Forum Ogrodnicze Oaza

Pięknie kwitną te krokusy. U mnie pszczoły ziemne jeszcze śpią, ale na jesieni zasadzę trochę cebulek dla rannych ptaszków Chętnie będę śledzić rozkwit Twoich cebulowych skarbów i, przyznaję, planuję coś zmałpować u siebie
Czy nie masz problemu w skrzyni permakulturowej z trawą? U mnie sieje się sama z siebie na wszystkich grządkach. Pomaga intensywne pielenie i przekopywanie, ale w permakulturze to drugie raczej odpada...
Cieszę się, że nasiona dały życie nowemu pokoleniu roślin
Przypomniałaś mi o narcyzach, które leżą na strychu i ciągle o nich zapominam

Aniu, o jakiej estetyce mowa? Skrzynia jak malowana

Ten sposób zapełniania skrzyni jest super, sama podobnie staram się wypełniać. Masz rację Anulko, ze ta wiosna oprócz życia i wyczekiwania na zieleń niesie smutek, im więcej ofiar tym trudniej usmiechać się cóż wiosna niesie nam nadzieję i tego się trzymajmy
Kacperek śliczny.

Moje kochane Ludki...

Wszystkim razem i każdemu z osobna składam bardzo, bardzo serdeczne podziękowania za 8 lat spędzonych na naszym Forum.
Za każdą Waszą poradę, pomoc, wsparcie i zawsze dobre słowa, za codzienną obecność i wspólną drogę, za wspaniałą, rodzinną i szczerą atmosferę, za to, że mogłam być razem z Wami i korzystać z Waszego doświadczenia, życzliwości i otwartych serc - DZIĘKUJĘ.

Na pożegnanie - jako że Finis coronat opus - życzę wszystkim moim kochanym Ludkom tego, co w życiu najważniejsze:

"A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu…"

Ściskam Was mocno.

Kochane Ludki, jeśli ktoś ma ochotę przygarnąć nasionka warzyw, z mojej kolekcji, to serdecznie zapraszam:

NASIONKA WARZYW ODDAM W DOBRE RĘCE

Aktualne do końca maja 2022.

Pozdrawiam cieplutko

Edit.
Drodzy, w tym sezonie definitywnie kończę "działalność" na naszej Oazie.

Wszystkim dziękuję z całego serca za dotychczasową, wspaniałą i bardzo dla mnie ważną Waszą obecność, wsparcie, pomoc, okazywane serce i zawsze dobre słowa podnoszące na duchu. Przepraszam, jeśli kogoś skrzywdziłam lub sprawiłam przykrość.
Jestem Wam naprawdę niesamowicie wdzięczna za każdy dzień spędzony podczas tych ośmiu lat w forumowej rodzinie.

Kochane Ludki - życzę Wam tego, co jest niewidoczne dla oczu, a co widzi się tylko sercem.
Pozdrawiam, jak zawsze, cieplutko.

Aniu, Anusiu, Aneczko!
Strasznie przykro, że musisz nas opuścić. Byłaś dobrym duszkiem naszego forum. Będziemy tęsknić, ja na pewno. Dziękuję za wsparcie, dobre słowa i olbrzymią życzliwość. Życzę dużo zdrowia.
Pozdrawiam
Mirka

Aniu, czy może ktoś Tobie wyrządził zbyt wielką przykrość?
Bardzo wielka szkoda, że chcesz zamilknąć. Rozmyśl się, proszę.

Aniu, oczywiście szanuję Twoją decyzję, ale będzie mi bardzo smutno, jak na opuścisz

Adasiowa wrote:
Czy dobrze rozumiem, że nie opuszczasz nas na stałe

Aniu, oddałaś nasionka więc rozumiem że kończysz "grzebanie w ziemi" ale mam cichą nadzieję że z Oazy nie znikniesz. Twoje "Zmagania z Naturą" to nie tylko zmagania ogrodowe, to też radości i smutki naszego codziennego życia. To cała Ty i dzieliłaś się tym życiem i dobrocią z nami, więc tak "definitywnie" nie znikaj.

Aniu
Rozumiem, że decyzję już podjęłaś, ale nie znikaj całkowicie z Oazy.
Będzie mi brakowało Twoich wpisów, przemyśleń, życzliwości

Nie znikaj Aniu

Aniu nie znikaj...
Teraz rzadko się ujawniam, bo jak się dobrze czuję, to nie mam czasu, jak nie bardzo, to mi się nie chce, ale w końcu nadrobię zaległości.

Aniu, po raz kolejny piszę, to Forum bez Ciebie już nie będzie takie samo

Jak ktoś Cię obraził to mu
a poza tym Cię.

Zostań z nami ❤️

Aniu

Przytulam Cię i

Mam nadzieję, że choć w niewielkim stopniu, ale zostaniesz na Oazie

Niech będzie, že to łapówka


Aniu, z rabarbarem i kruszonką

Aniu proszę nie zostawiaj nas.
Pozdrawiam Cię cieplutko i mocno

"Drodzy, w tym sezonie definitywnie kończę "działalność" na naszej Oazie."
Czy to znaczy, że gdzie indziej zaczniesz działać?