Forum Ogrodnicze Oaza

Iwonko-wielkie dzięki już poprosiłam Monię aby zajrzała do tego wątku
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...owe-na-jaskowa-polne

Trochę nudą wieje na Jaśkowej nic się nie dzieje to i wątek zarasta
Codziennie wieczorem "modlę" się o kolejny dobry dzień do prac w ogrodzie.Jak na razie pogoda nam sprzyja i może uda się zrealizować założone plany na ten rok.
Nadal jestem na etapie przygotowania rabat pod nasadzenia.Jedną stronę wjazdu już mam gotową.Rabata ma 9 metrów długości i 1 metr szerokości.Posadziłam tam naprzemiennie, Tawułę japońską albo drobnolistną (nie wiem dokładnie )Irgę pomarszczoną oraz Tawułę van Houtte'a.
Może jutro,jak pogoda dopisze uda mi się posadzić pozostałe krzewy a wtedy pozostanie mi już tylko zabezpieczenie roślin przed mrozami.
Praktycznie to bardzo trudno już znaleźć jakieś obiekty do fotografowania a i pogoda nieodpowiednia do pstrykania fotek.

Ciekawie to jedynie berberysy wyglądają








Stokrotka pomyliła pory roku


Dorcia a to specjalnie dla Ciebie,Twoje Rodki

Ty sadzisz, a ja już się do zimy gotuję , ponoć za tydzień pierwszy śnieg i cały tydzień mrozu W DZIEŃ . Zaczęłam kopczykować róże, nadźwigałam się i teraz zdycham

Roma,nuda mówisz....... a może by tak jakis remoncik? ileż mozna ogrodować oj na kopczykowanie róż zdecydowanie za wczesnie........czekamy do -5 w dzień,trudno,róze są wymagajace,poświęcamy się dla nich.U mnie co dzień +11.

Romcia berberysy faktycznie "świecą" kolorami z daleka . Zwłaszcza ten szczepiony na pniu pięknie wygląda . Myślę, że jeszcze kilka dni względnej pogody będziecie mieli, to skończycie to co zaczęliście .

Rodki super . Czy dobrze widzę, że u tego drugiego lekko skręcają się liście? Jeśli tak to może to być oznaka braku wody . Marsz z konewką .

Lekki skręt liści to może być też cecha odmiany.
Mój University of Helsinki wygląda tak cały rok. Może to właśnie z tego powodu jest najbardziej mrozoodpornym z rododendronów.

Natomiast Grandiflorum wygląda tak jak pierwszy Romci Zupełnie inny liść: kształt i małe nabłyszczenie.

Ale na piaskach podlać nie zaszkodzi

Romciu powiedz mi czy te berberysy szczepione na pniu są czerwone cały rok bo szukam właśnie jakąś roślinkę na pniu ale nie dużą bo chcę ją posadzić na tle żółtych iglaków przed tarasem a tak dokładnie to między nimi .

Bardzo miłe dla oka jesienne widoczki Moje róże od soboty już zakopcowane i okryte. Nie mogłam już czekać, bo nie wiem kiedy znowu będziemy na działce, a mrozy podobno już tuż, tuż

Martuś-jak będę miała tydzień do dyspozycji to uda mi się wszystko skoczyć co zaś tyczy się okrywania to postanowiłam,że w tym roku przed mrozem nie okryję ani jednej roślinki.Jedynie co teraz robię to daję pierzynki z igliwia na glebę.
Ewciu-a żebyś wiedziała,że już plany remontowe porobione.Jak tylko pogoda się zmieni to zabieram się za cyklinowanie podłóg na pięterku a potem malowanie Róż nie kopczykuję,przygotowuję jedynie materiał
Dorcia-o rodki dbam jak o własne wnuki według mnie wody mają pod dostatkiem a jeszcze w tym tygodniu dostaną przynajmniej po 10 l.
Iwonko-dzięki że mnie obroniłaś bo inaczej kto wie czy nie pozbawiono by mnie "praw rodzicielskich" Przeprowadzę eksperyment z wodą i zobaczymy czy listki się wygładzą
Tomku-cały rok czerwone to nie są ale zielone też nie mają ciemny kolor a od września czerwienieją w naturze wygląda to o wiele bardziej efektownie.

Romciu ,
niektóre zdjęcia taką romantyczną mgłą zaszły ...
Ładnie wciąż u Ciebie ,moje berberysy już tylko owoce posiadają.
Bardzo polubiłam te krzewy .

Maju-mam ten komfort,że jestem na miejscu i dlatego jeszcze poczekam z okrywaniem roślin.
Magdo-za sprawą Dorci i mnie coraz bardziej podobają się te krzewy,mam zamiar poszukać jeszcze miejsca dla kilku odmian.

Ja też raczej nic nie będę okrywać , ale kopce dla róż to co innego
Już w zeszłym roku zrezygnowałam z okrywania rodków na przykład, czy młodych magnolii. Wszystko przeżyło, rodki zakwitły, magnolie nie , no ale zeszła zima obfitowała w śnieg - naturalną pierzynkę

Roma, ja nieustannie tkwię w podziwie dla Twojej energii Co zajrzę do Ciebie, to rewolucyjne, nie kosmetyczne zmiany A teraz jeszcze masz remont w planach Kobieto! Zamordujesz się
Ja też tylko przygotowałam ziemię, ale nie kopczykowałam jeszcze róż. Mam nadzieję, że zdążę, chociaż pamiętam taki rok, że jak mróz ścisnął w listopadzie to trzymał i trzymał wiele tygodni

Martuś-magnolii nigdy nie okrywałam ale na szczęście kwitnie mi pięknie co roku. Rodki mam dopiero pierwszy sezon i tak naprawdę biję się z myślami,okrywać czy też nie Na razie dostały podsypkę z igliwia a jak przyjdą większe mrozy to planuję dać im osłonę a góra zostanie odkryta.

Marysiu-już taki jestem niespokojny duch a pracowitość nie ma tu nic do rzeczy
Dzisiaj chodzę wściekła jak osa pada deszcz a na dworze krzewy czekają na posadzenie

Romuś, większość rododendronów jest całkowicie mrozoodporna, więc raczej nie ma potrzeby ich okrywać No, chyba że 25 stopniowe mrozy utrzymywałyby się dłuższy czas...Dla tych roślin znacznie bardziej niebezpieczna jest susza fizjologiczna na przedwiośniu, dlatego tak ważne jest mocne nawodnienie Rh przed zimą i w czasie, kiedy nie ma mrozu zimą i na przedwiośniu.
Co innego azalie japońskie - te są dużo wrażliwsze i zwłaszcza młode dobrze jest okryć stroiszem.
Listopadowe pozdrówka

Dalu-dziękuję za przypomnienie o japonkach tylko powiedz mi jak to zrobić aby im nie zaszkodzić w ubiegłym roku przedobrzyłam i musiałam ratować krzewy.Tym razem zamierzam okryć je stroiszem i zabezpieczyć osłonami.

Romuś, przede wszystkim nie przykrywaj ich za wcześnie - trzeba pozwolić im zahartować się i poczekać do momentu, kiedy temperatury spadną do minus 5,6 stopni i będą się tak utrzymywać przez kilka dni.
Zrób im kopczyki i przykryj stroiszem; na szczęście nie są zbyt duże, więc to nie problem. Będzie dobrze!

Romo bardzo kolorowe te Twoje berberysy. Moje już dawno liście pogubiły. Właśnie doszłam do wniosku, że całkiem fajnie komponują się z wrzosami. Muszę pomyśleć nad jakimś żółtym maluchem. Dzięki dziewczyno! tego tam brakowało

No i jak człowiek ma nie robić sobie kolejnych chciejstw oglądając forumowe wątki