TEMAT: Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 03 Wrz 2019 21:42 #674584

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21396
Przepiękne macie. U mnie była "ostra selekcja na przeżycie" i mam takie, które zimowały bez odnawiania 3 zimy...
Znów szybciej zrobię jutro zdjęcia niż znajdę teraz...
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa-s, Nimfa


Zielone okna z estimeble.pl

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Wrz 2019 14:15 #674671

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12063
Jakoś nie mogę się latami uwolnić od pelargonii - ale też nie chcę, bo żadne nie dadzą takiego efektu jak one. No może surfinie, jednak te pod jesień tracą bardzo na urodzie, a pelargonie nieraz mam do grudnia. Raz pamiętam był taki rok, że kwitły jeszcze w styczniu. U mnie dają kolorowe plamy w towarzystwie bluszczu. Nigdy jednak nie myślałam, że są takie piękne odmiany, jak ta u ewy-s no i nigdy jej nie spotkałam, a naprawdę jestem "kwiatuszkowa".

DSCN07282.jpg


DSCN07322.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa-s, Armasza, Łatka, MARRY, mataan

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Wrz 2019 15:24 #674681

  • ewa-s
  • ewa-s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 409
  • Otrzymane dziękuję: 1251
Nimfa masz całkowitą rację,pelargonie są piękne,długo kwitną i nie nastręczają większych problemów w uprawie :)

Jeśli masz ochotę na nowe odmiany,mogę uciąć szczepki do ukorzenienia :)

Jeszcze takie mam
angielska
IMG_20190830_123304.jpg


IMG_20190821_140030.jpg


IMG_20190904_150921.jpg

półzwisłe
IMG_20190821_143327.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Wrz 2019 15:25 przez ewa-s.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Carmen, MARRY, Nimfa

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Wrz 2019 23:28 #674735

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Post z 2012 roku, zdjęcie z sierpnia 2010:Amlos wrote:
Co roku od wielu wielu lat, mam na balkonie tę samą odmianę pelargonii pasiastej / Pelargonium zonale /.
Mam do nich duży sentyment... są potomkami hodowanych przez moją mamusię.
Zawsze w marcu robię sadzonki z przechowanych w chłodnym pomieszczeniu roślin.
11.08.2010009.jpg

Lata mijają, a powyższe pelargonie nadal zdobią mój balkon :)
04.09.br
04.09.2019002.jpg


04.09.2019009.jpg


W tym sezonie, całkiem przypadkiem dostałam czerwone, pojedyncze - niestety bez nazwy (z LM) :unsure:
04.09.
04.09.2019003.jpg


04.09.2019006.jpg


04.09.2019007.jpg
Pozdrawiam - Ania
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa-s, Armasza, Łatka, MARRY, Nimfa, mataan

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 25 Wrz 2019 21:29 #676796

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Ewuniu (ewa-s), dziękuje za pelargonie, które pięknie kwitły, kwitną i jeszcze będą kwitły. Zrobiłam z nich sadzonki na przyszły rok.
Ładnie rozrosła się pelargonia z grupy Stellar w kolorze ciemno czerwonym. Mogę wysłać szczepki do ukorzeniania.


IMG_2702.jpg


Połączyłam w każdej skrzynce 60cm po jednej sadzonce Happy Appleblossom z Red Rambler. W przyszłym roku posadzę je osobno ponieważ Red Rambler nie rozrasta się tak bardzo i jest zdominowana przez współmieszkankę skrzynki, co widać na zdjęciach.


IMG_2985.jpg


IMG_2984.jpg


IMG_3048-2.jpg


IMG_2990.jpg


IMG_2992-2.jpg


W tej doniczce jest tylko jedna sadzonka

IMG_2951.jpg


Pelargonie z grupy Stellar nie rozrosły się za bardzo, ale ładnie kwitną

IMG_2079.jpg


IMG_2588.jpg



Pelargonia Stellar Richard`s Hodgson miała kwiatostany w dwóch kolorach na jednej sadzonce.

IMG_3057-2.jpg



Pozostałe też się ładnie zaprezentowały.

IMG_1672-2.jpg


IMG_2544.jpg


IMG_2372-2.jpg


IMG_1682-3.jpg


IMG_2662.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, ewa-s, Armasza, Łatka, Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 25 Wrz 2019 21:51 #676799

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20002
  • Otrzymane dziękuję: 83506
Ha, Marylko - a u mnie dokładnie odwrotnie. Appleblossom o wiele delikatniejsza, niż Red Rambler, który porósł w wielkie krzaczyska.
Mam pytanko do Wiedzących.
Otóż jak niektórym wiadomo, nie było mnie we Wrocławiu prawie cztery tygodnie, w tym czasie prócz okazjonalnego podlewania nikt się ogrodem nie zajmował. Pelargonie znalazłam żywe, ale z małą ilością kwiatów. Czy jest sens teraz jeszcze je zasilać? Liczę na co najmniej miesiąc wegetacji na zewnątrz.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 25 Wrz 2019 22:04 #676800

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Aniu, kiedyś w mądrych książkach przeczytałam, że można zasilać do końca wegetacji rośliny jednoroczne. Również pelargonie, które nie będą przechowywane, a więc traktowane jako jednoroczne. Rośliny do przechowania muszą wchodzić w okres spoczynku, a później snu, a nie intensywnego wzrostu przy braku odpowiedniego oświetlenia i temperatury.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Łatka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 09 Paź 2019 21:38 #678023

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20002
  • Otrzymane dziękuję: 83506
Nie zasilałam - tylko oczyściłam z uschniętych kwiatostanów i pożółkłych liści.
Mimo przymrozku sporo pąków:
Ten Red Rambler rośnie w gruncie, na rabacie z liliowymi badylami



A Appleblossom Rosebud i Rose of Bulgarien w donicach na schodach





Liczę na to, że następny ciepły tydzień pozwoli rozwinąć się jeszcze wielu kwiatom.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, ewa-s, Armasza, Carmen, Nimfa

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 10 Paź 2019 10:13 #678052

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12063
Pamiętacie, jak zachwycałam się pelargoniami ewy-s? A teraz mam je już u siebie. Dziękuję Ewo, dobra duszyczko. Mam nadzieję, że potrafię o nie zadbać i w przyszłym sezonie dorównam do grona entuzjastów tych wyjątkowo pięknych odmian. Na razie się do nich uśmiecham i szykuję im doniczki.

DSCN1272.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, ewa-s, Armasza, Łatka, Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 03 Gru 2019 18:45 #682718

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20002
  • Otrzymane dziękuję: 83506
Dopiero dziś wniosłam do domu większość donic z pelargoniami - trzy największe jeszcze stoją na tarasie, nakryte tylko z uwagi na kilka nocy z niewielkim mrozem (u mnie około 0 na wysokości desek tarasu).
Te, które są pod dachem, przycięłam, może nie radykalnie, ale jednak, uzyskując sporo sadzonek wierzchołkowych. Część wetknęłam w mokry perlit, część wstawiłam do wody, a resztę - do doniczek z ziemią, w tym takich, gdzie rośnie na przykład cytryna (cały parter wolny). Zobaczymy, czy coś się ukorzeni - i co.
Powyższe - dla pamięci, bo za chwilę zapomnę, kiedy właściwie był ten pelargoniowy exodus. :crazy:
Za tę wiadomość podziękował(a): Jagoda254, Armasza, bietkae

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 03 Gru 2019 21:44 #682734

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11833
Moje pelargonie przycięłam bardzo krótko w listopadzie i wyniosłam do piwnicy gdzie stoją bez podlewania. Dzisiaj poszłam po przecier pomidorowy i niestety ale pelargonie rosną w najlepsze. Wypuściły blade i cieniutkie pędy, których chyba nie będę ruszała bo i tak pewnie w to miejsce wyrosną nowe. W końcu lutego zabiorę w jasne i ciepłe miejsce tylko jedną skrzynkę do pobrania sadzonek - mam taką mocno czerwoną nn, której kwiaty trzymają się bardzo długo i nie obsypują się.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Jagoda254

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 11 Gru 2019 21:06 #683645

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20002
  • Otrzymane dziękuję: 83506
Właśnie dlatego, by uniknąć tych bladawcowatych "lian", staram się trzymać pelargonie jak najdłużej na zewnątrz - choć rozumiem, że nie każdy może wybiec przed północą w szlafroku i osłaniać przed mocniejszym spadkiem temperatury :silly: .
Ostatnie dwie donice wniosłam wczoraj późnym wieczorem - i chyba już zostaną w domu. Tych dwóch jakoś nie mam serca ciąć - może głupio robię. Zobaczcie, jakie mi wyrosły krzaczory, chciałabym zachować takie wysokie:



to są Red Ramblery, godne swej nazwy; suka spełnia funkcję punktu odniesienia, ma 40 cm w kłębie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, ewa-s, Armasza

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 11 Gru 2019 21:53 #683652

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3299
  • Otrzymane dziękuję: 9877
Aniu piękny okaz. Red rambler - czy to odmiana? I czy jest z fuksjany? Mi od nich będzie zimowała Appleblossom rosabud.
Ostatnio zmieniany: 11 Gru 2019 21:54 przez Marzenka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 11 Gru 2019 21:59 #683653

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20002
  • Otrzymane dziękuję: 83506
Marzenko - tak i tak. Ale mam tę odmianę już chyba coś trzeci sezon, więc nawet nie wiem, czy któryś (a jeśli - to który) egzemplarz jest z firmy, bo całe lato uszczykiwałam i ukorzeniałam, również w gruncie. Jeśli Ci się podoba - chętnie się podzielę w stosowniejszej pogodowo porze. Oto ten sam Red Rambler w pełni kwitnienia:

Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 11 Gru 2019 22:16 #683656

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3299
  • Otrzymane dziękuję: 9877
Masz rację, że teraz go nie tniesz, taki okaz pięknie się będzie prezentował latem. Delikatne cięcie pielęgnacyjne to na wiosnę ewentualnie.
Serio mogłabyś sadzonką się podzielić :thanks:
Ja 1 stycznia będę siała pelargonie z serii Gama f1, chętnie się odwdzięczę ☺
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 12 Gru 2019 16:57 #683711

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:) Ja też mam zamówione nasiona Gama :) Pierwszy raz będę siała pelaśki z nasion, zawsze kupowałam sadzonki, ale gdzieś wyczytałam że z nasion ładniejsze krzaczki rosną, więc spróbuję i zobaczę czy to prawda :) Zamówiłam, białą bo bardzo lubię białe kwiaty, łososiową, nakrapianą i jeszcze jakąś.
Dlaczego akurat siejesz 1 stycznia? Czy to jakiś dobry dzień do siewu?
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Armasza

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 12 Gru 2019 18:58 #683721

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Przyłączam się do pytania. Też idą do mnie nasionka :dance: . W tym wątku wyczytałam, że z nasion ładne rosną :flower1: .
Pozdrawiam cieplutko
Hanka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 14 Gru 2019 01:10 #683867

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3299
  • Otrzymane dziękuję: 9877
Na dobrą sprawę to powinnam wysiać już teraz ale ponieważ wyjeżdżam na święta to siewki byłby bez opieki. A dlaczego 1 styczeń - coś muszę mieć pod opieką, a dwa -ja zawsze wysiewam tylko 1,10,15,20 - nie ma mowy o sianiu np 3 czy 11. Taka moja wariacja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.894 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum