Forum Ogrodnicze Oaza

A u mnie jeszcze kwitną hipeastra
Exposure i ten jego piękny kolorek , który aparat trochę umniejsza





Susan w porannym słońcu



i takie coś ale co to ?

Po wielu latach .... udało się Zakwitł Jewel

Jak to miło gdy można cieszyć oczy tymi pięknymi kwiatami.Fajnie, że tyle osób ma hippeastra i je pokazuje.

Słowikowo - Elżbietko, na pierwszym zdjęciu to nie Exposure tylko Bolero. Odmiany z trzeciego zdjęcia nie znam, ale bardzo mi się podoba.

Reniu,powiedziała bym, że to nie jest Jewel tylko Alfresco - sprawdz czy pachnie.

NN.




Benfica.




Tres Chic.

Ewa, piękne kwitnienia Gratuluję
No właśnie z tym Jewelem/Alfresco czy jeszcze inaczej mam problem. Kupiony jako Jewel i niestety nie pachnie- pewnie nie jest Alfresco?

Reniu, wydaje mi się, że Jewel to odmiana półpełna - ma taki pomponik.A układ płatków u Twojego bardziej pasuje do Alfresko. Jestem laikiem, nie wiem czy zapach jest cechą charakterystyczną dla tej odmiany.

Dziewczyny - a zobaczcie, co wyprawia ten , co miała być Riloną.
Poniżej kielicha ma takie "cóś"



I nie mogłam się powstrzymać



Ten najwyższy - wygląda wam na Jewel?

dana581958 wrote:
Żartujesz ? i znów mnie oszukali a miała być Exposure hmm tak kłamać
No nic , Bolero nie mam to się jak najbardziej przyda do kolekcji
Mogłam u Wuja Google sprawdzić ale natłok zajęć uśpił moją czujność
Dana , cóż Ja bez Ciebie bym zrobiła ?
Twoja znajomość tematu jest bezcenna . Dziękuje

Benfica

Aniu Łatuniu , jak to pięknie wygląda
jak kwitną i liście mają małe .
U mnie trzy parapety w zupełnej skrajności ; kwiatu nie ma a liście
i tak do jesieni mus wytrzymać

Jak wpis to i fotka z dziś , z werandowania
Więcej kwitnień już nie będzie te zakwitły jako ostatnie

dana581958 wrote: Ewa Wcale nie jesteś laikiem Świetnie rozpoznajesz odmiany! Gratuluję

słowikowo wrote:
Elżuniu, nie jestem pewna, ale to może być crinum powellii pink. Oczywiście mogę się mylić, ale obiecuję że poszperam za panną NN w necie.

U mnie też jeden egzemplarz kwitnie, i również cieszy

Pikotee - zaskoczył mnie. Pierwszy pęd kwiatowy został mamusią, drugi teraz zdobi stół w jadalni, a jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i wyrasta trzeci pęd.

Ewcia, JESTEŚ MISTRZYNIĄ

Bardzo podoba mi się odmiana Apricot Parfait. Zamówiłam, przysłano mi i mam...

Rilona.




Przyszła do mnie koleżanka; dziewczyna z humorem, nie-hippeastrowa. Wysłuchała mojej opinii tyczącej niezgodności odmianowych i stwierdziła... cyt.; Zwał jak zwał. Marudna jesteś niczym młoda panna tuż przed ślubem. Cebulę dostałaś? - dostałaś. Kwiatek jest? - jest.
To czego się czepiasz? ; Cóż, ten punkt widzenia nie przyszedł mi do głowy .Z Rilony jestem zadowolona, bo również mi się podoba, a wcześniej gdy ją zamówiłam dostałam drugiego Apple Blossom. Za to po wizycie koleżanki humor mi dopisywał.

Świątecznie zakwitł Jewel:



Pozdrawiam

Ewo, żal mi teraz tej "pomylonej" Rilony - zdradź, skąd masz prawdziwą?

Aniu, mam ją z listopadowego zamówienia w :cebule-kwiatowe.pl Zakwitła dopiero teraz, ale podoba mi się i z tej pomyłki jestem zadowolona.
A Apricot Parfait dalej będę szukać.

To im się chyba cebulę wymieszały, moje zamówienie było tamże- i dostałam to mocno czerwone cóś. Może powinnam zamówić Apricot Parfait?

Aniu, jakiś pomysł to jest... Może nawet dobry? Dostaniesz Rilonę - radość, dostaniesz Apricot Parfait - też będziesz zadowolona, bo jest to odmiana dwu barwna o pastelowych kolorach.