TEMAT: Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 13 Wrz 2020 17:47 #728526

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3680
  • Otrzymane dziękuję: 19555
Dlatego bardzo się cieszę, że zbudowaliśmy dom na wsi(co prawda blisko drogi krajowej)wśród łąk i pol,a nie w miasteczku z maleńkim wybetonowanym podwórkiem.Staram się stworzyć takie warunki, aby pożyteczne owady, ptaki i inne stworzonka odwiedzały mnie i mój ogród :wink4:
IMG_20200908_161216-2.jpg

A dzisiaj trafiła mi się taka modelka :happy4:
IMG_20200913_125635.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Wrz 2020 17:58 przez JaKasiula.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Amlos, Kaja, CHI, patrycja, mataan, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 13 Wrz 2020 18:36 #728532

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6161
Odkąd przestali przy jezdniach kosić co kilka tygodni zieleń do gołej ziemi to na osiedlu masowo pojawiły się trzmiele.Jak tylko na balkonie zaczęły kwitnąć pomidory i kosmos,który posadziłam w skrzynce to od rana do późnego popołudnia kilka zawsze siedziało na kwiatkach.Specjalnie dla nich posiałam też stare nasiona facelii i muszę przyznać,że bardzo im się ten prezent spodobał.Był też podwójny pożytek,bo pyłek dla trzmieli i nasiona dla mnie.W pobliżu nie mam żadnego sklepu ogrodniczego z prawdziwego zdarzenia i nasion poplonów nie mogę kupić.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, patrycja, ewakatarzyna, zwykły chłop, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 21 Wrz 2020 22:22 #729126

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6161
Czy ktoś stosował preparaty,które podobno odstraszają dziki?
W zeszłym roku zryły mi całą działkę w ROD.Tak napierały na ogrodzenie,że rozplotły siatkę.Była raczej nie za gęsto przymocowana do dolnego drutu.Nikt trzydzieści lat temu nie myślał,że pojawią się dziki. Teraz gęsto przymocowaliśmy siatkę,ale drut jest niezbyt gruby to chyba nie zda to egzaminu. Sarny też zadomowiły się na terenie ogrodu działkowego,lecz na nie zadziałałoby tylko wysokie ogrodzenie,ale to nie wchodzi w rachubę.Sarny obgryzają conieco,ale nie jest to taka tragedia jak z dzikami. Sąsiedzi postawili takie dwumetrowe ogrodzenie i twierdzą,że moje jednometrowe dzik swobodnie przeskoczy i wzmacnianie drutem nic nie daje. Czy to jest możliwe?
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 22 Wrz 2020 22:57 #729203

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1693
  • Otrzymane dziękuję: 10203
Do nas na ROD dziki wróciły po kilku latach w grudniu. Wtedy obrobiły trawnik. Wiosną spokój. Na przełomie sierpień/wrzesień się zaczęło :mad2: Zryty, wręcz przewrócony do góry nogami trawnik, przekopane dwa kwietniki, świeżo posadzone truskawki.

Kilka lat temu przechodziły po siatce, kładły się na niej. W tym roku przechodzą dwie działki dalej pod siatką, a dalej już łatwizna - od działki do działki pod siatkami.

Czytałam o sposobach na dziki. Pomagały podobno włosy, ale te zwierzątka są już tak blisko ludzi, że ich zapach przestał być im straszny. Jest też coś takiego jak "antydzik". Nie próbowałam, zamierzałam. Ale po przeczytanych opiniach nie zakupię.

Dużo robi nie zamykanie bram działkowych, to zaproszenie dzików na ogródki:

20200922_225448.jpg


Sarenki też bywają, ale te tylko podgryzą tulipany.
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, ewakatarzyna, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 23 Wrz 2020 07:08 #729217

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3680
  • Otrzymane dziękuję: 19555
A u mnie cwana bestia ;) się zadomowiła. Po co szukać pożywienia? Można mieć restaurację tuż przy domu :happy3:
IMG_20200922_152825.jpg

Norka tuż przy jednym z większych buraczków. Na dłużej starczy :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Kaja, patrycja, anaka, mataan, ewakatarzyna

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 24 Wrz 2020 10:20 #729326

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6161
Mam nadzieję,że w tym roku nie pokonaja ogrodzenia.Sasiad też się zabezpieczył.Tulipanów już od kilku lat nie sadzę.W vzeszłym roku coś pożarło wszystkie cebulki krokusów.Chyba jednak dziki,a nie sarny.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, ewakatarzyna

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 27 Wrz 2020 19:17 #729679

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 685
  • Otrzymane dziękuję: 3017
U mnie w tym roku wyjątkowa niespodzianka :hearts: bo jak nazwać fakt, kiedy nad stawem zadomawia się zimorodek którego jak mieszkam tu dobre ponad 30 lat, ani razu nie widziałam. No i drugie maleństwo nad stawem a mianowicie kormoran :supr3:

forr.jpg
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, MARRY, anaka, mataan, ewakatarzyna, newrom, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 27 Wrz 2020 20:08 #729684

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19271
  • Otrzymane dziękuję: 79691
Elu, kormorany to teraz gniazdują nawet we Wrocławiu, ale z zimorodkiem masz szczęście.
Widziałam wiele tych żywych klejnotów - dawno temu i nie w Polsce...
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, CHI, ewakatarzyna, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 27 Wrz 2020 20:47 #729691

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1342
  • Otrzymane dziękuję: 1921
Zimorodek jest super, zdolny łowca ale zajmuje się maluchami. Za to kormoran to mega szkodnik, jak nie zeżre to porani. Jak nad mniejszą górską rzekę wpada stado, to rzeka staje się pustynią. Goń dziada, bo jak polubi albo co gorsza sprowadzi kolegów to będzie pozamiatane (kormoran jest dalej chroniony, pomimo że jego populacja już dawno się odbudowała i teraz powinien być chroniony jak szczury czy myszy).
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, CHI, ewakatarzyna, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 28 Wrz 2020 10:50 #729726

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 685
  • Otrzymane dziękuję: 3017
Aniu, widać dużo im do szczęścia nie potrzeba ;) a z widoku zimorodka za każdym razem jestem tak samo zachwycona. Jego wygląd i śpiew ogromnie radują serducho :hearts:
newrom, trochę czasu zajęło pozbycie się go. To wspaniały nurek, goniłam z jednego końca stawu on nurkował i pojawiał się na drugim końcu. :ouch: nie wiem ile km zrobiłam ale nogi mi w tyłek weszły i opadłam z sił. W końcu wpadłam na pomysł by spróbować ze psem. Jak go zobaczyl zaczął szczekać i biegać wokół stawu. Ptaszysko krążyło nad ogrodem, udawało że odlatuje i znowu wracało. Trochę czasu zajęło zanim udało się go odgonić za to z czaplami walczę dzień w dzień. Wcale nie lepsze od niego :jeez:
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, ewakatarzyna, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 28 Wrz 2020 20:28 #729773

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 685
  • Otrzymane dziękuję: 3017
Póki mam chwilę i ochotę na forumowanie , pozwolę sobie na pokazanie kolejnych gosci którzy przez cały rok pomieszkuja bądź przemieszczają się przez moje włości.
Makolągwa
f2.jpg


Mamy z przychowkiem
f17.jpg



f19.jpg


I na koniec moze przychowek pliszek
f5.jpg
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Łatka, CHI, MARRY, anaka, Bea612, ewakatarzyna, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 03 Paź 2020 20:15 #730166

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 685
  • Otrzymane dziękuję: 3017
To co miało odlecieć odleciało, to co ma przylecieć, powolutku zapełnia pustkę. Najbardziej brakuje mi krzyków żurawi, ich nic nie zastąpi :hearts: Jak co roku będzie nadprodukcja zdjęć a póki co, wspominków ciąg dalszy.
I pomyśleć, że lada moment, po kolorach pozostaną wspomnienia i nastąpi białe :jeez:
Marcowe
f13.jpg


I całoroczne

f12.jpg



f4.jpg



f10.jpg



f9.jpg
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, MARRY, anaka, ewakatarzyna, JaKasiula

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 14 Gru 2020 18:19 #738464

  • ida74
  • ida74's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 78
  • Otrzymane dziękuję: 357
W dzień o 14 było 3,5 stopnia,a w folii obudziły się jeże :ohmy: I łażą ;) ospałe .Wody im zanieść czy zostawić w spokoju ?
Ostatnio zmieniany: 14 Gru 2020 18:20 przez ida74.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, rychu44, Łatka, pouder, ewakatarzyna, JaKasiula, ama, Mejra

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 14 Gru 2020 20:17 #738480

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5672
  • Otrzymane dziękuję: 26842
Ustaw im podstawkę od doniczki dość dużą, nalej wody, jakbyś spała 1,5 miesiąca też chciałoby Ci się pić :coffe: . Usyp im jeśli możesz jakiś kopczyk suchych liści, łętów, siana, trawy, byle było suche, w tej folii, chodzi o to, że włóknina zbyt słabo izoluje, jeśli możesz zostaw uchylony wywietrznik. Jak duże są te jeże, możesz ich zważyć na wadze kuchennej, weź rękawice i nie wystrasz się, bo pewnie mają pchły, ale te pchły na nas nie bytują, więc się nie obawiaj. I proszę odezwij się, bo poprzednio, gdy tam się wprowadziły na mojego posta nie odpowiedziałaś.
Jeże w ogrodzie to wielkie szczęście, czuj się zaszczycona :hearts:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 14 Gru 2020 20:20 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): ida74, Adasiowa, Łatka, JaNina, ewakatarzyna, czarna2066, JaKasiula, ama, Аdrian

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 14 Gru 2020 21:05 #738491

  • ida74
  • ida74's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 78
  • Otrzymane dziękuję: 357
Ja czuję się zaszczycona ,że się do mnie wprowadziły :) Dwa małe i dwa duże .Zauważyłam je ,parę tygodni temu ,gdy chciałam posprzątać foliak na zimę .W dwóch miejscach usypane były kopczyki z trawy sianka i liści .Jeden lekko rozgarnęłam i zobaczyłam dwa śpiące przytulone do siebie małe jeżyki .W drugiej części spały jeszcze dwa większe .Mama i tata ?Zostawiłam je w spokoju.Dzisiaj zaszłam i zobaczyłam ,że dwa duże buszują po folii w najlepsze ,a małe śpią .
Jutro zaniosę im wody{i jabłuszko :wink4: ].Chciałam to zrobić rano ,ale mąż mnie zakrzyczał,że to zwierzęta i sobie poradzą.Bo chuchając na nie mogę im zrobić krzywdę .

Mam nadzieję ,że duże są głodne i złapią nornicę,która namiętnie ryje mi w folii.Dzisiaj pokazały się kolejne dziury :evil:
Rodzinkę jeży poznałam,gdy jesienią wieczorem przychodziły się posilać z psiej miski .Psy ich nie ruszają tylko się przyglądają .
Jeże fajnie się porozumiewają -piszczą .Słychać to nocą .Korona z głowy im u mnie nie spadnie.Myślę ,że wiosną trzeba pomyśleć o zrobieniu dla nich małego szałasiku do spania wśród drzew,bo w folii dalej wiosną mieszkać przecież nie będą mogły ;)No chyba ,że nornicy nie złapią,a wtedy je uwiążę .
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, CHI, y_y, ewakatarzyna, renmanka, JaKasiula, Аdrian

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 14 Gru 2020 22:24 #738500

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5672
  • Otrzymane dziękuję: 26842
Dorosłej nornicy mogą nie złapać, ale już młode myszy z gniazda - eksterminują. Muszą mieć stały dostęp do wody. Jeśli tylko dorosłe się obudziły, uchyl im drzwi, albo wywietrznik, przynajmniej na razie póki temperatura jest jaka jest, jak się ochłodzi zamknij. Kurcze w foliaku mają za ciepło. Usyp im większy kopczyk z jakiejś suchej roślinności, to izolacja będzie lepsza, nie będzie się tak szybko nagrzewać ten stosik, a gdy zimno będzie cieplej. Moje zimujące "w gruncie" śpią. Jeże żerują, gdy temperatura nocą jest wyższa niż 6 stopni. Jeśli możesz daj im tych psich groszków do jedzenia też na podstawce, bo one nie mają teraz co jeść, a stracą na wadze, bo tracą energię. Jak dasz suchą karmę psią, to obowiązkowo stały dostęp do wody musisz im umożliwić, tak jak kotom czy psom. Podejrzewam, że wprowadziły się do foliaka, bo tam nie leje im się na głowę. Jak będziesz dla nich tworzyć zakątek, to na górę połóż starą folię lub wykładzinę podłogową typu pcv, ale tak żeby po bokach nie było tej wykładziny, żeby był przewiew, a na to znowu jakiś stos gałęzi i liści, bo po co masz mieć ozdobę ze starej wykładziny, zamaskujesz ją, a jeżom nie będzie się lało na głowę i będą miały cieplej. One jak zimują, to czerpią energię ciepła z gleby, śpią wtulone w mały dołek wygrzebany w ziemi lub w pobliżu kretowiska, dlatego wszelkie domki jeżowe, to pomyłka. U mnie stały na początku 4 apartamenty, a jeże wybrały stos gałęzi pod orzechem. Na sam dół, gdy układałam im stos, położyłam dwie stare byle jakie kantówki o dł. ok. 0,8-1,0 m, by mogły na początku swobodnie pod gałęzie wejść. Mogę jutro zrobić zdjęcie mojego jeżowego "bałaganu". Jeden apartament zasiedliły zimą myszy, a po nich latem trzmiele (trzmiele lubią przerobioną ściółkę po myszach, zakładają gniazda w mysich norach), a teraz apartamenty zostały rozebrane, bo nikt z nich nie korzystał. W razie pytań lub wątpliwości pisz. Mam większą wiedzę nt. jeży niż przeciętny Kowalski, ale za specjalistę się nie uważam, mogę podpowiedzieć to co wynika z mojego długoletniego doświadczenia.
Edit: Jeże są samotnikami, ale na "zimowisku" towarzystwo im nie przeszkadza, gdy znajdą dogodne miejsce na hibernację. W moim stosie pewnej zimy było ich 7 i wszystkie na wiosnę się obudziły, jaka była moja radość, bo gdy mają zbyt małą wagę budzą się w styczniu lub w lutym, anie ma nic do jedzenia lub nie budzą się już nigdy. Zakładam, że dorosłe u Ciebie mają odpowiednią wagę i obudziły się, bo temperatura była za wysoka, a nie z głodu.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 14 Gru 2020 22:33 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): ida74, Baptysja, Adasiowa, Łatka, Kasionek, CHI, y_y, Bea612, ewakatarzyna, renmanka, czarna2066, JaKasiula, Аdrian

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 14 Gru 2020 22:41 #738501

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5672
  • Otrzymane dziękuję: 26842
Wszyscy z mojego otoczenia wiedzą, że mam coś :crazy: na punkcie jeży. Z tego powodu dostałam na urodziny przytulankę jeża, a w tym roku mój ogród przyjazny jeżom, był "bohaterem" filmu, który trwał UWAGA całe 4,5 minuty. Film był dostępny na FB, a nakręcony w ramach projektu. Podejrzewam, ze w swoim poprzednim wcieleniu byłam jeżem lub jeżową albo się bardzo źle zachowywałam w stosunku do nich (może byłam psem ujadającym całą noc nad biednym jeżem) i teraz przyszło mi to naprawić :laugh1:
Jeże żyją na Ziemi od 65 mln lat, ale obecnego stulecia mają "szansę" nie przeżyć dzięki nam ludziom. Było kiedyś takie hasło "Nie rozJEŻdżaj".
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 14 Gru 2020 22:53 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): ida74, Baptysja, Adasiowa, Łatka, pouder, CHI, y_y, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, czarna2066, JaKasiula, Аdrian

Zwierzęta odwiedzajace nasz ogród i jego otoczenie 15 Gru 2020 00:25 #738503

  • ida74
  • ida74's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 78
  • Otrzymane dziękuję: 357
:woohoo: Ale fajnie.Każdy ma swojego mola ;)
W takim razie jutro rano lecę wszystko przygotować,bo faktycznie miały dzisiaj za ciepło i pewno dlatego się obudziły.Może jutro uda mi się uchwycić je na fotkach :search: Pocieszne to zwierzaki mimo tych igiełek i różnych insektów,które się do nich czepiają.Co do wietrzenia to folia po jednej stronie trzy dni temu straciła część dachu .Mocno wiało .Na szczęcie nie po stronie miejsca z jeżami .
...,a teraz ,żeby było coś o pogodzie to jest 00-23 i nie ma jeszcze przymrozku .Ziemia odmarzła i dobrze ,bo zostało mi do posadzenia kilkanaście cebul kwiatów z przezceny i krzaczek róży :oops:
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Baptysja, Adasiowa, Łatka, Kasionek, pouder, CHI, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula, Аdrian


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.728 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum