Forum Ogrodnicze Oaza

Tę bajkę już opowiadałam, ale nie wszyscy słyszeli... Za górami, u stóp Skrzycznego

O krok od pięknego lasu, pełnego brzóz, buków, mchu i paproci

Żyła sobie mała dziewczynka, która marzyła o tym, że kiedyś wyjdzie za mąż, będzie miała dzieci i zamieszka domu z ogródkiem. Nawet na studiach z dala od domu nie wyobrażała sobie by mieszkać gdzie indziej. Długo czasu i pracy kosztowała ją realizacja tych marzeń, ale bajka stała się rzeczywistością. Tam, gdzie biegała jako dziecko, zbierając rzeżuchę, dzwonki i margerytki, stanął jej dom z serduszkowym, takim jak chciała z kolei jej córka, dachem.

Zapatrzona w kolorowe ogródki jej dzieciństwa zamarzyła także o takim, kipiącym kolorami. Zakasała rękawy i ...

A wszystko po to, by znalazło tam swój dom wszystko, co żyje...

Marzenia się spełniają. Trzeba tylko bardzo chcieć i ... ciężko pracować
Niekiedy siedzę w ogrodzie i z radością rozglądam się wokoło. A potem zaraz wpada mi go głowy nowy pomysł. Lubię, gdy praca wykonana jest od początku do końca. Nie znajdziecie zatem u mnie rabaty bez obrzeża, czy niewyściółkowanej. Jedynie przy koszeniu korzystam z pomocy, bo działka częściowo położona jest na zboczu. Resztę robię absolutnie sama. Kiedyś kamień na kamieniu, teraz ogród. Zimą bywa zasypany aż po dach domu. Ale nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne. Tu są moje korzenie

W moim ogrodzie wszyscy goście są mile widziani. Zapraszam

Piękna historia i piękne zdjęcia

Aniu, witam słonecznie!
Bardzo lubię czytać i oglądać Twoją bajkę
Pracowita jesteś ogromnie, co widać na każdej rabacie. Zresztą, rośliny odwdzięczają się za Twoją troskę w dwójnasób.
Cudne zdjęcia, jak zwykle!
Pozdrawiam gorąco,
A

Aniu witaj
Przepiękny wstęp..... ślicznie opowiedziane i okraszone wspaniałymi, jak zawsze zdjęciami

Gatito! Aguniu! Dziękuję za wizytę i miłe słowa. Jeszcze uczę się tego forum. A teraz premiera wstawiania zdjęć via forum

Dla miłych gości świeżynki tulipanowe

Aniu, piękny wstęp! Historia prawdziwa, poparta cudnymi zdjęciami i udowodniona dodatkowo porządkiem jaki wprowadzasz na rabatach
Masz bardzo trudny i specyficzny teren do tworzenia rabat, ale uwijasz się z tym dzielnie i naprawdę tworzysz piękny ogród.

Aneczko witaj
Cieszę się, że i Ty dołączyłaś do grona Oazowych ogrodników. Miło będzie oglądać Twój ogród.
Zdjęcia fantastyczne

Aguniu (Agness)! Chyba już umiem W podziękowaniu zatem kolejne tulipanki

Madziu (variegata)! Dorotko (dodad)! Staram się i jak już wiecie uwielbiam robić zdjęcia roślinom i zwierzętom To taka moja mała pasja.

Nie wiem: odzywać się, czy nie? Nie będziesz się bała?
Niby znam Twój ogród, Aniu, ale zawsze przyjemnie jest posłuchać bajki... jednak zostaje w nas coś z dziecka...

Czytając o tym zakasaniu rękawów chciałam zrobić to samo, oczekując podobnego efektu, jak ten uwidoczniony na zdjęciach, ale... uświadomiłam sobie, że siedzę w koszulce z krótkimi rękawami, wobec czego wizja bajkowego ogrodu rozmyła się prędzej, niż się pojawiła

Aniu wiesz wzruszyłam się czytając. Piękna historia okraszona mistrzowskimi zdjęciami. Tak bardzo się cieszę, że przybywa tu coraz więcej cudownych, zaprzyjaźnionych ogrodów. Jesteś wielka mała dziewczynko.

Aniu bardzo się cieszę ,ze pokazałaś nam swój kwietny raj !!No i mojego ulubionego kwiatuszka ,wyczochraj go proszę ...te oczy Uwielbiam to jak pokazujesz otaczający Cię świat .Pięknie !!
Pozdrawiam i do soboty

Ja nie znałam tej pięknej bajki , ale przeczytałam i chcę więcej
Dla mnie ogród to przede wszystkim kwiaty , chyba myślisz podobnie? . Robię czasem zdjęcia listkom, igłom i innym zielonościom, ale to kwiaty kręcą mnie najbardziej

Aniu.....wstęp przepiękny zaś zdjęcia.......

Mi też ta bajka się podoba . Zresztą trochę przypomina mi moją . Ja też po kilku przeprowadzkach wróciłam na "ojcowiznę" i teraz tu, gdzie jako dzieci bawiliśmy się z bratem w chowanego, stoi mój dom . I choć walczę z gliną i innymi trochę sama ze sobą , nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne.


Aniu - najbardziej w Twoim ogrodzie podoba mi się to, że wszystko robisz sama - takie ogrody cenię najbardziej .

Witam, jestem zachwycona i bajką i zdjęciami Będę zaglądać często, choć może nie zawsze się ujawnię

Aneczka jak ja lubię bajki....i piękne zakończenia
Cieszzę sie ,ze jestes w Oazie

To i ja się wpiszę do grona wielbicieli bajek ogrodowych. Cudne widoki, piękne otoczenie, cóż chcieć więcej.