Forum Ogrodnicze Oaza

Podejrzewam, że wrzośce dopiero kiedy się ociepli "rozwiną skrzydła", to przecież ich pierwszy sezon, daj im szanse... Nie kuś szybkimi, kruchymi ciasteczkami kiedy czas o diecie pomyśleć...

Beatko-zapewne masz rację z tymi wrzoścami ale ja taka jakaś niecierpliwa jestem. Ciasteczka to niestety moja słabość

Witaj, Romo! Z przyjemnością wyczytuję z Twojego wątku wszystkie informacje na temat pielęgnacji Twojego ogrodu, ponieważ sama urządzam ogród pod lasem na piasku. U Ciebie już taka bujna zieleń! Tego u mnie jeszcze bardzo brakuje Zaczęłam kilka lat temu od nasadzeń bez przygotowania gleby, ale ocknęłam się w połowie ogrodu. Mam nie obsadzone jeszcze rabaty, które chciałabym najpierw przygotować i potrzebuję Twojego doświadczenia i rady: co najlepiej użyźnia i wzbogaca glebę? Czy wystarczy obornik? Czy mogę taki lekko przekompostowany przekopać głęboko? Stosowałam rosahumus i obornik granulowany, ale one nie "zagęszczają" gleby. Co jeszcze mogę zrobić, żeby w takiej glebie (piasku) zatrzymać wodę? Kompost produkuję namiętnie ale są to zbyt małe ilości aby zaspokoić głód wszystkich roślin. Poza tym mało w nim masy zielonej, jak to z leśnego ogrodu

Też widziałam te cisteczka i ślina mi ciekła Nawet zaczęłam szukać, czy mam odpowiednie oprzyrządowanie do maszynki Jak dawno takich nie jadłam

Romciu poratuj mnie , odebrałem świniaka i mam pasztet i kiełbasę do zagotowania w słoikach a nie wiem ile czasu ma się gotować

Tomciu-a jakiej pojemności są słoiki?

Romciu słoiki po majonezie winiary to chyba 300-400 ml ,wszystkie są jednakowe będę je gotował w kotle na działce

Tomciu-pw

Witam Cię Marto przepraszam,że dopiero odpowiadam le wcześniej nie widziałam kilku wpisów Moją przygodę z ogrodem na Jaśkowej,zaczynałam dokładnie tak jak Ty.Ziemia nie przygotowana a potem tylko podlewanie i podlewanie Najgorsze było to,że u mnie obornika pod dostatkiem a ja nie potrafiłam tego w odpowiedni sposób wykorzystać. Kiedy koleżanki i koledzy uświadomili, że robię nie tak jak należy to się zaczęło, przesadzanie i poprawianie struktury gleby.Tam gdzie to możliwe,ziemię przekopuję jesienią z obornikiem a niektóre miejsca obsiewam facelią.Wszystkie nasadzenia dostają przerobiony obornik albo kompost.Od kiedy to tylko możliwe,nastawiam gnojówki.Jedna beczka to gnojówka z końskiego łajna a druga z pokrzyw.W ubiegłym roku dodatkowo miałam sporo biohumusu (prezent od forumowej koleżanki) Od czasu do czasu ziemię wzbogacam mączką bazaltową.Marto na naszych piaskach nie możemy zapomnieć o ściółkowaniu,to bardzo ważne.Wszędzie gdzie to tylko możliwe staram się przykryć glebę cym się da.Używam do ściółkowania,korę,igliwie z lasu a w tym roku nawet, jako ściółka będzie siano,które nie smakuje koniom
Marysiu-jak nie znajdziesz tego ustrojstwa do ciastek to mogę dać namiary,gdzie można kupić

---

Piękną mamy dzisiaj pogodę więc uciekam do ogródka a wieczorem może uda się wstawić jakieś fotki.Do wieczora moi mili Życzę mile spędzonego

Roma wrote:
A jak nasionka z sianka się wysieją to co będzie .

Na pewno było koszenie przed wybiciem trawy w żdżbła
Romuś, nie przemęczaj się! Czytałam, nie wiem gdzie, że robiłaś porządki w gospodarczym? Czy coś mylę? Ja dzisiaj sprzątałam takie właśnie miejsca, jakieś doniczki, szczotki, wory, siatki, bambusy i diabli wiedzą co jeszcze. Skąd to sie bierze i kto robi w tym bałagan? Co roku sprzątanie i na wiosnę pimpolnik
Romuś, proszę na wiosnę o przepisy na ciastka odchudzające, chyba, że przewidujesz powrót mrozów...
Pokaż, co tam u Ciebie w ogrodzie słychać i widać

Romko, bądź człowiekiem, pokaż zdjęcia

Haniu-dobrze doczytałaś,pomieszczenie gospodarcze to prawdziwy groch z kapustą.To spiżarnia,siodlarnia i kącik ogrodnika.Trzy w jednym Niestety ale jeszcze nie ukończyłam rozpoczętych porządków bo nie dowieźli mi szaf,,które obiecali dostarczyć na dzisiaj Też czasami się zatanawiam czy ktoś mi nie podkłada(świni)

Siberko-jak tak bardzo prosisz to chyba nie mam wyjścia
Dzisiejszy dzień minął na przesiewaniu kompostu i uszlachetnianiu naszych piachów,po rozsypaniu nawet całkiem ładnie wygląda





Wrzosy już zostały podstrzyżone


Trawy zaczynają się zielenić


no i to co najważniejsze,pięknie kwitną krokusy

Kolor cuda czyni

Porządne wrzosowisko nawet wiosną ładne, prawda?

Wiesz co? chyba brakuje mi jeszcze na nim wyższego piętra no i zwróć uwagę,że są jeszcze zbyt duże nieobsadzone place. Parter zacznę dosadzać chyba wrzoścami ale półpiętro?

Azalie i rodki?

Azalii (japonki)trochę już tam jest. Rodki miałyby za dużo słońca (tak myślę).Kombinuj dalej

Romko, są Rh które tez na słońcu dają dobrze radę. Mój 'Roseum Elegans' w ogródku japońskim posadzony jest na słońcu, bo tak miał oznakowaną etykietę. Potem miałam wątpliwości, czy się nie pomylili, ale on daje radę na słonecznej patelni, w dodatku ma w nogach kamienie, które go podgrzewają, jednak się udaje. Na niektórych stronach podają, że ten gatunek do półcienia albo na słoneczne stanowiska, tego się trzymam.