Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Aniu! Piękne jeżówki Zachorowałam na nie i w tamtym roku posadziłam kilka (już nie pamiętam jakie , ale niestety jeszcze nie kwitły. Mam nadzieję, że w tym roku pokażą swoją urodę.
Jak samopoczucie po turnusie regeneracyjnym? Lepiej? Ja walczę z rwą barkową, ale już jest trochę lepiej.

KrzysiuJeżówki wzięły mnie chyba ze trzy lata temu i tak jakoś ciągle je dokupuję i upycham gdzie tylko się da.
Z mojego doświadczenia wynika,że jak się chceto się da wszędzie wcinąc, a jak nie po kawałeczku wycinam trawnik

Bozi-0Bożenko Bardzo dziękuję za odpowiedź w sprawie róz. Tak zrobię.Miedzian akurat mam jeszcze

dagmarazap-Daguś To prawda, zimnica się zrobiła.Mam nadzieję,że szybko ciepłko wróci.Jeszcze tyle ogrodowych prac czeka
Aszka; futrzasta-Jaguś;bozuniu Witajcie dziewczyny
Ja też poczekam na cieplejsze dni i wówczas zrobię ten orysk na róże.
A w sanatorium to ja już byłam.wróciłam i zapomniałam Wir życia teraz inny .Praca, dom, działka
No tak, najpierw kuracja przeciw bólowa na kręgosłup.a teraz orka w ogrodzie,Pracowałam z 6 godzin,że na wieczór nie mogłam się wyprostować.I znowu bolał mnie mój szkielecik. Trzeba było przeciwbólowe leki brać.aż mąż się na mnie złościł" Już dorwała się bez opamiętania. Jakby nie można tego rozłożyć"Ale wiesz jak to jest chce się już mieć wy-porządkowane wszędzie.A czasu wolnego mam mało.więc jak mam to na maxa go wykorzystuję.
Teraz to ja już nie mam czasu na ksiązkę.A tam chyba 12 przeczytałam przez te 3 tygodnie.I to wcale nie cienkie.Raczej grube wybieram, aby czytania było więcej.A teraz już od powrotu nic nie tknęłam. Leży ze 3 w sypialni i czeka na swój lepszy czas.
O a ja jeszcze nie widziałam boćków.Na pewno i na Dębowy wrócą.Jak co roku. Czekamy na nie
Jeżówki są cudne,i trudno im się oprzeć( mi na pewno).



A teraz deko wiosennych zdjątek
[/url]

Aha wrzosy przycięłam



Ale zapomniałam przyciąć winogrona jak myślicie, można jeszcze??

Aniu, witam wiosennie i bardzo się cieszę, że aktywowałaś wątek.
Z przyjemnością będę podziwiać Twoje piękne, kolorowe kwiaty.
Uważaj na siebie i dbaj o kręgosłup
Pozdrawiam!

Aniu, śliczna wiosna u Ciebie
Wielkim znawcą nie jestem, ale myślę, że lepiej teraz przyciąć winorośl, niż wcale!

Piękna u cienie wiosna

Aniu ja też jeszcze nie przycięłam winorośli. Myślę że teraz jest już czas ostateczny na to, bo jeszcze trochę i będzie płakać po przecięciu a to osłabia roślinę.
Kręgosłup oszczędzaj słusznie mąż na Ciebie krzyczy

Aniu witaj,...kręgosłup = Pesel i trzeba cierpieć...ja choruję po każdej ciężkiej orce w ogrodzie... piękna wiosna na działce .

chester633 wrote: Ośmielam się nie zgodzić - pesel mam słuszny a kręgosłup w dobrym stanie Nie lubię cierpieć

Aneczka wiosenne widoki śliczne. Róż też nie pryskałam...dodatkowo jeszcze od robali trzeba je zabezpieczyć...w połowie lata bruzdownica zaatakowała. Zniszczyła częściowo pąki kwiatowe...po raz pierwszy to paskudztwo się pokazało, wcześniej tylko mszyce trzeba było likwidować. Zdrówka Ci dużo życzę, oszczędzaj się trochę...przez lato jeszcze się napracujesz

Dzien dobry Aniu , spacerując po forum zawędrowałam do Ciebie , u Ciebie też widać wiosne , zrobiło się kolorowo czytam że dopadła Cię choroba współczuje , nie trzeba się poddawać , a mówi Ci to twardziel w Mojej osobie pozdrawiam Ola

Dzień dobry w pierwszy kwietniowy i prima - aprilisowy dzionek!!

Parę dni do Świąt, a tu zima walczy z wiosną :silly
Mamy prawdziwy kocioł pogodowy w tym roku.Jak w kwietniu .Ale ja wolę ciepełko i słoneczko.Ale cóż jest jak jest zimno strasznie,siąpi, wiatr wieje,Ale jak czytam to u mnie nie tak strasznie jak u innych
Dobrze,że zimowych botków nie wyniosłam do piwnicy jeszcze , jak moja córcia.A tak pięknie już było
Jeszcze róże mam nie opryskane i nawozem trzeba byłoby podsypać i drzewka, krzewy i inne roślinki.Ale może przed świętami znajdzie się chwila czasu to zrobi się i to.
No mamy prawdziwy kocioł pogodowy w tym roku.
porządki ogrodowe dokończone.Wygrabione z rabat.
2 nowe rabaty wokół nowych róż zrobione.Kolejny kawałek trawnika znikł
Kilka roślinek zmieniło miejscówki.Jeżyny przesadzone,Porzeczkoagrest też.Dolomitem posypane.Kopczyki z róż zdjęte.
Nawet skusiłam się,żeby posiać rzodkiewkę, sałatę, marchewkę i pietruszkę.I tyle !Nie wiem czy dobrze,czy źle zrobiłam??
Aha najważniejsze.W piątek siedzę sobie na na huśtawce na działce pod-wieczór, dzień był cudny. ciepły jeszcze.Nie to co te ostanie kilka dni .
Otóż w piątek widziałam z mężem jak lecą bociany!!
A jeden poszybował na swoje gniazdo , czyli to co widzę i obserwuję z tarasu! Bociek już jest w końcu !!;
Uff, jeszcze w domciu porządkuje i zakupy przed świętami pomału już zaczynamy robić.Czasu znowu mało na wszystko .

Aguniada-Aguś Witaj!
Jakoś bez ogrodowego, forumowego życia smutno. a i pytań jest,i poradzić się z wieloma rzeczami też można więc jestem
Wiosenka u ciebie pięknie się rozwija. Juz ją podziwiałam.Brateczki piękne kolorki.
O sibie trochę dbam, a trochę się zapominam..Jak to ja chciałabym wszystko mieć już wszystko zrobione i wszędzie

dalu ; futrzasta-Jaguś ; chester633-Pawle Witajcie
Dziękuję za radę.Tak właśnie zrobiłam przycięłam winogron jeszcze przed tym zimnem.I dobrze zrobiłam, jeszcze soków nie puszcza.A i zimnica teraz straszna.
Wiosenka się pomału rozwija może to dobrze, bo czas przedświąteczny. to mało czasu na działkę.
A mój mąż mnie pilnuje z tym kręgosłupem, bo wie jak się później męczę .Szkoda,że ja za mało się pilnuję

KondzioDziękuję.U ciebie tez już piękna wiosna

Anna96 I ja jeszcze różami nic nie zrobiłam oprysku.Ale zrobi się będzie ciepełko. Teraz inne zajęcia przedświąteczne.
Dziękuję , obiecuję,że będę uważała na mój kręgosłup.

olga1234-OluWitaj !!Wiosna wszędzie się pojawiła, mimo zimna jest!!!
A choroby .no cóż nie wybieramy tego...

Dla was jeszcze wiosenne kolorki.( zdjęcia z piątku)
Przebiśniegi przekwitły,krokusiki też




dereń - będzie znowu dereniówka.Dla mnie najpyszniejsza naleweczka !!



miodunka

hiacynty



i pierwszy mój kwitnący bratek na gruncie.Sporo ich się wysiało.także później będzie kolorowo




Ale hosty już wiosny też chcą


zaraz pozaglądam jak tam wiosna u was wygląda

Oj Aniu, jak u mnie w pracy koleżanka zobaczyła kołującego bociana za oknem, to powiedziała " Ja nie chcę" Po chwili dodała " Na szczęście nie ja pierwsza go zobaczyłam"

Witaj Aniu! wiosna u Ciebie pomimo tego co za oknem

Bozi-Bożenko Hmm, a co to znaczy "kołujący bocian" ? Ale co by nie było to i tak to tylko przesądy

Anowi To prawda dziwną wiosnę mam w tym roku.To co jest na dworze( u mnie śnieg!!) i to odczuwalne, nie przypomina wiosny .
Ale po mimo tego wszystkiego oznaki wiosny są i kolorki w ogrodzie
Ale pamiętam, jak było wszystko pięknie w ubiegłym roku.Prawdziwa wiosna!!
Ale w 2013 pamiętasz jak było jeszcze gorzej!!U mnie był jeszcze śnieg po zimie!!Wielkanoc zimowa bardziej była ;:7
roślinki wiosny chcą i wytrzymałe znoszą zimno .

Dziś wam pokażę moje kwitnące amaryliski



Takie same mam dwa jak się okazało

Aniu-Twoja wiosna jest pięknie kolorowa,dzięki czemu święta nie będą szare u mnie niestety takie widoki nie wcześniej jak za dwa tygodnie.

Ależ dzisiaj był kalejdoskop pogodowy, Rano biało.Do południa śnieżek sobie miękł i zniknąć nie mógł.
Potem deszcz, potem znowu śnieg znowu sypał.Prawdziwa przeplatanka kwietniowa.Choć czasami miałam wrażenie,że to może luty .Ale i słoneczko się pokazało się na momencik bardzo krótki i jakby chciało powiedzieć,że istnieje ale jeszcze świecić jemu dzisiaj to się nie chce.I ot.Śnieg z deszczem sobie tak przez resztę dnia tańczyli ;:7


I ten cudny klekot bocianów na gnieździe.Wszystko przypomina,że to nie zima.. tylko dziwna wiosna .W dali widać Boćki na gnieździe ;:108
Dzisiejszy kwietniowy ogród z bociankami w tle.






Romciu Moja wiosna dzisiaj była śnieżkowa.

Ale przyjemne chwile też są jak pod śnieżkiem kolorki znalazłam kwiatowe.






Gęsiówka kaukaska zaczyna kwitnienie


cebulica syberyjska


A już najbardziej zdumiała mnie moja magnolia Ann .One przecież nie jest wczesna.A już kwitnąć im się chce



Tulipanki tuż tuż Tuż i pokażą ładniejsze kolorki

Aneczko kochana
Dla Ciebie, całej Rodzinki i Fionki - z całego serca i ze wszystkich sił ściskam i cieplutko pozdrawiam ...

Aniu, spore tulipany wyrosły.
Wesołych Świąt.