Forum Ogrodnicze Oaza

Produkują w Polsce polskimi ręcami Utrzymują niezłą jakość Na paru forach rosyjskich Rosjanki nie mogą się nachwalić, jak dobrze działa sprzęcicho Nowe części i przystawki pasują do wszystkich wcześniejszych modeli, czego chcieć więcej

Niestety Polacy już Zelmera nie produkują, Fabryka zamknięta, a produkcja podzespołów pewno płynie z Chin. Mam jedną z pierwszych 7, sporo mięsa przerobiła i w zeszłym roku poszły zębatki, wówczas się wszystkiego o Naszym Zelmerze dowiedziałem. Dobrze, że mam Znajomych w Rzeszowie i pomogli poprzez punty serwisowe.

No popatrz, a ja mam zupełnie inne doświadczenia Wiosną uszkodziłam zębatkę w pożyczonej starej maszynce. Bez problemu odkupiłam ją w sklepiku firmowym, jedyny problem miałam w znalezieniu miejsca do zaparkowania Dlatego do nowej maszynki od razu wzięłam dodatkową zębatkę. Była identyczna, jak w maszynce starego typu Widziałam w tym sklepie mnóstwo części zamiennych, pewnie jeszcze dokupię sobie sitko o innej wielkości oczek do robienia herbatek

otojolka wrote: A jakie chcesz dać stężenie PW. Oprysk PW w stężeniu 30 ml/l jest bezpieczny dla pomidorów i cukinii a papryki 20 ml/l.

pomodoro wrote: Tak zrobiłem. A dlaczego do oprysku mocznik a nie saletra potasowa?

Po raz któryś z rzędu....

www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/f...m-oprysku,64352.html

To mój K-37


Drugi od góry czy to już jest docelowy kolor?
Trudno wyczuć kiedy jest dojrzały bo jest to dość twardy pomidor.

Michał

Pomyśl troszkę. Zdjęcie, to jest zdjęcie i nigdy nie oddaje prawdziwych kolorów. A sprawa jest prosta. Zrywasz dwa pomidory zapalone z krzaka i trzymasz w cieple w domu. Jeśli jeden z owoców się całkowicie wybarwi przekrawasz go i sprawdzasz czy Ci odpowiada stopień dojrzałości. Jeśli dojdziesz do wniosku, że mógłby być bardziej dojrzały to drugi owoc przetrzymujesz do uzyskania głębszego wybarwienia. Tym sposobem dojdziesz do optymalnej fazy w jakiej te pomidory konsumować.
U mnie bardzo ten pomidorek idzie. Nie jest ciapowaty, nie jest zbyt mączysty mimo, że jest mięsisty, a przy tym jest bardzo smaczny.

Jan4 wrote:
Mogę i 50 ml mu podać na litr deszczówki. Mogę go nawet z donicą potem wyrzucić. Czy nadmiar wapnia nie zaszkodzi roślinie? Zobaczymy.

Mietku, nie zawsze jest tak prosto Wiem, co piszę, zwłaszcza, jeśli na całym krzaczku masz kilka pomidorków - wtedy metoda "na czuja" wydaje się nam zbyt dramatyczna ...
Trudno powiedzieć na podstawie zdjęcia Michała, ile pomidorków jest na krzaku - jeśli tylko te pięć sztuk, to ....nie dziwię się, że chłopak ma obawy - ale zawsze warto spróbować na przyszłość.

W tym roku uprawiałam kilka nowych odmian.Najbardziej wartościowa według mnie jest Gogosza (Gogosha).
Była jedyna,która nie zrzuciła kwiatów w czasie upałów.Pomidory twarde,bardzo smaczne o wadze 350-400g.-zdjęcie z przedwczoraj.

otojolka wrote:
Jola , nasz koncentrat PW zawiera w jednym mililitrze 0,15 g propionianu wapnia. 60 ml koncentratu to jest 9 gram czystego propionianu wapnia , a 9 gram w litrze to jest roztwór 0,9 %. Plantatorzy papryki na przykład opryskują rośliny 1 % roztworem saletry wapniowej. To jest taka sama sól wapnia jak propionian z tym, że kwas azotowy jest o wiele mocniejszym kwasem niż kwas propionowy i nie parzy roślin , więc dlaczego sól słabszego kwasu ma być parząca. Zdecydowałem zastosować dużo większe stężenie z tego względu, że PW ma charakter wgłębny i chodzi mi o to by osiądnąć minimalne stężenie 0,3 g/l nie na powierzchni liści lesz wewnątrz tkanki roślinnej. Może to uniemożliwi wrastanie grzybni do wewnątrz rośliny.

Adasiowa wrote:
Nie posiadam takich zdolności, by na odległość, na podstawie zdjęcia, określić czy pomidor jest wystarczająco dojrzały, czy nie. To wymaga zdolności nadprzyrodzonych.

Pomodoro. To jakim stężeniem PW proponujesz spryskać eksperymentalnie?
A ile dać marchewce przeciw zgniliźnie twardzikowej?

Co najmniej 30 ml/l i koniecznie z mocznikiem, by przyspieszyć wchłanianie

Winogrona w tym roku chyba uratowane przed mączniakiem prawdziwym,bo wyrośniętym owocom chyba aż tak bardzo nie grozi.
Zauważyłam dzisiaj początki na małych jagodach,które zawiązały się na pasierbach.Oczywiście od razy poszły do utylizacji.
Niestety dzisiaj także na liściach zauważyłam biały nalot grzybni.Dotychczas pryskałam PW 5ml/litr,a teraz czytam że można zrobić kilka razy silniejszy roztwór.Do winorośli także?

Uważasz, że winorośl jest delikatniejsza od pomidora ? Zwłaszcza, że jest wapnolubna.

Aniu jest więcej jak pięć na krzaku a mam 4 krzaki Jest u mnie najpóźniejszy.
Pytałem bo jeszcze go nie jadłem a nie widziałem jak wygląda dojrzały.