Forum Ogrodnicze Oaza

Kasiu,intuicja Ci dobrze podpowiada, teraz się odżywia piwonie, a zasychanie to albo wiosenna susza , brak pokarmu albo szara pleśń, trzeba teraz polać cieczą grzybobójczą.

Dla następnych gości trochę traw z mego ogrodu, rosną obok piwonii, choć jeszcze nie kwitną wtedy ale razem ładnie komponują się w ogrodzie.

Chciałam powiedzieć, że po lekturze Twojego wątku, od razu dziś poleciałam podsypać kompostu wszystkim piwoniom sadzonym jesienią
Bardzo dziękuję za rady, będę zaglądać i uczyć się

Roma wrote: Roma, oby twoje piwonie pięknie zakwitły

Zurawek u mnie szt.1 , jakoś się nie chowają , a ja też nie zabiegam o nie szczególnie.
Oprócz piwonii są inne roślinki, no i mój ukochany skalniak.

Witaj Beatko. Widzę, że ostro wzięłaś się do roboty przy nowych wątkach. Obiecuję, że będę zimą zgłębiać tajemnice peonii aby i moje pięknie zakwitły wreszcie.

Lucynko, wykładam kawę na ławę i co najlepsze by poznać się ...tej grupy forumowiczów nie znam ale wesoło zakręceni na zielone... Czytam ,ze sporo osób uprawia piwonie , co mnie cieszy.Będę szukać przyczyny nie kwitnienia twoich .

Beatko, masz pięknie wkomponowane trawy . Pokaż więcej powojników .
I jeszcze pytanie odnośnie piwonii, skąd wziąć ofertę p.Kołodziejskego, dzwonić, pisać? Namiary mam.

Kasiu, mam ofertę na rok 2011r, w PDF od kogoś , nie od właściciela , podaj na priv adres e-imla, wyślę ,w 2012 miał dodatkowo hybrydę Scarlet O'Hara .Wiem , ze wiosną i latem przyjmuje zamówienia a wysyła piwonie tylko do końca września.
Sama postaram się dostać ofertę teraz na zimę.

Witaj Beatko Z uwagą poczytałam Twoje uwagi o uprawie i pielęgnacji peonii
Wiem dlaczego tak długo zwlekałam z wizytą .... piękne to są roślinki, ale nie mogę zrazić się nadmierną miłością do niech
Miejsca niewiele już wolnego zostało

Wysłałam PW

Zebyście nie myśleli ,ze ogród to same piwonie, są jeszcze trawy i powojniki i wiele innych bylin.

Piękne!

Było jesiennie

Jakoś dziwnie w tym ogrodzie wszystko tak pięknie kwitnie i ma taki naturalny wygląd. Jak mnie oko nie myli to sporo masz w swojej glebie substancji organicznej a sztuczności to tam najwyżej jak na lekarstwo.
Peonio. Tak trzymaj. Przede wszystkim liczy się Twoje zdrowie i zdrowie Twoich roślin a nie podziwianie wybujałych po sam daszek patyków które ledwo mają siłę zawiązać kwiat.

Pozdrawiam. Waldek.

Piękne klematisy, Peonio!

Ja nie tak dawno posadziłam 2 z przeceny (po 5 zł.), mam nadzieję, że przeżyją mi zimę.
Pozdrawiam

Śliczne jesienne trawy, ładnie je komponujesz, tak naturalnie. A clematisy , Comtesse de Bouchaud mam od lata, piękny u Ciebie.

Waldek, będę śledzić twoje działania aby wprowadzać je do swego ogrodu,


Kalmio, niech powiększa się nam kolekcja powojników.
Kasiu, powojnik Comtesse de Bouchaud jest bezproblemowy i bujnie rośnie, karmię go zleżałym obornikiem i kompostem.