TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Wrz 2015 21:50 #404841

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Na koncercie było super, no i sam fakt wizyty w Trójce - ciekawe przeżycie :)

Coś to z tymi ślubami jest na rzeczy, bo w sierpniu moja koleżanka z pracy wzięła ślub kościelny po 20 latach małżeństwa :wink4: Nawet weselisko huczne zrobili.

Super, że masz Cytrynka. Jest naprawdę rewelacyjny. Ja straciłam swój "pierwowzór". Miałam nasiona z jakiegoś czasopisma ogrodniczego. Po 3 latach uprawy zbuntowałam się i nie zebrałam nasion, bo mimo super smaku strasznie chorował mi w gruncie (wtedy jeszcze nie miałam szklarenki) Jak zrobiliśmy szklarnię bardzo sobie w brodę plułam, że nie zebrałam jednak nasion, ale szybko je pozyskałam nawet z 2 źródeł. Niestety są trochę inne. Mają różne kształty. Są drobniejsze, mają grubszą skórkę. Część z nich ma zupełnie inne grona. Na szczęście smak jest w zasadzie taki sam.

Tak więc może i lepiej, że masz od kogoś te porządne, to ja Ci już swoich mutantów przywozić nie będę (choć trochę już wypatroszyłam). Mam nadzieję, że wkrótce się jednak uda nam spotkać w przelocie :)

Moja Bura też lubi chrupać orzechy, ale jakoś tam bardzo się na nie nie rzuca. Ostatnio bardzo już spadają i trzeba systematycznie zbierać. Tylko te największe jeszcze mocno się trzymają. Mam podobnie, bo 4 krzewy w 3 odmianach w tym 1 bordo. Też po raz pierwszy mam tyle. Do tej pory pojedyncze sztuki były, w tym sporo chorych lub robaczywych.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 29 Wrz 2015 14:36 #404922

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dzięki za relację
Na pewno było super.
Wcale się nie dziwię, że byłaś uskrzydlona. Atmosfera może ponieść na skrzydłach.
Dawno nie było Burej na zdjęciach

Na wiejskim podwórku 30 Wrz 2015 21:43 #405186

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Tak gania, że nie mogę jej uchwycić w kadr :wink4:

A tak serio, to codzienność jest szybsza ode mnie i jakoś za nią nie nadążam... Ale mam grzybki i orzechy

12063915_102261682.jpg


12041766_102261786.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, Ma Gorzatka, Monika-Sz, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 02 Paź 2015 22:10 #405531

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Aguś :)
Grzybki i orzechy to typowe dary jesiennego lasu/ogrodu - a Twoje plony są nad wyraz obfite i dorodne :bravo: mnie osobiście zawsze cieszyło dobrodziejstwo Natury, chociaż czasami ciężko zagospodarować spore ilości zbiorów; Dorota15 z naszego Forum wyczarowuje przepiękne haftowane woreczki z motywem grzybów - idealne na suszki :)
Pytałaś o drapanie Burej ... wiesz, przyczyn takiego zachowania może być kilka, począwszy od inwazji pcheł ( to wykluczam na wstępie, ale wspomnieć należy )- nawet ugryzienie jednej sztuki może wywołać reakcję alergiczną, a w rezultacie niepohamowane, rozpaczliwe wydrapywanie skóry aż do powstania ran, infekcji, etc.
Aguś, jakiego środka używasz do zabezpieczenia przeciwpchelnego ? Niestety, nie każdy jest bezpieczny ....
Innym powodem może być alergia pokarmowa - dość łatwa do stwierdzenia, jeśli suczka wydrapuje się ( lub wygryza ) głównie w okolicy pach, pachwin, u nasady ogonka.
Przeanalizuj dokładnie jadłospis Burej - może zwyczajnie ma w diecie za dużo białka ?
Czy na skórze znalazłaś jakiekolwiek oznaki typu łupież, wypryski, ciemne plamki, sierść sucha i łamliwa, przerzedzona miejscami ?
Zatkane gruczoły przyodbytowe powodują także świąd skóry; podobnie chore uszy - "atak" drożdżaków potrafi doprowadzić psa do intensywnego drapania za uszami plus trzepanie uszami i potrząsanie głową. Z takiego ucha wydobywa się ciemno brązowa maź o silnym, "winnym" zapachu.
Świeżo koszona trawa - kolejna przyczyna napadowego drapania, zaczerwienionych plamek/krostek na brzuszku i opuchniętych, czerwonych opuszek łapek.
Drapanie może mieć także podłoże nerwicowe, niestety ....
Następna sprawa: kąpiele; czy i jak często kąpiesz Burą ? Jakiś konkretny szampon czy nasz, ludzki ?
Na tym poprzestanę, bo za chwilę obie się pogubimy :), co przy degustacji kolejnej naleweczki może mieć zgubne skutki ;-)

pozdrawiam cieplutko :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

Na wiejskim podwórku 04 Paź 2015 22:01 #405891

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Widzisz Kochana, czytałam trochę właśnie o tym drapaniu i nic jakoś konkretnie mi nie pasuje.

Ona się drapie od samego początku jak do nas przybyła. Pani weterynarz spryskała ją jakimś środkiem na pchły na wszelki wypadek, choć stwierdziła, że nie widzi najmniejszych oznak by Bura mogła mieć pchły.
Nigdy nie drapie się mocno. Raczej krótko i w bardzo rozmaitych miejscach. Czasami się podgryza, ale także bez zostawiania śladów na skórze, więc raczej nie jest to miejscowe ostre swędzenie.
Kąpię ją bardzo rzadko. Do tej pory ze 3 razy raptem. Kupiliśmy specjalny szampon, myślałam, że może kąpiel pomoże, ale po kąpieli drapała się z tą samą mniej więcej częstotliwością co przed.
Przy którejś tam wizycie u weterynarza mąż znów wspomniał o tym drapaniu, a pani powiedziała, że nie znajduje żadnych podstaw do takiego drapania i, że czasami psy tak po prostu mają.

W zasadzie skoro nic więcej się nie dzieje, to może nie powinnam się przejmować, ale jak na nią patrzę, to i mnie zaczyna wszystko swędzieć i zaczynam się drapać po całym ciele :mad2: Poza tym to jakoś niefajnie kiedy zachowuje się jak zapchlony kundel.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 05 Paź 2015 11:44 #405946

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 133
  • Otrzymane dziękuję: 182
Ha! Czyli jednak Warszawa da się lubić...w pewnych okolicznościach :) Zazdroszczę wizyty w Trójce i spotkania z red. Chojnackim. Często słucham Bielszego Odcienia, bo ja się na takiej muzyce wychowałam.
Serdecznie pozdrawiam!
Zuzanna

Na wiejskim podwórku 05 Paź 2015 21:56 #406048

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Pozdrawiam i ja :hearts:
Da się da :) Zwłaszcza gdy się tam bywa tak rzadko. Z przyjemnością jeżdżę do wielkich miast, bo moja codzienność to wieś, a ta jest mimo wszystko dość monotonna, zwłaszcza zimą.
Mogłam pojeździć tam sobie rowerem w prześliczny niedzielny dzień i przyjrzeć się jak Warszawiacy aktywnie spędzają wolny czas. To jednak zupełnie inny świat. Jednak na co dzień nie chciałabym mieszkać w takim zgiełku.

Trafiłam przypadkiem na takie oto "targowisko" przy Wilanowie

20150920_111552.jpg


20150920_111555.jpg


20150920_111616.jpg


A oto już sam Wilanów (dalej mnie nie wpuścili z rowerem)

20150920_113302.jpg


20150920_113305.jpg


20150920_113556.jpg


20150920_113717.jpg


20150920_113722.jpg


Dziś byłam wyjątkowo aktywna ogrodowo biorąc pod uwagę ostatni czas. Zerwałam fasolę do suszenia na nasiona. Wiele jej nie było, ale to fajna odmiana, więc musiałam sobie rozmnożyć. Potem wykopałam dorodne marchwie (pierwszy raz miałam takie piękne) i mikre buraki. Zupełnie nie buraczany to był rok.
Zerwałam trochę winogron i opryskałam je sodą, bo znów mączniak atakuje. Ciekawe czy wszystkie zdążą w tym roku dojrzeć. Na razie ciepłe dni im sprzyjają, choć czasu mało zostało i zaraz zrobi się zimno, a wtedy będzie po ptokach.
Przepompowałam całą wodę z beczki do szklarni i beczkę postawiłam do góry nogami na zimę. Tym samym zakończyłam podlewanie szklarni w tym sezonie.

Wczoraj przycięłam brzoskwinię, bo ponoć tnie się po owocowaniu, a u mnie właśnie zakończyła owocowanie - wczoraj zerwałam ostatnie brzoskwinie :) Trachnęłam ją mocno, mam nadzieję, że przetrwa zimę. A jak nie, to płakać nie będę, bo owoce ma niezbyt smaczne, jakieś takie kartoflane, choć piękne duże. Z pewnością nie jest to zakupiona Redhaven.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 05 Paź 2015 22:04 #406051

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Skoro mnie tak wzięło na wspominki, to jeszcze parę fotek :)
Lasek Kabacki - fajne miejsce na wypoczynek

20150920_122435.jpg


20150920_122440.jpg


20150920_122444.jpg


20150920_122456.jpg


20150920_123727.jpg


Tuż przed koncertem

20150920_160342.jpg


20150920_193932.jpg


20150920_193751.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, chester633, Amarant, zuzanna2418

Na wiejskim podwórku 05 Paź 2015 22:15 #406054

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ze zdumieniem odkryłam, że przy Trójce jest Zamek Ujazdowski :woohoo:

20150920_171038.jpg


20150920_172144.jpg


20150920_172605.jpg


i Łazienki Królewskie :woohoo: :woohoo: :woohoo:

20150920_173004.jpg


na dodatek jakieś orientalne...??

20150920_173252.jpg


20150920_173456_Burst02.jpg


Potem na szczęście bardziej nasze :)

20150920_173712.jpg


20150920_175055.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, chester633, Amarant, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 06 Paź 2015 13:02 #406123

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 133
  • Otrzymane dziękuję: 182
Aguś, te orientalne klimaty to efekt takiego przedsięwzięcia o nazwie Ogrody Światła. Polega to m.in. na prezentacji muzyki Dalekiego Wschodu, pokazach tradycyjnych sztuk jak kaligrafia i inne. Podobno super wrażenie robią zapalające się lampiony po zmroku.
Zuzanna

Na wiejskim podwórku 06 Paź 2015 16:37 #406141

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Mój pies drapał się tak samo
Na początku mniej bo był mały. Potem więcej.
Na ewno trzeba kontrolowac te gruczoły o których pisała Ania i uszy.
No i karma.
U mojego ewidentnie po regularnych wizytach u weterynarza i czyszczeniu powyższych następuje poprawa

Na wiejskim podwórku 06 Paź 2015 20:20 #406207

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
zuzanna2418 wrote:
Aguś, te orientalne klimaty to efekt takiego przedsięwzięcia o nazwie Ogrody Światła. Polega to m.in. na prezentacji muzyki Dalekiego Wschodu, pokazach tradycyjnych sztuk jak kaligrafia i inne. Podobno super wrażenie robią zapalające się lampiony po zmroku.
Dzięki za wyjaśnienie :) Tak przypuszczałam, że to nie bez powodu taki akurat wystrój. Ja byłam tuż przed zmrokiem, więc się nie załapałam na efekty specjalne :)

Małgoś :) Ona też miała czyszczone te gruczoły, ale nie zwróciłam uwagi, czy potem drapała się mniej, muszę następnym razem obserwować. Dzięki za rady. Karmę daję bardzo różną, bo nie wszystko chce jeść. Na razie eksperymentuję.
Dziś kupiłam jej kości do ciągania po podwórku :wink4: To najlepszy wabik jak chcemy wyjechać zostawiając ją na podwórku. Kupiłam także nową zabawkę - piszczącego kurczaka, bo już z poprzednimi się rozprawiła. Podwórkowych ma kilka, ale w domu już nie bardzo. Strasznie nieufnie do niego podchodzi, na razie nie bardzo chce się bawić, raczej bada co to zacz :devil1:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 07 Paź 2015 12:38 #406352

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
To sprawdź jeszcze te uszy.
Czasem i człowiek nie wie dlaczego się drapie.
A zauważyłam, że teraz psy mają takie same choroby jak ludzie.
Własnie w poniedziałek koleżanka operowała swojego, bo miał guza wielkości głowki dziecka przy śledzonie.
Całe szczęście, że jak na razie wszystko jest w porządku

Na wiejskim podwórku 09 Paź 2015 23:49 #406782

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
A co z tymi uszami właściwie? Na co mam zwrócić uwagę?
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 10 Paź 2015 00:08 #406786

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aguś..jak mój psiak kiedyś miał zapalenie ucha, to piszczał, trzepał uszami i się po nich drapał.. poza tym był alergikiem..i to na maxa.
Musiałam bardzo pilnować preparatów p/pchelnych, bo każde najmnejsze podrażnienie skóry doprowadzało go do szału i drapał sie do krwi :jeez:

Tak więc preparaty p/pchelne, szampon dla alergików- nie pamiętam już, ale chyba Dr Seidla jodoforowy..? No i karma.. Może nie mieszaj każdego dnia coś innego, tylko podawaj partiami, sprawdzając reakcję.. O ile pamiętam, to kurczak często wywołuje alergie.

Siostra ma ze swoim psem ogromne kłopoty pod tym względem, kupuje jakieś extra karmy, jakieś oliwki nawilżające skórę i sierść stosuje.. robiłą nawet testy u alergologa, ale to podobno niezbyt miarodajne jest.
odnośnie drapania..czasem to też metoda psa na uwolnienie emocji.

Na wiejskim podwórku 17 Paź 2015 14:28 #408257

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Bura to ma takie napady. Drapie się co chwila w innym miejscu nie raniąc się na szczęście. Po chwili leży sobie jakby nigdy nic i jakimś cudem nic już jej nie swędzi.

Mróz nam już wykosił wszystko co się dało. Co można było zebrać to zebrane. Zostały jedynie jabłka i gruszki.
Największą robotę miałam z winogronami, bo musiałam wszystko zebrać od razu jak tylko mróz zaczął odpocząć. Szybko je rozdusiłam i zagotowałam. Puściły dużo soku, więc odcisnęłam, a resztę ciepnęłam w krzaki :) Potem dopiero dosłodziłam i ponownie zagotowałam. Po wystygnięciu miałam dodać "prądu" B) ale nie miałam, a uziemiona jestem w domu, bo mama akurat wyszła ze szpitala z nowym bioderkiem. Zlałam więc całość na gorąco do słoików, zamknęły się pięknie i jak mi dostarczą "prąd" to zrobię likier jesienny :)
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 17 Paź 2015 15:10 #408265

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Moniczko, poleciałam do Twojego wątku, a tam drzwi zatrzaśnięte na głucho :cry3: Będę jak Ty czekać wiosny.
Zestawienie ubiegłego października i jego rewolucji z dniem dzisiejszym imponujące. Zazdroszczę tego ładu i elegancji. Cyguś będzie do domu wpadał z czystymi nóżkami :)
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 17 Paź 2015 22:15 #408395

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Czytam, że i u Ciebie mróz zaszalał. Jakoś mnie ominął
Cieszę się nadal jesiennymi widokami


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.626 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum