TEMAT: Nasze zwierzaki małe i duże!

Nasze zwierzaki małe i duże 21 Sty 2020 15:52 #688373

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1736
  • Otrzymane dziękuję: 12742
Podpisana :)
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze zwierzaki małe i duże 21 Sty 2020 18:47 #688392

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Podpisana.
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 21 Sty 2020 18:48 #688393

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1988
  • Otrzymane dziękuję: 14171
Ja też
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże 21 Sty 2020 19:17 #688403

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1988
  • Otrzymane dziękuję: 14171
Krzywda zwierząt i dzieci jest straszna, bo one nie umieją się bronić.

Jak wiecie mam w domu dwa kochane pieseczki

Edzia najprawdopodobniej miała być Jorkiem, prezentem na święta, ale urosła i okazało się że do jorka podobny pyszczek i fakt że ma włosy a nie sierść, więc siup i wyrzucona na działkach, żeby z głodu nie umarła.

Wiecie, pięć lat minęło, a ja do dzisiaj pamiętam jak bardzo bała się człowieka i jak chęć a raczej potrzeby zjedzenia zmuszają ją do pokonania strachu przede mną.
Teraz jak patrzę na nią na poduszce to na prawdę zastanawiam się jak dała sobie radę w tej rurze melioracyjnej.
Pół roku ją leczyliśmy i urosła trzy razy.
Teraz to taka gwiazdeczka z humorami, taki mały babsztyl.

Natomiast Julianek przyjechał do nas z fundacji Nasze Bezdomniaki.
Wykastrowany, umiejący chodzić na smyczy i koniec.
Myślałam, że jak pies będzie z domu tymczasowego to nie będzie tak rzucał się na jedzenie, a on, no nie wiem jak to napisać, chyba ma to w swojej naturze - non stop głodny, cały czas szuka i woła jedzenie.
Pierwszy raz mam psa, który wali talerzem o ścianę, ale cóż jest taki i koniec.
Musiał być bity i to raczej przez kobietę, bo tylko na kobiety szczęka, na potrafi nawet złapać za kostkę.
Jak spał i zaczęłam go głaskać to że strachu zrywał się i z całej siły uciekał przed siebie.
Straszne to dla mnie było, ale spokój i cierpliwość zmieniły go całkowicie.
Teraz sam przychodzi się przytulać co kiedyś ze strachu to zeza robił.
Co do fundacji to trochę naginają prawdę i nie mam na myśli historii pieska, ale w naszym przypadku okazało się, że Julianek jest głuchy a pani pisze SMS jak tam po Sylwestrze a pies jest całkowicie głuchy.

Cieszę się, że są ludzie, którzy działają na rzecz zwierząt, a pseudo hodowle są po prostu okropne.
W naszej okolicy też gdzieś musi taka być bo tak gdzieś trzy razy w roku wyrzucane są takie mocno wyeksploatowane suczki.
Ale nie mogą ustalić gdzie to jest.

Obiecuję sobie, że następny pies będzie rasowy, ale jak to mówi mąż, zawsze znajdzie się jakaś bida, która czeka na mnie i tak to się kręci.

Przepraszam za takie wynurzenia i za błędy bo piszę z telefonu.

Wszystkich miłośników małych i dużych zwierzaków pozdrawiam a wasze zwierzątka całujemy w noski.

Agnieszka, Edzia i Julianek z resztą rodziny
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Ostatnio zmieniany: 21 Sty 2020 20:25 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda, Lila25, Łatka, Kasionek, CHI, JaNina, Black Rose, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże 21 Sty 2020 21:13 #688444

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Petycja podpisana i to przed dwie osoby.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda, Kasionek, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 11:33 #688541

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Moja sunia ma silną alergię. Robiliśmy już jakiś czas temu testy i ogólnie jest horror, łatwiej powiedzieć na co nie jest. W każdym razie i pokarmówka, i środowisko. Byłam wczoraj na konsultacjach u nowego weta i wychodzi na to, że muszę wyeliminować roztocza z otoczenia :supr3: :supr3: :supr3:
Przy dwóch kotach i ich wielkich "owłosionych" drapakach oraz trzech psach, to będę na okrągło sprzątać :hammer: .
Nie cierpię sprzątać...tak wiem, co sobie o mnie pomyślicie :oops:, ale ja z natury jestem bałaganiarą i przyznaję się do tego (choć bardzo lubię porządeczek B) ).
Owszem, robię bo muszę (czasami ;) ) ale wizja ciągłego biegania z odkurzaczem (a muszę jeszcze kupić taki z filtrem wodnym) i na okrągło pryskania jakimś preparatem po chałupie, po prostu mnie przeraża :crazy:
To ta moja panienka w środku.

IMG_20200121_121425159.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2020 11:44 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Łatka, CHI, Jaedda, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 11:55 #688548

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5968
Marlenko, Yoshi ten z avatara to taki mój alergik od szczeniaka. Mi bardzo pomagają w codziennym zwierzęcym życiu te preparaty sklep.probiotics.pl/sklep/19/dom-ogrod, pierwszym oprócz normalnego użytku zamgławiam pomieszczenia, teraz chcę jeszcze spróbować z działu dla zwierząt spraje dla psa i kota, no i ozonator używam.
A już jak zbrata się ta moja bida przez ogrodzenie z jakimś wioskowym luzakiem a jest końcówka działania advocate i jakaś pchła na niego przeskoczy to już całkiem masakra.
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2020 11:56 przez zielonajagoda.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 12:29 #688554

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Iwonko :kiss3:
Wet kazał kupić jakieś spreje na roztocza a ja nie mogę nic chemicznego używać, bo M. ma z kolei silną alergię skórną na chemię :jeez:
Muszę zmienić się w "czyścioszka", bo już u Brendy zaczyna wysiadać wątroba :jeez:
Tyle, że w zamian u mnie wysiądzie od przeciwbólowych...

Ja kupuję dla psów na kleszcze i pchły takie tabletki. Działają cały sezon (wbrew temu co piszą na ulotce), a nawet dłużej, bo przy ciepłej zimie, choć przynoszą na sobie kleszcze,to na psach nie rosną.
Kupuję raz w roku i mam spokój.
Wersja dla kotów nie działa. Chociaż nie, działa, ale bardzo krótko.

IMG_20200122_123636619.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2020 12:55 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 13:04 #688564

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19261
  • Otrzymane dziękuję: 79584
Marlenko, a to ciekawe, co piszesz - bo nominalny czas działania Bravecto to chyba 3 miesiące (w stosunku do kleszczy). Być może producent podaje okres, gdy działanie jest gwarantowane, a fluralaner, który jest tam substancja czynną, działa sobie dłużej... Nie wiem.
Współczuję w każdym razie alergicznego psa, bo to i kłopot, i zmartwienie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 13:30 #688577

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Aniu :kiss3:
Działa, stosuję te tabletki u moich psów już kilka lat, dostają tylko jedną w okolicach lutego. Co ciekawe Gin znacznie przekracza wagę preparatu dla największego psa, bo on waży 64kg.
A przecież my mieszkamy w lesie, jak się tylko robi ciepło, zbieram po domu i chodzące po psach kleszcze, po kilka dziennie.
W zeszłym roku nawet robiłam badania suni na choroby odkleszczowe i nic.
Oczywiście uważać trzeba i patrzeć. Miałam wtedy taki przypadek, że Bravecto zadziałało u niej z dużym opóźnieniem i kleszcz siedział.
Pojawiło się też coś na kształt rumienia.
Koszty badania pokrył producent preparatu.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2020 13:34 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 13:31 #688578

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3179
  • Otrzymane dziękuję: 5453
Marlenko odkurzacz z filtrem wodnym bardzo ulży Twojej psince. Moi synowie są uczuleni na roztocza ( ależ porównanie , wszak zwierzaki to tez nasze dzieci :devil1: ) i odkąd kupiłam tego typu odkurzacz jest spokój z alergiami. Dodam , że mieszkam na wsi, mam trzy panny koteczki i latać z odkurzaczem kilka razy dziennie tez nie lubię ( choć znam takie osoby ). Wybierz tylko taki lepszy a będzie to dobra inwestycja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 13:38 #688582

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Kasiu, wiem co to znaczy dziecko z alergią a nawet z astmą. Współczuję.
Pozwól, że zapytam jaki masz odkurzacz?
Na rynku tyle tego, że można się pogubić.
U mnie w rodzinie, były osoby chore (bo w ich przypadku to już jednostka chorobowa) na pedanterie.
Coś strasznego, jak łypie na ciebie taki delikwent przez cały czas wizyty i wyciera za tobą odciski palców...brrrry.
Ścierka mu zwisa za pazuchą jak colt na dzikim zachodzie, zawsze gotowy do strzału...
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2020 14:46 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 15:01 #688598

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3179
  • Otrzymane dziękuję: 5453
W wyborze odkurzacza Ci nie pomogę. Wybrałam taki , który miał także prać. Wielkie i ciężkie gów... :mad2: Chciałam przy okazji mieć możliwość wyprania łóżka lub wnętrza samochodu - jeżdzę nim na pole. Niestety przekonałam się, że nie ma ideałów. Zajrzyj na ceneo - tam można przeczytać opinie ludzi i ogarnąć to cenowo.
Mój starszy syn ma astmę , niestety przerwał leczenie , bo pani doktor nie chciała zmienić leków na takie po których by nie tył. A jak to nastolatek jest na tym punkcie przewrażliwiony. Młodszy ma alergie krzyżowe. ŻYĆ NIE UMIERAĆ.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 15:14 #688603

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Kasiu, mam nadzieję, że może trochę Cię pocieszę. Często dzieci z astmy "wyrastają".
Dolegliwości zmniejszają się do tego stopnia, że nie trzeba brać leków.
Mój syn, tak powoli wyrastał i syn koleżanki też.
Także może się okazać, że Twój starszy dobrze zniesie odstawienie leków.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 15:23 #688606

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3452
  • Otrzymane dziękuję: 7371
Jeżeli pies sie b. drapie i na dodatek czuć go z kilku metrów to najprawdopodobniej ma problemy z tarczycą.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 15:26 #688607

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3084
  • Otrzymane dziękuję: 5968
Wszystkie wodne są ciężkie, ja mam taki bez prania, ale i tak dla mnie ciężki, rzadko go używam, ale jak już to do wody dodaję olejki eteryczne i wymieniam wodę często, a właściwie to co wodą pierwotnie było ;) Mam Aquario Zelmera.
Marlenko jeszcze mogę polecić mopa parowego. Najczęściej zamiast odkurzać wodnym, to lecę miotłą a potem parowcem zapycham ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 15:46 #688611

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Iwonko, mam mopa parowego (gdzieś na strychu), fajny pomysł.

KaLo, nie dopuszczam do takich infekcji skórnych, żeby śmierdziała.
Alergie ma potwierdzoną testami, ale może faktycznie jest jakaś zależność.
Skonsultuję z wetem opcję badań tarczycy.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Nasze zwierzaki małe i duże 22 Sty 2020 17:42 #688633

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3929
  • Otrzymane dziękuję: 21007
Mamma a nie myślałaś o odkurzaczu przemysłowym? Ja mam Mac Alistera z Castoramy. Taki jak ten.

Może być jako wodny. Co prawda tego nie ćwiczyłam, ale zdarzyło mi się nim odkurzać wylewki betonowe. Teraz odkurzam kurnik :happy4:

Biedne te nasze zwierzątka, Funia też "się sypie", nie dość, że kaszle, to zaczęła dostawać guzów na tkance podskórnej. Nie do ruszenia. Wymyśliłam jej Theranecron, jak nie pomoże to przynajmniej nie zaszkodzi. Jutro jej podaję 2 dawkę.
I tak jedziemy: raz na miesiąc trocoxil 75 mg (za jedyne 130 zł tabletka) na stawy, raz dziennie Cardialis 10 mg/80 mg na serce (następne 130 zł) i jak za bardzo kaszle Flegamina (opakowanie 40 tabletek starcza na 2,5 dnia - 22 zł). Daję jej kilka dni i przerwa, aby nie było za dużo. Thiocodin nie działa.
Jak by nie patrzył starość jest do bani... Ale Funia działa, nie pokazuje, ze ją coś boli... Tylko raz mnie obudziła pół godziny po czasie, a tak jest lepsza od budzika :wink4:
Ostatnio zmieniany: 22 Sty 2020 17:42 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, Jasia, ewakatarzyna, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.677 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum