Forum Ogrodnicze Oaza

Mnie też się Cobra podoba. Planuję zaledwie kilka, na pewno albo Magic Mask albo Florida Beauty variegata, adasoni, Pink Princess, może verrucosum (?), polypodioides,selloum, "Ring of Fire" i to chyba na tyle.

Krysiu, masz jakieś zaufane źródła, polecanych forumowiczów - jednym słowem - kontakty ?

Na ogół kupuję na fb lub all.

Jestem pod wielkim wrażeniem roślin.ale kotki są pierwszorzędne.śliczne mruczusie.ja takze kocham rosliny i zwierzęta:)

Jak zobaczyłam obovatę, od razu pojawił się uśmiech. Przepiękna . Noninto moje skryte marzenie by także mieć ten piękny kwiatek. Rośliny to moja pasja. Parapety pękają w szwach, choc rosliny jeszcze małe. A co to będzie jak podrosną?!
Z racji choroby długo nie mogłam zajmować się roślinami. Teraz za to mimo wszystkim przeciwnościom, postanowiłam odnowić kolekcję.
Podziwiam ludzi z taką pasją jak Pani. Sukcesów w uprawie życzę.

Zaczynamy od belli:










hoja sunrise też daje na zapowiedzi:




czyżby panna lasiantha też zechciała...? Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć, bo jej kapryśność całemu światu jest znana!


soidaoensis...

Oj Krysiu masz do nich rękę i serce Przepięknie kwitnienia
A jak wytrzymujesz z tak intensywnym zapachem w domu?

Widzisz, ja chyba przywykłam, ale sporo hoi jest bezzapachowych np. taka hoja bella ; zero aromatu a kwiatuchy cudne!

Krysiu , Twoja Bella mnie uwiodła
Żebyś tak była moją sąsiadka to pewnie codziennie bym do Ciebie wskakiwała pod byle pretekstem
by popatrzeć , powzdychać i oczy nasycić tym kwieciem
Ilu letni to okaz ? Krysiu , pytam tak z ciekawości

A wiesz , ostatnio codziennie podziękowania Ci składam
Wiesz , za co ?

Ilu letnia jest ta bella to nie wiem, bo ja już taką ogromną belcie zakupiłam. Ale mając wieloletnie doświadczenie z hojami, to myślę że może mieć jakieś 6 do 8 lat. A nawet pokusiłabym się dać jej dychę.
Qrczaki nie mam pojęcia za co te dzięki mi czynisz. Wszak nic nie zrobiłam takiego, by mi bić takie pokłony. Aż mi głupio troszkę.

Kochana Tobie to małe geściki a dla mnie wielkie czyny
Krysiu , witaminki dla moich kwiatuszków
Nawet nie wiesz , jak się dzięki Tobie cieszę

Dziękuję Elżuniu, miło jest wiedzieć że jest się komuś potrzebnym. Cała przyjemność po mojej stronie. Niech Ci witaminki służą jak najlepiej, a ja będę miała okazję do napawaniem się widokiem twojego ogrodowego raju. Jednym słowem połączyłyśmy przyjemne z pożytecznym.

Krysiu, dawaj teraz foty swoich filodendroniaków, please
Hoyowymi widokami zawsze napawać się będę z przyjemnością ale teraz mi trzeba filodendronów, monster, syngoniów, ficusów.... Poszperaj na tych swoich przepastnych parapetach, może gdzieś za "słoniem", co to mówisz, że upychasz go do pudełka zapałek jakiś kwiatek takowy się schronił ? Heheheheh

No dobra, ale foty wrzucę jutro bo tu jestem na doskok w dniu dzisiejszym.

Kerstin2309 wrote:
Po prostu cudo....

Mnie aż dech zapiera, podziwiam w nabożnym milczeniu....

Oby zawsze tak Panna Bella tak pięknie i obficie kwitła

Kerstin2309 wrote:
No i gdzie to jutro się podziało i zabrało "moje" obiecane foty ?

No są, już je wklikuję. Jakieś syngonium




philodendron erubescens


philodendron Lemon Lime


Moja archboldiana postanowiła się ruszyć ze wzrostem. Ach, te jej cudne młode listeczki!




Bardzo ubogo zakwitła mi hoja sunrise, ale to i dobrze, bo ona ma tak intensywny aromat, że nie wiem czy bym wytrzymała przy większej ilości baldaszków kwiatowych?!




i jeszcze na koniec maluszek hojowy czyli hoja flavescens w nowej odsłonie