Forum Ogrodnicze Oaza

Z tym zawaleniem okien Emalio to prawda, właśnie się zastanawiam gdzie ja je postawie jak będą popikawane. Na parapetach królują pomidory i papryki, ciasnota niemiłosierna. Zasiane później... Problem z głowy...

Marne, tyle zostało, z drugiej części grządki wyrwałam suche czupryny:

Mniej więcej od tygodnia ruszyło poziomkobranie

13. 06.








19.06.

- to duży szklany kubas, nie filiżanka

Śliczne Aniu, aż ślinka cieknie Ja też skosztowałam owoców z krzaczków które dostałam od Ciebie. Pierwszej nie mogłam się doczekać zerwałam za wcześnie, była kwaskowa ale ale i tak smaczna, następne już zerwałam dojrzałe. Pychota słodziunie, tak jak pisałaś. Dziękuję Ci jeszcze raz za sadzonki

Cieszę się Aniu, że jednak zaowocowały - na zdrówko! Za rok będzie dużo więcej
Fakt, trzeba cierpliwie dać im dojrzeć - zwiększają wówczas objętość i zawartość cukru

Sezon poziomkowy rozpoczęty

Nie wiem czy w tym roku doczekam się owoców:

Doczekam się

Siejemy poziomeczki?

Witam w nowym sezonie.

Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów uprawiał może poziomkę wiszącą Attila? Kupiłam takie nasionka, już wysiałam i teraz szukam info u bardziej doświadczonych

Marzenka wrote:
Ja już zrobiłem rozsady:

Jakie to odmiany, Piotrze?

Aniu, pewnie Ty ją masz , bo to Yellow Wonder - słodka i b,bogata w Fe.
Tak wyglądały siewki:




po zimniej Zośce będę je sadził w rozstępie 30 X 30 cm

Sadzoneczki masz wielce dorodne!

Jak pisałam nie znam swojej odmiany (starej, otrzymanej w spadku ), a fajnie byłoby poznać....
To pewne, że jest r o z ł o g o w a, w przeciwieństwie do Twojej - więc chyba jednak inna .
Rozłogi pokazują się już w drugiej połowie kwietnia :

Pewnie masz rację, bo moje są bez rozłogowe i co 2 lata najlepiej je wymienić. Plon podobno dają pokaźny. U mnie będą rosły na agrowłókninie. Ziemia przedtem będzie wzbogacona o obornik koński.

Maka wrote: Mam Attilę, niestety w ilości symbolicznej, bo wysiane w tym roku nasionka mi nie wzeszły, podobnie jak poziomki żółtej. Będę musiała kupić te Legutki, ale nigdzie nie mogę trafić, a zamawiać jednej paczki mi się nie chce
To bardzo fajna odmiana, ładnie owocuje, smaczna, tylko niestety uprawiana w wiszącym koszu wymaga bardzo częstego podlewania. Będzie u mnie już trzeci rok.

Mrozik pocałował kwiatki:

Ale to dzielne dziewczyny: