Forum Ogrodnicze Oaza

Witam w zupełnie w nowym ogrodzie, w zupełnie nowym miejscu,tak jak w tytule z zachodu na wschód. Mieszkam teraz na pograniczu Podlasia i lubelszczyzny. Miejsce piękne,zupełnie inne niż Wlkp,różnica terenu,zróżnicowanie kultur. Jeśli ktoś będzie miał ochotę chętnie pokażę okolice,nie tylko ogród.
Na początek zimowe zdjęcia,bo za chwilę już tylko kolorowo będzie.
Domeczek i przed domem









I jak dla mnie piękny widok-cerkiew przy cmentarzu-pochówek prawosławny i katolicki



To tyle,jeśli chodzi o zimę.

Kasiu - melduję się w Twoim nowym wątku, bardzo się cieszę na przyszłe kolory. Ale i teraz jest na czym "ko zawiesić", zdjęcia z okolic arcy pożądane.
Byłam na Podlasiu pierwszy raz w życiu półtora roku temu - i byłam oczarowana.
Między innymi takimi widokami, jak ta cerkiewka (obrócę ją, dobrze?)

Witaj ANIU. Masz rację,te miejsca oczarowują. Bardzo proszę,odwróć fotkę,a potem powiedz jak to zrobiłaś,bo ja niekumata jestem

Wzeszłym roku przywiozłam trochę roślin z Poznania,bywałam tylko od czasu do czasu,połówek dbał,chyba wszystko się przyjęło. Sadzone trochę na wariata,teraz będę robić tak zeby było ładnie

Kasiu witam Cię serdecznie w nowym wątku
Idzie wiosna, pokazuj nam swój ogródek, ciekawe okolice ... niech się dzieje

Witaj Kasiu
Widzę hosty w Twoim ogrodzie...pozwól że "zaznaczę" Twój wątek.

Witaj Kasiu!!
Nowe miejsce, nowe wyzwania, dużo pracy przed Tobą, ale to sama przyjemność. Widzę, że lubisz kwiaty - piękne zdjęcie dzwonka ogrodowego, przypomniałaś mi że istnieje godecja, kiedyś ją siałam, może powtórzę? Jestem też ciekawa zdjęć okolic, chętnie będę tu zaglądać.

Podlasie jest mi bliskie bo tam z wielkopolski przeprowadziła się córka.Ale ona bardziej u góry.Dzięki niej poznałam piękny kawałek kraju.I jestem zachwycona.To zupełnie inny kraj niż nasza wielkopolska. Ty będziesz pokazywała ten niżej.Może kiedyś i tam pojadę

Dzien dobry
Dorotko witaj,pewnie,że będę pokazywać,chociaż moje zdjęcia sa kiepskie.
Witaj Madziu. Hosty zawsze lubiłam,a tu sporo cienistych miejsc,więc...
Jagódko witaj. Bardzo lubię godecję.Nasionka kupiłam raz,o co roku zbieram.
Aszko witam i Ciebie. No proszę,to nie ja jedna się wyprowadziłam,wszyscy się dziwią,np. pani ubezpieczycielka,pani w rejestracji, lekarz,mówią że wszyscy uciekają.
Dziś to co już tu rosło

W przepięknym miejscu się znalazłaś, a ogród zapowiada się wspaniale Nareszcie masz możliwość zaszalenia na swoim

Witaj Alinko.Myślę,że chyba M będzie mnie próbował ograniczać,ale ja się nie dam. Chociaż widzę,że przy okazji spożywczych zakupów jest zainteresowany roślinnymi. Ostatnio w L kupił mieczyki i liatrę
Ciekawe jak przechowały się moje dalie,trochę mam zamówione,ale szkoda by mi było tych co miałam. Chyba kolor dalii zależy od stawnowiska,pokaże tą samą na zdjęciu z Poznania i stąd








Nie wygląda na tą samą,prawda? Jeszcze kilka innych

To ta do porównania

Kasiu, z mojego kilkuletniego doświadczenia z daliami wynika, że nawet w tym samym ogrodzie te wielobarwne odmiany mogą się przebarwiać rozmaicie - chyba wpływ ma stanowisko, pewnie i pogoda w danym sezonie. A nawet inaczej w pełni sezonu, inaczej jesienią.
Z pokazanych najbardziej podoba mi się ta:
kasik 69 wrote:
Pamiętasz może nazwę?

Aniu nie znam nazwy,bo kupowałam ją jako jakąś inną,ale w sumie dobrze,bo piękna jest. Wykopywałam spore karpy,więc jeśli przetrwała zimę z chęcią się podzielę.
W weekend byłam w Poznianiu,odwiedzililśmy mamę i oczywiście byliśmy na Gardenii. Kupiłam tylko kilka lilijek M skutecznie mnie ogranicza ciągle mówi gdzie to posadzisz,a ja myślę tyle miejsca .Co prawda z tyłu domu,on chciałby żeby było widać,a przecież ja nie dla ludzi sadzę. Ale spokojnie,ja i tyły zagospodaruję No,może nie w tym roku.
Kilka zdjęć z targów

Podlaski widoczek



I poznański-mój dom rodzinny



Komu pączka?

Może poznański dom bardziej komfortowy, lecz mnie się podoba ten drewniany. Kocham drewniane budynki.
Za pączki przejściowo dziękuję - już dwa pochłonęłam.

Aniu czy ja wiem czy bardziej komfortowy? No może o tyle,że w piecu nie trzeba palić, za to pod oknem wszystko-samochody,autobusy,tramwaje,pociągi i drący się imprezowicze wracający z imprez. Dom ponad stuletni,to i wszystko się trzęsie,ale ma swój urok





widok z maminego okna

Mieszkają z nami Roki-kundelek i Kiki dachowiec,a raczej domowiec









W Poznaniu została Sisi,bardzo mi brakuje spacerów z nią