TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 01 Lut 2016 19:06 #430744

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
A wiesz Qrczaku... że jak jest upał, to należy się wstrzymać od prac ogrodniczych... to nie służy roślinkom :teach: No a jak nie będzie upałów, to ja się tak nie bawię, bo Kryzysowa twierdziła, że zawsze są!

Ja mam niestety przymusowe spacery, bo już nie mogę puścić psa na podwórko luzem, a takie to było wygodne. Jak to jeden kogut może człowiekowi dołożyć obowiązków.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 01 Lut 2016 19:23 #430751

  • Qra
  • Qra's Avatar
... czegoś nie wiem albo z racji ciężkiego dnia nie pojmuje... :unsure: To pies jest kogutem czy jest lekka zwada na linii pies kogut :P

Na wiejskim podwórku 01 Lut 2016 19:58 #430763

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Wspominałam jakiś czas temu, że pies zagryzł sąsiedzkiego koguta. Zwady więc już między nimi nie ma. Ale sąsiad ma jeszcze inne kury i Bura jest nimi nadal żywo (choć to słowo może nie jest zbyt adekwatne) zainteresowana.

W związku z tym, mamy teraz z nią urwanie głowy, bo do tej pory mogła sobie biegać luzem. Nasze podwórko jest ogrodzone siatką leśną z wielkimi dziurami i ona bez problemu przeciska się przez jej oczka w każdym dowolnym miejscu.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 01 Lut 2016 19:59 przez aguskac.

Na wiejskim podwórku 01 Lut 2016 22:00 #430823

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Piękne fotki, to słońce cudowne o tej porze roku... a Bura w kagańcu też gania kury?
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 02 Lut 2016 09:09 #430890

  • Qra
  • Qra's Avatar
Nasza Tequila mimo że płot ma z normalnej siatki to nie wiedzieć którędy, zawsze drogę na szwagrowską posesję znajdzie. A po drugiej stronie u sąsiada qry rosołówki jak się zdarzało i któraś przeskoczyła ogrodzenie to my mieliśmy rosół dość drogi ale pyszny :) Tak więc znam ten ból.

Na wiejskim podwórku 02 Lut 2016 14:08 #430951

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Kaganiec ma dopiero od wczoraj, ale jednak go zdejmuje, więc nie mogę go w nim puszczać. Ona ma małą głowę i tak kombinuje, że co jakiś czas udaje jej się z tego kagańca uwolnić, choć wydaje mi się, że jest mocno zaciągnięty. Mocniej już się nie da, bo bym jej nos rozplaszczyła.

Była dziś ze mną na dworze, biegała z pół godziny kiedy ja robiłam porządki i wszystko było ok. Już myślałam, że tym razem mi się udało, bo spięłam kaganiec z obrożą za głową. Zawołałam ją, bo chciałam już iść do domu, patrzę a ona już z kagańcem wiszącym pod pyskiem...
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 02 Lut 2016 15:17 #430975

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Też mam psy z małymi głowami (obroże ściągają) ale udało mi się kupić taki szmaciany nieduży kaganiec (w sumie dwa, jeden był trochę za duży i był problem), tego nie potrafiły zdjąć. Miał regulację na takim plastikowym zatrzasku. Być może to wina niedopasowanego kagańca. Ten szmaciany ma taką zaletę, że nie ściska od strony nosa, bo tam nic po prostu nie ma, za to pies nie może szerzej otworzyć pyszczka.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 02 Lut 2016 17:22 #431001

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Widziałam takie kagańce, ale czytałam, że takich szmacianych nie powinno się psu zakładać, bo on musi ziajać, więc musi móc otwierać pysk. Używa się je ponoć tylko w sytuacjach gdy trzeba na jakiś czas unieruchomić pysk, np do jakiegoś zabiegu.
Tak źle i tak niedobrze. Może się powoli przyzwyczai i nie będzie kombinować. Ale przynajmniej mogła sobie swobodnie biegać koło mnie po podwórku i nie bałam się, że myknie do sąsiada na kurę. Nie ma wtedy takiej szajby. Trzyma się przy mnie z nadzieją, że jej toto ściągnę. Nawet jak zdjęła to i tak nigdzie nie odbiegła, bo ten kaganiec jej wisi i chce się od niego uwolnić.
Będę jej często zakładać na krótko, może się przyzwyczai i zaprzestanie ściągania, tym bardziej, że to wcale nie takie proste.

U mnie w ogrodzie też już dużo cebulowych wychodzi. Wyłażą też ranniki. Niestety akurat tam spodobało się burej ryć. Położyłam gałęzie iglakowe, to może wszystkiego nie stratuje.
Może jutro jak nie będzie padać to trochę poprzycinam drzewka i krzewy.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 02 Lut 2016 22:19 #431144

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja niestety z powodu pracy musiałam przerwać prace ogrodowe. Podobno w weekend ma być ciepło i słonecznie, więc pewnie znowu ruszę.
Bardzo dobrze, bo pracy mam baaardzo dużo tej wiosny

Na wiejskim podwórku 02 Lut 2016 23:12 #431175

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Małgosiu :)
Jak pomysłów dużo to i pracy. A jak komu się nie chce to i pracy sobie nie wymyśla :devil1: Ja jesienią mam niechcieja, więc za to wiosną więcej roboty. Na szczęście wiosną wraca zapał razem ze słonkiem.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 03 Lut 2016 15:23 #431289

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dziś wykonałam pierwsze prace ogrodowe w tym roku :)
Przycięłam kawałek żywopłotu śliwkowego, albo lasku śliwkowego, bo i tak można nazwać te zarośla. Martwi mnie tylko to, że on się rozrasta także wszerz. Cięłam na 2 tury i ponad połowa wygolona. Następnym razem muszę tam podejść także z sekatorem do grubszych gałęzi, bo nożyce wszystkiego nie biorą.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 04 Lut 2016 19:47 #431871

  • Qra
  • Qra's Avatar
No to pierwsze koty za płoty-gratuluję, teraz już robota pójdzie z górki a jak zaczęłaś tak wcześnie to ogród przygotowany do sezonu zostanie już do połowy marca :lol:

Na wiejskim podwórku 04 Lut 2016 21:15 #431901

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ty nie wiesz co mówisz... B) U mnie nigdy ogród nie jest przygotowany do sezonu, ani obrobiony w sezonie, ani wyczyszczony po sezonie.... Tu robota nigdy nie ma końca, jak się zacznie, tak orka aż do listopada. Lepiej więc za szybko nie zaczynać :devil1:

2 lata temu jak się wzięłam za te śliwki, to do kwietnia chyba cięłam potem gałęzie na drobne, a resztę przerabiałam na zrębki. Tak to było:

IMG_0357.jpg


Tu już daliśmy siatkę, której Bura nie potrafi sforsować, choć wtedy jej jeszcze na świecie nie było :)

IMG_0412.jpg


IMG_0423-2.jpg


A urobek była taki :) O ile dobrze pamiętam to chyba ze 30 taczek.

IMG_0428.jpg


IMG_0432.jpg


Koniec marca nastał, a ja dalej tnę i wożę. Prawie codziennie, tak po 2 taczki przemiału średnio + odcinanie wszystkiego co grubsze niż 2cm, bo takich nie wpychałam do rozdrabniarki.

IMG_0508.jpg


IMG_0515.jpg


Potem te odcięte gałęzie też trzeba było pociąć, więc wyszło jeszcze ze 20 taczek gałęzi posekatorowanych na odcinki ok 20cm do grilla i na rozpałkę do pieca.

Tak, że w tym roku to już bajka!! Pilnuję jedynie, by gęste odrosty śliwkowe nie przekraczały metra wysokości. Oczywiście szybko urosną dużo wyższe, więc latem czekają mnie co najmniej ze 2 cięcia.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Amarant, pszczelarz5

Na wiejskim podwórku 04 Lut 2016 23:12 #431943

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Mam do ciebie takie zapytanie czy jak w tym momeńcie uciął bym sztobrów winorośli to da rade je ukorzenić ? B)
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys

Na wiejskim podwórku 04 Lut 2016 23:33 #431945

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Tak sobie czytam o cięciu wiosennym i myślę, że ten mój trawnik był jednak błahostką :jeez:

Na wiejskim podwórku 05 Lut 2016 17:08 #432162

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Teraz jest doskonały czas do cięcia winorośli, pod warunkiem, że nie jest to mroźny dzień. Nie było w tym roku mrozów poniżej -20, więc pąki są raczej nieprzemarznięte. Ukorzenianie najlepiej zaczynać w połowie marca, ale ja zaczynałam już koło 20 lutego z doskonałym rezultatem. Chodzi o to, by miały już dość światła, gdy będą puszczać zielone.

Zatem albo teraz tnij winorośl i przechowaj sztobry ze 2 tygodnie na dnie w lodówce w woreczku foliowym. Albo jeśli nie będą zapowiadali dużego mrozu - wstrzymaj się z cięciem. Na razie u nas widzę ocieplenie, więc lepiej poczekać. Gdyby zaczęli straszyć mrozem możesz zawsze uciąć. Chyba, że nie możesz, bo to nie u Ciebie :wink4:
Chcesz rozmnażać swoje? Sobie czy komuś?

Monika :) Zdecydowanie wolę ciąć niż zakładać trawnik :devil1: Choć co prawda nigdy nie zakładałam, bo u mnie łąka.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): pszczelarz5

Na wiejskim podwórku 05 Lut 2016 17:35 #432167

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
aguskac Chyba mam za malo roboty :rotfl1: :rotfl1: dlatego wymyśliłem sobie małą winnice tak że 40 krzaczków Większość zamówiłem sadzonki w winnicy Golesz Ale mam starą swoja winorośl która ma super owoce i to z niej chcę coś rozmnożyć Cięszę się że mi wyjaśniłaś poz.Krzyś :thanks: :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys

Na wiejskim podwórku 05 Lut 2016 22:38 #432313

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Wcale Ci się nie dziwię, bo też taką mam :) Miałam chyba z 70 krzewów, ale po selekcji zostały te które mi najbardziej smakują i nadążają z dojrzewaniem.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.781 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum