Forum Ogrodnicze Oaza

Robiłam wszelkie napary, odwary ale maści nie robiłam. Dzięki za podanie receptury.

Ja też dziękuję za recepturę Czekam na kolejne porady

Hej hej Aneto! Masz piękne słoneczniki, uwielbiam je. Niestety moje w tym roku będą tylko i wyłącznie dla ptaków - za późno wysiałam i jeszcze nawet nie kwitną W ogóle kwieciście jest w Twoim ogrodzie.
Nagietki są tez obowiązkowo i w moim ogrodzie, wysiewają się same a ja je tylko przesadzam. Żółta jeżówka i mi wpadła w oko, czy mogłabym liczyć na kawałek kłącza w zamian za np irysa żółtego?

Witajcie!
anabuko - Ja wcale się nie przejmuję, jest sadzonka jeżówki, jak przekwitnie to jedzie do Ciebie. Pozdrawiam )

bozi - Maści ziołowe, polecam. Stosowałam je u chorego który cierpiał na schorzenia skóry. Smarując go goiłam swoje ręce podrażnione od środków chemicznych, polecam zamiast kremów w okresie zimowym. Maści można wykonywać na bazie oliwki (dobrej jakości), łoju, smalcu lub wazeliny.
Maści ziołowe pomagają, i ja sama tego doświadczyłam. Wymagają tylko sumiennego stosowania.

Margolka - W miarę możliwości będą się pojawiać nowe wpisy/porady.

futrzasta - Futrzasta, dla Ciebie również hoduje roślinkę.

Dziś kolejne drzewo z mojego ogrodu. Wierzba Przywiozłam ją z Żuław, bardzo ładnie się przyjęła.
To pospolite drzewo występuje w kilkuset gatunkach, mimo różnic w wyglądzie wszystkie mają cechy wspólne. Surowcem zielarskim jest kora wierzby. Największą substancją czynną kory jest salicyna, stanowiąca główny składnik popularnego leku przeciwbólowego aspiryny. Działanie przeciwbólowe wykazuje odwar z kory wierzby. Ma ponadto właściwości przeciw zapalne, przeciw gorączkowe i ściągające. Kora wierzby jest skutecznym środkiem na bóle różnego pochodzenia. Sprawdza się szczególnie w leczeniu bólu głowy, oraz ból towarzyszący przy reumatyzmie, i chorobach przebiegających z gorączką. Kora wierzby wchodzi w skład wielu mieszanek ziołowych w grypie i w reumatyzmie. Stosując leki chemiczne przeciwbólowe - po długotrwałym stosowaniu mogą powstać skutki uboczne. Przy stosowaniu kory z wierzby w organizmie nie ma żadnych zaburzeń.







I do tego kilka zdjęć słoneczników !

Piękne słoneczniki , ostatnie zdjęcie jest piękne .

Na ostatnim zdjęciu , cudownie letnim zresztą (nic tylko leżeć na tym leżaczku na wodzie... ), widzę olbrzymią kępę żółtych kwiatów. Czyżby rudbekia naga?

Zaintrygowałaś mnie tą roślinką...

O Anetko,
jakie piękne słoneczniczki i te babcine i te wielkie śliczne,,,i takie żywe kolorki

Witam wszystkich,
jak Gospodara to na całego!
Ginę w czeluściach zbiorów z mojego ogrodu.Bardzo lubię dom,w którym zawsze jest co wsadzić do głodnego brzuszka i popić winkiem lub kompocikiem własnej produkcji.

Wino agrestowe: ( specjalność mojego Mężusia )


Wino z agrestu i porzeczek:


Wino z malin:


Dżemy z jabłek i mirabelek z dodatkiem liści mięty:


Mirabelki czekające na przetworzenie:


Pierwsze zbiory dyni:


Suszące się zioła,które wcześniej zebrałyśmy z córką:



Futrzasta na pewno jest to rudbekia naga.
Pozdrawiam

Anetko , pracowita gospodyni jesteś , drzem z mirabelek jest pyszny , kiedyś robiłam dużo teraz dostęp się skończył . Też suszę zioła , ale u Ciebie ilości niesamowite .

Witajcie.
Mam ogromne zaległości w odwiedzaniu mojego wątku, postaram się to nadrobić.
Wiele czasu poświęcam na przygotowanie, przetworzenie zbiorów z ogrodu. Cieszę się że ogród się rozrasta. Wiele roślin wymaga rozsadzenia, co cieszy, bo można zagospodarować nowe miejsca w ogrodzie.

Tegoroczne zbiory:







Ogrodowe piękności













Oczywiście moje ukochane słoneczniki, będę miała co oglądać zimą )














Uwielbiam podglądać jak ptaki podjadają nasiona słoneczników

















No i jeszcze kilka fotek, ponieważ długo mnie tu nie było


Opieńki rosnące na mojej działce

Gość na moim balkonie

Kanie w moim lasku



Huba





Mój zwiastun jesieni

Datura

Fuksja, stara odmiana

Pozdrawiam!

Tacca wrote:
Witam Cię Tacca, zbieram sporo ziół, suszę. Musi starczyć do wiosny A rodzina liczy 5 dorosłych osób.
Bardzo lubię śliwki mirabelki, jest z nich pyszny kompot, dżemiki, część mrożę w zamrażarce, wspaniale smakują w cieście drożdżowym zimą.
Pozdrawiam!

Witam ,miłośniczkę słoneczników
Pięknie je zaprezentowałaś
Tegoroczne zbiory udane jak widać,suuper,,ale masz dyń,,,,a co Ty robisz z dyń???Ja też mamkilka dyń i jeszcze nie wiem co z nimi robić??
a opieniek ale będzie roboty i marynaty

Ależ Ci zazdroszczę słoneczników u mnie w tym roku takie miernoty urosły, że z czystym sumieniem oddałam wszystkie ptactwu. Za późno posiałam i w złych miejscach. Piszesz, że z mirabelek przetwory robisz, szkoda że mieszkasz tak daleko bo oddałabym Ci swoje, które dojrzewały akurat wtedy gdy mnie nie było a gdy już przyjechałam to musiałam zaraz wyjeżdżać i w ten sposób znów ptactwo ma wyżerkę (z resztą nie tylko ptactwo). Pigwy i winogrona widzę zielone zrywasz? Dlaczego?
Opieńki rosną i u mnie. Już od lipca wyłażą

Witam.
Warto zatrzymać się przy dyni. Dynia zawiera witaminy:
A - Owoce pomarańczowe mają jej znacznie więcej niż żółte.
B i C - Śladowe ilości pierwiastków soli mineralnych.
Oraz duży procent wody.
Aniu dla Ciebie moje tegoroczne dynie.



Sadze je na kompoście wymieszanej z obornikiem.







Bardzo lubię okres zbiorów dyni. Sporo z nich wykorzystuje w kuchni. Z dyń robię:
Zupę, krem z domieszkom ziemniaków lub pokruszonymi sucharami
Leczo, czyli dynia, trochę kapusty, fasolka, papryka, grzyby, mięso lub kiełbasa. Koniecznie świeże liście ziół.
Dynie dodaje do kotletów mielonych, do mięs w każdej postaci.
Dodaję ją również do pasztetów czyli: Zbiór warzyw, dyni, podduszam na patelni, mielę dodaje jajka, zioła, przyprawy, kiełki pszenicy i zapiekam w piekarniku. Wychodzi pyszny pachnący pasztet.
Z dyni można również zrobić marynaty na słodko, osobiście za nimi nie przepadam.
Dynia cieszy moją duszę, lubię jej piękne kształty.




Układam je na stole pozostawiając elementy dekoracyjne, czyli pozostałości trawy i pędy liści. Potem podziwiam jak piękna jest natura.


















Mój dom przypomina pole dyniowe
Jeszcze bardzo istotne, dynię po przekrojeniu, (jeśli chcemy ją przechować) smarujemy octem. Wstrzymuje to proces psucia, myślę że to przydatna informacja dla przebierających i kombinujących z dyniami na halloween. Można też dynie pokroić na kawałki i zamrozić, fajnie smakuje w okresie zimowym.
Nasiona dyń suszy się i spożywa, są bardzo dobrym środkiem leczniczym przeciwko robaczycy i nie tylko.
Oczywiście należy pamiętać o zbiorze nasion na kolejny rok, by cieszyć się z kolejnych udanych plonów.

Futrzasta - Pigwę, winogrona kładę na balkonie przeciwko szabrownikom

Jesienne porządki w ogrodzie rozpoczęte. Większość roślin można porozsadzać, powstałe nowe części żywopłotu, kącik rododendronowy, a w przyszłości część wrzosowa.
















Nowości:

"Jesień"

Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.

Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?

Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami?
Leopold Staff

Piękna u Ciebie jesień Anetko Zbiory dyniowe imponujące Ten rok był chyba dla nich dość łaskawy.
Też bardzo lubię Staffa

Anetko
Piękną złotą jesień pokazałaś
Witrażyk tez jakby w kolorach jesieni,,,,piękny
a słoneczniki ,,,wiadomo,,,śliczne są