Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotko o tak, deszczyk bardzo potrzebny, szczególnie teraz wiosną, kiedy wszystko rośnie i nabiera sił. U mnie było bardzo już sucho, na szczęście też podlało. Mam nadzieję, na jeszcze trochę deszczu, bo na moim piasku to moment i sucho...

Zapraszam na wędrówkę zielonymi alejkami
UWAGA - jeśli ktoś nie znosi widoku mleczy w trawie, to wchodzi na własne ryzyko

Wchodzę co tam mlecze
Za ogrodzeniem mam całe łany, więc i u mnie się sieją

Aga jakie słoneczko u mnie raczej za chmurami
I dobrze, siedzę w murach
Dzisiaj znów nic nie zrobię, bo zaraz po pracy angielski

Jolu u mnie piękne słoneczko, cieplutko i cudnie
Ja jeszcze mam troszkę pracy w domku i wybieram się do ogródka
Faktycznie masz cały dzień zajęty, na ogródek już nie starczy czasu..... ale praca nie zając, nadrobisz w wolniejszej chwili ... Zresztą u Ciebie wszystko jest tak dopieszczone, że chyba jakieś krasnoludki Ci pomagają

Oj tam, oj tam
Co najwyżej PanM skosi trawę raz na jakiś czas

Baw sie zatem dobrze

Aguś, jakie mlecze? U mnie wypasione, za płotem łąka niekoszona od lat...Jakoś dajemy radę, ale już nie głupieję, wyrywamy tylko tam, gdzie ich nie może być.Twoje rabaty wypielęgnowane, aż miło.

Jolu dzięki
Nie chcę zapeszyć, ale mój eM ostatnio bardziej zaczął się interesować ogródkiem.....są to maleńkie kroczki, ale mam nadzieję, ze powoli, powoli i się wciągnie.....
A przyczyną jest rzucenie papierosów po 25 latach palenia ( ostatnio dochodziło nawet do 2 paczek dziennie ).... tak bardzo źle się czuje, że masakra
Wyczytaliśmy, że świetną terapią jest wysiłek na świeżym powietrzu i eM zamiast jakiegoś tam joggingu czy innego ,,wypacacza,, wybrał prace podwórkowe.... i przyjemnie i baaaardzo pożytecznie .... i czuje się naprawdę lepiej...
Miłego dnia w pracy

Małgosiu oj jest tych mleczy..... jest.... ja uwielbiam kolorowe trawniki z mniszkiem, stokrotkami, fiołkami.... ale to już zaczyna się troszkę wymykać spod kontroli i niedługo wcale już nie będzie trawy.... muszę coś z tym wreszcie zrobić....

Agnieszko, ja też mam mlecze w trawce i powiem Ci, że nawet lubię te ich żółte kwiatuszki; oprócz mleczy panoszą mi się stokrotki, jakieś koniczynki...Ale taki trawnik przynajmniej żyje, wabi owady, jest urozmaicony Chyba nie zniosłabym eleganckiego, wychuchanego trawniczka Zresztą nie pasuje on do mojego nieco rozwichrzonego ogrodu, przy małym, wiejskim domku
Tak więc z przyjemnością oglądam Twoje wiosenne widoczki, kolorowe rabaty i śliczny trawniczek!!!

Aguś- jak pięknie Jestem nieustannie zachwycona, jak dojrzałe i bogate masz rabaty!!
Mój Mąż stwierdził, że skoro nie mamy TV to będzie więcej czasu na czytanie- no wiesz co..szybo skorygowałam Jego plany- właśnie się szykuje do koszenia
Mlecze w trawniku u Ciebie.. Kochana.. ja mam raczej trawnik gdzieniegdzie rozsiany w mleczach

Ściskam

Aguś
Ja zawsze podziwiam Twój kolorowy busz na rabatkach.twój porządeczek
Ja tez teraz walczę z mniszkami ,ganiam z nożykiem i wycinam co raz

Gdzie te mlecze gdzie? bo jakoś nie widzę
widze piękne rabaty kwiatowe..
cze Aga dawno mnie nie było..ale jakoś ciężko mi nadal na tym forum..wiem, wiem muszę częściej bywac by sie szybciej przyzwyczaić

Agnieszko, podziwiam twoja wiosne w ogrodzie ! Piekny kolorowy ogrod ! Nie wypowiadam sie zbyt wiele na forum, ale Twoj ogrod odwiedzam po cichutku juz od dawna! ☀️

Mlecze...właśnie zaczęły fruwać ich nasienniki. Już jest puchowo w powietrzu, a to dopiero początek...
Twoje trawiaste ścieżki zachęcają do spacerowania między wypielęgnowanymi rabatami...na boso

Daluniu u mnie jest podobnie i bardzo lubię ten kwiatowy trawnik, ale już zaczyna być to kłopotliwe, mlecze i stokrotki tak bardzo wypierają trawę, że niedługo juz jej nie będzie wcale Muszę troszkę popracować nad tym, żeby zmniejszyć ich liczebność..... nie do końca.... ale troszkę przytemperować

Monisiu bardzo się cieszę, że podoba Ci się Ja jestem szczęśliwa, że rabaty osiągnęły bujność taką jaką kocham. Nie lubię widoku gołej ziemi, lubię gdy roślinność jest bogata, przenikająca się nawzajem. Wciąż coś zmieniam, bo nigdy nie jestem do końca zadowolona, ale tak właśnie jest z nami ogrodowymi zapaleńcami....zawsze wymyślimy coś jeszcze
Praca w ogródku zamiast TV - bardzo dobry pomysł

Aniu jaki porządeczek kochana.... wciąż pojawia się zielsko..... niby wszystko dokładnie było wyplewione, a ono po chwili wyłazi z różnych zakamarków.
Na szczęście robi się coraz gęściej na rabatkach, bylinki po zimie wyrastają w tempie ekspresowym, tak, że już niedługo nie będzie miejsca dla ziela

Daruniu są kochana, są .... i to w ogromnej ilości.... akurat trafiły się fotki na których nie bardzo je widać, ale na pewno dojrzysz na kolejnych
Do forum przyzwyczaisz się, zawsze w nowym miejscu jest troszkę ,,motaninki,, ale to szybko mija

Agulinko witaj
Ależ mi miło, że odwiedzałaś mój ogródek, a jeszcze bardziej się ciesze, ze się odezwałaś Dziękuję za miłe słowa i zapraszam serdecznie

Edytko uwielbiam wędrować boso po trawie i bardzo często to robię
U mnie nasionka mleczy jeszcze nie fruwają.... na razie są w pełni kwitnienia....ale już za chwilę zacznie sie.... muszę je szybko pousuwać, zanim do tego dojdzie....

Agnieszko, u Ciebie nawet mlecze wyglądają zachwycająco Cudnie skomponowane, kolorowe rabatki, soczysta zieleń...ehh...aleź mamy piękną wiosnę!
U mnie dzisiaj było koszenie, trawa rośnie jak szalona, w zasadzie trzeba kosić juź raz w tygodniu, dobrze, że M pomaga
Ściskam mocno!

Aguś.....oj tam mlecze.....nawet one fajnie wyglądają w trawniku
u mnie sobie rosną swobodnie, co tydzień są koszone, a jeszcze mam tam stokrotki, koniczynę.....no cóż...zwierzaki w domu to muszą coś jeść

Połowa Oazy zachwyca się mniszkami (mlecz to co innego, wiem bo mam to i to), to dobrze, ze sfotografowałam dziś swoją mniszkową rabatę

Urocze widoczki kwiatów na tle iglaków Moich jeszcze nie widać

Agusia, wiosna wkroczyła w Twoim ogrodzie w najbardziej właściwą sobie fazę. Wprowadziła tę charakterystyczną dla Ciebie i Twojego zakątka porcję niesamowicie intensywnych tonacji.
To jest piękne!

Mlecze, PanM - jakbym czytała o swoich okolicznościach przyrody i nie tylko

Kasiu dziękuję
Trawa rośnie naprawdę bardzo szybko.... u mnie koszona była już 2 razy i odrasta ,,w oczach,, dosłownie. W ogóle ciepełko i deszczyk powodują, że wszystko rośnie błyskawicznie. Czasami aż trudno uwierzyć , że roślinki z dnia na dzień tak bardzo się zmieniają. Ostatnio byłam w szoku patrząc na trójsklepkę...... naprawdę - w ciągu jednego dnia urosła drugi raz tyle..... dobrze, że miałam na dowód zdjęcie zrobione poprzedniego dnia..... to aż niesamowite....

Buziaki

Martusiu mój trawnik wygląda podobnie..... ja bardzo lubię te wszystkie kolorowe kwiatuszki w nim, ale muszę troszkę je ograniczyć, bo jeszcze trochę i całkowicie zdominują trawę i wcale jej nie będzie

Siberko zaskoczyło mnie to, co napisałaś o mniszkach i mleczach. Nie miałam pojęcia, że to 2 różne roślinki. U mnie tymi dwiema nazwami nazywa się mniszka.... Pobiegłam sprawdzić w google o co chodzi i już wiem , że to faktycznie zupełnie inne roślinki.... dzięki za podpowiedź Okazuje się, że i u mnie jest i to i to, ale ja nie wiedziałam, ze to drugie to właśnie mlecz

Siberko Twoje iglaczki tak szybko podrosną, że nawet się nie obejrzysz, a już będą pięknym tłem dla kolorowych roślinek

Aguniu dziękuję kochana, ciesze się, że podoba Ci się mój barwny ogród.... Faktycznie mnóstwo roślinek już kwitnie, kolorki przenikają się nawzajem, jest tak bardzo radośnie, bujnie i dynamicznie....aż chce się żyć.... Dosłownie nie chce mi się wchodzić do domu, te wszystkie barwy, ta bujna zieleń napełniają mnie taką energią, radością..... dosłownie jakby przyroda wypełniała mnie słońcem.... Wiem, że to brzmi bardzo ,,górnolotnie,, ale naprawdę tak czuję