TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Maj 2016 22:35 #474951

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Właśnie mieliśmy burzę - 2 grzmoty, z deszczem - 10 kropli :unsure: Nadal sucho jak pieprz. A wystarczyła by 10- minutowa ulewa.

IMG_6542.jpg


IMG_6532.jpg


IMG_6537.jpg


IMG_6538.jpg


IMG_6539.jpg


IMG_6541.jpg


IMG_6543.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2016 22:38 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, inag1, Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 28 Maj 2016 23:08 #474983

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Fajny raport ze stanu owoców na drzewach :lol: u mnie niektóre mają nawet zadziwiająco sporo, zwłaszcza śliwy które kwitły podczas przymrozków.
Susza chyba wszędzie dokucza, u nas to nawet nie zagrzmiało :(
A w ogrodzie masz zielono i kolorowo :lol:

Na wiejskim podwórku 28 Maj 2016 23:16 #474990

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Majeczko :)
Też się obawiałam o śliwy, na szczęście wreszcie mają owoce, niektóre po paru latach owocują po raz pierwszy.
Czereśnie niby dość mocno mrozem oberwały, ale mimo to sporo ocalało, a na dodatek robią się już żółtoróżowe.
Tu jeszcze drobnica - fotka sprzed paru dni.

IMG_6549.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Maj 2016 23:19 #474992

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Rower super ! Taki mi się marzy :hearts: na razie mam górski i klnę na niego pod nosem szpetnie bo niewygodny jak diabli - kręgosłup boli :unsure: a takim krążownikiem jak Twój to można by poszaleć wygodnie a nie z przygiętym karkiem. Co do cukinii w skrzyniach to popieram - szkoda zachodu. Próbowałam rok temu i uzyskałam aż 2 chuderlaki z 1 sadzonki a co się przy niej nalatałam to moje. W tym roku wysiałam w grunt i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Susza u nas okropna :( ale może to dobry pomysł na wszelki nabyć sadzonki póki są dostępne ...muszę o tym pomyśleć.
W tym roku posadziliśmy 3 śliwy i gruszę (faworytkę) oraz 4 winogrona. Ciekawe czy nam coś z tego wyjdzie :happy:

Na wiejskim podwórku 28 Maj 2016 23:34 #474998

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Właśnie! Nigdy więcej górala - to koszmar dla kręgosłupa! W pozycji wyprostowanej mogę jechać wiele kilometrów i się nie męczę. Ważna jest także kierownica, przy jeździe z prostą kierownicą zaraz bolą mnie nadgarstki, bo to jakiś nienaturalny uchwyt dla dłoni.
Co do cukinii - jeśli duża skrzynia, np. z bogatym, przekompostowanym wkładem, solidnie lana wodą, to może i coś by z tego było, ale ileż to roboty! Moje niestety nie wzeszły, ani siane w pudełka, ani w grunt, dlatego kupiłam. Byłam zaskoczona, że sprzedają już takie wypasione, spodziewałam się dużo mniejszych. Kup sobie jedną sporą sadzonkę, będziesz miała je dużo wcześniej niż te dopiero wysiane.

Faworytka jest wspaniała, uwielbiam ją. Moja bardzo szybko weszła w owocowanie, choć potem pogryzł ją jeleń i odchorowała. Śliwy pewnie wybrałaś różne, ja bardzo ciekawa jestem Amersa i jednej NN. Jakie kupiłaś winogrona?
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 29 Maj 2016 09:32 #475046

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
aguskac wrote:
A wystarczyła by 10- minutowa ulewa.
Aga, uważaj o co prosisz, bo prośba może zostać spełniona :devil1: .

U mnie już wczoraj sąsiad ćwiczył moją nerwice wegetatywną, co chwilę strzelając z kapiszonów, żeby odgonić szpaki od czereśni. Szpaki wracały na drzewo a moje nerwy jakoś nie chciały dość do siebie :angry: . Martwię się o inne ptaki, które staram się zaprosić do ogrodu. Czy im nie przeszkadzają takie strzały :think: ? Jednak, poza wystrzałami dobrze żyjemy z sąsiadami, więc nic nie mówiłam :tongue2: .

Na wiejskim podwórku 29 Maj 2016 13:33 #475162

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Edytko :)
10-minutowa ulewa mogłaby się spełnić :silly: ale raczej znów nic z tego. Podlałam co nieco, ale rośliny nie wyglądają za dobrze. Trochę deszczu zaraz dodało by im wigoru, jednak wtedy i trawsko by ruszyło z kopyta, więc sama już nie wiem :devil1:
Już szpaki na czereśniach? To znaczy, że i czereśnie jadalne. Moją wczesną też już za tydzień będzie można podjadać.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 29 Maj 2016 16:19 #475213

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Spełniło się, spełniło :dance:
Jak Ty potrafisz wykrakać w stosownym momencie!! :hearts:
Właśnie bokami minęły nas 2 porządne burze. Grzmociło zupełnie do przyjęcia, nie musiałam się obawiać o portki :silly: Za to jak cudnie polało!! :P
Najpierw 5 minut porządnego deszczu, potem siąpienie. Zdążyłam rozdysponować nałapaną wodę w nadziei na kolejną, a tu bach... niemal oberwanie chmury. Ziemia już trochę nasiąknięta była, więc chciwie piła wszystko co na nią spadało. Zlało tak solidnie, że teraz tydzień upałów zniesie bez mrugnięcia.

Podstawiałam także wszystkie możliwe pojemniki pod wszystkie możliwe rynny i trochę zapasów narobiłam.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 30 Maj 2016 22:59 #475818

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Zamawiam 2 tygodnie bez deszczu!!
Ale mieliśmy burzę - bite 3h!! Istne oberwanie chmury. Ciekawa jestem jak ogród to zniósł. Mam nadzieję, że rośliny nie odpłynęły. Nie cierpię burz!! Oho.. jeszcze grzmi... oby nie wróciła :mad2:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2016 22:59 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Na wiejskim podwórku 31 Maj 2016 07:54 #475903

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aga tak to właśnie jest z burzami -lubią cholery wracać jeszcze mocniejsze.U mnie tez wczoraj były burze i ulewa a do tego trochę gradu.Długo mnie nie było-dziękuje za zdjęcie roweru,ja szukam właśnie czegoś miejskiego,normalnego :happy3: i wygodnego.Twój na taki wygląda a co wygody wierzę Ci na słowo.Mam nadzieje , że Twój warzywniak nie oberwał przez burze i strat w ogrodzie nie ma.A jakie Aga jeszcze gruszki polecasz? W tym roku chce trochę ich wsadzić , bo moje dzieciaki bardzo lubią gruszki,ale na odmianach zupełnie się nie znam.A i śliwki-które wg Ciebie są do polecenia? Miłego dzionka :hug:

Na wiejskim podwórku 31 Maj 2016 16:34 #476095

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Witaj Kasiek :)
Teraz nam znowu pada, a już się cieszyłam, że po pracy odetchnę na leżaczku. Niestety pięknie było tylko do 14-tej. Może się jeszcze wyklaruje, choć ponoć burzowo w całym kraju. Warzywnik odmłodniał, wszystko urosło w oczach w ciągu tej ciepłej nocy.
Z roweru jestem naprawdę zadowolona i oby tak dalej.

Gruszki ma w 2 odmianach - klapsę czerwoną, miała być zwykła, ale i tak dobrze, że nie coś zupełnie innego jak było z brzoskwiniami. Ta czerwona faworytka (klapsa) jest przepyszna, ale bardzo nietrwała, trzeba szybko zjadać. Znacznie dłużej poleży konferencja i również jest bardzo smaczna.
Jeśli chodzi o śliwy to polecić mogę jedynie węgierkę dąbrowicką, bo tylko taka mi do tej pory owocowała. Jest wspaniała w smaku i ma dość duże owoce. Nawet nie w pełni dojrzała jest już smaczna i dość długo wisi na drzewie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka, Kasionek

Na wiejskim podwórku 31 Maj 2016 20:54 #476204

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
No i Twoje marzenie się spełniło :whistle:
Troche jak przewidywała Edytka
U mnie dzisiaj nareszcie polało. Z umiarem, ale bardzo, bardzo porządnie

Na wiejskim podwórku 31 Maj 2016 22:16 #476280

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
U mnie zatraciło umiar. Pada już trzeci dzień, na szczęście z przerwami, ale wolałabym teraz 2 tygodnie stabilnej pogody, bez żadnych opadów. Pomarzyć dobra rzecz - prawda?

W ogrodzie wszystko ruszyło z kopyta, rośnie na potęgę. Korzystając z mokrości przepikowałam trochę buraków. Moje pomidory w tym roku wyglądają dużo lepiej niż w tamtym i liczę na to, że wreszcie mnie nie zawiodą! :silly: (odpukać)
Dojrzewają czereśnie, ciekawe kto będzie pierwszy, ptaki czy my? Chyba jutro je nakryjemy siatką. Nie wiem jak nam się to uda, bo czereśnia sporo urosła.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka

Na wiejskim podwórku 01 Cze 2016 14:13 #476520

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Melduję, że czereśnia okryta siatką. Trochę późno, bo rankiem ptaszory się dorwały i dużo podziobały. To zdumiewające jak owoce w oczach dojrzewają. Sporo jednak ocalało, więc warto było się pomęczyć. Drzewo tak urosło, że jedna siatka to za mało, musiałam z boków kawałki klamerkami podopinać, bo jeśli się dołu nie zamknie , to cwaniaki od dołu wlecą i też wyjedzą.

Strasznie wszystko zarasta, a najkoszmarniej rośnie co? - Oczywiście chwasty i trawa :mad2:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 05 Cze 2016 21:10 #477935

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Czereśnie gniją na potęgę, to chyba zasługa ciągle przepadującego deszczu. Na szczęście tych jadalnych też jest sporo. Pojawiły się już także pierwsze truskawki, czym jestem bardzo zaskoczona, nigdy nie bywały tutaj tak wcześnie :woohoo:

Wszystko po ulewach aż tętni życiem, a najbujniej rośnie oczywiście trawa i chwasty. Wczoraj oplewiłam niemal cały warzywnik, bo pogoda była sprzyjająca. Udało nam się także wygolić spory kawał trawnika.
Dziś będziemy mieli gości, więc nastawiam się na pierwsze w tym roku grillowanie. Zaskakująco późno :blink: bywało, że już w lutym robiliśmy inaugurację grilla.

Kaliny przekwitły, bzy przycięte, piwonie królują, ale już kolejne, bo te pierwsze też są już tylko wspomnieniem. Krzewuszka w tym roku tylko mignęła i już przekwita.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 05 Cze 2016 21:16 #477939

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
A mi chyba się szykuje odpoczynek od kosiarki, trawę dotknęła susza, a nie zamierzam jej podlewać.
Truskawki też już zbieram, a takie są słodkie od słońca, że :drool:

Na wiejskim podwórku 05 Cze 2016 22:03 #477976

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Czyli nadal Wam suszy? U nas był krótki przestój, trawa podeschła, ale niestety potem zlało i trawa ruszyła z kopyta.
Po deszczu wszystko poszło do przodu, różnice są ogromne. Mam nadzieję, że i u Was wreszcie podleje.
Truskawki to dopiero pierwsze 2 sztuki, ale może jutro znów coś będzie. Na razie jemy czereśnie. Szpakom wstęp wzbroniony, choć próbują dziobać przez siatkę. Bez niej nie byłoby już nawet pół czeresienki.


IMG_6648.jpg


IMG_6621.jpg


IMG_6622.jpg


IMG_6649.jpg


IMG_6761.jpg


Niestety nie dopisała kamczacka. W tamtym roku była oblepiona, widocznie się przesiliła i teraz jest bardzo malutko. W sumie szałowa to ona nie jest, więc nie ma co płakać.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 05 Cze 2016 22:08 #477979

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Wow! Jakie kiście! :woohoo: Z wkładką mięsną? :devil1:
Może poczekajmy z tym życzeniem Marcie deszczu, bo przyjdzie nam kalosze na zlot zabierać...
Na Śląsku aura podobna jak u Ciebie... ani się człowiek nie obejrzy, a już kosić trzeba i kolejne kwiaty przekwitają...
Lilie już w blokach startowych...
Pozdrawiam - Gosia


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.587 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum