Forum Ogrodnicze Oaza

Bożko dziękuje za namiary Miło było u Ciebie gościć
Mam nadzieję że cebulki zaległe uziemić zdążyłaś , bo Ja niestety , ale
krzewu Świdośliwy nie zdążyłam posadzić
Mam nadzieje jeszcze po niedzieli spróbować
może się uda, acz musi

Aniu , Łatko ale Tyś wymagająca pani profesor
Do tablicy już mnie wywołujesz Byłam , pewne kroki poczyniłam
Tylko nie wiem , jaką ocenę mi wystawiłaś ?
Postaram się tam bywać częściej .
Odnośnie lilii to zgadłaś : tak ,to lilia Friso a ta żółta ?
to taka tradycyjna azjatka
ale nazwy to nie napisze ,bo nie wiem
Tyle lat już ją mam że i nazwa gdzieś się zagubiła albo jej wcale nie było .
Bo wiesz jak to kiedyś się kupowało ; lilia ? lilia i koniec tematu
a zapytałaś jaka ? sprzedawca Ci odpowiada " no lilia "

Dorotko witaj
Ooo tak , licznik tu odmierza i tak aż do wiosny cykać będzie
a potem aby tylko zdrowie dopisywało ,
wtedy i pogoda Nam nie straszna
Oooo pamiętam chwilę , jak grad szastał ogród a Ja z parasolami w ręce nad liliami stałam
albo hosty otulałam przed mrozem .
Ech ...ile to człowiek jest w stanie zrobić w takich ekstremalnych sytuacjach ,
to nawet nie wie , puki tego nie przeżyje .
Oby takich anomalii w nowym sezonie natura nam oszczędziła
Dorotko , Ja tu już rozmyślam ; jaką wielkość choinki kupić ?
i co bym w prezencie, od Mikołaja dostać chciała ?
Wcześniej złożyłam zamówienie u mojego osobistego Dobrodzieja
by przyniósł mi dobrej firmy szpadel
ale że był potrzebny prędzej , to sama musiałam kupić

Wiosna , wiosna ale to jeszcze za 128 dni
A tymczasem zwariowaną ogrodniczką jestem cały rok
Jak nie pracuje w ogrodzie to na okrągło o nim myślę ;
co by tu zrobić ? co by ulepszyć ? a może w czymś się poduczyć .
Sobotę spędziłam na nic nie robieniu , lenistwo na maksa
ale żeby tak dnia nie marnować zupełnie to zrobiłam sobie prasówkę czytadeł ogrodniczych



Biorąc w dłoń Mój piękny ogród wpadłam na artykuł o zimowitach
Faktycznie , kwitły zimowity
Przypominam sobie te plamy różu , może fioletu ?
roje pszczół, motyli ...
Tak niedawno to było , mam wrażenie że przed chwilą
Nie było kiedy nimi się delektować , z nimi rozmawiać ...
bo wciąż coś było do zrobienia , czuło się presję uciekającego czasu ,
który podkradałam ,by rzucić na nich ,chociaż okiem ,
zobaczyć czy są ? czy czegoś nie potrzebują ?
Jak dobrze że są fotki, bo wtedy możemy przeżyć to raz jeszcze
Zapraszam

Zimowit The Giant









Lilac Wonder











Waterlily



Album





i pożegnam Was liliowcem Gamma Quadrant

Zimowity, bajka czyli jak sadzisz to zaszaleć.Nie jeden a dużo, dużo w kupie i efekt

Ziemowity przepiękne ale mnie najbardziej urzekł liliowiec z pasującą kolorystycznie apaszką

Masz rację Słowiczku Święta coraz bliżej i plany poczynić czas.
Choinką akurat sobie nie zaprzątam głowy, mój osobisty Leśniczy wie, że ma być gęsta, smukła i piękna.
Niech szuka
Nad prezentami się rozmarzyłam ... ale pewnie to co chcę sama sobie kupię.
Za to zaczęłam już szydełkowe dekoracje. Marzy mi się choinka obwieszona dziergadełkami ale przy moim tempie prac pewnie za kilka lat

Widzisz My zwariowani ogrodnicy ile jesteśmy w stanie poświęcić własnemu ogródkowi.
Jak zakochani ciągle o nim myślimy

Elu, jestem może pani belfer, ale na pewno nie profesor. A z w zakresie botaniki i ogrodnictwa marna uczennica podstawówki. Twoje wpisy liliowe od razu zauważyłam, wielce doceniłam, podziękowałam i proszę o jeszcze.
Zimowity powalają, moje pojedyncze, i w dodatku zawsze wylegną. Doceniam ich urodę aczkolwiek zawsze mnie zasmucają te zwiastuny końca lata.

ależ u Ciebie śniegu
masz piękną kolekcję żurawek i host! na wiosne planuje nabyć ich sporo
prasowo i ja sie doszkalam!
cudne zimowity

Witaj Elu, nie wiedziałam, że nornice nie lubią cebul narcyzów. Czy na prawdę nie muszę sadzić ich w koszyczkach?
Twoje zimowity wyglądają zjawiskowo w grupie

Elu, jakoś nigdy nie przepadałam za zimowitami, ale u Ciebie wyglądają zjawiskowo
Po raz któryś tam utwierdzam się w przekonaniu, że kwiaty wyglądają najpiękniej w duuużej grupie
A póki co do wiosny grubo ponad sto dni, więc trzeba jakoś je przeżyć...Prasówka ogrodowa to jeden ze sposobów; ja jeszcze lubię oglądać programy o tematyce ogrodniczej, zwłaszcza te angielskie na Domo+. Mój ulubiony to "Wielkie odrodzenie brytyjskich ogrodów". Miód na oczy ogrodnika
Pozdrawiam serdecznie

Aszko , Dorotko , Łatko , Zeberko

Olu Rudbeki norniki narcyzami gardzą sadź śmiało bez koszyków
Nie pogardzą za to krokusami , szafirkami , tulipanami , śnieżnikami
czasami i do lilii się dosadzą . Na koszyki sposób też mają , włażą górą

Dalu , Ja bez zimowitów nie wyobrażam życia . One dla mnie są jak stoper
Gdy się już pojawiają , to znak dla mnie ,że dobre się kończy
i trzeba powoli oswajać się z myślą , że to już nadchodzi jesień
A wiec zimowity muszą być i to w takich ilościach
Bo żeby zakwitł jeden , to bym mu nie uwierzyła
ale jak zakwitają wszystkie jakie mam , to tu wątpliwości nie mam
idą zmiany...
Ja oglądam tylko Maję w ogrodzie . Na te angielskie jeszcze nie wlazłam

Do wiosny 125 dni i znów zakwitną puszkinie



Wspominamy , wspominamy ... lilia Scheherazade





Lilia Sweet Surrender



Lilia Lazy Dady



Lilia Pop Art





Lilia Boogie Woogie
Moja ulubienica



Lilia Forever Susan



Lilia Leslie Woodriff



A tak na koniec ...

Elu, no klękajcie narody przed twoimi liliami
Ileż masz odmian! I każdej takie ilości! A mnie się zdaje, że jak mam trzy takie same, to już ho ho ho, tylko moje skoczki ulubione, Saltarello, no i Anastazje po różowej stronie troszkę liczniejszą reprezentację mają. Miałyby i Afrykańskie Królowe, ale to primadonny, trąbki tak średnio długo u mnie żyją - coraz marniejsze, mniej kwiatków, w końcu gekaputten, które to ładne słowo moja córka wymyśliła .
A z azjatek celowo zrezygnowałam, staram się nie kupować, nie da rady wszystkiego. Choć... wiosna na wagę, bardzo tanio, kupiłam takie bardzo podobne do tych Pop Art, oczywiście jako NN. Pamiętasz może - czy cebule miały intensywnie buraczkowy kolor?
Masz rację, z mojego doświadczenia to dla głodnej nornicy koszyk żadną przeszkodą. Próbowałam i zakopywać doniczki - z podobnym skutkiem, puste łuski po tulipanach -- i tyle.
Wróciła do Ciebie jesień , taka wstrętna, mokro-błotnista? Do mnie po południu...
A tak w ogóle - wielkie ukłony z pracę w dziale z liliami

Ale masz cudne lilie. Czy sadzisz je w grupach czy jako solitery. Ja mam z tym problem, najchętniej prozrzucałabym je po całym ogrodzie głównie dla ich cudne go zapachu (chociaż nie wszyscy go lubią).

A co do zimowitów to uświadomiłam sobie że ja nie mam żadnego w ogrodzie - trzeba będzie to nadrobić

Coś dużo tego nadrabiania. Przede wszystkim muszę opisać wszystkie roślinki w ogrodzie. Zdarza mi się że nie pamiętam co gdzie rośnie...czasami coś wykopię i nie wiem co z tym zrobić.. Totalny chaos.

Zaczyna się zimowy czas kuszenia
Czas ustalić priorytety....lilie, liliowce...ciekawe co dalej ?

Elu, dzięki za odpowiedź w sprawie gustów nornic
Angielskie programy ogrodnicze na Domo też polecam - oglądam je od lat (polskie nie mogą się z nimi równać).

Mogę tylko żałować że nie mam satelity i że nie znam dobrze angielskiego

cudne lilie koniczynki też takie mam tylko żabki mi brak za to mam swoje ropuchy w piwnicy
też podglądam maję w ogrodzie i rok w ogrodzie-kocham "paść oczy" a dzieciaki marudzą"mama znowu badyle?"

No i nie zawiodłam się.
Widać, że masz potencjał do rozkręcenia się
Uwielbiam takie napakowane rabaty
Twoje jeszcze kipią kolorami
Ja ziemowitami się nie nacieszyłam, bo po pierwsze ciagle padało w tym czasie, a po drugie to jakoś dziwnie mało ich w tym roku. Chyba mi wyginęły
Mam nadzieję,że pokażesz swoje ozdoby świąteczne

Elu , podziwiam Twoje lilie ..Oj jak pięknie u Ciebie kwitną
Zimowity ładnie wyglądają w grupie .. U mnie rosną pojedynczo w kilku miejscach i efekt jest jakiś taki marny

Aniu , nie pamiętam , czy moje lilie Pop Art były buraczkowego koloru
ale wiem , że wiosną jeszcze dokupię, bo tych co mam, to mi mało , stanowczo za mało
Bardzo lubię czerń w kwiatach a jeszcze połączoną z bordo to ; złoto na moje oczy
Np. taki liliowiec Dahomey



Jesień słotno-błotna wróciła i już znaku po śniegu nie ma
a tak fajnie się zapowiadało , szkoda
Cóż , może będzie lepiej , chociaż w pogodzie

Bożka , ja lilie sadzę gromadkami jednej odmiany, bo lubię jak jest dużo , jak jest tłum
jak coś się dzieje
a i też często , jak podleci ? bo akurat wolne miejsce jest
aaa... i jak najdalej od siatki graniczącej z aleją działkową , wiadomo , złodziej
Solitery ? obce mi to
Chaos ? tak , znajomy , bardzo mi bliski ale taki uporządkowany
tz. tylko w mojej głowie gdy np. wiem , gdzie ? co ?
w danym miejscu rośnie itp
ale już na rabacie to nie da się , tam naprawdę jest rozgardiasz , krzyk koloru , bzykot stworzeń .. i tego potrzebuje

Aszko , priorytety powiadasz ? hosty ... może czosnki ?
Kuszenie jest i pewnie będzie , by dokupić sobie wiosną jakąś jeżówkę , hostę czy
dzielżanka . Ale nie kracze , bo wiem że i tak krakać nie warto
Przyjdzie za 118 dni wiosna i pewnie zakupowo szaleć będę

Rudbeki
Dzięki Dali już też Domo+ oglądam
Ten kanał był u mnie cały czas a że ma pozycje na moim pilocie nr. 196
to trudno było mi ażżżż tam dotrzeć .
Nie sądziłam , że dalej może być coś tak fajnego i po polsku gadanego

Zeberko Oj... chciałabym , byś mogła paść oczy u mnie , tu w wątku
ale czy ja Ci sprostam ? czy nie będziesz się nudzić ?
Zapraszam Ze swojej strony obiecuje się bardziej starać
by Było Ci tu miło , sielsko i anielsko
Są ludzie którzy energię dają lub ... i takie , co odbierają
Ty zdecydowanie ją dajesz , wprost rozsiewasz


Margo
Gosiu czytam Twój wpis , uśmiecham się i tak sobie myślę ;
Ty chyba mnie znasz ?
Napakowane rabaty
Czy o to Ci chodziło ?









U siebie też zauważam niepokojący zanik zimowitów i to odkąd zimy stały się łagodne .
Nie służy im ta wilgoć w ziemi one chcą mrozu , zamarzniętej gleby .
Białe odmiany znoszą to najgorzej
Uprawiam je już tyle lat i zawsze było z roku na rok lepiej
a teraz , przez te ostatnie lata coraz gorzej i trochę martwię się o nie
bo szkoda by było , je stracić .
Swoim przyglądam się szczególnie i bardzo mocno za nie , trzymam kciuki
Dlatego chce mrozu i niech by trzymał tak do marca ,
to by wszystkim cebulowym na dobre wyszło

Gosiu 352
Aż zamknęłam oczy, by wyobrazić sobie jednego na rabacie zimowita
i dla mnie rzecz nie do pojęcia , one muszą być w gromadce
Wtedy mają to coś . Nieśmiało Ci proponuje , byś taką rodzinkę zimowitów stworzyła
z tych , pozbieranych tu i tam
Zobaczysz wtedy różnice na plus
Za ciepłe słowa

Zatęskniłam dziś za hostami , brakuje mi ich bardzo

Pineaplle Pool



Spring Fling



Black Hills



Lucy Vitos



Fan Dance



Fringe Benefit



Fire And Ice



Red Cadet



Dobranoc

Witaj Elu
Tyle szczęścia i koloru na Twoich rabatach ...cudne te wspominki
Podzielam Twe zdanie na temat fotek teraz spokojnie i do woli można delektować się pięknem naszych roślin cieszyć się do samej wiosny ich urodą oraz poznawać i podziwiać je u innych

Lilie masz przepiękne ja mam tylko dwie na dodatek pozostały na rabacie
więc wiosną muszę dokupić a przez zimę dokształcić się w liliowym temacie
Ziemowity też podzieliłam na trzy kępki ale te mam nadzieję szybko się rozrosną
bo rzeczywiście w grupie tak jak u Ciebie to cudowne wyglądają i dają efekt
Muszę częściej zaglądać zawsze człowiek coś podpatrzy i się dowie
Pozdrawiam

Edt.
Ależ w międzyczasie dołożyłaś szczęścia i koloru i jeszcze moje ukochane hosty
no teraz to ja się stąd nie ruszam