Forum Ogrodnicze Oaza

Aaaa Marzenko to taki Twój tajemny kod
Aż z ciekawości zerknęłam na kalendarz biodynamiczny i okazuje się że od 11 do 23 grudnia są dni sprzyjające sianiu, no to będzie sianie, nie tylko pelasiek ale też kilka nasion karczochów wskoczy do ziemi. Kto ma problemy zdrowotne powinien pomyśleć o karczochu w ogrodzie, oczywiście można ziele karczocha kupić w aptece, ale nigdy nie ma pewności jak one były hodowane.
żółciotwórczo,
żółciopędnie, polecany jest więc przy chorobach dróg żółciowych oraz pęcherzyka żółciowego,
przeciw wzdęciowo,
normalizuje stolce,
obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi,
antyoksydacyjne,
detoksykacyjne,
odtruwająco,
pomocniczo w marskości wątroby oraz niealkoholowym stłuszczeniu wątroby,
wspomaga również walkę z nadwagą,
jest bardzo skuteczny jako środek zdrowotny i profilaktyczny w cukrzycy, podagrze i cellulicie.
www.ekoherba.pl/sklep/ziola/karczoch-ziele/#


Wiem że to off, więc za parę godzin niech szanowny modek wykasuje część o karczochu

Doszły nasionka od Legutki, jutro/pojutrze będzie sianie pelasiek i karczochów.
Mam pytanie, czy kiełkowałyście w krążkach torfowych? A jeśli tak, to byłyście zadowolone z efektów? Bo myślę

Absolutnie nie byłam zadowolona z krążków torfowych. Może to kwestia jakości krążków, ale próbowałam kilku różnych i już nigdy więcej. Pleśń łapie na potęgę i trudno (przynajmniej mnie) utrafić z wilgotnością.

Bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź, krążki NIE.
A może perlit? Tak jak Ania Adasiowa to robi? Boję się tej paskudnej zgorzeli siewek, w zeszłym roku niektóre siewy mi padły, czyli myślę dalej ktoś? coś?

Perlit jak najbardziej.
Przeciw zgorzeli (w ziemi, nie wiem, jak w perlicie - chyba nie ma takiej potrzeby?) można podlać słabym roztworem nadmanganianu.

Iwonko pokaż co kupiłaś, pokaż, pokaż bom umrę z ciekawości

Marzenko same zwyklaczki, pelasie, nasturcje bo lubię jeść, różne nagietki i aksamitki, bo bardzo dużo suszę dla mamy i dla siebie też, i robię nalewki. Jakaś fasola taka do uprawy w donicach wpadła, na zewnętrzny parapet, astry i coś tam jeszcze, takie najzwyklejsze rośliny, które mają mnóstwo prozdrowotnych właściwości, a o których zapominamy na rzecz egzotycznych kwiatów.

mandorla wrote: Bardzo mnie ta metoda kusi, ale przeraża mnie to liczenie dawek, procenty, mililitry, od samego czytania tych wyliczeń pomodoro głowa mnie boli, nigdy ścisłowcem nie byłam, ale bardzo kusi to, że nie mają się na czym rozwijać choróbska, może trochę tradycyjnie a trochę w perlicie, żeby w razie czego, coś zostało

Mnie siew nie kusi wcale, natomiast próbuję przechować jak najwięcej egzemplarzy. Te, jako pierwsze wniesione jakiś miesiąc temu na kuchenne, wcale nie za ciepłe okno (mam w kuchni temperaturę około 16^o, poza momentami, gdy działa piekarnik lub kilka "fajerek"). Postanowiły kwitnąć.

No i zakwitły.



Kolor - blady cień letniego morelowego oranżu. Ale przynajmniej wiem, które to.

Ja dokładnie w Nowy Rok wysiewam swoje pelaśki, bywały lata kiedy siałam później i to niestety odbijało się na porze kwitnienia.
To raptem tylko 30 nasionek i już będzie czego pilnować bo ręce pomału zaczynają swędzieć...

Pelargonie wysiałam dziś, białej i łososiowej było po 10 nasionek, a czerwonej z serii Gama aż 12 - firma szarpnęła się

Mam super radochę, bo zaczynają wchodzić pelargonie posiane 1 stycznia

Marzenko moje pelaśki wysiane 31.XII pokazały się 1.I.Jako pierwsze czerwone-70% wschodów,tylko 3 różowe,1 różowa z białymi akcentami.Czekam co będzie dalej.

Marysiu ja pelargoni dużo wysiewałam i mam jakieś swoje doświadczenie - bywało, że pelargonie wschodziły na 2 dzień, ale trafiały się oporne sztuki w tej samej partii nasion, które wchodziły po 2 tygodniach. Także uzbroić się trzeba w cierpliwość

Blade emigrantki na kuchennym parapecie:


Kwitną tylko te, bo mają jako taką temperaturę. Trzymane w zimnie straciły na razie większość liści - ale chyba najgorsze za nami, będzie przybywać światła, to się "zabiorą".

Piąty dzień po wysiewie - na 12 sztuk nasion czerwonej pelargonii z serii Gama f1 wzeszło narazie 6 sztuk.
Białe i łososiowe narazie śpią

Na 12 nasion czerwonej z serii Gama wzeszło 11 nasion, a białe i łososiowe śpią dalej. Te co wzeszły były zaprawinne na złoty kolor, pozostałe odmiany - nasiona bez zaprawy. Komciu jak wyglądały Twoje nasionka u poszczególnych odmian?