Jolu moja kobea chyba coś czuła, bo dziś rano już zwarzone wszystkie końcówki pędów

Iglaczek - nie kulka - poniżej

. Długo się "produkował"
Dorcia modrzew już dziś dostał dodatkową podpórkę, wiem, że ten bambus to śmiech na sali, ale w tej naszej nowej Castoramie nic innego nie mieli

Czy Ty o mojej "pomocnicy" napisałaś "śliczna"??????

Wydaje mi się, że wszystko można o niej powiedzieć, tylko nie to, że jest śliczna

W dodatku moje dziecko dorwało się do niej z nożyczkami szkolnymi

, bo jeszcze przed tą operacją wyglądała jako-tako

, a teraz to prawdziwy wypłosz

Niestety nie reaguje na "nie wolno", a czasem wręcz próbuje być agresywna

, ale na szczęście reaguje na komendę "na miejsce", która jest dla niej największą karą, bo uwielbia być w centrum wydarzeń
Ula,
Siberka nikogo nie zamierzam zabijać, bo to żadna tajemnica, że chciałam psa nazwać Puszkinia

, a wyszło, jak wyszło

.Siberko, na oglądanie puszkinii zapraszam wiosną, już posadzone
Dorotko a żebyś wiedziała, że wilcze doły

. W pułapkę ciągle wpada kosiarka

, bo zawsze są jakieś nowe, których przed koszeniem nie zasypałam
Marto schodek na razie pozostanie pusty

, aż dorobię się trochę cienia

Moja spryciara

kopie niestety WSZĘDZIE

. I w trawniku, i na nowej rabacie, w warzywniku, w kompoście, a pod płotem to wykopała takie wyrwy, że niedługo przejdzie pod spodem do sąsiada

Kobea już oklapła po przymrozku
Magdo u mnie w pełni sezonu było pełne lenistwo

, więc teraz muszę trochę nadrobić

A gdzie kot? Zapewne w pościeli
Jadziu obawiam się, że jest wręcz odwrotnie

, dziś wykopała dziurę w miejscu, w którym JUŻ POSADZIŁAM szachownice

, wszystkie cebule na wierzchu

Też bardzo lubię płaczące modrzewie i już nie mogę się doczekać bujnej czupryny
Polu witaj w moich skromnych progach

Tak jak już Gorzatka napisała, hosty zamawiane w funkia.pl

Kobea mnie zachwyciła w tym roku, więc i w przyszłym posieję

. A wszystkim niezdecydowanym serdecznie polecam

I muszę wreszcie wpisać się u Ciebie w wątku, bo do tej pory nie miałam śmiałości
Gosiu cholerna szczęka

Już jedną wizytę mam za sobą, ale wygląda na to, że nie ostatnią

. W dodatku dalej boli
Aguś pieprzem to ja bym musiała całą działkę posypać

, niestety ta cholera kopie wszędzie

Tulipanów nie jada ( za to łamie, goniąc za kotem

), ale jada truskawki

. w dodatku wybiera tylko czerwone, wie, co dobre
Dziś cały dzień koszenie, więc nadmiaru fotek nie będzie

, ale za to pochwalę się moim nowym zakupem, Picea pungens 'Lucky Strike'
w słońcu
w cieniu
Kompletnie nieplanowany, impulsywny zakup

. A już miały być tylko róże

No i czeka mnie jutro latanie z doniczką

, bo oczywiście nie wiem, gdzie go posadzić