Forum Ogrodnicze Oaza

Elu, czy to aktualne zdjęcia?
Jak wsadzisz hibiskusy do ziemi, nie przejmuj się, jeśli długo nie będą dawać oznak życia - moje "reanimują się" czasem początkiem czerwca.

Nie, zdjęcie są zrobione we wrześniu. Ale też w połowie września z jednego znalazłam rano urwaną gałązkę. Była przywiędnięta ( ułamałam albo ja albo przebiegająca sunia ), włożyłam do wody i na dzień dzisiejszy jest już ładnie rosnąca sadzonka. Najprawdopodobniej będzie to hibiskus różowy. Wkopię je do ziemi z doniczkami aby wiosną wykopać, wstawić do foliaka i później wysadzić do ziemi. Taki sposób wymyśliłam na przyspieszenie wegetacji w przyszłym roku

moje hibiskusy. Tak wyglądały w 2018 r

A jak wyglądają teraz? - przymierzam się do zakupu bylinowego już drugi rok, zastanawiam się nad ich mrozoodpornością.

Czekam na spektakl oby nie za długo bo się podkurzę

Bogusiu, na pierwszym zdjęciu jest bylinowy hibiskus bagienny (Hibiscus moscheutos), ale na dwóch następnych chyba ketmia syryjska, czyli Hibiscus syriacus. Drzewko lub krzew, ale nie bylina.

Co do mrozoodporności - trudno mi rozstrzygająco odpowiedzieć, mam hibiskusy bagienne chyba 4 lata, a w tym czasie we Wrocławiu nie było prawdziwych mrozów. Na zimę przysypuję je trochę torfem i korą.

Aniu wszystkie te moje zimują kolejne lata już tak te dwa to syryjczyki

Ninia śmiało kupuj

jeszcze nie kwitną.Mam jeszcze 3 mniejsze tez bylinowe.Mam tez 3 duże drzewka ketmi syryjskiej, jak zakwitną pokaże

Ninia wrote: Śmiało kupuj. Lub wysiewaj:). Też miałam obawy, ale już chyba czwartą zimę przeżyły. Natomiast ketmie syryjskie w ciągu kolejnych dwóch zim wymarzły wszystkie. Na pociechę, tym razem z nasion, rosną następne.

Hibiskus (Ketmia) ładne masz, po przekwitnięciu, jak nasiona spadną na ziemie to z nich masz mnóstwo młodych, które można wyrwać i przesadzić w inne miejsce Nie przemarzają. Możesz je przycinać i rzeźbić.
Ja takich z nasion mam 4.

Zaczynają:

U mnie zacznie Evening Rose - ale to nie całkiem moja zasługa, sadzonka tegoroczna kupiona z zielonymi pączkami; co prawda część z nich odpadła po przesadzeniu, ale i tak ten egzemplarz będzie pierwszy.

I ten sam kwiat dzisiaj; odmiana ma oryginalne, prawie buraczkowe listki.

Przepiękny
U mnie też już zakwitł długo oczekiwany Wiśniowy Sernik

A mój serniczek ma dopiero małe pączki

Wychodzi na to, że w tym roku konfitury mnie ominą
Z "rezydentów" nieśmiało zaczynają dwa, Sultry Kiss



i dzisiaj - My Valentine

Tak wyglądają w 2020roku

Ładne, tylko że na dwóch pierwszych zdjęciach są ketmie syryjskie, krzewy, nie byliny. Mają swój wątek.