Forum Ogrodnicze Oaza

Dorotko byłam w Twoim mieście 13 marca, śniegu było więcej niż u nas , ale było cieplutko,co tam słychać.

I nie wpadłaś na kawę Gosieńko???
Co do zimy do owszem był śnieg przez dwa-trzy dni. Słonko już świeci ale jest diabelnie jeszcze zimno niestety. Mama mi mówi, że w waszych rejonach bardzo, bardzo zimno.

Dorotko byłam na tomografie w klinice onkologii, bardzo źle się czułam po podaniu kontrastu, i tylko odwiedziliśmy syna, coś zjedliśmy u niego i jechałam do domu bo szłam na drugi dzień do pracy.
Wracałam na leżąco bo cały czas było mi niedobrze, kręciło mi się w głowie i miałam mdłości, dlatego nie odwiedziłam nikogo tylko syna, nawet nie byliśmy u męża siostry córki , która też mieszka we Wrocławiu.
Następnym razem, może kiedyś przy okazji , jak będzie cieplej to może Ty się wybierzesz do mamy i też zajrzysz pooglądać nasze zmiany.

Zmartwiłam się powodem Twojej wizyty we Wrocku, mam nadzieję, że nie ma podstaw do obaw. Co do mojej wyprawy do mamy to może się jakoś zbiorę na wojaże. Na święta chyba pojedziemy ale to nie będzie czas na inne wyprawy, więc jeszcze poczekamy. Jak się zrobi cieplej to może nam się uda w końcu spotkać Małgosiu .

Wszyscy już czekają na ocieplenie ,żeby się spotykać w ogródkach a tu końca zimy nie widać

Dorotko napisałam Ci PW. w sprawie sadzonek pomidorów.

Wiosenne wątku odkurzanie... czyli aktualności

Piękny żarnowiec. W tym roku kupiłam w takim kolorze sadzonkę.Musze poczekać aby mi wyrósł taki duży.

Dorotko piękniście po zmianach i tyle różności u Ciebie już kwitnie, nawet krzewuszka mamy różnicę, chyba macie cieplej.
U nas ostatnie dwa dni zimnica w dzień 8C*, rano bywa 3C*, nie wiem jak będzie tej nocy ale chyba nie wesoło tak zimno jest i do tego strasznie sucho.

Bożenko tylko przycinać trzeba to się pięknie odwdzięczy. Miałam jeszcze do pary takiego żółtego, śliczny był, taaaki żółciasty ale jakoś nie pasowało mu u mnie bo szybko padł. Czerwony za to jest nadal.
Małgosiu krzewuszką sama jestem zaskoczona, że tak szybko zakwitła. Druga, którą mam tuż obok też się już szykuje ale nie wiem, jaki będzie miała kolor bo nie kwitła jeszcze u mnie. Sadzona była w ubiegłym roku, a otrzymana jako gratis do innych zamówionych roślinek.

Powrót w iście mistrzowskim stylu

Pięknie wyglądają te skalnikowe obwódki .Gdybym teraz zakładała ogródek tez bym tak zrobiła a w środku zamiast trawy same róże

Romo do mistrzostwa to mi tak daleko, że nawet o nim nie myślę Wystarczy popatrzeć na ogrody niektórych Oazowiczów
Jadziu to nie obwódka tylko skalniak tak w rogu zdjęcia akurat zapozował Sama też bym taką obwódkę wokół działki zrobiła bo przy skalniakach chodzić nie trzeba ale mam przy ogrodzeniu dużo innych nasadzeń więc nic z tego. Za to roślinki ze skalniaków, te które się bardzo, bardzo rozrastają i są niskie sadzę właśnie między te nasadzenia przy ogrodzeniu, wtedy chwastów mam tam mniej. Przy samej ziemi rosną sobie te właśnie skalniakowe a wyżej te pozostałe

Witaj Dorotko. Bardzo ładny skalniaczek i śliczne fotki. Widzę bukszpanowe nasadzenia, czy planach jest żywopłot?

Marta w sumie samo tak wyszło, teraz jak już tak ładnie się rozrósł to go nie będę ruszać, tylko go lekko formuję. Na razie to maleństwo jeszcze
Co do skalniaczków to moje ulubione ogrodowe miejsca do pracy. I pięknie wszystko na nich rośnie.

Mam za dużo trawnika. Zdecydowanie za dużo do koszenia więc powiększyłam po prostu małą rabatę z czarnym bzem i dosadziłam weigele. Rosły tam wcześniej dwa czarne bzy i małe wierzby, teraz dołączyły dwie krzewuszki a wierzby będą wyeksmitowane w inne miejsce.



W tle rozszalałe pęcherznice, które wołają fryzjera. Oraz ich piękne kwiaty


Spóźnione ale szczere- pięknie kwitną narcyzy


A na skalniakach mały busz.















złocień arktyczny




To tylko część moich skalniakowych zbiorów, cdn.

Piękna ,zdbana działeczka,widać,że dobra zielona ręka o niedba
Piękne zdjątka robisz swoim roślinkom

Dorotko zagęszcza Ci się ogród, oj zagęszcza. Piszesz o zmniejszaniu trawnika, radzę się z tym wstrzymać nawet jeśli koszenie jest uciążliwe. Synek będzie miał gdzie piłkę pokopać, zmniejszyć trawnik zawsze zdążysz.