TEMAT: Ogród pod słonecznikiem

Ogród pod słonecznikiem 12 Paź 2013 17:54 #197980

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witam.
Kilka zdjęć kwiatków kwitnących w tym okresie.
Ogólnie królują marcinki.

















Zielone okna z estimeble.pl

Ogród pod słonecznikiem 12 Paź 2013 18:09 #197981

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Hej Margolciu!
Na zbiory w tym roku nie mogę narzekać. Był udany rok na pomidory, ogórki, maliny i dynie.
Sporo zbiorów jest już w zamrażarce.

Witaj Aniu!
Pomału nadchodzi jesień, rozpoczęłam już przygotowania do przyszłego sezonu. Rozsadzam kwiaty, w ogrodzie powstają nowe miejsca. Posadziłam sporo nowych roślinek.

Pozdrawiam !
Za tę wiadomość podziękował(a): Margolka

Ogród pod słonecznikiem 12 Paź 2013 18:39 #197985

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111


Oto moje ostatnie zakupy kwiatowe :)


Topinambury, prezent od mojej przyjaciółki.

Drzewko morelowe

Nowo powstałe miejsce w ogrodzie, nazwane miejscem Wikusiowym ;) (od imienia mojej przyjaciółki ;) ) będzie to kącik topinamburowo - rododendronowy. W moim założeniu połączenie piękna sosny z naturalnymi elementami.
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2013 18:43 przez aneta72.

Ogród pod słonecznikiem 12 Paź 2013 19:08 #197989

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 234
Fajne zakupy - na brak kolorków wiosną nie będziesz narzekać :hug:
Mnie do sadzenia cebulowych skutecznie zniechęciły nornice.
Uważaj na topinambur - potrafi się nieżle panoszyć.

Ogród pod słonecznikiem 12 Paź 2013 19:20 #197991

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Anetko, ja bym topinamburów z rodkami nie łączyła. Topinambury w mig zagłuszą i zasłonią bardzo wolno rosnące i delikatne rododendrony B)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Ogród pod słonecznikiem 12 Paź 2013 20:25 #198013

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Zakupy fajniutkie,,,oj będzie nowa robota,,, :)
Marcinki śliczne,,,i tyle koloru ładnego wnosza teraz do naszych ogrodów :hearts:
hmm a Topinambury to dla mnie nie znane roślinki :sick: :oops:

Ogród pod słonecznikiem 16 Paź 2013 07:15 #198534

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witajcie!
Aniu, dla Ciebie...
Topinambur - przypomina trochę słoneczniki, ma z tego powodu pewne względy :whistle: .
Jest to roślina wieloletnia, osiągająca ok 1,5m. Kwitnąca w okresie jesiennym. W moim otoczeniu często sadzona przy płotach, osłaniająca zgiełk ulic. Myślę że jest to cenna roślina wytwarzająca w systemie korzeniowym bulwy, które można wykorzystać do sałatek, ugotować jak ziemniaki, dodać jako dodatek do herbat. Nazwałabym ją rośliną staropolską, takie rośliny w moim ogrodzie lubię najbardziej :).
Co roku zakwitają ciesząc moje oko i duszę.
Kącik rododendronowo - Wikusiowy został obsadzony, w formie koła, ma on pełnić rolę ochronną przed wiatrem.
Na Kaszubach panuje specyficzny klimat, a w moim ogrodzie lubią hulać wiatry. Staram się stworzyć osłony naturalne z żywopłotów i drzew. Chroniąc tym samym rośliny wrażliwe.



Margolka - Ja sadzę cebulę tulipanów w kosze, lub doniczki, a potem zakopuje w ziemi. Pamiętam o malwach, już suszą się w piwnicy :)

Dala - Witam Cię Dalu u mnie :) Dziękuje za poradę, odwiedzałam Twój wątek, masz bardzo ładny ogród. Zaglądaj do mnie częściej :)

Anabuko - Praca w ogrodzie jest zawsze, ale tym się chyba lubimy zajmować :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): Margolka, anabuko1

Ogród pod słonecznikiem 16 Paź 2013 08:13 #198537

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
aneta72 wrote:

Anabuko - Praca w ogrodzie jest zawsze, ale tym się chyba lubimy zajmować :silly:
To prawda,,gdyby tak nie było,,nasze ogrody byłyby tylko trawnikami i troche iglaczków i basta :blink:
A tak lubimy to nasze,,pielegnowaniedogłdanie,,,sadzenie,,,przesadzanie,przycinanie,,,i cała masa innych prac :hearts:
Inaczej siedzielibysmy przed telewizorkami,,,i bylibyśmy na bieżąco za wszystkimi wiadomościami,łącznie ze wszystkimi serialami :happy4: jak nie którzy,któtych znam ;)
A tak ,,,ja czasmia nawet nie wiem co się na świecie dzieje,,,ale w ogrodzie tak :happy:
Miłego dnia Anetko :P

Ogród pod słonecznikiem 20 Paź 2013 18:53 #199297

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witajcie!
Zgłębiamy wiedzę na temat zielarstwa.
"Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził."

Roślina z mojego ogrodu, żywokost lekarski. Przywiozłam go z Żuław, nie znalazłam go nigdzie na Kaszubach, być może dlatego że lubi ziemie zasobne, gliniaste - zobaczymy jak poradzi sobie przy wzrastaniu.
W tradycji ludowej zwany "kosztywał" i "żywy gnat". Żywokost można nazwać niezastąpionym i jednym z najlepszych ziół, jakie daje nam natura.
Jest to roślina wieloletnia, kwitnąca całe lato, korzenie rośliny są ciemno brązowe, a nawet czarne, często grubości kciuka, po rozcięciu są śluzowate, wręcz maziste.



Korzenie wykopuje się wiosną lub jesienią. Można je przechować w lodówce i wykorzystać do przetworzenia na maść lub nalewki.

Przepis na nalewkę z żywokostu:
Korzenie żywokostu dobrze umyte i wyszorowane szczotką pociąć na małe kawałki, i napełnić nimi ściśle butelkę. Zalać żytniówką, lub dowolną wódką owocowa, i pozostawić przez 14dni na słońcu. Wódka musi zakrywać korzenie.

Nalewka służy cierpiącym na reumatyzm, obrzęki stawów, okłady z nalewki zalecane są przy ranach zewnętrznych i wewnętrznych, wszelkiego rodzaju uszkodzeniach, zmiażdżeniach, krwawych wylewach i złamaniach kości. Okłady ze świeżych liści przynoszą ulgę przy przeciążeniach, zwichnięciach i skręceniach.

Zmielone korzenie (okłady z nich) żywokostu przynoszą ulgę przy ropnych zapaleniach kości, owrzodzeniach żylakowatych, guzach dnawych oraz bolesnych kikutów amputacyjnych, a nawet przy zapaleniu okostnej.

Przykładanie papki:
Dobrze wysuszone, drobno zmielone korzenie wymieszamy z gorącą wodą i kilkoma kroplami oleju jadalnego, na papkę. Nałożyć na lnianą ściereczkę i ciepłą położyć na chore miejsce, obwiązać.

Polecam również maść z żywokostu:
4-6 świeżych umytych korzeni żywokostu pociąć na cienkie kawałki, krótko przysmażyć z ok. 250g czystego smalcu, i pozostawić na noc, następnego dnia całość ogrzać, przecedzić przez ściereczkę, i przelać do czystych naczyń.

Ostatnio zmieniany: 20 Paź 2013 18:55 przez aneta72.

Ogród pod słonecznikiem 20 Paź 2013 18:58 #199299

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
anabuko1 wrote:
aneta72 wrote:

Anabuko - Praca w ogrodzie jest zawsze, ale tym się chyba lubimy zajmować :silly:
To prawda,,gdyby tak nie było,,nasze ogrody byłyby tylko trawnikami i troche iglaczków i basta :blink:
A tak lubimy to nasze,,pielegnowaniedogłdanie,,,sadzenie,,,przesadzanie,przycinanie,,,i cała masa innych prac :hearts:
Inaczej siedzielibysmy przed telewizorkami,,,i bylibyśmy na bieżąco za wszystkimi wiadomościami,łącznie ze wszystkimi serialami :happy4: jak nie którzy,któtych znam ;)
A tak ,,,ja czasmia nawet nie wiem co się na świecie dzieje,,,ale w ogrodzie tak :happy:
Miłego dnia Anetko :P

Witaj Aniu!
Widzę że mam bratnią duszę. Dla mnie telewizja może nie istnieć, lubię czytać książki (wiadomo jakie :P), słuchać Jean Michael Jarre'a, do tego ogród i moje zwierzaki, i czuje się szczęśliwa.
Pozdrawiam serdecznie!

Ogród pod słonecznikiem 23 Paź 2013 10:38 #199834

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Nareszcie mogłam obejrzeć Twoje zdjęcia - jakieś problemy miałam z netem... Wszyscy mają jakieś rodki, może i u mnie zagoszczą? :think:
Zgadzam się z Dalą - topinambury bardzo się rozrastają i potrafią osiągać wys 2m - przynajmniej u mnie. Z jednego miejsca udało mi się je wyprowadzić ale przy drodze je pozostawiłam - tworzą piękny żywopłot ;) Tylko na wiosnę mam nielada kłopot z usunięciem suchych badylków - pracy co niemiara... :blink:

Ogród pod słonecznikiem 23 Paź 2013 20:43 #199946

  • ewa1953
  • ewa1953's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 783
  • Otrzymane dziękuję: 497
Aneta 72 napisała..." Nazwałabym ją rośliną staropolską, takie rośliny w moim ogrodzie lubię najbardziej :)"...Topinambur był rozpowszechniany jako roślina paszowa dla np bydła -daje duza ilość masy zielonej .Nie zdobyła popularności gdyż były kłopoty przy przetwarzaniu na kiszonkę a jako zielona nie smakowała krowkom.Uwazaj bo raz posadzonego bardzo trudno sie pozbyć /wiem,że teraz o tym nie myślisz ale.../.Ja co roku zawzięcie wyrywam,wykopuję a i tak uparcie wyrasta.Maleńkie kawałki bulwy potrafią przetrwać zywotne w kompoście ! A może ktoś pragnie tej rośliny ? mogę podesłać sporo bulw.

Ogród pod słonecznikiem 24 Paź 2013 09:42 #200041

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
ewa1953 wrote:
Uwazaj bo raz posadzonego bardzo trudno sie pozbyć /wiem,że teraz o tym nie myślisz ale.../.Ja co roku zawzięcie wyrywam,wykopuję a i tak uparcie wyrasta.Maleńkie kawałki bulwy potrafią przetrwać zywotne w kompoście !

Ewo, dziwię się że masz takie trudności z pozbyciem się topinambura. Mój rośnie absolutnie dziko, nigdy go nie sadziłam ale też i nie mam absolutnie żadnych problemów z pozbywaniem się go z miejsc w których jest niepożądany a przecież bulw nie usuwam. Systematyczne sprzątanie suchych badylków jesienią i ewentualnych odrostów latem załatwiło sprawę definitywnie - po prostu nie rośnie i już a rósł niemal wszędzie. Utrzymanie go w ryzach też nie jest dla mnie problemem...
Ja podobnie jak Aneta, lubię go, wprowadza bardzo słoneczny akcent w jesienny klimat :)

Ogród pod słonecznikiem 24 Paź 2013 11:55 #200069

  • ewa1953
  • ewa1953's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 783
  • Otrzymane dziękuję: 497
futrzasta wrote:
ewa1953 wrote:
Uwazaj bo raz posadzonego bardzo trudno sie pozbyć /wiem,że teraz o tym nie myślisz ale.../.Ja co roku zawzięcie wyrywam,wykopuję a i tak uparcie wyrasta.Maleńkie kawałki bulwy potrafią przetrwać zywotne w kompoście !

Ewo, dziwię się że masz takie trudności z pozbyciem się topinambura. Mój rośnie absolutnie dziko, nigdy go nie sadziłam ale też i nie mam absolutnie żadnych problemów z pozbywaniem się go z miejsc w których jest niepożądany a przecież bulw nie usuwam. Systematyczne sprzątanie suchych badylków jesienią i ewentualnych odrostów latem załatwiło sprawę definitywnie - po prostu nie rośnie i już a rósł niemal wszędzie. Utrzymanie go w ryzach też nie jest dla mnie problemem...
Ja podobnie jak Aneta, lubię go, wprowadza bardzo słoneczny akcent w jesienny klimat :)
ok ale u mnie uparl sie zeby wyrastać między iglakami -jałowce płożące a tam trochę trudno wyrywać młdziaki znalazł sie tam z kompostem .Ale niech zdobi jesienią.Wybaczcie takie wpisy w wątku słonecznikowego ogrodu.

Ogród pod słonecznikiem 24 Paź 2013 19:07 #200218

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Ewo ja nurkowałam pod świerkami by młodziaki usunąć ;) :kiss3: Swoją drogą ciekawie wyglądał taki słoneczniczek wystający spomiędzy gałęzi świerkowych ale ... gustibus non est disputandum :)
Aneto, wybacz mi tę dyskusję w Twoim wątku :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa1953

Ogród pod słonecznikiem 27 Paź 2013 18:35 #200906

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witajcie!
Widzę że muszę częściej robić zadymy topinamburowe :P - wtedy dyskusja kwitnie, i bardzo się cieszę :)
Ewa1953 - ee tam, :P :P najwyżej powstanie kącik topinamburowy.
Dziś trochę zdjęć z mojego lasu, bardzo się cieszę, bo po ogrodzeniu i oczyszczeniu terenu występują różnorodne gatunki grzybów.









W ziemi zamieszkały (chyba) osy :) Właśnie rozpoczęły sen zimowy (nie jestem pewna). :think:
W mrowisku widać jeszcze prace, ale w zwolnionym tempie...


Nora os, a w środku grzyby :lol:
Lubię podglądać zmiany pór roku, widać w tym przemijający czas, jak małą jesteśmy jednostką...
Ciekawa jestem czy wy też macie takie odczucia?
Uwielbiam również w ogrodzie obserwacje różnorodnych zwierząt, tam czuję tą jedność z nimi.
Człowiek jest nierozerwalnie związany z przyrodą. Dla mnie to coś niesamowitego.



Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniany: 27 Paź 2013 18:51 przez aneta72.

Ogród pod słonecznikiem 27 Paź 2013 19:00 #200914

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Nowości ogrodowe, nie do końca wykończone, ale praca wrze :)

Dalsza część żywopłotu.


Wrzosy


Starzec? (nie jestem pewna)


16 części jeżyno-maliny.


2 Drzewka rokitnika


A to doniczki, na Święto Zmarłych, skromne, ale zrobione od serca :) W naszej rodzinie bardzo lubimy samorobne elementy na pomnikach. Powstaną jeszcze wieńce i bukiety z liści.

Pozdrawiam

Ogród pod słonecznikiem 10 Lis 2013 18:24 #203548

  • aneta72
  • aneta72's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 451
  • Otrzymane dziękuję: 111
Witam :) ,
mamy okres późnojesienny,rośliny weszły w okres spoczynku.Jest czas na tworzenie nowych miejsc w ogrodzie,więc posadziłam jabłonkę,starą odmianę,wykopaną z sadu mojego znajomego oraz kilka śliw Renklod.Ciekawi mnie,ze kora tych drzew w żadnym miejscu nie jest spękana.Dziś kilka fotek,podglądamy pnie obrastające mchem,grzybami.Bardzo lubię podglądać tego typu zjawiska w przyrodzie.Kolory pni drzew są jak artystyczna kompozycja:












Zdjęcia oczywiście wykonane w moim ogródku.;)
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2013 18:31 przez aneta72.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.296 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum