TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Cze 2016 07:50 #481821

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Olu, mam nadzieję, że sypnie nasionami bo ja chora na ten Twój krzaczek jestem. A wiesz, co u mnie się wysiało? SAMO ! Powojnik. Kiedyś próbowałam go rozmnożyć z nasion, bo kilka osób było chętnych i nic a teraz przy pieleniu znalazłam kilka siewek. Dobrze, że wcześniej tam nie pieliłam, bo pewnie bym wyrwała. Przesadziłam te siewki do doniczek i zobaczymy co z tego wyrośnie :) Czasem lepiej rozmnażanie zostawić naturze :rotfl1:

W Twoim ogrodzie każdy znajdzie coś dla siebie- mnie urzekła róża Rumba. Śliczny kolor i kształt :woohoo: Ale ze zdjęcia widać, że to chyba jedna z tych mniejszych?

Wierzby to zaraz po brzozach moje ulubione drzewa i podziwiam Twoje zakupy :) Sama niestety musiałam z tych "wypasionych" zrezygnować, bo w tej suszy i na moim piachu to tylko terminatorki dają radę :happy: Będę podziwiać u Ciebie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Cze 2016 08:20 #481831

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Olu, jaka jest w pączkach Dronningen of Denmark? Zgubiłam zawieszki od niej i Fantin Latour.
Kwiaty mają podobne, ale jedna jest w pączkach ciemniejsza, a i odcieniem liści się różnią.
Może odpuść sobie roślinne zakupy, bo Cię busz zarośnie a zbieraj na ciuchy :rotfl1: .
Żarty na bok, ale naprawdę coraz ciaśniejszy ogród się robi, niektórymi ścieżkami i u mnie też już trudno przejść.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Cze 2016 18:36 #482089

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Łatka wrote:
Olu - najśliczniejsze agapanty :rotfl1:
Nie gniewaj się, Twoje róże oczywiście wspaniałe, lecz niestety, nie ma prawdziwie niebieskich. te "niebieskie" to mi się najmniej ze wszystkich podobają, jakieś sine, błeee...
u mnie tez padało, wczoraj prawie 3 godziny i chyba nocą ponownie (spałam jak zabita), w parku kałuże - ale te kilka moich różyczek jakoś się trzyma, z wyjątkiem osypujących się w naturalnym biegu rzeczy.
bardzo lubię zwłaszcza czekoladę i lody sorbetowe, ale bywa, że nie jem nic słodkiego 6-8 tygodni. Można, naprawdę. Trzymam kciuki za Twoją silna wolę - bo zakładam, że chodzi o zdrowie, nie o fanaberie.
Pieknego dzionka.

Aniu , niestety te co udają niebieskie jak np.Maizner Fastnach to raczej sine są.Niektórzy nazywają je trupimi...U mnie Herkules ma przy chłodnej pogodzie kolor jagodowy.I wiesz jakoś nie wyobrażam sobie róży niebieskiej.
chociaż na All.takie :jeez: lody....bakaliowe i też sorbety.Dzisiaj byłam na wyjeździe i zamiast porcji obiadowej zaszalałam i zjadłam deser lodowy:hammer: Co do mojej determinacji...pół na pół
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Cze 2016 18:41 #482090

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
jolifleur wrote:
Olu, mam nadzieję, że sypnie nasionami bo ja chora na ten Twój krzaczek jestem. A wiesz, co u mnie się wysiało? SAMO ! Powojnik. Kiedyś próbowałam go rozmnożyć z nasion, bo kilka osób było chętnych i nic a teraz przy pieleniu znalazłam kilka siewek. Dobrze, że wcześniej tam nie pieliłam, bo pewnie bym wyrwała. Przesadziłam te siewki do doniczek i zobaczymy co z tego wyrośnie :) Czasem lepiej rozmnażanie zostawić naturze :rotfl1:

W Twoim ogrodzie każdy znajdzie coś dla siebie- mnie urzekła róża Rumba. Śliczny kolor i kształt :woohoo: Ale ze zdjęcia widać, że to chyba jedna z tych mniejszych?

Wierzby to zaraz po brzozach moje ulubione drzewa i podziwiam Twoje zakupy :) Sama niestety musiałam z tych "wypasionych" zrezygnować, bo w tej suszy i na moim piachu to tylko terminatorki dają radę :happy: Będę podziwiać u Ciebie.

Nawet gdybym chciała pielic to nie mam jak.Ciągle pada.Jeszcze ma kwiaty więc trzymam rękę na pulsie chociaż po tych deszczach to może się okazać że wszystko spłynie
Rumba to rabatówki jest jak przysłowiowa żarówa.bardzo energetyczna.Miałam jeszcze do kompletu Sambę ale :flower: nie ma.
Te wierzby to malutkie dużych teŻ nie mogę bo sucho.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Cze 2016 18:50 #482095

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
elsi wrote:
Olu, jaka jest w pączkach Dronningen of Denmark? Zgubiłam zawieszki od niej i Fantin Latour.
Kwiaty mają podobne, ale jedna jest w pączkach ciemniejsza, a i odcieniem liści się różnią.
Może odpuść sobie roślinne zakupy, bo Cię busz zarośnie a zbieraj na ciuchy :rotfl1: .
Żarty na bok, ale naprawdę coraz ciaśniejszy ogród się robi, niektórymi ścieżkami i u mnie też już trudno przejść.

Elu wróciłam z Poznania i nie ma prądu tak więc nie mam dostępu do zdjęč a leje tak,że do ogrodu nie sposób wyjść.
Zakupy odpuszczam.Nie mam kiedy wkopač to co już kupione.A szkoda bo tak ładnie by nawodniło :jeez:



Działaj strach było jechać gdziekolwiek.Całą drogę do Poznania lało wracając z niepokojem patrzyłam na drzewa i oddychałam z ulgą gdy "się" udało a w radiu cigle straszyli i relacjonowali o zwalonych drzewach.J už się nie nadaję na takie wypady.Teraz wieje,leje prądu nie ma a bateria w tablecie się kończy.Taki klimat
Tu mam tylko zdjęcia Tobiego
IMG_20160616_092056.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, zanetatacz

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Cze 2016 19:06 #482097

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Olu, dzisiaj taka pogoda, że sama najchętniej bym zakopała się w kocyk tak jak Tobi ;)
Co chwilę pada, wieje i ochłodziło się :( Moje pieski też cały dzień śpią...Ja wyszłam na godzinkę do ogrodu ogarnąć trochę bałagan, ale kiepsko mi się pracowało i wróciłam przed laptopik :comp:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 17 Cze 2016 21:45 #482157

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Chciałabym mieć różę w takim żarówiastym pomarańczu ale wysoką, taką gdzieś do 1,5-2m. Niby taką kupiłam jesienią ale nawet nie wiem czy taka była bo wiosną znaku życia nie dała :( Z 4 kupionych żyją 2. Ciekawe czy będą takie jak zamawiane :think:

U mnie też leje i wieje. Robiłam porządki w różnych takich bałaganiarskich zakątkach ale mam już dosyć :jeez: Ile to człowiek do domu śmieci nanosi :ohmy: :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 18 Cze 2016 11:42 #482312

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dalu, wczoraj prądu nie było więc przytuliłam się do Tobiego i zasnęłam.Obudziłam się już jasno w oknie zerwałam się żeby zrobić o ustalonej porze śniadanie, patrzę a na zegarze 21,30 :woohoo: takie są skutki chodzenia spać o 19

Ewa nie wiem czy jest żarówiasta ale miałam kiedyś różę Westerland,kilka szt.miały piękny kolor.Jak by Ci się uchowała to byłaby prawie jak...moje przemarzały i dałam sobie spokój

Trochę popieliłam ale deszcz mnie wygonił
061-23.jpg




073-17.jpg


082-16.jpg


083-18.jpg



Ele, ostanie pączki
Dronnigham

075-23.jpg

Fantin Latour

076-20.jpg


Fantin ma większe liście no i u mnie DD ciągle wypuszcza dzikie pędy.W tym roku chciałam go wyrzucić bo trudno uchwycić ten moment i potem wielki krzaczor rośnie...dziki
Ostatnio zmieniany: 18 Cze 2016 11:43 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 19 Cze 2016 14:23 #482622

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Witam w niedzielne popołudnie
Mały przegląd
Musiałam trochę pościnać do domu .Po deszczach wygląda to nieciekawie a tak to trochę zapachu w domu. [latem].Kubek w róże do kolekcji , nie potrafię sobie odmówić :jeez:
096-14.jpg


099-8.jpg


kolejne kwitną

021-50.jpg


038-25.jpg


nn pnaca niestety dziczki dominują.Zakwitła i już wiem co wyciąć

041-28.jpg


054-30.jpg


065-19.jpg


nn pomyłka ale kolor ma ładny

067-25.jpg


071-32.jpg


072-18.jpg


073-18.jpg



nn jakaś z Reinnasance


122-9.jpg


a tu niespodzianka.Zakwitła.Przesadziłam rok temu bez nadziei ,że coś z tego wyjdzie.Rabata zarosła innymi [liliowiec ] a on zakwitł.Muszę poszukać w nazawach
123-7.jpg


124-3.jpg


pierwszy liliowiec

115-5.jpg


113-12.jpg


i


128-7.jpg
Załączniki:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, inag1, Łatka, zanetatacz, Kasionek

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 19 Cze 2016 19:12 #482696

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Mozart jest w mojej tonacji. Lubie takie róże oblepione niewielkimi kwiatkami zebranymi w pęczki.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 19 Cze 2016 20:19 #482728

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Liliowce ,to u mnie daleko w lesie .Nawet się zastanawiałam czy one w ogóle zakwitną :think:
Jak by to było gdybyśmy róż nie miały ,raczej skromnie .A tak to mamy do oglądania całe krocie różnych ,różnistych odmian .Twoje dają z siebie wszystko :hearts:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 19 Cze 2016 20:37 #482745

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
U mnie liliowce dopiero pączkują poza wczesnymi, które już przekwitły.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 19 Cze 2016 22:18 #482818

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Bożenka, ja też takie lubię "dużo w jednym" .Może dlatego nie przepadam za wielkokwiatowymi
Liliowce inne jeszcze w pąkach,ten taki wyrywny

Ewuś, fakt...bylin za dużo nie mam chociaż przywrotniki robią za wszystkie ;) i teraz róże królują.Chociaż deszcze trochę namieszały

018-48.jpg


019-49.jpg


025-54.jpg


032-37.jpg


030-34.jpg


043-36.jpg


046-38.jpg


055-28.jpg


058-22.jpg


070-18.jpg


074-20.jpg


079-18.jpg


084-14.jpg


087-13.jpg


093-16.jpg


092-17.jpg


110-9.jpg


Podobno szykuje się bardzo gorący tydzień ....u nas dzisiaj umiarkowanie ciepło było i przed chwilą padało.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, edulkot, inag1, Łatka, zanetatacz, Kasionek

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 20 Cze 2016 15:09 #482971

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Olu, różę Wasterland kupiłam w zeszłym roku. Bardzo mi sie podoba :hearts: Ale wiosną musiałam ją przyciąć przy ziemi chociaż kopczyk miała :( Coś tam teraz wypuszcza ale nie wiele. Muszę obsadzić jej okolice iglakami, żeby ją trochę osłaniały. Nie wiem czy nie przyjdzie mi zrezygnować z tej różanki. Tam jakieś ekstremalne terminatorki są potrzebne :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 20 Cze 2016 15:56 #482983

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ewa i pomyśleć że ona miała ADR, gdzieś czytałam ,że jej zabrali.Ja miałam 3 podejścia i odpuściłam sobie
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 20 Cze 2016 16:07 #482988

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
No właśnie, ja zrobię tylko 1 podejście. A tyle pochwał się o niej naczytałam :huh: Ale może niepotrzebnie ją obgaduję i za rok będzie wielki krzak ;)
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 20 Cze 2016 16:11 #482990

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3179
  • Otrzymane dziękuję: 5453
Aszko śliczności i jak zawsze piękne dodatki.Ja mam wasterlanda rośnie dobrze , ale na zimę robię okrycie ze słomy .Ewuś ona szybko rośnie więc powinna odbić ładnie.Miłego dzionka :kiss3:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 20 Cze 2016 20:00 #483063

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Ja również odpuściłam sobie Westterland.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.629 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum