TEMAT: Ogródek Gosi cz. 2

Ogródek Gosi cz. 2 14 Maj 2016 22:04 #468991

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Nareszcie popadało. Ale za mało. Mokro jest raptem na 1 cm. Dzisiaj kopiąc trawnik sypał się popiół jak w dni poprzednie. Dla mnie lepiej, bo łatwiej. Ale i ta ilość wody cieszy, bo nadal pompy nie mam.
Jutro jak pogoda pozwoli skończę kopanie i zacznę nawożenie ziemi, żeby wyrównać teren.
czy ktoś może mi powiedzieć, czy ziemia popieczarkowa nadaje się pod trawnik?
Mma do takiej dostęp, szkoda by nie wykorzystać.

Aga, iryski pasują, bo mój ogródek bardziej taki swojski, wiejski. Chociaz uważam, że 2, 3 odmiany wysokich w każdym ogrodzie by pasowały, sa dla mnie takie dostojne. W dodatku lubię te szablaste liście.
Niestety tylko jedna rutewka żyje i ma się dobrze. Jedna ledwo zipie, a jedna nie daje znaku życia. spróbuje jeszcze raz.

Evo, ja jeszcze kilka lat temu nie miałam żadnego, a wręcz wyrzuciłam te co dostałam od sąsiadki. Ja ich nie cierpiałam. Dopiero koleżanka, i zdjęcia na forum zrobiły swoje :whistle:
Taki to jest zgubny wpływ forum
Dobrze powiedziane. Popaduje, chociaż wczoraj padało równiutko, grubym deszczem przez ponad godzinę. Co z tego jak jest nadal sucho
Musiałoby chyba padać tydzień. A gdzieindziej słysze po zalaniach. Niesprawiedliwość

Martuś, niestety nie przesadzam. Mam trawnik w odwrocie. Wygląda coraz gorzej. Robi się coraz więcej pustych miejsc. Musze nawieźć koniecznie ziemi. Teraz już wiem na 100%, że to to. Na skarpie mam dużo lepszą trawę, mimo, że to skarpa. Ale jak kopałam widziałam różnicę w strukturze ziemi. Powoli i to zrobię. Ale już nie mogę się doczekać, kiedy te wszystkie ciężkie prace będą już za mną. Jakoś w tym roku jestem bardzo zmęczona.
A jak jest przyczyna Twojego odkochania? Może to przeszło na mnie? :devil1:
Piwonie mnie za bardzo nie kochają. Ale walczę o miłość. Nie odpuszczę.
Przecież cały czas tak robię, sadzę po swojemu :happy:
Daltego tak to wszystko wygląda. Ale trudno, to mój ogród

Ewo, ja się czuję tu bardzo dobrze, gdyby nie trawa :happy:
Ale cały czas pracuję nad tym. Nie jest to ogród wzorcowy, popełniam mase błędów, zmienia mi się koncepcja.
To jest jedyna rzecz o którą się kłócę z m. bo on chciałby mieć taki ogród jak ma Aga na przykład. Ale ja chcę mase kwiatów, których on nie lubi. Chyba jednak już odpuścił.

Monia, jestem 100 lat za Mu..nami. Nie mam pojęcia co się na forum dzieje. Dzięki za info, zaraz pobiegnę zobaczyć co się tam u Ciebie dzieje.
Iryski często po posadzeniu nie kwitną. Mam też i ja takie. Ale warto czekać.

Ostatnie zdjęcia tulipanowe chyba. Szkoda, że już powoli przekwitają. Teraz przed nami najgorszy czas ich zasychania.




013-38.jpg


014-37.jpg


029-28.jpg


031-26.jpg


034-22.jpg


035-25.jpg


036-25.jpg


039-24.jpg


040-25.jpg



Ale oprócz tulipanów rozkwitają inne rosliny
006-34.jpg


011-35.jpg


012-40.jpg


016-40.jpg


017-39.jpg


018-43.jpg


024-34.jpg


028-32.jpg


029-29.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Gosi cz. 2 15 Maj 2016 00:06 #469048

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Miło mi nieustająco, Gosiu, że Twój mąż pozytywnie postrzega nasz ogród... tyle, że Wasz jest znacznie ciekawszy, bogatszy w gatunki i odmiany, a że kwiecisty... przecież jest Twój! Taki ma być :) Zresztą, ja się tak zakwieciłam, że sama rozumiesz ;-) Ale M. byłby zadowolony z nowych drzew, jestem przekonana...
O moliniach pamiętam, jeszcze nie byłam, ale wkrótce!

Ogródek Gosi cz. 2 15 Maj 2016 09:24 #469097

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Gosiu, masz niespożyte siły ! Podziwiam i zazdraszczam trochę :oops: Ja ciągle na etapie korporacyjnego - po i zwykle nie mam za dużo energii i siły ...ale walczę ... tak jak Ty o piwonie :) Warto o nie walczyć bo to piękne kwiaty :hearts:
Ja irysy zawsze bardzo lubiłam ale jakoś nie mam do nich szczęścia, tak jak i do liliowców. Coś tam mam ale nie mam w planach poszerzania ich kolekcji.
Ścieżka kamienna wymiata ! Przepiękna jest :hearts: tym większy podziw, że sama ją robiłaś :woohoo:

Ogródek Gosi cz. 2 15 Maj 2016 12:42 #469162

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Tak, ścieżka pięknieje... i jak Ty ją już obsadziłas roślinkami :woohoo: za chwilę nikt się nie domyśli, że ona tak niedawno powstała.
Ewa

Ogródek Gosi cz. 2 15 Maj 2016 13:00 #469168

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Gosiu, podziwiam Cię za tą wytrwałość przy trawniku...będziesz rozrzucać popieczarkową i robić dosiewki?
Pomysł z cisami i molinią przy wejściu bardzo fajny! :bravo:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Ogródek Gosi cz. 2 15 Maj 2016 19:04 #469347

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Piękne masz irysy Małgosia, zawsze sobie obiecuję, że ile to ja ich posadzę, a później podziwiam w innych wątkach, bo jednak swoich nie mam :happy3: Ogród super dojrzewa, kamienne ścieżki wymiatają :supr3:

Ogródek Gosi cz. 2 16 Maj 2016 05:18 #469704

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Wysokie irysy to na pewno nie moja bajka, natomiast te niskie bardzo mi się podobają :) Piwonie kocham miłością namiętną, prawie tak samo jak róże :)
Rutewka Delavaya dopiero się u mnie pokazuje, natomiast olbrzymka Elin sięga już prawie metra. Przepadła mi kiusjańska i trzeba będzie dokupić przy najbliższej okazji.
U mnie padało dopiero w sobotę, czas był już najwyższy. Sypnęłam nawóz tylko pod połową róż-skończył się i muszę czekać, aż M dokupi. A że ostatnio szarpnął się na szpadel Fiskarsa (stary się połamał przy porządkach po budowie oczyszczalni), to pewnie chwilę będę musiała poczekać.

Ogródek Gosi cz. 2 17 Maj 2016 23:02 #470663

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Aga, ja to wiem, ale on nie wie :happy:
Zazwyczaj jestem bardzo stonowana, spokojna, za to ogród chyba pokazuje moje drugie ja.
Musze się w nim wykrzyczeć.
Nie spiesz się z moliniami. Najważniejsze, żebyś znała nazwę, to już sobie jakoś je przygarnę
Co do drzewek to już sobie jedno zakupiłam Jarzębinę szczepioną na pniu.
Zdjęcia może jutro zrobię.

Moni, niestety ścieżki sama nie zrobiłam :oops:
Pomogli majstrzy. Ja bym się z nia paprała chyba ze 2 tygodnie. Na razie sama będę robiła obwódki pozostałych rabat.
Wiem, ze za dużo materiałów używam, ale trudno, nie stać mnie na jednolitość
Ja właśnie ze względu na korporacyjność mam tyle energii. Musze się gdzies wyładować. Po pracy nie obchodzi mnie nic.
Rzucam się w wir zajęć i z głowy wylatują wszelkie troski. Dla mnie to najlepsze lekarstwo
Ja walczę bo jestem uparta i niektóre rosliny wręcz musze mieć.
A dlaczego nie masz szczęścia do irysów i liliowców? Liliowce i u mnie czasem kapryszą. Mam takiego, który uparł się nie kwitnie i nie rozrasta się od 4 lat. Ale jest i pewnego razu zakwitnie :)

Evciu, staram się jak mogę, żeby jak najszybciej ścieżka została obsadzona.
Właśnie w sobotę jadę do zielonych Progów, po roślinki cieniolubne. Oczywiście nie wszystkie, bo bym, z torbami poszła. Trudno będzie się opanować. Mają tam niesamowite rośliny

Kasiu, mam taki zamiar. Ale będę robiła to powoli, bo chyba trochę nadwyrężyłam kręgosłup. Własnie siedze z plastrem rozgrzewającym. Mam zamiar robić to etapami. Zrobię kawałek i zobaczę jak to podziała.

Iwonko, ja nie chciałam irysów. jakoś same przyszły do mojego ogrodu :)
Teraz bardzo się z tego cieszę i może uda mi się jeszcze jakieś wcisnąć?

Ewa, wysokich i ja za bardzo nie lubię. Chociaż zaczynam dostrzegać ich urok.
Ty masz rękę do piwonii, więc możesz się nimi cieszyć.
U mnie nadal kilka nie kwitnie
Daję im ostatnią szanse
No to mnie zmartwiłas tą kiusańską, bo właśnie na nią się nastawiałam w ZP. Ale i tak kupię.
Dopiero róże nawoziłaś? czy to drugie nawożenie?

Od soboty dzieje się u mnie sporo, dlatego okazało się, ze najwięcej czasu na forum mam w pracy :happy:
Mogę przynajmniej w ostatnim czasie trochę odpocząć, bo już było znowu źle.
Na polu ogródkowym prawie same pozytywne rzeczy. W niedzielę, byłam na naszych corocznych targach w Łącku. Zakupiłam sobie szczepiona jarzębinę, jakiegoś klonika, ale bez nazwy, za to za całe 25 zł. Do tego dzwonki brzoskwiniolistne w kolorze niebieskim, bo ten akurat mi wymarzł. Mam nadzieję, ze są niebieskie. I na tym koniec, bo w sobotę jade do zielonych Progów.
Tam muszę mieć kasy. Nie będę wiedziała z czego zrezygnować
W niedzielę skończyła kopanie trawnika, ale na razie kolejne prace wstrzymane, bo po pierwsze m. nie zakupił betonu, a po drugie pogoda.
Wczoraj było wielkie sadzenie wszelkich doniczkowych, a w tym samym czasie m. z majstrem zakładali pompę. Mam wodę :dance:
Na dodatek od piątku co chwila pada, więc jestem mega szczęsliwa


028-33.jpg


029-30.jpg


030-33.jpg


031-27.jpg


034-23.jpg


035-26.jpg


036-26.jpg


039-25.jpg


040-26.jpg


042-24.jpg


044-19.jpg


043-21.jpg


Mój czerwony :whistle: rodek. W życiu nie przypuszczałam, ze będę miała w takim kolorze
046-17.jpg


047-20.jpg


048-21.jpg

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 08:10 #470714

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Płonący różanecznik sobie sprawiłaś :drink1: U mnie płonie Torrero ,tylko że on zawsze na końcu .
Potem jeszcze róże i za chwilę jesień .Nie masz wrażenia ,że to wszystko jakoś za szybko ?
I rośliny i my nabieramy lat ,tylko z rozumem gorzej :rotfl1: Buziaczek :kiss3:
Ostatnio zmieniany: 18 Maj 2016 08:11 przez wxxx-a.

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 09:02 #470730

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A dlaczego taki pesymizm?
Chociaż i mnie czas leci jak szalony, szczególnie, że pracuje długo, a potem musze ogarnąć dom i ogród.
Ale na razie nie myślę o jesieni.
Muszę nacieszyć się wiosną i latem.
Z rozumem to już gorzej, bo nie umiem się opanować z kupnem i pracami ogrodowymi.
Ale co z tego kiedy to szaleństwo bardzo mi się podoba :whistle:

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 09:05 #470731

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Gosiu, ja to szaleństwo sadzenia kolejnych roslin takze uwielbiam.
O jesieni mowy nie ma - jeszcze caly dlugi sezon przed nami!
Dobrej srody :)

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 09:07 #470732

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
No właśnie. Żadnych takich.
Ewa chyba dzisiaj ma gorszy dzień. Ale za chwilę słoneczko wyjdzie, zrobi się cieplej i powinno się jej poprawić :)

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 09:16 #470735

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Ostatnie dni dały nam popalić, ale teraz powinno byc tylko dobrze :)

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 12:37 #470808

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Gosiu, jak ja Ci zazdroszczę tego deszczu! U mnie, nie dość, że zimno i wietrznie, to jeszcze sucho :angry:
A zaczynają kwitnienie azalie i rh i przydałoby się trochę wilgoci...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 13:41 #470838

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Szkoda że tulipany już przekwitają bo barwy wiosny są najpiękniejsze chyba w fazie kwitnięcia cebulowych, ale nadeszły iryski i te widzę że kwitną u Ciebie obficie :woohoo: , a ten to po prostu miód-malina :hearts:

Margo2 wrote:

070-12.jpg
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 21:52 #471079

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Siberko, mam kupioną korę, ale jeszcze czekam z rozsypaniem, bo tam sporo roślin jeszcze zamierzam wsadzić. W sobotę jadę po kolejne i może wtedy się uda.
A to co leży obok rodka, to nie torf, tylko kawa. Zakwaszam :)
Raczej nie posadzę już innego, chyba że znowu spotkam takiego mikrusa.

Dalu, u mnie w tym roku rh mają się fatalnie. Zawsze słabo kwitły, ale teraz to już jest masakra
W dodatku część padła. Część choruje. Nie mam ręki, a mimo to nie odpuszczam. Musze je mieć i może w końcu kiedyś się uda
Na 100% musze zadbać o większą wilgotność podłoża

Wiesiu, masz rację teraz rządzą irysy, czosnki
Żałuję, że tak mało ich kupiłam. Zdecydowanie mam za mało tych kulek

Dzisiaj pokażę Wam moje zakupy

Oto jarzęnbina. Na razie marnie się prezentuje, ale liczę, że mimo, że widać, że drzewko zostało wyrwane z korzeniami z ziemi, jakoś się przyjmie i trochę rozrośnie


005-38.jpg


008-50.jpg



A to klonik nn
009-43.jpg


010-39.jpg


W dodatku byłam dzisiaj u koleżanki z drugiego forum i zostałam obdarowana różnościami
Niebieski hibiskus
011-36.jpg


I astry, pierwiosnki, kosmosy i różne inne dobra


012-41.jpg


Najgorsze, że nie miałam kiedy ich posadzić. Mam nadzieję, ze do jutra wytrzymają

A poza tym

Ostatnie iryski pumilki
001-40.jpg


003-43.jpg


004-47.jpg


006-35.jpg


007-40.jpg

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 22:02 #471091

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Też robiłam zakupy :) Ale Twoje drzewka przynajmniej widać od razu, a ja mam dwa nowe powojniki. Pocieszenie po tych ostatnich zimnych dniach ;)
Nic dziś nie zrobiłam (trochę popieliłam, posadziłam dwa powojniki, przesadziłam trzy rośliny, wykopałam trochę sadzonek koleżance) i jestem tak zmęczona, że po prostu padam.

Ogródek Gosi cz. 2 18 Maj 2016 22:54 #471154

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Fajne zakupy i dary, a w ogrodzie coraz bardziej kolorowo :lol:
Ja kupiłam tylko 2 różyczki, rodka i powojnika i też się cieszyłam jak dziecko :rotfl1:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.642 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum