TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 11:43 #376909

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Olu Ty to masz dobrze .Możesz sobie kupować wszelkie chciejstwa ,nie to co ja nieboraczka jedna .
A teraz co i rusz ,to jakaś roślina kusi .Pięknie kwitną Ci róże ,też niemałe krzaczorki :flower2:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 14:22 #376963

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Dorota15 wrote:
przywiozła różę biskupią
Może miała na myśli Cardinal de Richelie ? Albo może tylko kolor?
Ostatnio zmieniany: 07 Cze 2015 14:22 przez Bozi.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 14:44 #376967

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Wertula,ja tak się boję siebie i swoich chorób :hammer: jak sadziłam parę lat temu nie słuchałam rad,że one urosną .W ubiegłym roku nie przycięłam po kwitnieniu tych raz kwitnących i w tym roku po łagodnej zimie porosły i przerosły moje oczekiwanie.Właśnie skończyliśmy "podciągać" na sznurku M-me Plantier która opadła na róże pod nią rosnące.Obrzeże z płotu się nie sprawdziło i muszę kupić kratkę żeby ja i jej wielkie koleżanki podpinać.Spaceruje się bardzo przyjemnie tym bardziej,że kwiaty są na wysokości nosa
Tak to na razie wygląda

084-4.jpg
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 14:58 #376970

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorotko myślę jak Bożenka,że chodziło jej o Cardinała de Richelieu. To są właśnie te oznaczenia w sklepach- róże bez nazw tylko operują kolorem :hammer:
Wiolu, mój Cardinał de Richelieu dopiero od ubiegłego roku ma swoje stałe miejsce.Też rok temu nie był przycięty po kwitnieniu ale widzę sporo pąków.Kwitnie tylko raz i lubi sobie poplamić listki.Dzisiaj też go podniosłam i wygląda tak

071-8.jpg


066-6.jpg


063-6.jpg




natomiast Charles de Mills wielki ale wiotki ,krzak trzeba go podpinać.Rok temu kwiatów miał...bardzo dużo.W tym roku będzie tak samo.Bardzo kłujący
044-9.jpg


045-11.jpg



Gdybym chciała kupić kolejną to zdecydowałabym się na Charlsa

Jeżeli masz miejsce na jedną a jeszcze takiej nie masz to może J,Cartiera albo M-me Boll. Pędy sztywne, nie pokładają się ,piękne kwiaty.Mam po 3 sztuki z każdej.I powtarzają kwitnienie. To są moje :hearts:
Ostatnio zmieniany: 07 Cze 2015 15:03 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 15:20 #376975

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Nowinka wrote:
Olu Ty to masz dobrze .Możesz sobie kupować wszelkie chciejstwa ,nie to co ja nieboraczka jedna .
A teraz co i rusz ,to jakaś roślina kusi .Pięknie kwitną Ci róże ,też niemałe krzaczorki :flower2:

Ewuś,pewnie tak, sklepy kuszą ale lista chciejstw jest nieubłagana.Dereń tak wyskoczył i kolejne dopisane.Teraz już tylko takie mało obsługowe.Róże piękne ale roboty przy nich od groma.Mszyca je obsiadła,jakieś żuczki zjadają pąki ,obrywanie listków itd.....marudzę :hammer:

Bo kwitną kolejne i jest pięknie
Rapsody in Blue posadziłam koło Vainchenblau, Nev Davn,White Nev Dawn i miały kwitnąć razem.Na razie tylko ona

005-17.jpg


007-15.jpg


idąc dalej Luise Odier

008-15.jpg


009-20.jpg

od tyłu rabaty też się dzieje.Ciągle patrzę na przód a z tyłu też je widać
Maxima

014-17.jpg


010-15.jpg


017-21.jpg

Nevady też jest dużo

019-17.jpg

wracam na ścieżkę.
Hanabi-

023-17.jpg


024-15.jpg



No i jedna z dwóch które kupiłam w zbiorowych zakupach ze szkółki za granicą.Miały być dwie róże a przyszły dwie takie same.Muszę znależć dawne zapiski co wtedy zamawiałam i może dojdę jak jej na imię.Historyczna.Ro temu miała chyba jeden kwiat.Obydwie rosły obok siebie ale było im ciasno i wiosna drugą przesadziłam.I na kwiaty tej przesadzone muszę czekać
Pomimo zielonego oczka to nie jest M-me Hardy

025-13.jpg


026-13.jpg


027-11.jpg


obok niej Tuscany- znana

029-14.jpg


030-10.jpg


031-10.jpg

dalej Stanwell Perpetual

035-9.jpg


041-8.jpg


042-8.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 15:42 #376980

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Olu, ale uczta dla oczu :dance: Hanabi ma piękne paciajki :woohoo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 15:44 #376983

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Amelia - róża alba - jest piękna.
Jest to róża autorstwa JP Vilberta z 1823 roku.Docelowo 2 metry to taka siostra Maximy.Odporna do -34 st
Rośnie między dereniem i pęcherznicą.Nie wiem czy to dobre sąsiedztwo.Dostaje więcej wody

051-12.jpg


kwiaty ma śliczne delikatnie różowe

052-10.jpg


053-12.jpg


054-11.jpg


055-8.jpg


z drugiej strony derenia 2 Honore de Brabant.One mają z drugiej strony brzozę i też przez to więcej wody dostają.Pędy długie układam na gałęziach brzozy...prowizorka :hammer:

058-9.jpg


059-7.jpg


M-me Pierre Oger - ma 3 krzaczki .Ma piękne kwiaty i to wszystko.Pędy proste,sztywne przemarzające. lubi łapać plamistość

087-5.jpg

o...a tu jeszcze kolejna plaga któś wyżarł kawałki liścia

i to tyle z róż.Czekam na kolejne.

Dronningen of Denmark- juz rok temu wypuściła dziczki a ja cieszyłam się,że to ona się rozrosła.W tym roku to samo.Wypuściła pędy tak,że byłam pewna ,że to prawdziwe.Zakwitła i okazało się ,że dziczka.
Fruchlingsduft- tak samo.Narzekałam na brzydki pokrój a to tymczasem dziczki
Tak trudno momentami je odróżnić,że dopiero jak zakwitnie okazuje się ,że trzeba wycinać
Jedna z róż Poulsena do wykopania
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 15:45 #376984

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Bozi wrote:
Olu, ale uczta dla oczu :dance: Hanabi ma piękne paciajki :woohoo:
nie ma jeszcze swojego koloru bo jest bardziej czerwona.Do tego czepialska.Za każdym razem jak przechodzę muszę się odczepiać
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 15:52 #376986

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Hanabi na folderach jest zazwyczaj biało-czerwona a u ciebie wyraźnie widać jeszcze żółty kolor.
U mnie jedna z róż również wypuściła podejrzanie długi pęd. Muszę poczekać jak zakwitnie.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 15:59 #376988

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Hortensja pnąca - mało kwitów płonnych dawniej bywało więcej.Może wody za mało miała

077-7.jpg


081-5.jpg


078-4.jpg


083-5.jpg

Dyptam

094.jpg

kolejne piwonie kwitną

106-4.jpg

i te koło domu
109-2.jpg


spojrzenie ponad Reine des Violettes
070-6.jpg

spojrzenie ponad Alexander McKenzie

069-4.jpg




nadal kwitnie rododendron

072.jpg


073-6.jpg


075-4.jpg


i ognik

112-2.jpg


113-2.jpg


114-3.jpg



Teraz idę w odwiedziny ...do Was
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 16:02 #376990

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Bożenka,mam kilka takich które wypuszczają.Dzisiaj oderwałam też od Tuscany a wyglądała "prawie jak".Dronningen rok temu musiał się odbudować.Ujmę to tak...wkurza mnie to :mad2:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 16:54 #377003

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aszko od tych róż oczopląsu można dostać, jedna piękniejsza od drugiej. Pomyślałam że pięknie przejść się po tak bogatym ogrodzie w róże i piwonie :thanks: Ja przez Ciebie dosadzę jeszcze piwonii i róż. Dzisiaj patrzyłam że wyrzucę dwa takie brzydkie iglaki i mam miejscówkę na piwonie jeszcze tylko znajdę pod róże :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 18:08 #377023

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorotko.tak to działa. Moje wszystkie zakupy tak powstawały
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 18:46 #377035

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Nadszedł czas piwonii :) przepięknych kwiatów. Szkoda,że nie można ich zapachu przekazać , bo przy Twoich ilościach musi być obłędny.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 20:13 #377066

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ina ,żadne syntetyczne zapachy nie zastąpią tego zapachu.Żeby można było go butelkować ;)
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 07 Cze 2015 20:58 #377098

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Można wydestylować :) Nie próbowałam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 08 Cze 2015 15:35 #377314

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Oj tak .Zapach piwonii z niczym nie da się porównać .U mnie najpiękniej pachnie biała. :flower2:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 08 Cze 2015 15:39 #377315

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Bożenka,rok temu robiłam fiołki w cukrze i wąchałam,wąchałam i nic.A liczyłam,że utrwalę zapach chociaż w cukrze ;)

Nie,nie nie....nie będę narzekała na upał.
Deszczu ani kropli,gdzieś podobno padało :P
100 metrów węża z dziurkami powinno trochę załatwić .50 metrów mam rozłożone pod hortensjami i jest odpowiednio wilgotno
Chmurzy się,powiesiłam pranie może ściągnę deszcz :devil1:
A tymczasem Alexander McKenzie w pięknym czerwownym kolorze

001-17.jpg


002-17.jpg


003-21.jpg


004-21.jpg



dwa lata temu miałam "ciśnienie" na róże Poulsena.Sporo kupiłam w tym z kolekcji Reinassance. Było to kolejne podejście do tej serii i powinnam wiedzieć,że NIE .Jedna właśnie mi wypadła inne ...poczekam.Nazw nie będę podawała chyba ,że będę pewna.Część przywiozła mi córka a kupowała je jako Poulsen

Tam może ale nie musi byż Kronprinsese Mary

005-18.jpg


006-23.jpg


i kolejna.Może jak będę miała zdjęcia wszystkich będzie łatwiej

008-16.jpg


009-21.jpg


po drodze rozkwitają mi dzwonki

011-10.jpg


012-24.jpg

rosną pod Luise Odier

013-11.jpg


Pęd ugina się pod Tuscany- nie wiem co zrobiłam w aparacie ale kolor jest taki jak w oryginale

014-18.jpg


i kolejne ale nazwy póżniej jak znajdę.Nasadziłam a,że rok temu nie katalogowałam więc zapomniałam gdzie co....ale

017-22.jpg


018-15.jpg


te nazwy znam- Maxima i Nevada

019-18.jpg


i kolejne

023-18.jpg


025-14.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.787 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum