TEMAT: Mój [nie] wielki kawałek zieleni

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:13 #376167

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Miło mi,że zajrzałaś.Ja też mam swoje ulubione na które czekam :comp:
Wszystkie różowe pełne pochodzą z jednej karpy dawno temu od mamy .Nie zliczę ile rozdałam przy przesadzaniu.Teraz staram się już ich nie ruszać ale kolejne kuszą

Pęcherznica Diabolo- bardzo lubię jej kolory

135.jpg


133.jpg


134.jpg

Pęcherznica Luteus- ta mniej do mnie przemawia

136.jpg


Kończy kwitnienie

011-8.jpg


krzewuszka muszę poszukać jeszcze innych

022-14.jpg


misz-masz- ale tak lubię

025-11.jpg



024-13.jpg


dyptam zaraz się rozwinie.Ciekawe czy będzie płonął

027-10.jpg


tu planuje dosadzić szpaler hortensji które się ukorzeniają

028-11.jpg


totalny misz-masz

048-7.jpg


trochę chłodu

049-10.jpg


idę podlewać
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2015 19:27 przez Aszka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:21 #376171

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Aszka, właśnie wróciłam po całym dniu wizytując teściową i tam tak bardzo brakowało mi hamaka a Ty cały dzień go miałaś :dry:
Początkowo gdy zobaczyłam tyle ściętych piwonii to było ich żal ale w tych pięknych oprawach porcelanowych doskonale cieszą oko. Obejrzałam całą kolekcję i kwiatową i porcelanową i powiem że masz pięknie :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:30 #376174

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorotka powiem Ci ,że ja jak wieki już temu jeżdziłam do mojej teściowej,do leśniczówki to...tam też mi brakowało miejsc do poleżenia,Dla niej dziwny był fakt,że można w dzień się "wylegiwać". Potem już zrozumiała ,że można :)

Wazony- mam do nich słabość chociaż potem mało wykorzystywane
Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2015 19:31 przez Aszka.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:35 #376182

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
LUbię taki busz różany i nie tylko.....szczególnie gdy wielkie krzaki mają miejsce na popis..... :bravo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:38 #376185

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ewa,jutro muszę coś kupić bo M-me Plantier przerosła...moje oczekiwanie zagłusza inne i muszę ją postawić trochę do pionu ale....uwielbiam to.Ten ogrom który mnie przerasta
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:39 #376188

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Wazony- mam do nich słabość chociaż potem mało wykorzystywane

Aszka jak ja rozumiem tą Twoją słabość :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:47 #376198

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorota,zimą też trzeba coś robić :lol: ostatnio na starociach facet mnie namawiał na starą,sygnowaną platerowaną cukiernicę na lwich nogach :jeez: opierałam się ale mam ja przed oczami i po niedzieli jak będzie to moja silna wola osłabnie

Nad ogrodem lata mnóstwo robaków jak muchy.Nie wiem co to jest ale wróble co rusz lądowały i widziałam jak jadły

054-9.jpg

taka z nich pociecha
Załączniki:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 19:59 #376207

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Ja już mam wymarzoną cukiernicę i dobrze, że do staroci wszędzie daleko to nie muszę nadwyrężać mojej "silnej" woli. Moja wola słabnie w ogrodniczym, przy starociach i nitkach :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 20:24 #376218

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Też bardzo lubię bukiety ze swoich kwiatów i w sezonie często je robię. Z piwonii to już tradycja ;) Twoje wyglądają bardzo elegancko w tej cudnej porcelanie.
Żółty irysek, faktycznie, trochę zgrzyta ... może lepiej było go dać do osobnego pojemnika :)
Takiego miejsca do polegiwania w moim ogrodzie mi brakuje. Co prawda prawie nie jest mi potrzebne, ale w taki dzień jjak dziś, było by jak znalazł.
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2015 20:25 przez Wiola.
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 04 Cze 2015 22:15 #376286

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dorotka,najważniejsze są pasje :)
Wiolu,irysek tylko na chwilkę zawitał.Piwonia nie potrzebuje towarzystwa w wazonie :flower1:

Podlewanie,właśnie skończyłam.Jestem cała mokra bo kilka razy szybko-złączka się rozłączyła :tongue1: ogród podlany,ciśnienie było spore w wężu ale.....
Ewa-Nowinka pisała,ze podlewanie wężem jest nudne po części to prawda ale dzisiaj towarzyszył mi słowik a właściwie chyba dwa.Miałam niesamowity koncert ...czyż nie jesteśmy bogaci mogąc uczestniczyć w Takich koncertach :hearts:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 05 Cze 2015 09:00 #376342

  • Violana
  • Violana's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 86
  • Otrzymane dziękuję: 62
Witaj Olu,
Twój ogród to marzenie, raj na ziemi, szczęście na cały rok.
Podziwiam piękne hortensja i piwonie po mamie i teściowej- te najładniej pachną.
Wiele cudnych krzewów , wspaniała kolekcja róż i innych rarytasków jest warta zainteresowania.
Bardzo spodobały mi się porcelanowe wazony na kwiaty oraz inna zabytkowa porcelana.
Będę do Ciebie zaglądać i podziwiać ogród jak ze snów.
Powodzenia Ci życzę w pracy ogrodowej i we wszystkim.

pozdrowienia
Jola
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/33-moj-ogrod/123582-kolorowe-rabatki-2015[/url]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 05 Cze 2015 17:45 #376456

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Jolu,dziękuję :kiss3: za tyle ciepłych snów
Porcelana to mój "fiks" nie potrafię się oprzeć.

Dzisiaj u nas upał ,jutro ma być jeszcze cieplej.Wczorajsze podlewanie wysuszył wiejący ciepły dość silny wiatr.Stresować się nie będę, z naturą nie wygramy
Piwonie

001-15.jpg


003-18.jpg


004-19.jpg


005-16.jpg


006-21.jpg


008-13.jpg


037-8.jpg


040-11.jpg


róże

020-13.jpg


021-12.jpg


022-15.jpg


023-15.jpg


026-11.jpg


028-12.jpg


031-9.jpg


i zakwitła
Variegata Di Bologna 2 szt.Miała być jedna i jeszcze inna .Reklamowałam ,ale nie robiłam więcej zamówień w szkółce czeskiej i tak zostało chociaż chcieli dosłać przy kolejnym zamówieniu.W ubiegłym roku miała pierwsze kwiaty ale nie mam żadnej dokumentacji. Jest to Róża burbońska. Wyhodował ją w roku 1909 Bonfiglioli. Rośną w dość zacisznym miejscu koło derenia i mam nadzieję,że nie będzie przemarzała za mocno.W tej chwili mają długie pędy które trzeba będzie podwiązywać bo pokładają się.Ciekawe czy na koniec sezonu powiem "wow" czy "nie ma szału"

033-11.jpg


034-8.jpg



powojników nie mam za dużo.Ten kwitnie zawsze razem z Eden Rose i Mozartem,. W tym roku albo on się pospieszył albo tamte się spóżniają

017-19.jpg



no i ja też mam iryska ;)

014-16.jpg
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2015 17:47 przez Aszka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 05 Cze 2015 17:53 #376460

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Olu piękne róże :hearts: Zazdroszczę Ci takich wielkich krzaczorów.Żebym tak miała więcej miejsca to pewnie kilka takich dużych bym dokupiła .Widać z daleka ,że to róża :drink1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 05 Cze 2015 17:58 #376462

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ewa, z niektórymi sobie nie radzę.Dzisiaj kupiliśmy taka ozdobną siatkę i niektóre będziemy podpinać bp chaos się zrobił z niektórymi.Ale parę lat czekałam na taki efekt ;)
I wiem,że byś dokupiła :garden1:
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 05 Cze 2015 19:25 #376470

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
:thanks: nie mogę już edytować i poprawić
:club2: nie Variegata Di Bologna 2 sz tylko Honore de Brabant 2 szt.Reszta się zgadza,dostałam dwie a miała być jedna i jakaś inna.Też róża burbońska i też cętkowana

Po roku nie katalogowania zdjęć muszę wracać do "pamięci"
Temat został zablokowany.

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 05 Cze 2015 19:54 #376473

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Aszko, piękne piwonie! Wcale się Ci nie dziwię, że robisz bukiety i eksponujesz je w swoich pięknych wazonach :flower2:
Ja też to robię, choć nie mam takich ładnych wazonów. Lubię również w domu cieszyć wzrok i powonienie kwiatami. Przedtem miałam dłuższy czas irysy, teraz nastał czas piwonii, za chwilę zaczną się róże i lilie :flower1:
U mnie włączony zraszacz, a ja tylko co pół godziny biegam i zmieniam jego położenie...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 06 Cze 2015 12:03 #376632

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dalu,piwonie to jedyne które tnę do wazonu.No ewentualnie jak posadzę astry [w tym roku to zrobiłam]
róż mi szkoda
Od rana podlewałam dokupiliśmy kolejny wąż i nie musiała co chwilę przekładać,lejąc pod krzaczki przy okazji wyrywałam chwasty ale...tu w hortensjach

002-15.jpg

mam już rozłożony wąż z dziurkami , jak zakładaliśmy żywopłot parę lat temu kupiliśmy sporo metrów ,potem leżał a warsztacie aż teraz jak poczytałam u Was to przypomniałam sobie o nim

001-16.jpg


siedzę sobie a tam kap,kap. Dokupię jeszcze kolejne metry i porozkładam na rabatach

Lions Rose- po zimie został mi długi zdrowy pęd dolne musiałam przyciąć.Ten gruby zostawiłam i w ten sposób zrobiła mi sie róża na pniu,chociaż na jeden sezon bo dół górę dogoni.

003-19.jpg


004-20.jpg


myślę,że jak zakwitnie będzie..ciekawie.Lions Rose to jedna z bardziej chwalonych przeze mnie róż

Luise Odier- jest kwiat :bravo:

006-22.jpg


Jest też Tuscany- jedną gałąż poprowadziłam poziomo na ...rajstopie.Calą zimę podarte rajstopy chowałam i teraz podpinam,wiążę róże nimi właśnie.Nie kaleczy pędów jest elastyczna.Sprawdza się.Taka alternatywa dla sznurka

007-14.jpg


008-14.jpg


009-19.jpg



Maxima- potwór w ogrodzie ma juz jeden kwiatek.Tyle widzę w powodzi liści

010-14.jpg


011-9.jpg


na jego pędach pokłada się Nevada

012-21.jpg


Marta w tym roku spełnia moje oczekiwania.Minus- plamistość

018-13.jpg


016-16.jpg


017-20.jpg


widok na fragment- właściwie to nic nie widać poza masą zieleni

019-16.jpg


FJ Grotendorst już z małym kwiatkiem
022-16.jpg


023-16.jpg


Margaret Hilling

024-14.jpg


a to róża z historią...mój wujek ma domek letniskowy w Międzybrodziu Żywieckim.Po pamiętnej ulewie i osunięciu ziemi wujka domek ocalał. U sąsiadów część zsunęła się do zalewu inne popękały i za wujkiem już nikt nie mieszka.2 lata temu byliśmy tam na "wypoczynku" i z opuszczonego ogrodu przy ogrodzeniu od strony drogi wykopaliśmy pięknie pachnącą różę.Ubiegły rok jeszcze się aklimatyzowała u nas a w tym roku

025-12.jpg


026-12.jpg


ma jeden kwiatek [na razie] pięknie pachnie.Nazwaliśmy ja Międzybrodzka
Ot,takie wspominki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Mój [nie] wielki kawałek zieleni 06 Cze 2015 12:08 #376634

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
029-13.jpg


030-9.jpg

Upał,siedzę już w domu i
Fantin Latour- mam ją od 2011 roku.Do tej pory szału nie było .Teraz widzę ładne kwiaty

Fruchlingsduft - szału nie ma wręcz lekkie rozczarowanie

034-9.jpg


035-7.jpg


036-13.jpg


Petite de Hollande

Dużo małych pełnych pachnących kwiatów na wiotkich gałązkach

042-7.jpg


038-8.jpg


041-7.jpg


Malutki J,Cartier

043-8.jpg

na wielkim krzaku.Ten Cartier jest jednym z pierwszych historycznych jakie kupiłam

044-8.jpg


Zaraz rozwinie się kwiat La Rose de Molinard- Delbarda tak mnie zachwyciły ,że mam dwa krzaki na jednej rabacie i jeden trochę dalej


052-9.jpg



051-13.jpg


I zapowiedż kwiatów Mein Schonen Garten.Tez dwa krzaki .Rosną razem z La Rose de Molinard i mam po dwa mieszane bukiety

048-8.jpg



Alexander McKenzie-róża kanadyjska terminator mrozoodporny i do tego ładne kwiaty

054-10.jpg


Tu taka mieszana rabata- sadziłam róże ktore nie mialy miejsca,piwonie które musiałam upchnąć itad.Teraz to wszystko się rozrosło- miejsce im służy i jest ciasno

Cardinał de Richelieu
kwiat schowany w piwoniach

057-7.jpg



060-6.jpg


do poprawki .A wiosną było tak...goło

Więcej zdjęć nie robiłam bo ryzykowałam porażeniem
Ostatnio zmieniany: 06 Cze 2015 12:39 przez Aszka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.786 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum