Forum Ogrodnicze Oaza

Na zdjęciach u sprzedawców są nudne w szklarniach sztucznie stworzone piękno, w ogrodzie nawet ciut zachwaszczonym ewidentnie nabiera blasku

Herbatnik wrote:
A to nie jest Easy Waltz?

Jest, dziękuję Ci Aniu
Easy Waltz naprawdę jest wyjątkowa tylko potrzebuje dwóch, trzech lat aby pokazać swoje piękno. Rośnie z czasem piętrowo. Tylko z tego co widzę nie będzie łatwo ją kupić.

Czy ktoś zbierał w tym roku nasiona lilii do siewu?

Ja zebrałam z lilium candidum, czyli z lilii św. Antoniego lub Józefa. Nasiennik suszy się na działce.

Na moich karkonoskich nadal wiszą nasienniki - ale są zielone, więc nie wiem, czy się zdadzą...

Pisałam o tym 5.11:
Dojrzało mi kilka nasienników na liliach: White Planet oraz Yellow Planet. Zapylałam je między sobą oraz pyłkiem z Orange Planet i Nymph. Nie wiadomo w sumie co z nich wyrośnie, jaki pyłek dostały.
Mam jeszcze nasionka Lilium Regale. Ona sama sobą się zapyla dlatego z nasion napewno wyrosną takie same lilie.
Może ktoś z liliomaniaków chętny na zestaw nasionek?
Jak tak to priv

Mirzan a Tobie dojrzały jakieś nasionka?

W tym sezonie zbierałem tylko z orienpetów, nawet nieźle dojrzały,w przyzwoitej ilości. Kilka trąbek. Z azjatyckich jeden brushmark x tango.

Kiedy zamierzacie wysiewać te nasionka?

Ja gdzieś ok. Nowego roku żeby mieć do czego biegać. Wypróbowany termin siewu bo po majowych przymrozkach już można je posadzić na zacienioną rabatkę. To już nie są wcale małe cebulki na taką wędrówkę.
Nie wszystkie nasionka chcą współpracować w takim terminie bo wolą żeby je posiać luty-marzec i śmigają wtedy szybko. Ale skoro trochę nasion jest w zanadrzu to można eksperymentować

Ja wysiałem przybyszówki z lilii bulwkowatej w końcu po 3 czy 4 latach wydała aż całe dwie cebulki. Czekam aż je rozmnożę w zadowalającej ilości/ tak mniej więcej koło 100 / , przybyszówki z Flore Pleno, z Lilium Lancifolium/ swoją drogą o dziwo coraz rzadsza w sprzedaży. Oddałem kiedyś ciotce dwie cebule to muszę nadrobić swoje straty . A tak to zostawiłem nasienniki z Lilii królewskiej.
Tak wracając do lilii królewskiej to zauważyłem dziwną tendencję do zanikania jej białej odmiany.
To znaczy czy wynikła czy coś ją pożerło czy notorycznie marzła ? nie wiem, wiem w każdym bądź razie jej tam nie ma. Ta podstawowa wersja czyli Lilium Regale / z fioletowym nalotem w środku rośnie bardzo dobrze/ natomiast Lilium Regale Album nie ma. Małe toto było, dość zabawne i tak się skończyła zabawa, bo kopałem ostatnio tam późnym latem, coś tam wygrzebałem jakieś cebulki czy to było to nie wiem, bo nie kwitło tam nic od dwóch czy trzech lat , przesadziłem to co było na inne miejsce, bo zrównałem tamtą rabatę z ziemią.

Wspomnienie tylko po niej zostało. Skąd ją mam z pomyłek a skąd indziej bym miał Kupuję ją gdzie popadnie to trafi się i jedna i druga odmiana. Dla producenta wsio rawno dla mnie w sumie też .

Lilium Regale Album niziutka u mnie rosła. Śmierdziuch też był tyle, że ciut jakby mniejszy, ale ja lubię.











Lilium Regale










Wysoka z 175 cm albo i wyżej, bo często się przewiesza od ciężkich kwiatów. Lubię botaniki

Wiecie co - wszystko ładnie, pięknie, ale jeśli chcecie powspominać piękności lata, to prosiłabym o wstawianie podpisanych zdjęć w wątkach poświęconych poszczególnym odmianom. Tytuł tego wątku sprawia, że za miesiąc, sześć tygodni go zamknę, potem będzie sobie spadał...a jak ktoś szuka informacji o konkretnej lilii to nie wrzuca do gugla "2020", tylko jej nazwę.
Właśnie w taki sposób tu trafiłam, pewnie nie jestem wyjątkiem.

Robercie, też kupuję regale album, jak tylko mogę - choć podobają mi się oba warianty. A już zapach -

Powiem jedno, Robert swoimi wpisami o kupowaniu cebul na przecenie tak mnie zaraził, że chociaż nigdy-przenigdy przez tyle lat co uprawiam lilie nie sadziłam jesienią, to w tym roku kupiłam 7 rodzajów po 2 cebule. Własnie dzisiaj dostane przesyłkę. Co mnie pokusiło ? nie wiem, ale już nie mogę się doczekać kiedy będę je sadzić Kupiłam tak:Forever, Zambesi, Baruta, Serrano, Eldoret, Terrasol, Conca d Or. No i liliowca Irresistible Charm. A wyprzedaż trwa do 20.11 to się załapałam w Lilypol.

Ta wyprzedaż w Lilypol to taka raczej symboliczna... Ja nowozakupionych lilii już nie będę sadzić w tym roku, poczekają w lodówce do wiosny.

E nie bardzo symboliczna, bo zamiast 2 cebul w każdym opakowaniu jest po 3 albo 4 cebule, a na dodatek gratis Donato 3 cebule. To jaki to symbol? Nie wiem czy lilie dadzą radę czekać tyle miesięcy w lodówce. raczej nie

Nigdy nie zimowałam lilii w lodówce czy w zimnym pomieszczeniu.
Nie mam miejsca.
Wiosną nie mam czasu (albo mam nowe lilie do sadzenia )
Jak wsadzę w grudnia to mam święty spokój do wiosny.