• Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Lady of Shalott (AUSnyson)

Lady of Shalott (AUSnyson) 26 Cze 2014 12:45 #277302

  • Basia
  • Basia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 992
  • Otrzymane dziękuję: 1528
Lady of Shalott

Róża krzaczasta Davida Austina z 2009 roku.
Kwiaty ok. 10 cm, pachnące, o barwie pomarańczowej z lekko zaróżowionymi brzegami płatków zewnętrznych.
Dorasta do 1,5 m

Ze względu na charakterystyczny kolor Dama chyba nie posiada sobowtóra :)

Zdjęcia z Kew Gardens

P1080621.jpg


P1080622.jpg


P1080623.jpg


P1080675.jpg
Pozdrawiam mile
Basia
Ostatnio zmieniany: 24 Lis 2021 15:23 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, Orszulkaa, Betula


Zielone okna z estimeble.pl

Lady of Shalott 24 Wrz 2014 00:30 #301074

  • Mandragora
  • Mandragora's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 28
W pierwszym sezonie kwiatami jakoś mnie nie urzekła. Taka nieuczesana jakaś, choć może w przyszłym sezonie zmienię zdanie :) Do dziś zdrowa - to na duży plus.
Ostatnio zmieniany: 05 Lis 2019 21:03 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, Orszulkaa, Basia, constancja

Lady of Shalott 04 Lis 2014 19:38 #310490

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Zdecydowany jedna z pikniejszych w tym roku w moim ogrodzie. Kwitła cały sezon, zdrowie na 5, zachwyciła mnie :hearts:
Zaczęła jako jedna z pierwszych - 27 maja










Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania, Orszulkaa, Basia, Armasza, Betula

Lady of Shalott 06 Sty 2015 00:01 #326239

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Posadzona na jesieni 2013, tak więc w ogrodzie I-szy sezon. Jak na angielkę, to zbudowała dość ładny krzew. Była zdrowiutka do jesieni, ma piękny kolor, zdjęcia nie oddają jej uroku. Obok rośnie Summer Song. Lady of Shalott zdecydowanie lepiej się prezentowała :P .



Lady of Shalott 30 Sie 2015 18:57 #398933

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 896
Pierwszy rok u mnie. Niewiele mogę o niej powiedzieć poza tym, że bardzo chętnie kwitnie. No i ładniutkie ma kwiatuchy.







Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, Basia, Betula

Lady of Shalott 29 Lip 2017 20:04 #558030

  • JaJoanna
  • JaJoanna's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 195
  • Otrzymane dziękuję: 685
:blink: Moja Lady to cudowna róża. Posadziłam ją jesienią z gołym korzeniem na przodzie rabaty. Dziś zasłania inne rośliny, taka egoistka! Na zdjęciach drugie kwitnienie. Kolor kwiatöw w rzeczywistości jest intensywniejszy.
20170729_194909.jpg


20170729_194841.jpg


20170729_194909.jpg
Joanna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula

Lady of Shalott 05 Lis 2019 21:39 #680329

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84043
Moja młoda Lady of Shalot była przebojem różanego sezonu 2019. Zaczęła jako jedna z pierwszych - i od razu z przytupem.
Przełom maja/czerwca:



Połowa lipca



Początek października



W drugim sezonie w moim ogrodzie zbudowała gęsty i wysoki krzew (jak na angielkę i jak na moje niezbyt troskliwe starania o róże). Kwitła właściwie bez przerwy - do niedawna, oczywiście najpiękniej w czerwcu. Pędy dość sztywne, jednak podwiązuję je, by kwiaty się zbytnio nie pochylały. Nie dostała CP - jako chyba jedyna spośród angielek.
No i kolor, kolor!
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, MARRY

Lady of Shalott 06 Lis 2019 11:42 #680371

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2500
  • Otrzymane dziękuję: 9376
Piękna jest i to kwitnienie :bravo: , ale myślę sobie że wymagająca jeśli chodzi o sąsiedztwo kolorystyczne, to jest dość kłopotliwy kolor, powinna być sama. Razi mnie kakofonia i przesadzam róże, ale może to taki mój problem B) . :flower1:
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Lady of Shalott 06 Lis 2019 14:44 #680389

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84043
Marry, nie wiem, czy bywasz w moim wątku ogrodowym - pisałam tam wielokrotnie, że po jednej stronie ogrodu mam niemal wyłącznie rośliny o kwiatach w tonacji płomieni; + niebieskie; (rzecz jasna, nie róże, te "niebieskie" są moim zdaniem po prostu trupio sine).
Oczywiście, sprawa gustu.
Mam kilka róż różowych, z tym, że w samym kątku ogrodu, wstydliwie ukrytych :oops:

Obok Lady of Shalot rośnie Jude the Obscure, jak najbardziej pasuje (trochę bledszy), tło tworzą dwa olbrzymy, Autumn Sunset i Alchymist, a u brzegu rabaty - Louise Clements i The Poet`s Wife.

A między nimi kwitną latem - lilie, też w tonacji od oranżu do miedzi, jeżówki czerwone i żółte + werbena patagońska, samosiejki.
Ostatnio zmieniany: 06 Lis 2019 19:41 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY

Lady of Shalott 06 Lis 2019 17:12 #680399

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2500
  • Otrzymane dziękuję: 9376
Czyli wszytko się zgodnie komponuje, nie mam ognistej rabaty i to dlatego nie znajduje dla Lady miejsca :( na razie.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Lady of Shalott 22 Lis 2020 18:25 #735421

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84043
W tym roku najobficiej kwitnąca angielka.
24 maja - pierwszy pączek





31 maja



czerwiec









lipiec





sierpień





koniec września



Oczywiście w międzyczasie zaliczyła CP, ale też nie była niczym pryskana. Zniosła czarne plamy z godnością - i wznowiła kwitnienie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala

Lady of Shalott 26 Cze 2021 20:35 #767460

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Mam ją od jesieni , zaczyna kwitnąć

20210626_095020.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Lady of Shalott 04 Lip 2021 10:15 #768461

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Piękna jest

20210704_093704-3.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Bea612, ewakatarzyna

Lady of Shalott (AUSnyson) 28 Wrz 2021 11:49 #777572

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
20210928_100648-2.jpg

Pokażcie swoje
Ostatnio zmieniany: 24 Lis 2021 15:24 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Lady of Shalott (AUSnyson) 29 Lis 2021 16:32 #783547

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84043
Aniu, już pokazuję - rekapitulacja kwitnienia 2021.
Lady of Shalot była najlepiej, najdłużej i najpiękniej kwitnącą angielką. Ba, twierdzę, że jedną z najobficiej kwitnących spośród moich róż w ogóle. CP dotknęła ją tylko leciutko, pąki pojawiały się praktycznie bez przerwy. Do tej pory - choć kiść przygiął śnieg.
Debiut - 1 czerwca



7.06



10.06. Szaleństwo...



Koniec lipca - powtórka





Koniec sierpnia



Schyłek września - kolejne pąki







i 7 listopada

Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Lady of Shalott (AUSnyson) 29 Lis 2021 19:28 #783563

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30083
Piękny ma kolor ta róża.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Lady of Shalott (AUSnyson) 29 Lis 2021 20:39 #783581

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84043
Och, Alu - "piękny" to mało powiedziane.! To skoncentrowana energia, płonący letni wschód słońca, orientalny dzban w miedzi, włosy irlandzkiej syreny... ;)
Ja tam się zbytnio na różach nie znam, ale żadna nie jest taka, jak LoS. :hearts:

Jak napisałam już kilka razy - rośnie z werwą w mojej mokrej glinie, właściwie nie dostając grzyba.
Nie jest też takim gburem, jak nie przymierzając Alchymist, co potrafi ukłuć do kości, albo rozorać nawet skórę na głowie nieostrożnej ogrodniczki.
Jedyna -w mojej opinii naprawdę jedyna wada - te delikatne pędy trzeba uwiązywać do jakiejś podpory, a kwiaty, mimo że ani tak wielkie, ani nawet nabite, jak niektórych innych angielek, "patrzą" często do dołu - zwłaszcza w wilgotną pogodę.
Kto ma miejsce na spory krzak - niech szybciutko sobie sprawi!
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, renons

Lady of Shalott (AUSnyson) 29 Lis 2021 22:11 #783607

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20114
  • Otrzymane dziękuję: 84043
Alu droga - dobrze Cię rozumiem, domowników mam troje, dwunożny wie, że mamy ogród i chyba coś w nim rośnie, skoro stale coś do niego kupuję. Czworonożni teraz już nie niszczą - tyle w temacie.
Tyle, że wbrew może pozorom, z różami nie ma za wiele zachodu. Podobnie z cebulowymi. Dlatego je mam. :silly:
Z największą pewnością uprawa warzyw jest o niebo bardziej praco- i czasochłonna.
Wkopanie jednej sadzonki róży - do 20 minut. Jeśli w tym limicie czasu dasz do dołka dobry, rozłożony nawóz, w zasadzie na kilka miesięcy starczy. Potem tylko przechodząc i wąchając rzucić okiem, czy jakieś robale nie żrą - i ewentualnie prysnąć.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.499 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum