Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu budzą się, budzą
W ubiegłym roku kupiłam dwa maleństwa w B... e. Przesadziłam je jedynie do większych doniczek, a na zimę postawiłam je w zacisznym miejscu i otuliłam agrowłókniną. Przetrwały, mają pączki. Zastanawiam się tylko, kiedy tą okrywę zdjąć
Jest duża szansa, że w sezonie i ja się nimi pochwalę

Już zdejmij, przecież trzaskających mrozów to nie będzie.

W tym stadium są szczególnie urocze, czerwone koronki, szmaragdowe pajęczyny...
Atrolineare





Kwitnie Dissectum





Siuryu



Pung Kill

Cudne po prostu

Moje kloniki... Trzy doniczkowe już zastartowały. Ten w środku to shirasawanum.



Dwa jeszcze myślą, mam nadzieję, że żyją.
A jedyny gruntowy wygląda tak:



No, maleństwa takie, ale dla mnie i tak najpiękniejsze

Iko, a dlaczego nie wsadzisz tych maluchów do gruntu? Miałyby łatwiejszy dostęp do jedzonka i picia.
Te, które pokazuję, były po części kupione w podobnym rozmiarze, ile to lat temu? Siedem? Osiem?
Na pewno te dwa, z Tesco (wtedy było w Polsce )

Inazuma





Emerald Lace

Aniu, ja je ciągle traktuję jak niemowlaki, dla mnie to wciąż są siewki, za delikatne, żeby je wsadzać do gruntu... A poza tym cóż, wciąż mnie nie olśniło, gdzie powinnam je posadzić... Mam jedną świetną miejscówkę (jedną, nie pięć!), pomiędzy choiną kanadyjską Jeddeloh a moim nieustającym źródłem zmartwień czyli azalią pontyjską (rośnie w takim tempie, że chyba nie dożyję kwiatów!) - przeniosłam stamtąd szachownice i akurat klonik by się zmieścił... Pewnie wsadzę tam shirasawanum, ale co z resztą? Ba!
Twoje są piękne... szczególnie te z listkami delikatnymi jak pajęczyna.

Dzień Dobry
Z chęcią siewki przyjmę za odpłatnością.
Pozdrawiam
benekS

Fajne siewki można kupić u p.Oreszczuka (ogrodnick.pl) i nie tylko klonów.

Jestem dumna z moich ubiegłorocznych, biedronkowych koników.
Obydwa przetrwały zimę
Atropurpureum

Orange Dream

Biedronkowy 'Orange Dream' dwa lata rósł w donicy, a skoro ze mną wytrzymał, to dostał stałą miejscówkę. Może nam się uda.

Dziewczyny, dziś w Lidlu widziałam kloniki, takie konkretne - i chyba w czterech odmianach. Jakby ktoś miał ochotę powiększyć kolekcję...

Jesienią sadzony, jako podrośnięty, Garnet

Teraz kloniki mają swoje pięć minut, następna feeria barw jesienią; Shirasawy podoba mi się szczególnie z powodu kształtu listków, ale i kolor ma śliczny:
'Aureum'

Pięknie odbił .

Góra zmarzła ,odbija od spodu ,ciekawe jak ma dalej rosnąć wszak to na pniu .

Do przesadzenia w inne miejsce ,a miało z niego nic nie być ,nie rokował.
Odbił tej wiosny ładnie .

Bogusiu, ten na pierwszym zdjęciu to jest palmowy? Czy częściowo odbił z podkładki jako zwykły?
łagodniejszego klimatu niektóre moje klony palmowe tracą a to jedną, a to dwie gałęzi i nie wiążę tego z przemarznięciem. Kiedyś tłumaczono mi, że to jakaś choroba, więc odcinam martwą część i zaklejam rankę "sztuczną korą".

Aniu odbił ten w paprociach, widać nisko gałązki .
A on był na pniu .I to jest może myśl ,że to nie mróz ,czyli co ściąć całą tę
górę?

Jasne, zetnij suchy badyl, prawie na pewno klonik odrośnie. I to szybko, bo ma duży system korzeniowy. Mnie tak odbudowuje się Atropurpureum, w ciągu dwóch lat prawie wielkość poprzednia.