Forum Ogrodnicze Oaza

Piękności pokazujecie .
Aniu Twój według mnie to Eye Catcher,Balentino ma dłuższe i chudsze płatki,znawcy odezwijcie się.Ale wszystko piękne kwiatuchy masz.

W każdej metodzie jest jakaś przyczyna :




tu pomagają mi moje dżdżownice kalifornijskie.Komitywę 3-mamy już kilka lat.

Tak wygląda miesiąc kwitnący , handlowo nazwany Royal Red:




Kolejny,o bardzo dużych kwiatach : White Artic



i tak ogólnie:


Aniu, nie chcesz zastosować nicieni, to doraźnie ubij gady Kohinorem podlewając ziemię. Żółte lepy są dobre tylko na latające towarzystwo, najgorsze jest to co się dzieje teraz w ziemi.

A to na krótkiej nóżce? też czerwony.Ale te ddżownice to masz w mieszkaniu czy innym pomieszczeniu?

Ten niewyrośnięty to Red Peacook.

Dżdżownice mieszkają w kastrze i teraz są poza balkonem, gdzie od wiosny do jesieni przebywają. Co jakiś czas (poza zimą) kilkaset szt ląduje w kompostowniku na działce, co w wybitny sposób przyspiesza cały proces kompostowania.

Andrzej, mógłbyś opisać jak dochować się nasion, czy jeden kwiat wystarczy do tego zabiegu?

Mój Hippeastrum sonatini Eyecatcher (2018)



Sonatini to wszystko maluchy i mini cebule i mini kwiatki typu koliber, ale b. żywotne i z mocnym potencjałem do rośnięcia...

Jutro, kochany jutro opiszę jak wyręczyć pszczółkę...

Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu zająłem się uprawą tych roślinek:)Na chwilę obecną jestem w posiadaniu zwartnic:
-Marylin - limonkowy,
-Temptation
-Double Dream
-Flamenco Queen

Witaj w naszym gronie - choć na początku wątku powinien się znajdować napis: wchodzisz na własne ryzyko
Masz całkiem fajną kolekcję - na dobry start.
Jak długo interesujesz się zwartnicami - bo to chyba nie jest typowe hobby młodego faceta (sądząc po moich zięciach )?

Hej Łatka:), no wiem, trochę dziwne dla faceta hobby:). Połowę mojego dzieciństwa spędziłem na działce:), lubiłem sadzić, podlewać, no ogólnie pielęgnacja...i zostało tak do dziś. Dopiero w zeszłym roku zacząłem się zagłębiac w hippeastrum i zaczynam moją pasją zarażac moje otoczenie:)

Witaj,wcale nie takie dziwne,mamy tu facetów i bardzo fajnie,gdzie powiedziane że to tylko dla bab.Tylko wiesz tu są same hipkomaniaki, baaaardzo chorzy ludzie.

Super przynajmniej nie jestem z tym sam.Fajnie jest podzielić się z kimś swoją pasją

Moje kolejne Hipki Stare dzieje
-zwartnica Red Lion
-prawdopodobnie Afrodyta


-Afrodyta:)

No kurcze tego po Temptation się nie spodziewałem:))))

Witaj jacenty w naszym gronie, pokazuj dalej swoją kolekcję. Dużo masz cebul?
Ten ostatni hipek to nie jest Temptation a Showmaster, stąd taka wielkość.

Hej muchazezlotym Na chwilę obecną mam na stanie 4 cebule i 2(Exotic Peacock i Dancing Queen znajdują się u mojej babci:). Zamówione już mam:ZWARTNICA ORANGE SOUVEREIGN- 22/24,Hot Pink,Amarylis Belladonna,HIPPEASTRUM PASADENA,HIPPEASTRUM - ZWARTNICA RED NYMPH......Tak że zaczynam rozwijać pasję

Witaj w naszej bajce Jacenty
Wpadłeś po uszy, sądząc po zamówieniu. Pomału wydłużaj, poszerzaj, rozbudowuj... parapety.



Tadaaam, o mało przegapiłabym wydarzenie: w gąszczu liści, nieduże ale są




Dwa kwiatuszki H.vittatum (czy może powinno być H.x vittatum, bo z tymi babcinymi hipkami to nic nie wiadomo).

A przy okazji sfociłam płot na koty. Żeby to człowiek we własnym domu grodzić się musiał.

Witaj na forum Jacenty
Gratuluję Wszystkim przepięknych kwitnień
Moje dzisiaj
Siewka 31-1 zaczyna się otwierać



La Paz


Red Pearl


Tosca

Dancing Queen

Pink Supraise

Mambo

Pyjama Party


Gervase


Terra Mistica

Łatko dziękuję

Kero za siewkę jak w jeździe figurowej na lodzie

za pozostałe jak w szkole

no i gratulacje za taki wysyp...

Piotrze odnośnie zapylania, wysiewu i pielęgnacji siewek

Niekiedy sami się przekonujemy, że po przekwitnieniu rośnie koszyczek nasienny, to tzw. samozapylenie i czy warto czekać na nasiona i je wysiewać. Otóż z takiego zapylenia można doczekać się osobników, które mogą powtórzyć cechy gatunku z którego pochodzą, ale z reguły rośliny, które z nich wyrosną są słabe a następne pokolenie będzie jeszcze mniej żywotne. Szkoda czasu na taki eksperyment.
Zapylenie krzyżowe (ksenogamia, allogamia) – gdy pyłek pochodzi z kwiatu innej rośliny (tego samego gatunku), tu możemy się spodziewać
zaskakujących nieraz efektów w postaci kombinacji cech genetycznych, dziedziczonych po rodzicach. Każdy osobnik krzyżowany ma w genotypie geny dominujące i recesywne (te słabsze) i w zależności które geny dominujące przeważą w danej krzyżówce, możemy się spodziewać wyglądu nowej rośliny z przewagą cech matecznych (z reguły tak się dzieje), lub cech dawcy pyłku. I tu już jest nieskończona ilość kombinacji i tylko możemy żałować, że na efekty wizualne nowej krzyżówki musimy czekać minimum 3 sezony.

To tak ogólnie, a w szczegółach nie każde zapylenia dojdą do skutku, bo wśród gatunków zwartnic wywodzących się z botanicznych odmian i hybryd (krzyżówki krzyżówek) są osobniki niezdolne do zapłodnienia. Ale to już opowieść na osobne rozważnaia. Jeśli kogoś by interesowało, co z czym krzyżować, a których zapyleń unikać mogę naświetlić temat bardziej szczegółowo...

Teraz sam mechanizm zapylenia - nie powinien nastręczać trudności, nabiera się pyłek dawcy na wacik lub miękki pędzelek i przenosi się na trójdzielną końcówkę znamienia słupka matecznej i już.. Gorzej z tym kiedy to robić ... w pierwszej fazie rozkwitu u wszystkich hybryd (i nie tylko) słupek jest w miarę prosty, po rozwinięciu się kwiatu szyjka słupka wygina się ku górze, i rozchyla się trójdzielne znamię słupka aby łatwiej było można zapylić kwiat. Znamię słupka dojrzewa później i dopiero po 2-3 dniach od pełnego rozkwitu gotowe jest do przyjęcia pyłku. I ten moment trzeba wychwycić...
No i tyle wykładu na dzisiaj... temat rzeka.

Dzisiaj mój 'Barbados' wygląda tak:



CDN...

Kero,gratulacje,udało się tyle w jednym czasie.
Moje śliczności.Jolu te płotki to tylko po to żeby doniczki nie spadały,ja każdego dnia sprzątam kilka razy dziennie i ciągle mi ziemi brakuje.

Terracotta Star



Spartacus i Impala

Spartacus

Impala