Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu, Ewo miło, że nas odwiedzacie

Wczorajsze popołudnie spędziliśmy na działce. Był pierwszy grill

Wiosna już w pełni się rozgościła.
Pomidory pod folią rosną aż miło.
Sałaty i rzodkiewka podobnie.
Na rabatach też coraz bardziej kolorowo i pachnąco.

Dosadziliśmy kilka truskawek na części, która aż się prosiła o odtrawienie. Z kolei kawałek dalej G. dosiał trawę. Takie małe geometryczne poprawki.

A propos trawy, niedługo pierwsze koszenie, bo z każdym dniem trawnik coraz wyższy

Wychodzą hosty, szykujemy się więc powoli do ich przesadzenia w bardziej dogodne miejsce. Powstanie nowa rabata. W miejsce host trafią maliny i malino-jeżyna, która ostatnio w Kwiatonie nas zaciekawiła.

Zdjęcia zostały w domu...

Ja jak zwykle w pracy nie mogę w taką pogodę wysiedzieć spokojnie. Ale trzeba zrobić swoje by mieć czas na ogródek.

A po pracy wyprawa do Kulasa , sprawdzę, czy mają coś ciekawego

Misiula wrote: mam tak samo

zaległe zdjęcia...

nasz najnowszy nabytek - ostrokrzew "Goshiki"



hosty wypuszczają kły



zakwitła turzyca "Ptasie łapki"



i podfoliakowe szaleństwo

Magdula... i tak potem... kosiarką... po tych fiołkach?

Jak to jaki ostrokrzew? Piękny! Gdzie go trafiłaś?

Gosiu se se se

Dagmara - to ostrokrzew Goshiki, utrafiony w Kwiatonie, ostatni... chyba im został z poprzedniego sezonu ale mogę mieć oczy szeroko otwarte w razie czego

Kwaituszki rozkwitaja,,,hiacynty śliczne
W foliaczku warzywka rosną i suuper Nie ma to jak wiosna

Misiula wrote:
Madziu, uważaj na niego, ciężko zimuje.

Witaj Aniu wiosna już króluje na całego. Z dnia na dzień coraz więcej liści na drzewach, coraz więcej kwiatów. Nawet kasztanowce mają już paki kwiatowe na wierzchu.

Grzesiu
czyli chyba warto byłoby jesienią dać mu jakiegoś słomianego chochoła? Posadziliśmy go w trochę odkrytym miejscu.

Wczoraj rozpikowałam papryki ostre w doniczki. Porozsadzałam też w osobne doniczki kłącza kann. Zobaczymy czy Stuttgart z Kwiatonu nie jest falsyfikatem na razie jeszcze nie rozwinął liści.
W domu zostały jeszcze do rozpikowania poziomki i selery naciowe.
Mój wspaniały G. wkopał beczkę na deszczówkę niedaleko altanki. Przygotował też cienistą rabatę do przeniesienia host. Hosty wystawiły kły więc można pomału je przenosić. Może w weekend się uda?

Kilka wiosennych zdjęć z wczorajszego popołudnia...

tulipany bardzo miniaturowe












sasanki w całej okazałości






szachownica perska - już za chwileczkę...


szachownica uva vulpis









ostrokrzew i okolice




parzydło leśne "Kneiffii"



grusza już w pąkach

Magduś... zdjęcia z kropelkami wody są po prostu... bezbłędne!
Tylko nie wiem, dlaczego przeczytałam, że rozpikowałaś papryki w ostre doniczki?

Sliczne zdjecia Misiu

Madziu pięknie, a we foli dosłownie bogactwo.

Gorzatko chyba za dużo czasu spędzasz na forum albo za mało...

Ewo, Małgorzato dziękujemy za odwiedziny

Dzisiaj mieliśmy ambitny plan, nawet bardzo, miała powstać nowa rabata hostowa. Niestety padało... ale do ogrodu wybraliśmy się rzecz jasna bo prawdziwym ogrodnikom deszcz niestraszny

Kupiliśmy agrest odm. Mucurines "na nóżce", w strugach deszczu został posadzony, miejmy nadzieję, że to doceni i odwdzięczy się owocami

Karnawał kwitnienia zaczynają tulipany















pokazują się trawki...


rozpoczynają kwitnienie wiśnie... jeśli owoców nie będzie to jedna z nich idzie pod ostrze siekierki


i turkucie się pokazują... wrąbały mi liliowca !

na turkucie jest sposób w lej do naczynia płynu do mycia naczyń żeby było dużo piany wlej do dziury i zatkaj otwór pianą poczekaj jak wyjdzie

Śliczne te tulipanki.Stoją jak żołnierze U mnie wyrastają dopiero pączki, muszę jeszcze poczekać na takie widoki

Witaj u nas Jadziu
Na turkucie u nas płyn do naczyń nie działa. Działa za to proszek na mrówki

Ewo, tulipany dopiero teraz pokazują na co je stać rozkwitły późniejsze i pełne.

przed majowym weekendem powstała rabata hostowa za altaną, byłam zdumiona przy wykopywaniu host sadzonych w ubiegłym roku - strasznie mocno trzymały się podłoża

w miejsce po rabacie hostowej zostały posadzone maliny i jeżynomalina, na jeżynie odm. Gazda, posadzonej w ubiegłym roku pokazały się zawiązki pąków kwiatowych, obsypane pąkami są też borówki amerykańskie

posadzony agrest odm. Mucurines zaczyna kwitnąć, dokupiliśmy mu też drugi do towarzystwa, na razie czeka w donicy na posadzenie

stara renkloda Ulena i grusza Klapsa obsypane są kwiatami, a w ich okolicy aż roi się od pszczół, przyjemne dla ucha to "huczenie"

kwitnie też śliwa w przedniej części ogrodu, może zawiąże się na niej choć trochę owoców, w zeszłym roku chyba ściął ją przymrozek bo tylko kilka owoców się zawiązało, zgniły zanim dojrzały, wiemy tylko, że śliwa może być typu węgierkowatego, ale czy to prawdziwa węgierka?

w drodze do nas są dwa clematisy odm. Fireworks i Westerplatte, z tego co wyczytałam dobrze wspinają się po naturalnych podporach - trafią więc na węgierkowatą i Klapsę

trawa po wiosennym nawożeniu rośnie jak szalona, piękna jest, ale to zasługa G.

po długo-weekendowych opadach okazało się, że dach przecieka nam nie na żarty a w altanie zrobiła się kałuża, odkładany ze względu na niepewny los ogrodów działkowych remont dachu będzie musiał być zrobiony i to "już"

zdjęcia rzecz jasna są, ale w domu...

Witaj Madziu, szkoda, że nie ma zdjęć, bo twoje fotki to za każdym razem uczta dla oczu!
Popadało nam, oj, popadało, ale na szczęście teraz jest ciepło, co w połączeniu z wilgocią daje roślinkom niezły power Sama nie wiem, co fotografować i podziwiać, ale powoli przekwitają tulipany i zaczyna się szaleństwo azaliowe