Forum Ogrodnicze Oaza

A to moja Fuksja mrozoodporna nazwy nie znam ale faktycznie już trzeci rok po zimie odorasta.

Michale co do twojej odmiany fuksji jestem pewny na 95 % i tak możesz ją sobie nazwać. Pozdrawiam

Moniczko twoja fuksja wygląda mi na fuksję mrozoodporną magelańską Riccatonii. wystarczy ją zakolczykować na zimę i odbija co roku z korzeni.

Dziękuję bardzo Przemku opis i zdjęcia zgadzają się Polecam naprawdę tą odmianę bo kwiaty w tym roku miała jeszce na początku listopada

Przemku, dziękuje serdeczne Nie sądziłem, że mam odmianową fuksję

Kochani, zapraszam do obejrzenia fuksji reanimowanej w perlicie przez naszego forumowego kolegę Pomodoro - zaprawdę, jest co podziwiać

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ch?start=2106#592732

Piękna i teraz tak kwitnie?

NN przechowana zimą w piwnicy.

Zaczynają na dobre

Ułanka - pierwsze kwiaty:

A ja moją Fuksję zbyt bardzo pochwaliłam, bo w tym roku nie odbiła.Muszę w końcu ją wykopać i zobaczyć czy coś ją zjadło czy ta susza może.....

Ułanka się rozkręca:

Beacon - pełnia kwitnienia:

Uwierzyłem, że idzie mróz i wczoraj zabezpieczyłem rośliny:

Jak przezimowały Wasze fuksje? Ja do swoich przechowywanych w piwnicy w bloku, zejdę dziś po pracy ,żeby zerknąć czy coś przetrwało.

Ja miałam 3 duże fuksje, 3 letnie, jedną sama wyprowadziłam na drzewko. Stały ciągle w tej samej doniczce z ziemią. Zimę przetrzymały dobrze, zaczęły wypuszczać nowe listki, wystawiłam na 1 dzień na dwór by się wygrzały w słonku, podlałam, dałam jeść i zaczęły padać. W ciągu tygodnia miałam już martwe rośliny. Zła byłam na siebie jak nie wiem. W końcu postanowiłam je wywalić bo już wiedziałam że nic się nie uratowało. Ja pociągam za roślinę a ona wychodzi bez oporu , bez korzeni. Od razu patrzę w ziemię a tam pełno pędraków. We wszystkich 3 doniczkach, Zjadły mi całe korzenie. Jak one się tam znalazły? Czy były już w ziemi którą kupiłam do doniczek? Chyba następnym razem wrócę do metody mamy która zawsze przed wsypaniem ziemi do doniczki wsadzała ją do piekarnika (nagrzanego)

Moje wspomnienie

Pokazujcie swoje tegoroczne
Moja już wiekowa ale co roku kwitnie:

Ułanka - pełnia kwitnienia / w gruncie/:

Jestem ciekaw czy te fuksje przetrwają następną zimę gruncie.