Forum Ogrodnicze Oaza

Roma wrote:
Romcia psy też , ale chodziło mi raczej o Twojego Jasia , mojego Mariana i syna Michała

A mnie rano wcale dzieci nie budzą. Budzi mnie... Piorun. Kiedy ten pies się nauczy, że jest "nie mój" .

Całe szczęście,że wykonanie tych grzybków jest bardzo pracochłonne nie mogę sobie jeszcze pozwolić na przesiadywanie w kuchni.Nawet przy niedzieli przyjdzie mi posadzić 3 pęcherznice kalinolistne,kilka sztuk traw "niedźwiedzie futro" i parzydło leśne.Są to rośliny z odzysku których pozbyła się moja córka.

Piękne jest to niedźwiedzie futro, zawsze mi się podobało, ale ono potrzebuje cień i chyba sporo wilgoci

Ja zachwycam się tą trawą od lat - pokazywałam ją w konkursie, rośnie przy budynku diecezjalnym pielęgnowana przez siostry. Pozwolisz, że wkleję fotkę?

Oj, Romciu, zanim powklejasz te wszystkie zdjęcia do kubków do wątku... Nieprędko jakieś ciasto upieczesz!
Podziękowanie za zaangażowanie!
A jesteś przekonana do parzydła? Wielkie to, krótko kwitnie, a jak już kwitnie, to te zielone kruszczyce się zlatują i... jeszcze krócej kwitnie!

Marysiu-super fotka
Marto-Posadzę parzydło pod lasem,nie będzie nikomu przeszkadzać Co do wklejania fotek,to lepiej nic nie mów

Czy wiecie,że u mnie już był Mikołaj? wyjątkowo szybko w tym roku pewnie domyślacie się z czym może być związany prezent kto pomyślał o ogrodnictwie to odgadł za pierwszym razem
Taki prezent gwiazdkowo-urodzinowy sprawiła mi moja mama.Wyobraźcie sobie,że jest to sekator dla leworęcznych.



Mimo,że mamy już prawdziwą jesień na Jaśkowej sprzęt ogrodowy cały czas w użyciu.Uwzięłam się aby jeszcze w tym roku posadzić niski żywopłot na wjeździe do domu.Dotychczas po obu stronach rosły tam marcinki.Ostatnie dwa sezony zamiast kwitnąć i cieszyć oko,tylko szpeciły.
Pierwotnie, marcinki miały być wykopane a w to miejsce miały przyjść krzewy.W czasie tzw."wykopków" przyszedł mi do głowy kolejny pomysł na obrzeże a że z kasą krucho zabrałam się za rozbiórkę rozwalonej chaty i w galopującym tempie robię krawężnik bo w piątek mają przyjść tawuły i pozostałe krzewy a oprócz obrzeża trzeba jeszcze nawieźć obornik (ale to już nie ja) wykopać 50 dziur i w nie też obornik.
Tak nasz wjazd wyglądał jeszcze 2 dni temu



Dzisiaj już prawa strona wjazdu wygląda tak



Lewa jeszcze tak



Kilka kwiatków jeszcze też można u nas znaleźć ale trzeba bardzo się naszukać

Super sekator Felco to profesjonalna firma ,będzie Ci służyl na lata

Ja też chcę Mikołajaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Brawo Roma, kawał roboty zrobiłaś

O rany, kobieto, ale machnelas kawal roboty! Slicznie to wyglada, a i latwiej bedzie utrzymac bez chwastow Sekator super! Zdrowo znos, jak mawia moja mama

Nie no Pani kochana, ale daliście czadu . Kawał roboty . Znów nie poznam Jaśkowej jak przyjadę . Czy jak skończycie tą drugą stronę i posadzicie co trzeba, to będzie koniec prac na ten rok, czy jeszcze czymś na ambicję będziesz mi wjeżdżać?

Dorcia, opamiętaj się z tą rywalizacją

Romciu, a dlaczego trzeba naszukać się chryzantem kwitnących? Nie rosną na jednej rabacie???

Ulka -chociaż list napisałś bo mój leżał od ubiegłego roku
Diano-Ciebie nikt nie jest w stanie pokonać
Dorcia-uroczyście przysięgam,że będzie to koniec na ten rok kalendarzowy
Iwonko-gdyby nie a (zdrowa)rywalizacja to ja byłabym jeszcze "daleko w lesie" Chryzantemki rosną na jednej rabacie ale są sadzone dopiero we wrześniu a więc jeszcze ich prawie nie widać

Romcia nadal ciężko pracujesz , a ja to już przygotowuję się do zimy , wczoraj przywiozłam gałązki od iglaków do okrycia mojej rabaty z przylaszczkami ,obuwikami i prymulkami ,Marian przesiał kompost do kopczykowania róż .

Teraz czekam na mróz żeby okryć wszystko

Jakbym napisała list do mikołaja.................to ten uciekłby na 2 koniec świata :D:D

Geniu-Ty nie mieszkasz w lesie a już materiał masz przygotowany a ja jeszcze daleko w lesie

Pisałam już u Marty-mamy tu dobrego sadownika-xMonia,na pewno doradzi co dosadzic do wiśni i czereśni