Forum Ogrodnicze Oaza

Widzę Olu, że dopadła cię choroba kulkowa.

Oj kulki to już od dawna sadzę.Najwięcej mam tuj .Cisy są już spore i do jesieni wyklaruje się czy stożki czy kule czy kwadraciki.Tak samo z bukszpanami.Mam już spore przedszkole i część na kulki część na żywopłoty.W zależności ile się przyjmie
Ale co tam jesień. daleko jeszcze

Kurka wodna ,Olu ale wypielone Ja dziś też od rana pielę .Co przyjdę odpocząć ,to zaglądam na forum .Jest paskudna duchota ,a ja z tym swoim nadciśnieniem trochę muszę uważać (szkoda ,że nie uważam )Zakupów zazdroszczę

Olu, miły dla oka cienisty zakątek pokazałaś. I linię kroplującą chyba widzę- dobra rzecz na te upały Ja już zaczęłam z wiadrami latać ale na moje szczęście wreszcie i do mnie dotarł deszczyk. Trochę popadało i trochę pomoczyło ale jak pieliłam , to pod spodem dalej sucho. Podobno w tym tygodniu u mnie ma padać codziennie. Ciekawe czy ta prognoza się sprawdzi

Ewa 1 , uważaj, zdrowie ważniejsze niż chwasty kaliny trafiły się w sklepie poczytałam co to za krzaczek i wzięłam
Ewa 2, tak linia kroplująca.Polecam, chyba nie tylko ja na forum.Dzisiaj jak pieliłam głęboko mokro było dookoła.O rachunku nie myślę

Ale się kotłuje u góry...nie lubię
Zanim wyłączą prąd,może zdążę.Mały przegląd róż






































dołączam zapach, tym intensywniejszy,że było parno i gorąco

Śliczności
U mnie dopiero w pączkach, chodzę codziennie i podglądam kiedy, kiedy, kiedy ... i ja się doczekam

Doczekasz się,pamiętam te dreszczyki oczekiwania

Petite de Hollande ma podobne kwiaty do mojej NN. Tyle że moja nie ma ciemniejszego środka. Jak wysoki jest krzaczek?

Bożenko,trudno powiedzieć bo ona ma pokładające pędy,takie wiotkie.Musiałabym zmierzyć ale to już jutro.

Moja jest niska, najwyższe pędy ok 70 cm i rozrasta się przez rozłogi.

O,to nie będzie ta. Ta nie ma rozłogów.Rozłogi ,oj dużo ich...Mają rugosy

Być może to jakaś krzyżówka z rugossą ale liście i kwiaty ma inne niż rugossa.

Nadaj jej jakieś swoje imię.Ja tak robię jak nie mogę zidentyfikować.Jeden z rododendronów miał imię mojego męża (prezent imieniny ).Teraz już znam jego nazwę

Różyce pięknie zakwitły u Ciebie ,moje jeszcze w pąkach .
Powiedz mi, ile zajęło Twojej hortensji pnącej na osiągnięcie takich rozmiarów. Też kupiłam niedawno a już chciałabym żeby wyglądała jak Twoja.

Ina,upał przyspiesza rozwój
Hortensje mam chyba z 7 lat.Z początku rosła powoli i chciała na boki.Musiałam mocno przycinać.Teraz wierzchołek idzie w górę.Trzeba jej dać czas a potem korygować.Ja kupiłam bez planu i dałam na słup i myślę że Energetyka nie będzie zadowolona.Musi mieć silną podporę.

7 lat ? A ja już bym taką chciała.
Moja chyba nie ma żadnego wierzchołka albo nie umiem na nią patrzeć. Też zaczynają jej gałązki się pokładać, bo nie mogę M doprosić się o podpory. A kiedy ją przycinałaś ? bo w tej chwili ma zawiązki kwiatów ,to pewnie nie teraz.

bez terminu cięłam.Jak wchodziła na ścieżkę albo wrastała w chodnik czy owijała się jak wąż wokół lamp.Pędy ma potężne
W tym roku nie musiałam jeszcze bo nie porosło ale jeżeli to...bez litości