Forum Ogrodnicze Oaza

po sezonie będzie długa lista z tym,że odpowiednio modyfikowana.Już dawno stwierdziłam,że forum drenuje kieszenie:)
Na róże już jestem odporna po...5 latach
A na jaką już zachorowałaś ?

Widoku róż nigdy dość...... , cieszmy się nimi zanim przekwitną a nie daj panie grad wykończy.

A ja mam już dwie białe róże z oczkiem, bo jeszcze Mme Plantier, mam nadzieję, że to nie ta sama róża,
nie, na pewno nie, bo Plantier nie kłująca a Hardy i owszem. Muszę im porównać kwiaty, ale- póki co- nie kwitną równocześnie.
Olu, mam różę kupioną w Lidlu jako pnącą i podejrzewam ją o bycie R. Viktorią, piękna, pachnąca, powtarza, ale plamista .
Szkoda, że piwonie tak szybko przekwitają, to przez te upały, kwiaty różom omdlewają, piwonie się osypują.
Deszczyk podlał Ci trochę ogród?

Ewa,u nas wczoraj padało ale tak spokojnie bez ulew które wszystko położą a woda spłynie,Coś przebąkują ,że na zachodzie dzisiaj ma być nieciekawie ..może nas ominie.

Elu M-me Plantier jest taka....rozczochrana, miękka a M-me Hardy taka bardziej madame U mnie obydwie kwitną jednocześnie ...dziwny rok
Piwonie -jutro będę obcinać ale mam jeszcze niektóre w pakach.Popadało

M-me Hardy



M-me Plantier





i Calineczka w piwoniach

Po deszczu wszystko lśni

Piękny busz różany u Ciebie Ta ciemna róża to Tuscany? U nas nie padało, niestety

Nic więcej nie potrzeba

olibabka wrote:
Tuscany - po raz pierwszy odkąd ja mam dała taki popis i wypuszcza kolejne grube pędy.Były też dziczki

Olu róż Ci nie zazdroszczę bo mam swoje i wiem ile z nimi roboty ale i szczęścia piwonii też nie zazdroszczę bo jakoś ciągle do mnie nie przemawiają choć je podziwiam u innych ale ogromnie ci zazdroszczę tego ostatniego prawdziwego deszczu

Nareszcie i u Ciebie popadało . Widać jakie rośliny zadowolone. Z najnowszej prognozy wynika,że dosyć tego dobrego,teraz co najmniej tydzień bez opadów.

edulkot wrote:
Majeczko,Potrzebę deszczu bardzo rozumiem bo wiem jaki żal i bezsilność nas ogarnia gdy widzi się więdnące pieszczoszki.

Ina z tego deszczu niewiele już zostało tylko parne powietrze.
Jak tylko się ochłodzi wieczorem rozkładamy kolejne 100 metrów węża z dziurkami i zobaczę czy już starczy.

Pojechałam dzisiaj po korę i torf do ogrodniczego i wyszłam z kolejnymi hortensjami

Hortensja paniculata LEVANA
Hydrangea paniculata Mega Mindy

Korę też kupiłam

Witaj Olu, wpadam z rewizytą, a tu tyle róż! To się nie dziwię, że mimo skwaru rozkładasz węże, utrzymać tyle kwiatów! Czekam z robotami na ochłodzenie, bo nawet nie chce mi się wychodzić. Na jednym takim 'moim' zdjęciu widać przepiękne i bardzo duże przyrosty sosenek, wspaniałe. Te fiolety to dzwonek skupiony? Mój czeka w doniczkach na uziemienie Miłego wieczoru, chłodnego i spokojnego

Haniu,to dzwonek i las powoli mi rośnie
Pa

Witam niedzielnie jesteście już po porannej inspekcji
U nas w nocy padało jak długo i ile nie wiem bo widząc chmury brzydkie szczelnie zasłoniłam okna żeby w razie czego nie widzieć i ni słyszeć Teraz ciepło ,parno i lekki wietrzyk.To tyle info. z północnej wielkopolski

Trochę na biało

Lions Rose- polecam w skali 1 do 10 daję jej 10. Rośnie w lekkim półcieniu pod drzewem i dlatego nie wybiela się jak dawniej








zdrowa niewiele choruje.W tym roku żółkną jej niektóre liście ale zauważyłam,że to na uszkodzonych i nie wyciętych po zimie pędach

Rosa 'Iceberg'. róża SCHNEEWITTCHEN
Tradycyjnie choruje ale teraz w takim gąszczu jest,że nawet jak opadną kwiat będzie widać






Maxima - jak macie dużo miejsca to polecam.Wprawdzie kwitnie raz ale..moje zdolności foto.nie potrafią pokazać jej urody











cudna jest


Róża parkowa 'White Haze' -Rosen Tantau - 2005 rok.





i takie tam

Eden Rose -





i drugi krzaczek

Olu Twój ogród różami stoi ,a że krzaczki potężne ,to z daleka je widać .Zastanawiam się ,co to będzie na jesieni ,kiedy pokażą się różane oferty .Ja już nie mam miejsca nawet na pół róży

Ewuś, już jestem odporna na oferty różane.Nie mam chciejstw
Teraz skupiam się na hortensjach które mniej pracochłonne a jesienią równie piękne.Gdy te jednokrotnie przekwitną one zaczną.Dzisiaj rano miałam "błysk" i już wiem gdzie kolejne będą

Wczorajsza Levana - w opisie ma być bardzo duża i w pełnym słońcu może mieć lekki problem.Dałam do starej części z hortensjami



i zdążyłam wczoraj posadzić jeszcze dereń Weise Fontane



powinno mu być zacisznie

ten natomiast Dereń florida Rubra dałam koło róż za jakiś czas będzie miał trochę cienia




Jutro wszystko osypię korą


i trochę hortensjowo



















tu miejsce na kolejne które czekają w donicach



moja pnąca






i trochę host





ta całe życie była malutka i spokojnie rosła pod hortensjami.W tym roku jest duża bardzo.Chyba zanim karpa nie urośnie większa muszę przesadzić





te to potwory wykrawam wiosną trochę ale






wstyd przyznać ale czekam aż hortensje i hosty się rozrosną bo nie muszę pod nimi pielić.Wczoraj przejechałam grabiami i wszystko wyszło.Linia kroplująca zdała tam egzamin - jest mokro'
Dzięki tej masie zieleni,śliwkom filtrującym słońce i chłodzie od wilgotnej ziemi jest to miejsce idealne na upał

DZIEŃ DOBRY Podglądam codziennie twoje prace ogrodowe, ogród duży kolorowy zielony ,moje klimaty , nie takie ugłaskane pod sznurek ,róże piękne krzaki . Gąski też hodowałam , nie z kaprysu, lekarz zalecił tłuszcz gęsi ,bardzo zdrowotny ,obniża cholesterol.