Forum Ogrodnicze Oaza

Romo kochana, jak zobaczylam te racuchy...jak bede w Polsce to musze sie do Ciebie wprosic na takie racuchy!

Masz to jak w banku i nie tylko racuchy

planta wrote:
To nie jestem osamotniony ,nieśmiało i ja się zgłaszam .

Pawle-wcale nie musisz robić tego nieśmiało,wal jak w dym.Mówisz i masz,jest tylko jeden warunek,musisz to zrobić osobiście i na miejscu,na wynos nie robię

Roma- ,korci mnie zajrzeć na Jaśkową Polanę,na fotkach z konikami widziałem jezioro to prywatne czy można tam - ,,kija moczyć''.

Kochany w pobliżu są dwa jeziora a kije można spokojnie pomoczyć a nawet można coś złowić. Dorcia coś o tym wie bo jej M nie jednego szczupaczka wyciągnął.Zięcia mam zapalonego wędkarza to i łódkę możesz mieć do dyspozycji

O ranyyyyy połów piękny W ogóle Roma takie pyszności pokazujesz.... że chyba zaraz pójdę sobie kanapkę zrobię
Zima biała i piękna..... szkoda tylko, że w marcu, kiedy już wszyscy tak bardzo stęsknieni za słoneczkiem, ciepełkiem i kolorami..... no może gdyby wiosna już nie podrażniła sie z nami troszkę, nie byłoby tak trudno czekać....

Okonki i szczupaczki ...suuuper!

Serdecznie witam , Twój wątek jet tak cudowny , że prześledziłam go dwa razy.
Jaskowa Polana, to raj na ziemi, chyba każdy z nas chciałby mieć takie lasy ,brzozy w takiej ilości to dopiero widok w realu.
Romciu, Twoja pergola i skrzynie drewniane , bardzo mi sie podobają, czy mogłabym prosić o więcej ich zdjęć.
Twoje poczucie humoru jest rozbrajające oby więcej rodaków miało go ,to życie byłoby bajką.

O mój prywatny Pan Mąż ...

Jeśli jakiś zapalony wędkarz zastanawia się czy jechać na Jaśkową Polanę, to ja powiem tylko tyle... mój mąż nie pyta gdzie i kiedy lecimy na wakacje w ciepłe kraje ... on pyta czy już rozmawiałam z Romą o wakacjach . Jak mnie wkurza to mu mówię, że rozmawiałam, ale tylko na jedną osobę było miejsce

Dorcia-mam nadzieję,że tą jedną osobą jest Sebastian? no bo Ty i tak jesteś adoptowana to jako gościa Cię nie liczę
Monia-dzięki staram się jak mogę,nie zawsze wychodzi
Grzesiu-liny tyż były
Aga-smacznego

A ja myslalam, ze mniei tez adoptujesz

O jejciu,super połów!!!Pogratulować!!! Ale i jedzonka było wybornego

planta wrote:
Diano Romka ma duże serce więc i Ciebie zaadoptuje szkoda że ja już za stara na adopcję

Romciu kusisz Jaśkową, oj kusisz
Jeśli tylko potwierdzą się nasze wiosenne plany, zajrzymy choć na godzinkę
Muszę tylko koleżankę Artamkę motywować nieustannie

Kurcze, gdy będziemy przejeżdżali w pobliżu to musimy się wprosić

Romciu to zapowiada sie odwiedzinowy sezon .Będzie wesoło i moze rybek braknąć w jeziorku

planta wrote: W dniu dzisiejszym została uruchomiona procedura adopcyjna, której prace potrwają około 14 dni. Brakuje nam jednak pewnych danych by procedura adopcyjna została zakończona
Aniu-to prawda,taka rybka przez siebie złowiona,smakuje zupełnie inaczej.
Geniu- zawsze możesz być moją młodszą siostrą
Jolu-dobrze wiem,że bywacie na północy kraju,następnym razem jak do mnie nie wpadniecie to rzucę na Was urok
Grzesiu-trzymam Cię za słowo.