Forum Ogrodnicze Oaza

Cóż więcej dodać.

Leszek.G wrote:
Leszek jak będziesz u mnie powiedz to mojemu synowi bardzo proszę zwłaszcza o słuchaniu nauczycieli i pracach domowych ( których on nigdy nie miewa zadanych )


Igor a jak tam nowości żurawkowe coś przybyło ? Ja w tym tygodniu czekam na Apricot ( jakoś nie mogę obojętnie przejść przy odcieniach pomarańczu na liściach )

Mirka, nowości zamówione w licznie 3 sztuk a poza tym to te co pisałem wcześniej...
Penelope, Silver Lode, Karma i ze 20 innych . Martwi mnie znów ilość nowości na przyszły rok...
Już zacząłem sadzić w szklarni tzw "kolekcje" czyli odmiany źle rosnące w gruncie, a w szklarni będą miały
super warunki do tego zwolni się miejsce w gruncie pod gołym niebem. Zastanawiam się też nad żurawkami w donicach,
raczej nie będzie wyjścia

Leszek, jak przetrwam ten rok to będzie super Żurawki za rok dopiero w masie się będą prezentowały super,
bo te nowe sadzone w tym roku się rozrosną.

Paula, ja nie chciałbym wracać znów do klasy maturalnej - do gimnazjum może
Niestety ja nie wiem jak to jest mieć ogród przy domu, ale mam nadzieję, że kiedyś tego doznam.

Marta, polski to nie moja mocna strona , jakbyś widziała się w tym temacie, to wiesz, ja czekam na propozycje
Dzięki za nazwę, wiedziałem, że to ona, bo widziałem etykietę, ale tak z pamięci to nie napisałbym. Biała to Greenline.












sam wysiałem, 4 lata temu


na dobranoc klasycznie... obsidian

Igor wrote: Moja też nie! Ucz się i pracuj! Oto moja matczyna rada!
Ale dywan żurawek! Aż chciałoby się pochodzić
A hibiscus to Red Heart, mój pierwszy, pamiętam! Dawno go już nie ma...

Wierz mi za parę lat zatęsknisz. Ale zmieńmy temat. Oj ile Ty masz tych żurawek, oczopląsu można dostać

Te Twoje żurawki powalają na kolana po prostu. Wspaniała kolekcja.
Jaka to odmiana brunery? Przepiękna jest.

Paweł, to King's Ransom

Marta- odmianowy z nasionka ma się talent

Igor-ten żurawkowy dywan jest prześliczny
a TY gdzie ? te wagary to w realu ?????

Ja niestety nie mam szczęścia do hibiskusów. Co roku kupuję i mi wymarzają. Tegoroczny zakup myslałam że już zakwitnie ale nic z tego. Czy na zimę je specjalnie okrywasz?

Cuuudne te Twoje żurawki.U mnie co roku jakaś wypadnie,,,a to przez zimę ,a to przez słońce,,,ale połowa juz jestładna i jeszcze ich chyba kilka dokupię,,, bo bardzo mi sie one podobają

Igor,na piątej fotce jest jakaś odmiana kokoryczy .Poproszę o nazwę.

Chester, to wielosił rozesłany "Stairway to Heaven" (Polemonium reptans)
Aniu, koniecznie dokup żurawek, w upały trzeba podlewać, to nie stracą na wyglądzie.
Bożi, to moja siewka, i chyba jest bardziej odporna, nic go nie rusza. Nawet zima bez śniegu i z -30* go nie załatwiła.
Więc chyba warto samemu wysiać.
Grazynko, jesień, działka wygląda już....średnio a jestem cały czas, tylko w innych wątkach np w dziale żurawkowym,
gdzie dawno Cie nie widziałem


Mireczkowa Kassandra u mnie już 2 rok i dopiero teraz się zebrała


Gauguin

Kulki pięknie się prezentują wśród żurawek i traw.

Ale czuporne piękne jeżówki
A żurawek pewnie ,że jeszcze dokupię,bo takie sliczne sa i tak ożywiają ogród Gauguin piękna
Zimowity pięknie kwitną

Aniu, Danusiu


wczoraj był dzień dobroci dla zwierząt, dlatego mój pies mógł wejść na jasną stronę mocy " część roślinną"
nawet podążała po ścieżkach


dyskretnie przemycam widoczki z nową lekko podwyższoną rabatą z bukszpanami, bo nie bardzo mi się to widzi,
ale nie mam co zrobić z tymi bukszpanami. Mam jeszcze 9 takich kul w donicach...a szkoda mi wydać, bo kiedyś
w większym ogrodzie będą, jak znalazł, a cena takiej kulki oscyluje w granicach 120zł

Tło będzie jakoś wykończone wiosną. przy ścianie i oknie rosną miskanty, ale jeszcze nie spełniają swojej roli.
W głębi są jeszcze nowe odmiany irysów syberyjskich, obwódka z żurawek oczywiście.



na zrobienie czeka jeszcze ścieżka za tą rabatą z bukszpanami. Chyba wiosną to zrobię, potrzeba żwiru...to nie będzie woda stała...
chyba kamienna kora...albo jakiś inny



wszystkie moje żurawki można obejrzeć w bazie, teraz jedna tylko

Rio


to samo hosty:
Gypsy Rose


Jeffersonia pięknie się wybarwiła. Ciekawe co z niej będzie wiosną, mam nadzieje, że "coś" wyrośnie
to wszystko przez Martę, jakoś przez nią wpadła mi w ręce.Bo wcześniej u niej zobaczyłem, no i kupiona, gdy odbierałem
jej rośliny u Szewczyka , czuj się winna

Igor, dni dobrocie dla zwierząt muszą być moja wesoła ferajna zawsze w ogrodzie grasuje i jak do tej pory nic nie zniszczyła a na podniesioną rabatę z bukszpanami nie warto byłoby dodać kilka kamieni ?

Rio przepiękna , mnie zachwyca od momentu posadzenia ............... a malarzy dalej nie rozróżniam mógłbyś dać jakikolwiek podpis pod tą żurawką

Igor, dzięki Tobie wpadłam na genialny pomysł ... ale do realizacji może dopiero w przyszłym roku . W każdym razie "niechcący" mi pomogłeś .

Te Twoje żurawkowe zawijasy bardzo mi się podobają i bezczelnie je sobie kopiuję u siebie . No ale na taki efekt jak w Twoim ogrodzie to jeszcze poczekam .