TEMAT: Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 29 Sty 2017 19:04 #520295

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5732
  • Otrzymane dziękuję: 13062
Działkę i kompostownik mam 35 lat. :happy4: Z tego co wiem na podstawie doświadczania:
W początkowym okresie rozkładu roślin trzeba kontrolować stos kompostowy.
Zapach amoniaku oznacza, że stos jest zbyt wilgotny i gniją w nim rośliny. Jeżeli rozkład został zatrzymany i pojawił się białawy nalot, to znak, że w fazie wstępnej pryzma straciła zbyt dużo wilgoci. W obu przypadkach pomoże tylko przełożenie i wymieszanie materiału. Przemoczony kompost możemy podsuszyć dodając ścinki drewna lub trocin.
Należy pamiętać, że wartościowego kompostu nie należy zbyt długo przechowywać, gdyż postępująca mineralizacja powoduje, że zawartość składników odżywczych stopniowo maleje.
A co do tlenu to na łączeniach płyt z belkami są przerwy od 2 do 6 cm i między płytami leżącymi jedna na drugiej przerwy do 1 cm wiec jest dopływ powtarza. :)
"...Ale podejscie trzeba miec inzynierskie i uswiadowmic sobie co to jest proces kompostowania i od jakich parametrów zalezy..." - chyba te 35 lat doświadczenia u mnie to trochę za mało.
:thanks:
pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodnictwo podają:

"...Do kompostowania nie nadają się:

kamienie, gruz
szkło
metale (np. puszki)
resztki mięsa, kości, ości
kolorowo zadrukowany papier
stary papier (gazety i kartony)
nie umyte skórki z cytrusów
resztki roślinne zawierające środki konserwujące, rosnące przy drodze
resztki olejów i farb
śmieci z odkurzacza
środki ochrony roślin, itp. chemikalia
duże ilości chwastów z nasionami i chorych roślin..."
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2017 19:34 przez Jan4.


Zielone okna z estimeble.pl

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 29 Sty 2017 22:54 #520341

  • rafikius
  • rafikius's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 24
Jan4 wrote:
Działkę i kompostownik mam 35 lat. :happy4: Z tego co wiem na podstawie doświadczania:
Nie znamy się więc nie mogę nic powiedzieć na Twej osoby.
Odpowiem więc tylko że mam za sąsiadów ludzi, którzy działkę mają 40 lat i...nic z tego nie wynika.

Znam obieżyświatów którzy zjeździli świat dookoła przez ostanie 20 lat, i zrozumieli mniej niz inni którzy wyjeżdzają sporadycznie.

ludzie od 40 lat pala w piecach i kominkach, i co? nadal robią to źle :)

Innymi słowy argument tzw. czasu trwania do mnie nie przemawia.
Można przez 30 lat powielać błędy.

Parametry:
Wilgotność (Mój kompostownik jest zadaszony :)(bo kontrola wilgotności)) i to ja wiem kiedy i w jakiej ilości dodać wodę
dostęp tlenu ()
Substrat (tu mam na myśli stosunek C:N i "czystość")
temperatura
Jan4 wrote:
W początkowym okresie rozkładu roślin trzeba kontrolować stos kompostowy.
Zapach amoniaku oznacza, że stos jest zbyt wilgotny i gniją w nim rośliny. Jeżeli rozkład został zatrzymany i pojawił się białawy nalot, to znak, że w fazie wstępnej pryzma straciła zbyt dużo wilgoci. W obu przypadkach pomoże tylko przełożenie i wymieszanie materiału. Przemoczony kompost możemy podsuszyć dodając ścinki drewna lub trocin.
Należy pamiętać, że wartościowego kompostu nie należy zbyt długo przechowywać, gdyż postępująca mineralizacja powoduje, że zawartość składników odżywczych stopniowo maleje.

A co się z nimi dzieje ? ulegają anihilacji? Humifikacja to najlepsze, co może się kompostowi przydarzyć
Gdy kompost sie utlenia to moze stracic nieco azotu, ale uwierz mi ze o wiele więcej traci przez wymywanie, gdy leje na niego deszcz :).
Ja pod komorą mam wysypana warstwe 20 cm węgla drzewnego jak tzw. gąbkę biologiczną.
(tu moge zapodac słowoklucz "Terra Preta")
Jan4 wrote:
A co do tlenu to na łączeniach płyt z belkami są przerwy od 2 do 6 cm i między płytami leżącymi jedna na drugiej przerwy do 1 cm wiec jest dopływ powtarza. :)
"...Ale podejscie trzeba miec inzynierskie i uswiadowmic sobie co to jest proces kompostowania i od jakich parametrów zalezy..." - chyba te 35 lat doświadczenia u mnie to trochę za mało.
Znów argument czasu trwania - zdaje się że już go obaliłem na początku tej odpowiedzi..
A jakie obserwacje poczyniłeś przez ten czas?
Czy dodawałeś rożne substraty w róznym stopniu rozdrobnienia?, regulowałeś wilgotność, dopływ tlenu ? notowałes temperaturę?:-)
Ubawię cię! z mego kompostu odzyskuje nawet energię cieplną (zwojnica na butli po acetylenie wypełnionej wodą )
Starcza na ciepły prysznic wieczorkiem dla 2 osób.. bezcenne..
Jan4 wrote:
pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodnictwo podają:

"...Do kompostowania nie nadają się:

kamienie, gruz - no raczej :)
szkło - :)
metale (np. puszki):)

resztki mięsa, kości, ości - Dlaczego ? Mięso może dać smrodek (ach ta siarka z białek zwierzęcych), gdy zgnije, ale podczas kompostowania nigdy!
Kosci i osci toż To bezcenne źródło fosforu!!

Czy widziałeś kiedyś utylizację padłej krowy w pryzmie kompostowej? Jak pragnę zakwitnac po 6 tygodniach nie ma śladu kości


kolorowo zadrukowany papier. - fakt jako chemik mogę powiedzieć, ze te barwniki to nie sa zbyt miłe, choc przy długim kompostowaniu.. grzybki dadza radę...
stary papier (gazety i kartony) - hm... ciekawe, sciókowanie kartonem pod grzadki wzniesione..jedna z popularniejszych technik.
nie umyte skórki z cytrusów. - ..eh... tez urban legend... nieporównywalnie mniejszy wpływ, wręcz znikomy, bardziej szkodzi pryźmie dodawana trawa zlewana roundaupem

"resztki roślinne zawierające środki konserwujące, rosnące przy drodze
resztki olejów i farb
śmieci z odkurzacza
środki ochrony roślin, itp. chemikalia" - prawda! unikamy wprowadzania zanieczyszczen do obiegu..
Pisałem już: kompostują się wszystkie naturalnie występujace związki organiczne...(choć jak dowodzi Paul stamets grzybnia rozwłoży nawet WWA (oleje napedowe, dioksyny i DDT )choć w nieco dłuższym czasie.
duże ilości chwastów z nasionami i chorych roślin....... - e tam... wszystko ląduje w kompoście... nic się zeń nie rozsiewa, stan fitosanitarny w tych temp to po 4 godzinach osiąga, a resztę załatwia czas (czyli konkurencja "bakcyli" o dostęp do źródła energii.. :) )"

Mówimy oczywiście o kompoście, a nie tym co większość działkowców wyczynia i uważa za kompostowanie :)

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 00:10 #520345

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Rafikius, pojawiasz się na forum raz w roku, żeby pokrytykować forumowiczów i stwierdzić, że są niewiarygodni, bo jedynie Ty znasz prawdy objawione na temat kompostu :)

I na dodatek czytasz bez zrozumienia, co inni piszą :) Jeśli w jakimś kompostniku wytwarza się w ciągu sezonu pięknie pachnący, puszysty kompost, to nawet jeśli ten kompostnik nie spełnia Twoich oczekiwań, jest skuteczny :) Wystarczy, że spełnia oczekiwania właściciela :)

Ja swój kompostnik mam zrobiony z płyty obornickiej, z jednej strony nie ma ściany, pryzma jest luźna, gdyż wrzucam tam drobne gałązki i rozmaite przycięte łodygi roślin. Systematycznie staram się też dosypywać rozmaite obierki. Do tego wrzuciłam 1/2 wiaderka końskiego kompostu z dżdżownicami, więc w fazie rozwoju bakterii termofilnych staram się trochę pryzmę przechłodzić wykonując kilka ruchów widłami :) Proces kompostowania suchych liści przyspieszam polewając je roztworem mocznika lub resztkami niewykorzystanej w sezonie gnojówki z pokrzyw. Ważne jest, aby w początkowej fazie kompostowania dostarczyć bakteriom azot potrzebny im do rozwoju.

Na zimę kompostownik okrywam czarną plandeką, wtedy wewnątrz utrzymuje się ciepło, które przyspiesza pracę bakterii i powoduje aktywność dżdżownic. Latem kompostnik jest odkryty, nigdy nie było problemu z jego zalewaniem, wręcz przeciwnie zawsze trzeba było kilka wiaderek wody wlać do środka :)

Ciepłą wodę mam w nieograniczonej ilości, dzięki promieniom słonecznym, więc kompostnik mam tylko dla wytwarzania kompostu i dziabiąc w nim widłami nie boję się, że jakąś rurę przy okazji uszkodzę :)

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 00:53 #520346

  • rafikius
  • rafikius's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 24
Hiacynta wrote:
Rafikius, pojawiasz się na forum raz w roku, żeby pokrytykować forumowiczów i stwierdzić, że są niewiarygodni, bo jedynie Ty znasz prawdy objawione na temat kompostu :)

Z takim podejściem to nie powinnaś być adminem! Ty masz problem z mertoryczną wypowiedzia i radami.

To jak czesto piszę to nie Twoja sprawa. Liczy się jakość a nie ilość!
Odpowiadam tam gdzie widzę sens.
Mądry doceni radę, ten mniej będzie się czepiał...
Uważam raczej, że powinnaś doceniać merytorykę. A twój post w przeciwieństwie do mego - nie wnosi nic do dyskusji.
Szkoda mi kogoś kto nie umie przyjąc rady praktyków.
Czy forum wg. ciebie to to ma być kółko wzajemnej adoracji czy jednak wymiany poglądów?

Zaznacz w mej odpowiedzi elementy, które są niemerytoryczne lub nielogiczne.
Hiacynta wrote:
I na dodatek czytasz bez zrozumienia, co inni piszą :)
Udowodniłem CI kiedys, że to Ty nie czytasz ze zrozumieniem. Zamieszczajac zródło, o ktorym ci wczesniej mówiłem - jako odkrycie.
I tak w ogóle to szkoda mi czasu na dyskusje z kimś kto napisal, ze go nie interesuje co sie dzieje w kompoście i za nic ma BAT.Hiacynta wrote:
Jeśli w jakimś kompostniku wytwarza się w ciągu sezonu pięknie pachnący, puszysty kompost, to nawet jeśli ten kompostnik nie spełnia Twoich oczekiwań, jest skuteczny :) Wystarczy, że spełnia oczekiwania właściciela :)

Ważne by robił to optymalnie. I o tym tu by się trzeba skupić.
Hiacynta wrote:
a swój kompostnik mam zrobiony z płyty obornickiej, z jednej strony nie ma ściany, pryzma jest luźna, gdyż wrzucam tam drobne gałązki i rozmaite przycięte łodygi roślin. Systematycznie staram się też dosypywać rozmaite obierki. Do tego wrzuciłam 1/2 wiaderka końskiego kompostu z dżdżownicami, więc w fazie rozwoju bakterii termofilnych staram się trochę pryzmę przechłodzić wykonując kilka ruchów widłami :)

CHłodzenie przez mieszanie błahaha... dobre :) toż to daje efekt odwrotny do zamierzonego :)
pryzma po napowietrzeniu sie nagrzewa (pewnie juz po tym jak pojdziesz do domku!)
Hiacynta wrote:
Proces kompostowania suchych liści przyspieszam polewając je roztworem mocznika lub resztkami niewykorzystanej w sezonie gnojówki z pokrzyw. Ważne jest, aby w początkowej fazie kompostowania dostarczyć bakteriom azot potrzebny im do rozwoju.

Fajnie! juz coś robisz. Liście używam jako raczej do sciółkowania bo kmpost z nich marny. tzn koncem konców trafiaja do kompostu,ale w formie małe liscie przypominajacej.
Jak jeszcze zrozumiesz, że dla bakcyli liczy sie raczej Węgiel to juz możemy pogadać o procesach.
Hiacynta wrote:
Na zimę kompostownik okrywam czarną plandeką, wtedy wewnątrz utrzymuje się ciepło, które przyspiesza pracę bakterii i powoduje aktywność dżdżownic. Latem kompostnik jest odkryty, nigdy nie było problemu z jego zalewaniem, wręcz przeciwnie zawsze trzeba było kilka wiaderek wody wlać do środka :)

fajny masz klimat :) Ostanimi czasy to albo lało jak z cebra albo nie padało przez 2 miesiące
Do izolacji polecam raczej słomę bo plandeki maja kiepskie własciwosci izolacjne :)
Hiacynta wrote:
Ciepłą wodę mam w nieograniczonej ilości, dzięki promieniom słonecznym, więc kompostnik mam tylko dla wytwarzania kompostu i dziabiąc w nim widłami nie boję się, że jakąś rurę przy okazji uszkodzę :)

Staram się tu właśnie od długiego czasu uświadomić, że kompostu się nie powinno przewracać :)
(a zapamietałs choć z poprzedniemgo mego postu dlaczego?)
Ale jak ktos lubi bezsensowną robotę... well..

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 02:51 #520347

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
fajny masz klimat :) Ostanimi czasy to albo lało jak z cebra albo nie padało przez 2 miesiące
Faktycznie fajny, mieszkam w najbardziej suchej części Wielkopolski :)
Z takim podejściem to nie powinnaś być adminem! Ty masz problem z mertoryczną wypowiedzia i radami.
Ale jestem i zwracam uwagę, gdy ktoś pojawia się i się czepia, zamiast dyskutować :)
CHłodzenie przez mieszanie błahaha... dobre :) toż to daje efekt odwrotny do zamierzonego :)
pryzma po napowietrzeniu sie nagrzewa (pewnie juz po tym jak pojdziesz do domku!)
Niestety obśmiewasz coś, czego nie wiesz :) Teoria mówi, ze dostarczenie tlenu pobudza fazę termofilną, ale schłodzenie wnętrza pryzmy przerywa ją :)
Staram się tu właśnie od długiego czasu uświadomić, że kompostu się nie powinno przewracać

Ależ ja nie przewracam kompostu!!! nigdy nie pisałam zresztą o tym :) Po prostu czasem go wybieram, aby użyć na rabatach :)

Jak jeszcze zrozumiesz, że dla bakcyli liczy sie raczej Węgiel to juz możemy pogadać o procesach
Pogadamy, gdy zrozumiesz, z czego składa się tkanka roślinna, a zwłaszcza sucha trawa, liście i zrębki :)
I gdy zauważysz, że węgiel nie jest rzeczownikiem pospolitym, bo w dużej ilości występuje w przyrodzie :)
Ostatnio zmieniany: 30 Sty 2017 02:54 przez Hiacynta.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 11:32 #520381

  • rafikius
  • rafikius's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 24
Z takim podejściem to nie powinnaś być adminem! Ty masz problem z mertoryczną wypowiedzia i radami.
Hiacynta wrote:
Ale jestem i zwracam uwagę, gdy ktoś pojawia się i się czepia, zamiast dyskutować :)

podtrzymuję swoje powyższe twierdzenie: Nie powinnaś być adminem. Dla mnie liczy się jakość nie ilość.
A to co nazywasz czepianiem sie, to są rady.
znnów muszę powtórzyć: mądry skorzysta...
CHłodzenie przez mieszanie błahaha... dobre :) toż to daje efekt odwrotny do zamierzonego :)
pryzma po napowietrzeniu sie nagrzewa (pewnie juz po tym jak pojdziesz do domku!)
Hiacynta wrote:
Niestety obśmiewasz coś, czego nie wiesz :) Teoria mówi, ze dostarczenie tlenu pobudza fazę termofilną, ale schłodzenie wnętrza pryzmy przerywa ją :)

Jakbyś traktowała temat poważnie to byś wiedziała, że chwilowo obniża po czym następuje jej gwałtowny wzrost, czego wwidocznym objawem jest biały nalot.
Staram się tu właśnie od długiego czasu uświadomić, że kompostu się nie powinno przewracać
Hiacynta wrote:
Ależ ja nie przewracam kompostu!!! nigdy nie pisałam zresztą o tym :) Po prostu czasem go wybieram, aby użyć na rabatach :)

Jak jeszcze zrozumiesz, że dla bakcyli liczy sie raczej Węgiel to juz możemy pogadać o procesach
Hiacynta wrote:
Pogadamy, gdy zrozumiesz, z czego składa się tkanka roślinna, a zwłaszcza sucha trawa, liście i zrębki :)

Naprawdę jesteś już zabawna: czy naprawdę myslisz, że wypowiadałbym się nie wiedząc tego?
Hiacynta wrote:
I gdy zauważysz, że węgiel nie jest rzeczownikiem pospolitym, bo w dużej ilości występuje w przyrodzie :)

no i co ? kto sie tu czepia? literówki sie czepiłaś, a temat przerywania grzybni cię nie zaiteresował.
chcesz wymieniać pstryczki? to proszę:
A co z czytaniem z niezrozumieniem? Nadal twierdzisz, ze to ja :->
A kto usunał ma wypowiedz, ktora to udowadniała? ładnie to tak? Tą goo.gl/AHnKfw

btw. przy cytowaniu uzywaj quote z PIDem wątku, bo utrudniasz odpowiadanie.

Przeczytałem ponownie cały wątek, i wiesz co? z Twych postów nic nie wynika..

AFAIK.. sama komus radziłaś, ze przy betonowym pudle, trzeba powiercić by tlenu dpouścić.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 11:47 #520383

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Jakbyś traktowała temat poważnie to byś wiedziała, że chwilowo obniża po czym następuje jej gwałtowny wzrost, czego wwidocznym objawem jest biały nalot.

Dwuletnia praktyka pokazała, że ponowny wzrost temperatury nie następuje. Jeśli w kolejnym roku coś się zmieni, odnotuję to na forum :)

Jeśli w kompostniku znajduje się dużo gałęzi suchych pędów roślin, taka pryzma jest dobrze napowietrzona. Co innego, jeśli wsypuje się świeżo skoszoną trawę i odpady kuchenne. Mają one tendencje do zbijania się, gnicia. W wypadku takiej masy kompostowej dodatkowe napowietrzanie jest konieczne. Wszystkie rady zależą od kontekstu.

Sądzę, że każdy posiadacz ogrodu, który uzyskuje dobre rezultaty w kompostowaniu resztek, poznał swoje surowce do kompostowania, wypracował najwygodniejsze dla siebie metody, aby odzyskiwać cenny nawóz dla roślin :) Dlatego doradzam osobom bez doświadczenia, odpowiadam na stawiane pytania, a wstrzymuję się z pouczaniem osób, które znają swoją działkę :)

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 11:51 #520385

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3295
  • Otrzymane dziękuję: 9861
Skoro tak ci tu żle to po jakiego diabła tu włazisz? Pojawiasz się raz na ruski rok, na siłę uszczęśliwiasz nas radami o które nikt nie prosił i jeszcze po kolei obrażasz forumków. zapewniam cię,że dajemy sobie radę z naszymi kompostownikami i ich zawartością a jak masz parcie na "wykładanie" swojej wiedzy to na uniwersytet idż a nie tutaj się szarogęsisz. Mamy w razie czego kogo zapytać o radę - kogoś kto ma ponad 8 tysięcy podziękowań - bywa tu codziennie i nie wprowadza takiej atmosfery. Także serdeczne dzieki za uszczęśliwianie nas na siłę.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirek28, patrycja

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 19:34 #520497

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Zgadzam się Marzenko z Tobą w całej rozciągłości. Wiedzą trzeba też umieć się dzielić :) Nawet jeśli ktoś jest wybitnym ekspertem, a zaczyna od obśmiewania, niewiele dobrego z tego wynika :)
A można by inaczej :)

Można opisać i objaśnić rozmaite procesy zachodzące w kompoście, porównać rozmaite metody kompostowania :) Wtedy, każdy, kto będzie chciał coś w swoim kompostniku zmienić, będzie mógł to zrobić :)

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 20:14 #520508

  • rafikius
  • rafikius's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 24
Hiacynta wrote:
Zgadzam się Marzenko z Tobą w całej rozciągłości. Wiedzą trzeba też umieć się dzielić :) Nawet jeśli ktoś jest wybitnym ekspertem, a zaczyna od obśmiewania, niewiele dobrego z tego wynika :)
A można by inaczej :)

Można opisać i objaśnić rozmaite procesy zachodzące w kompoście, porównać rozmaite metody kompostowania :) Wtedy, każdy, kto będzie chciał coś w swoim kompostniku zmienić, będzie mógł to zrobić :)

Nie odniososłaś się do postawionych przezemnie argumentów.
Dyskusja to wymiana argumentów.

Widzę że forum służy wam do poklepywania się po pleckach, wiedzą i jej praktycznym zastosowaiem nie jesteście Panie zainteresowane.
Umiejętność dyskusji - poziom zero.

na koniec dodam że w kwestii temp jednak nie masz racji... ale już udowadniac nie bede.

Dobrego admina poznaje sie po umiejetnym zaangazowaniu uczestników :)


Bawcie sie dalej w cenzurę i nadużywanie wołacza :)

A ja tymczasem znikam.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 20:22 #520511

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17537
Uff, ale tu gorąco.
Ja tylko na chwilkę bo ekspertem w kompostowaniu nie jestem, zwykła amatorszczyzna ale na moje potrzeby się sprawdza. To mój dwukomorowy kompostownik.



Chciałam tylko dodać, ze świetną robotę w rozluźnianiu masy kompostowej zamiast gałązek robią wytłoczki z jaj. To czysta celuloza, rozkłada się szybko i nie dopuszcza do zagniwania resztek bo wytłoczki powodują przenikanie tlenu. Pracują tam więc bakterie tlenowe, nie ma gnijącej masy i smrodku.
DSC03368.jpg
Ostatnio zmieniany: 30 Sty 2017 20:38 przez Emalia112.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, rafikius, Gawi

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 20:59 #520520

  • rafikius
  • rafikius's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 24
whitedame wrote:
Uff, ale tu gorąco.
Ja tylko na chwilkę bo ekspertem w kompostowaniu nie jestem, zwykła amatorszczyzna ale na moje potrzeby się sprawdza. To mój dwukomorowy kompostownik.
Chciałam tylko dodać, ze świetną robotę w rozluźnianiu masy kompostowej zamiast gałązek robią wytłoczki z jaj. To czysta celuloza, rozkłada się szybko i nie dopuszcza do zagniwania resztek bo wytłoczki powodują przenikanie tlenu. Pracują tam więc bakterie tlenowe, nie ma gnijącej masy i smrodku.

Kurcze! wszedłem by zlikwidować konto, a tu taki post :supr3:

Brawo! Piękny ! Zadaszony! woW!

Ladujesz w pierwszej lidze razem z Romą, Waldkiem - szacun! :thanks:

Czy zbierasz wodę z dachu ? masz jakis system jej dystrybucji do pryzm ?
(ja mam beczke, pompkę z pralki, stary prysznic zawieszony nad pryzmami, marzy mi sie automatyczne dozowanie, czyli sterowanie pompka czujnikami wilgoci)
Jesli masz fotki to pokaż jeszcze wnetrze! prosze,
Co do wytłoczek to tak , tak i jeszcze raztak! byłem w 2 miejscach je produkujących i pulpa jest praktycznie samą celulozą, niestety dodają odrobinę zmiękczaczy i lepiscza ale..z tym sobie bakcyle poradzą :) :teach:

Gdzie takie cuda? przyjade z medalem :)
Az sie zyc chce!

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Sty 2017 21:14 #520525

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17537
Woda z dachu grawitacyjnie podlewa rosnące z drugiej strony, niewidoczne na zdjęciu leszczyny (moja działka to stok, różnica terenu 7 metrów).
Jak jest potrzeba to kierujemy węża ( właściwie to rura) do kompostownika.
Woda z pozostałych dachów ( altany, budynków gospodarczych i domu ) zbierana jest w beczkach. Używamy je do podlewania, niestety nie mam żadnych pomysłów jak ją inaczej magazynować, a jak leje to beczki napełniają się błyskawicznie.
Dziękuję za uznanie, ale tak idealnie nie jest, ciągle natomiast pracujemy nad tym coby tu zrobić aby było lepiej. :flower1:
Za tę wiadomość podziękował(a): rafikius

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 01 Lut 2017 09:58 #520829

  • rafikius
  • rafikius's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 24
whitedame wrote:
, niestety nie mam żadnych pomysłów jak ją inaczej magazynować, a jak leje to beczki napełniają się błyskawicznie.

Czyli jak prawie jak u mnie :).
Cięzko jest przechowywać deszczówkę, bo szybko bakcyle biorą ją we władanie. (mimo sit na końcach instalacji - mikro zanieczyszczenia)
a gdy dach był z taniej papy to pies nie chiał pić tej wody)
Idealnie było by mieć mały stawik...niestety...
Ja odprowadzam nadmiar, w miejscach końca spadku terenu i...sadzę bób!
Uwielbia mokre podłoże, ale to już porawie off-topic

whitedame wrote:
Dziękuję za uznanie, ale tak idealnie nie jest, ciągle natomiast pracujemy nad tym coby tu zrobić aby było lepiej. :flower1:
To piekne słowa! O to własnie chodzi! :bravo:

W ramach realizacji powyższego proponuję wysypkę z węgla drzewnego pod komory kompostowania (resztki z ogniska też) doskonale akumulują to, co mogło by wyciec do ziemi.
A zakopane pod grządkami służa jako "akumulatory" pyszności dla roślin.

Czy jesteś w stanie powiedzieć co skłoniło Cię do zadszenia kompostownika?

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 01 Lut 2017 10:16 #520833

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3295
  • Otrzymane dziękuję: 9861
Hmm... zadziwiający kierunek przybiera ta dyskusja - dobrze będziemy kompostować swoje odpady dopiero wtedy kiedy będziemy robili tak jak ty. :woohoo: :woohoo: Zastanawia mnie czym poparta jest twoja wiedza - własnymi obserwacjami czy solidnym wykształceniem kierunkowym?

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 01 Lut 2017 11:04 #520843

  • rafikius
  • rafikius's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 24
Marzenka wrote:
Hmm... zadziwiający kierunek przybiera ta dyskusja - dobrze będziemy kompostować swoje odpady dopiero wtedy kiedy będziemy robili tak jak ty. :woohoo: :woohoo: Zastanawia mnie czym poparta jest twoja wiedza - własnymi obserwacjami czy solidnym wykształceniem kierunkowym?
A może - i to, i to? hm?
Nie czepiaj się - korzystaj!
Uruchom myslenie przyczynowe.
zastanów się czym jest wegiel drzewny, jaką ma strukture, i dlaczego moze byc dobry...troche chęci.|
Jak coś z merytoryki jest niejasne - spytaj, zamiast twierdzić, ze daje wiedze ktorej nikt nie chce.
Może to tylko Ty jej nie chcesz?

I tak wyobraź sobie, że sa pewne techniki, których stosowanie daje lepsze rezultaty, niż innych.

I czytaj wątki uważnie! + nie skupiaj sie na emocjach - lecz na merytoryce - .!
Podałem nie tak dawno słow klucz o tej technice ...poszukaj..

Przeważnie za przekazywanie tej wiedzy to mi płacą ...

Do niedawna temat herbatek kompostowych nie był znany, teraz kule bokashi powooli przedzierają się do świadomości ogrodników naturalnych..

Pamietaj - forum słuzy prowadzeniu dyskusji.
Dyskusja to argumenty i kontrargumenty - uwaga! - merytoryczne.
Drzewiej za atak ad personam została bys wykluczona - przez interlokutorów - z dyskusji.
Niestety dziś nie naucza się już zasad i kultury dyskusji...
Stąd wiekszość rozmów na forach konczy sie zastosowaniem "argumentu ad Hitlerum"
Ostatnio zmieniany: 01 Lut 2017 11:05 przez rafikius.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 01 Lut 2017 11:27 #520850

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3295
  • Otrzymane dziękuję: 9861
No weż mnie nie rożśmieszaj.... Po tylu latach pracy w zawodzie ty chcesz mnie mnie uswiadamiać merytorycznie? Nie bądz śmieszny :rotfl1: :happy4: :laugh1: Może napiszesz nam o swoim doświadczeniu, popartym oczywiście wykształceniem, jakies fajne projekty, dokonania w tym zakresie? Bo jak na chwile obecną to przerośnięte ego, nakaz słuchania jedynie słusznych racji - w kraju już mamy takiego jednego i brak wiary w nasze doświadczenia poparte nie tylko wiedzą ale i doswiadczeniem.

Czy ty przypadkiem nie cierpisz na brak możliwości nauczania? Bo wbijasz na forum i chcesz nakazywac,wychowywać itd jakoś rzeszy słuchaczy nie widzę :search:
Ostatnio zmieniany: 01 Lut 2017 11:29 przez Marzenka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 01 Lut 2017 14:26 #520913

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
A ja powiem Wam, że "spuszczacie" się nad tym całym kompostowaniem czy za mało, czy za dużo, tlenu, azotu itp a u mnie jest zwykła dziura w ziemi ok 1m głębokości, obmurowana cegłami z 4 stron. Wrzucam tam cały sezon, wszystko co popadnie z części organicznych, po roku przesiewam i tyle... nic nie śmierdzi, podlewać go nie podlewam, nie przerzucam, stoi częściowo w słońcu i nie mam z nim żadnych problemów. ;)
Ostatnio zmieniany: 01 Lut 2017 14:27 przez Adrian89.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirek28, pomodoro, Marzenka, Krecik stary, podjadek, Jan4, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.458 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum