TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 08:07 #863185

  • Sonka
  • Sonka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 131
  • Otrzymane dziękuję: 877
Za oknem niemal ciemno. Pada deszcz. Temperatura 16 stopni. Mam wrażenie, że to jesień. Nie mam kaczek biegusek więc rano robiłam za nie. Wiaderko z słona woda, szufelka, aluminiowa listwa i hajda na ślimaki. Sporo tego uzbierałam i bardzo duże osobniki. Wszystkim miłego dnia.Sonka
IMG_20240728_063913.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, koma, Szafirek, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 08:26 #863187

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Nad ranem padał krótko, ale intensywnie padało. Teraz też co jakiś czas pokropuje. W ciągu dnia zapowiadane są burze.
Na termometrze niby 20°,ale jest bardzo parno.
W ogrodzie pewnie dzisiaj niewiele zdziałam, ale w końcu mamy niedzielę :happy4:
Oby była spokojna i udana :bye:
IMG_20240728_080355.jpg


IMG_20240728_075908.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, koma, jagodka27, Perełka, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala, Mejra, lusinda, Sonka

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 10:03 #863190

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Pochmurno, co jakiś czas pada drobny deszczyk. Ciepło, 22 stopnie.
Moje pierwsze ciasto bez cukru. Ciekawe, jak zareagują goście ????

IMG_20240727_194342.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, koma, Perełka, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula, lusinda, Sonka

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 11:20 #863193

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1384
  • Otrzymane dziękuję: 9156
Dziś trochę chłodniej, od wtorku temperatura ma dochodzić do 27 i wyżej, a w jeszcze kolejnym powyżej 30 stopni.

W nocy przeszły 2 opady deszczu, więc za dużo wczorajszy oprysk saletrą wapniowo-magnezową pewnie nie dał.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, koma, Szafirek, Perełka, ewakatarzyna, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 12:08 #863194

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1091
  • Otrzymane dziękuję: 7318
Ciepło, 26*, słońce zamglone. Po ostatnich opadach nie ma znaku. Trzeba pomidory podlać bo mają sucho. Niedziela, nie niedziela trzeba działać ;)
Żniwa na wsi pełną parą, niedawno sąsiad skosił pszenicę obok mnie. Za torbę ogóreczków w kurkumie, mogę brać słomę do kompostów. Kolejny sąsiad za kiszone, przywiózł skoszoną trawę. Dobrze jest mieć fajnych sąsiadów :P

Pomidory czerwienieją, wczoraj ugotowałam pierwszy garnek passaty :yummi:


20240728_113530.jpg


Ten skąd się wziął w ogródku, nie mam zielonego pojęcia. :blink:


20240728_113750.jpg


Cały rok pod wezwaniem ciągłych nasadzeń :lol:


20240728_113458.jpg


Odpoczynku, miłych spotkań i dobrego obiadku dla wszystkich, w tą piękną niedzielę. :coffe: :bye: :bye:
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2024 13:56 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, Szafirek, Perełka, JaNina, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 12:27 #863195

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20110
  • Otrzymane dziękuję: 84026
Sonka wrote:
Za oknem niemal ciemno. Pada deszcz. Temperatura 16 stopni. Mam wrażenie, że to jesień.

W Karkonoszach - na drugim końcu Polski - całkiem taki sam ranek.



Ale trudno, jakoś przebrnę przez ten ponury dzień, a rododendronowo potrzebuje każdej kropli.

Ślimaki też wyległy, ale i takie zwierzątka, może coś pomogą:



Udanej niedzieli, z korzystną pogodą.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, koma, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 12:30 #863196

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 827
  • Otrzymane dziękuję: 5321
Ewuś a czy ja wiem czy piękną? Rano pokropiło i do teraz jest ciemno. Wieje niemiłosiernie, taki wiatr co to każdą pogodę może przywiać. Więc zupełnie nie wiem co będzie za godzinę.
23 stopnie.
Szafirku a co to za ciasto? Przepisik? Starszy syn ma teraz etap "no sugar" to może bym upiekła z myślą o nim.
Mają 17 i 14 lat. I ciągle jedzą. Ja zwariuję. Co nie postawięna stole to znika. Pomagają nam, odkurzą czy zbiorą owoce. Zmywarkę opróżnią, bo ja jednak wole ładować po swojemu po korek, ale ja mam już wstręt do gotowania. Teraz w sezobie jeszcze serki kozie, ciągle te gary... Choć raczej powinnam się cieszyć, że jest dla kogo to wszystko robić.

Miłej niedzieli Kochani.
IMG-20221204-WA0008-2.jpg


Roślinka z Palmiarni Gliwice. Czy ktoś zna nazwę?
Pozdrawiam Celina
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, koma, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 12:48 #863198

  • PaulaPola
  • PaulaPola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 986
  • Otrzymane dziękuję: 3730
W Olsztynie dziś szaro buro i ponuro. Z prać działkowych nic dziś nie wyjdzie. Na szczęście nie jest zimno, bo przy niższej temperaturze to już jak jesienią by było... piękny widok na miasto dziś jest niewidoczny.
20240728_123330.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, koma, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 20:04 #863218

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
renmanka wrote:
Roślinka z Palmiarni Gliwice. Czy ktoś zna nazwę?

Może to Alpinia purpurowa :think:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2024 20:05 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, Szafirek, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 28 Lip 2024 20:41 #863219

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3666
  • Otrzymane dziękuję: 16813
Ja też się czuję jakby była jesień. Wszystko tak szybko wegetuje, że nie nadążam. Plony w tym roku takie, że nie ma się czym chwalić. Jedyne dobre, to to, że jest pierwszy rok od 5lat bez suszy.
:bye:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 29 Lip 2024 11:03 #863239

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20110
  • Otrzymane dziękuję: 84026
Po całkiem bezchmurnym wczesnym poranku pojawiło się trochę obłoków, ale takich malowniczych, a nie niosących wodę. Teraz 21 stopni i chłodny wiatr.



Pomyślności w nowym tygodniu!
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 29 Lip 2024 12:23 #863242

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 32159
23 stopnie.Potworna wichura.Poprzewracane dalie,połamane begonie.Co mogę zabezpieczam,reszta zdana na siebie.


20240729_121629.jpg


20240729_121640.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Szafirek, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula, lusinda

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 29 Lip 2024 12:44 #863243

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1091
  • Otrzymane dziękuję: 7318
Mario u mnie też wieje strasznie, to już tak od wczorajszego wieczoru.

Latam i pomidory ratuję, bo ciężary na nich wiszą i wiatr spycha całe krzaczyska. Cukinie, dynie poprzewracane, drzewa kładzie do ziemi. Dobrze, że papryki powiązałam wyżej, bo porosły, mają sporo owoców, wszystko by leżało na ziemi.

Wczoraj po południu pogoda zmieniła się błyskawicznie. Gruba warstwa chmur zasnuła niebo i co chwilę coś kropiło.

Dziś słonecznie, 19* i ten okropny wiatr. Brrrrr, wieje tak jesiennie, z domu nie chce się wychodzić...


20240729_122352.jpg



20240729_122125.jpg



20240729_110156.jpg


Kolejny tydzień rozpoczęty...To prawda Aniu, że z każdym rokiem ten czas przyśpiesza... więc łapmy te chwile...

:coffe: :bye: :bye:
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2024 12:45 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, Szafirek, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 29 Lip 2024 12:53 #863244

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6393
  • Otrzymane dziękuję: 30064
Wczoraj 5 minut padało i po deszczu. Dziś słonecznie, ale zimny wiatr, nie wiadomo jak się ubrać, słońce rozbiera, a wiatr ubiera, nie mogą się dogadać.

Nie ma we mnie żadnej mocy, nie wiem co się dzieje, to okropny stan :jeez:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2024 13:00 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, Szafirek, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 29 Lip 2024 13:34 #863248

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
renmanka wrote:
Szafirku a co to za ciasto? Przepisik? Starszy syn ma teraz etap "no sugar" to może bym upiekła z myślą o nim.
Mają 17 i 14 lat. I ciągle jedzą. Ja zwariuję. Co nie postawięna stole to znika. Pomagają nam, odkurzą czy zbiorą owoce. Zmywarkę opróżnią, bo ja jednak wole ładować po swojemu po korek, ale ja mam już wstręt do gotowania. Teraz w sezobie jeszcze serki kozie, ciągle te gary... Choć raczej powinnam się cieszyć, że jest dla kogo to wszystko robić.
Mój jutro kończy 14 i też na okrągło je :rotfl1: . Zwariować można :happy4:
A ciasto to serniczek. Napisałam priv.


Wczoraj okropne wiatrzysko. Dziś spokojniej, słonecznie, ale zimno.

IMG_20240727_100535.jpg
Ostatnio zmieniany: 29 Lip 2024 13:42 przez Szafirek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 30 Lip 2024 06:55 #863273

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Bezchmurne niebo, na termometrze ledwie 15 °, ale za to już tak wściekłe nie wieje.

Obrodziła mi w tym roku aronia. Zrobiłam sok,trochę zamroziłam. Może macie inne pomysły na nią?

Udanego, spokojnego wtorku :bye:
IMG_20240730_064653.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, koma, Szafirek, ewakatarzyna

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 30 Lip 2024 07:53 #863279

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20110
  • Otrzymane dziękuję: 84026
Co to za piękność pąsowa, Kasiu?

Oj, już wyraźnie zimniejsze noce, nie wiem, jak nisko spadła temperatura, lecz musiałam przymykać okno, do tej pory szeroko otwarte. Cytra wlazła pod przykrycie B) .
Przed siódmą termometr pokazywał 15 stopni, to już nieaktualne, bo słońce pracuje na pełnym etacie, ani chmurki.
Wczorajszy wiatr ucichł, i dobrze, do reszty wysuszył pozostałości weekendowego deszczu z gleby.

Róże powoli rozkręcają się do letniego kwitnienia. Cieszmy się latem.
Poranna Lady of Shalot.

Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2024 07:54 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): koma, Szafirek, ewakatarzyna, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XX 30 Lip 2024 11:03 #863284

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Aniu, nie mam pojęcia co za jedna.
To moja najpierwsza róża.
Kupiona kilka lat temu w kartoniku w B.. e.
Kilka razy myślałam, że nie przetrwała zimy. Raz nawet wbiłam szpadel, bo długo nie dawała oznak życia, ale jest twarda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.845 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum