Forum Ogrodnicze Oaza

Marta, Dorotka, Ty i Ja to razem 4
Z Grzesiem - Gosia, Iwonka, Grazynka o i mamy jedno miejsce wolne

EDIT.
Chyba, że ... Grazynka się swoim wybierze, jak pisała, a wtedy miejsc dużo jeszcze.

Skłaniałbym się ku wersji drugiej, Grażynka mogłaby Fragolcię zabrać jeszcze...

Parę fotek i jadę...będę wieczorem! z pięknymi zdjęciami przyrody





tutaj będą zmiany, oj będą tylko jeszcze nie wiem jakie, ale nastąpi to jesienią.


Geogria Peach


tutaj też zmiany będą...nie mogą zostać przecież same hosty w takim ścisku...a jak były małe jednopędowe
to było tak pięknie

Ja mogę jechać z Grzesiem albo sama jak zbierze się ekipa....Igor będzie miał nalot....hihiih

Igorze miłe to mało powiedziane. Aż chce się, żeby noc się nie kończyła

Wróciłem właśnie z arboretum w Rogowie... przepiękne ujęcia pokażę niedługo te azalie, Rh...


Grażynko, tak czy siak, chyba będę miał do Ciebie prośbę, abyś znalazła Igę i wzięła od niej moje żurawki...
bo potem nie będę miał ich jak zabrać...

Monik

Igor -załatwione
W cudownym miejscu byłeś !!!

Dzisiejszy wypad do Arboretum w Rogowie



















sztuczna?

Zdjęcia z działeczki piękne ,,,no Igor uważaj jak cały zjazd zjedzie do Ciebie to marnie Twoja działka będzie wyglądać...Pięknie w Arboretum..

Nie wiem dlaczego, ale byłam w zeszłym roku zawiedzona arboretum. Ty pokazałeś, masę kwiecia, a ja jakos tego nie widziałam.
Dziękuję za zaproszenie na 8, ale czytam, że tyle już osób się wybiera, że nie wiem czy wszyscy się zmieścimy

pamelka wrote: Czyli zakładamy wyjazd do Igora zanim Grzesiu utopi mnie w zalewie?
Konfiguracja cokolwiek ryzykowna może poskutkować tym, że jednak zostanę zakopana u Igora... ale wobec tak pięknych okoliczności przyrody...

jejku cudna wycieczka.....i te rodusie i azalie...jejku coś pięknego

Igorze zazdroszczę wycieczki. Kocham spacery w takich miejscach. Zwłaszcza jak się trafi w okresie kiedy wszystko kwitnie. Ja w ubiegłym roku byłam w Ogrodzie Japońskim we Wrocławiu, niestety w takim okresie, że nic już nie kwitło. Aczkolwiek i tak byłam zadowolona.

O to jakiś zjazd forumowiczów i u Ciebie się szykuje! Tak pięknie, że niektórzy nawet deklarują, że mogliby zostać na dłużej,nawet na wieczność całą...
Zauroczenie azaliami zaowocuje czymś? Na przykład zakupem jakimś? Ja się dzielnie trzymam wobec tego wszechobecnego kuszenia...
A czemu będą zmiany przy oczku? Co tam Ci się nie podoba?

Marta, rzekłbym śmietanka towarzyska
Gosia niestety ewentualnie za płotem znalazłaby wieczną ostoję, bo u mnie miejsca na pochówki nie znajdziemy!
Zupełnie takie piękne widoki nie przekonują mnie do azalii...z tymi (...) już skończyłem
Przy oczku więcej żurawek, trzeba odpowiednio rozmiarami dobrać, kolorystycznie, ogólnie nudzi mi się

Monik, ja do Rogowa jeżdżę na kwitnienie magnolii, azalii i jesienią, jak przebarwiają się klony palmowe.

Shirall, pięknie, do tej pory sobie wspominam, niestety nie zorientowałem się, że zupełnie nie takie miałem ustawienia w
aparacie, i zdjęcia wyszły tragiczne, a na podglądzie nie było tego widać

Gosiu, jeżeli zajmiesz się Piotrkiem, to odroczymy zakopiny Twe ( jakieś nowe słowa tworze )

Margo, spoko, w tamtym roku robiłem imprezę n 30 osób i nie było źle
Ogólnie to arboretum mnie nie powala, same pospolite byliny, ale cudnie jest tam właśnie teraz.

Alinko, nie będzie tak źle, w tamtym roku też kila osób było, obyło się bez strat wręcz przeciwnie.

Igor wrote: A ja bardzo chętnie...bardzo...
Dziękuję że o mnie pomyślałeś
Ale czy Twoja działka taką inwazję wytrzyma???
Nie boisz się że zostanie ślinotokiem zalana

Liczę na Wasze opanowanie emocje się ostudzą gdy zderzycie się z przykrą rzeczywistością

Klimaty... zakopiańskie?
Piotrkiem mam się zająć? Ja wszak... zamężna