Forum Ogrodnicze Oaza

One się wysiały z bratków, które rosły nieopodal w donicy

Haniu-wczoraj zapoznałam się jedynie z modrzewnicą i kiścieniami.Nie powiem,całkiem interesujące rośliny.
Iwono-u ciebie jest trochę inna gleba(podmokła) jeśli się nie mylę a moje wrzosowisko to szczery piach.Jednak przy większym nakładzie pracy,moje dotychczasowe azalie,mają się całkiem dobrze.Zastanawiam się tylko czy jeśli posadzę ich jeszcze więcej,to nie zaszkodzę wrzosom?
Martuś-na wrzosowisku mam rozłożoną włókninę i oprócz zielska nic innego nie chce się samo rozsiać
Gosiu-jak się jest perfekcyjną ogrodniczką to trudno doczekać się samosiejek

Romka u mnie to tylko chwasty się rozsiewają ,rzadko mam jakieś siewki roślin ozdobnych , no może stokrotki .

Romciu, a może dorzucisz trawki i lawendy

Geniu-to tak jak u mnie,też nic się nie chce wysiać a może za szybko odchwaszczamy?
Wiesiu-trawy mam na rabacie obok ale o lawendzie muszę pomyśleć.

Dzisiaj dotarła do mnie wypasiona przesyłka z roślinkami Basiu! wielkie dzięki,nawet nie wiesz jaką sprawiłaś mi radość
Wszystkie roślinki poszły do przedszkola i tam poczekają na swoje docelowe miejsce.




Na Jaśkowej od wczoraj Sodoma i Gomora rozpoczęła się przecinka (trzebież) naszych zagajników brzozowych. Hałas i jazgot pił nie do zniesienia ale za to ile robi się przestrzeni pod kolejne nasadzenie

No to masz teraz przecinkę w domu ale zrobi się miejsca na nowe roślinki i opału przybędzie

No, nareszcie troszkę miejsca się zrobi i ciężarówkę jest gdzie zaparkować.....

Romcia, jak oni mi tą przecinką świetliki wygonili, to się wnerwię . Strasznie się tam pusto zrobiło . Czy masz już jakiś chytry plan na zagospodarowanie tego miejsca?

Tomek-opał trzeba sobie najpierw wyrobić a jak pomyślę o sprzątaniu tych gałęzi to już mi skóra cierpnie
Pawle-ciężarówka,jak ciężarówka ale ile ja znowu będę miała roboty
Dorcia-z pomysłami n zagospodarowanie,poczekam na Ciebie Mam nadzieję,że świetliki pozostały

Ale drewna na opał A ile miejsca na nowe nasadzenia Nowy sezon szkółkarski zapowiada się bogato

Pawle-może i sezon zapowiada się bogato ale bardzo biednie postępuje z nami ZUS W tym roku niestety nie planuję żadnych większych zakupów,ziemia będzie musiała jeszcze trochę poczekać.Drewno jak dreno ale ile mam darmowej ściółki Mielę gałązki z igliwiem.

Romuś, ale masz miejsce na rośliny półcienia wspaniałe plany możesz zrobić. Pewnie nowe hostowisko zdoniczkowane powstanie, i rodki, i azalie, i paproty, no, pęknę, jak nic, pęknę Wiem, że nie planujesz większych zakupów, ale można zaplanować kilka mniejszych...

Romuś, to teraz trochę więcej słoneczka będzie do Ciebie docierać, współczuję ogromu pracy w związku z całym
tym bałaganem.
Najlepiej gdyby leśnicy (czytaj drwale) cały ten las odsunęli o jakieś 10 metrów od domu,
wszystko byłoby lepiej doświetlone, a i konkurencja o wodę mniejsza.

Haniu-Ty to potrafisz postawić człowieka na nogi Już idę te różaneczniki,paprocie i hosty ,pomiędzy brzozami tylko jeszcze poradź albo pomóż obrobić jakiś bank alo może jakieś centrum ogrodowe?
Beatka-mam nadzieję,że ta wycinka pozwoli aby słoneczko na dłużej gościło na naszej polanie ale efekt będzie chyba dopiero w przyszłym roku bo w tym pod topór poszła stron wschodnia i zachodnia a w przyszłym będzie wyrąb na południowej stronie.Pomału właśnie tak robią i odsuwają las prawie o 10 metrów

Będziesz miała gdzie wyżywać się , teraz tylko wór pieniędzy i dużo zdrowia do szaleństw ogrodowych.......ale radosci bez liku,bezcenne......

Trafiłam w dziesiątkę pozostanie karczowanie pniaków, czy to też załatwią leśnicy?

Witam Jaśkową Polanę w piękny słoneczny dzień. Zimno trochę, ale trzeba będzie się zabrać za roboty ziemne...
Romuś, skok to dobry pomysł, zwłaszcza na bank. Uzbrojone w taczki(na łupy) i szpadle na pewno wzbudzimy powszechną grozę.
Wyobrażam sobie ile masz teraz sprzątania po wycince, za to zapas drewna do pozazdroszczenia, jak przeschnie to ile wieczorów przy kominku, romantycznych, z winkiem, przy ulubionej muzyce....
Człowiek się rozmarzył i popadł w stan niepraktyczny i ...niepraktykowany
No właśnie, czy karpy też usuną leśnicy? U nas nawet na ulicy po ścięciu martwych drzew karpy zostały, ścięte równo z ziemią. Usuwali wszystko tam, gdzie robili kanalizację. Są sposoby, żeby karpa rozłożyła się szybciej.
Uśmiechniętego dnia, poproszę o zdjęcia Neski, jest bardzo podobna do Kubusia.

Roma wrote:
Romo nie tylko ZUS , zarobki też od lat w miejscu a sama wiesz ze wszystko coraz droższe , trudno żeby na wszystko starczyło a człowiek coraz starszy i coraz więcej leków potrzebuje