TEMAT: Naturalnie u Siberii '2013

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 16:20 #210869

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
O rany, ile pięknych kwiatów i miłych gości w moim ogródku :dance:

Wszystkim życzeniodawcom serdecznie dziękuję :thanks:
A ja Wam życzę, żeby Wasze życzenia miały moc spełniania się :wink4:

Poogródkowałam dziś sobie :happy:
Żeby mi ktoś powiedział, że 48 urodziny uczczę pieleniem w ogródku :jeez:
No, ale trzeba było kilka chwastków wyrwać i grządkę przy tym zmotykować, bo zakupiłam 100 litrów gleby i wykonałam eksperymentalny zimowy siew marchwi :happy3:
3majcie kciuki, bo zimowy siew na zimnej, mokrej glinie jest obciążony sporym ryzykiem :unsure:

P1000977.JPG


P1000979.JPG


P1000983.JPG
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 16:40 #210874

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Ojojoj, podziwiam za determinację do zimowego siewu, na mnie pogoda ma zły wpływ... mam zimową "depresje", czyli lenia do potęgi n-tej. :wink2: :sleepy:

Wracając do chryzantem, wraz z donicą przeniosłam ją do garażu w nadziei, że całkiem nie uschła i po jakimś czasie wypuści nowe pędy? :flower:
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 16:58 #210875

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Jak góra wyschła na wiór, to czarno widzę.... Ja też mam jedną taką na zimnym parapecie.
Chryzantemy w ogrodzie mają już mnóstwo nowych zielonych pędów tuż przy ziemi :-)
To dobrze, bo ukorzeniane patyki wyglądają cieniutko :jeez:
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 19:21 #210901

  • piotrek_ns
  • piotrek_ns's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1433
  • Otrzymane dziękuję: 1228
Siberio, ode mnie również Wszystkiego Najlepszego i spełnienia marzeń :flower1:


Ja dziś też spędziłem dzień na działce i nawet plewiłem rabatkę na poczet wiosennego czyszczenia z chwastów a w słonku było aż 21oC :eek3: Pogoda bardziej przypominała mi przedwiośnie niż początek zimy :rotfl1:
Pozdrawiam wszystkich gorąco.

Piotrkowe działkowanie
Skalniak i kamienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 20:15 #210920

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
U mnie było zimno i bez słonka :whistle: ale kilka razy przebiegłam się po ogrodzie (dom, szopa, samochód, warzywnik) i rozgrzałam się :rotfl1:
Przerzuciłam też kilkanaście kopców krecich na inne miejsca, przykryłam malwy sośniną, opstrykałam co jako tako wygląda, wycięłam górę powojników, bo wiatr targał nimi niemiłosiernie i z daleka straszyły, pewnie coś jeszcze zrobiłam... np. wylałam wodę z wiader i beczek :devil1: i usatysfakcjonowana wróciłam do domu :-)
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 20:25 #210923

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
A ja w tym czasie odwiedziłam trzy centra handlowe w poszukiwaniu jednej kiecki :blink: ... zmarnowałam tyle czasu :happy: .

Iwonka, podziwiam Cię - mi to się nawet z wiaderkiem do kompostownika nie chciało iść :oops: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 21:29 #210934

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Nie zawsze jestem taka aktywna, też mi się czasem nic nie chce :devil1:

Ja centrum handlowe zaliczę chyba jutro, ale z synem :silly: a to będzie droga przez mękę :blink:
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 21:34 #210936

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
To może pomyśl sobie, że z trzema byłoby gorzej? :think: :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 27 Gru 2013 21:38 #210939

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
E, niekoniecznie :whistle: Drugi z trzech może nawet pomógłby coś wybrać, a nawet za brata przymierzył, bo, dla odmiany, lubi dobrze wyglądać :-)
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 28 Gru 2013 00:11 #210961

  • Roma
  • Roma's Avatar
Dzisiaj zaczęłam rozbierać zabezpieczenia róż w obawie,że mi zgniją.Po co ja robiłam te zabezpieczenia :jeez: :jeez:
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 28 Gru 2013 09:46 #210988

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
To ta zbiorowa histeria forumowa jest winna... I lekceważenie teorii ogrodniczej, która mówi, że początek zimy to czas na hartowanie się roślin.
Przecież wystarczy przypomnieć sobie kiedy patyki różane zaczynają czernieć, mimo że całą zimę były zielone. Dzieje się to po odwilżach zimowych i przedwiosennych, po których następują kolejne mrozy. Rozhartowane rośliny łatwo załatwić niewielkim nawet mrozem. A wystarczyłoby dopiero wtedy owinąć je białą agro i usypać kopczyk, a właściwie kopiec, bo małe kupki ziemi/kory nic nie dają moim zdaniem.
Tylko że wszystkie argumenty upadają w momencie, kiedy ktoś ogłasza, że zamarzniętą ziemią nie da się kopczykować... I że niefajnie jest, gdy ma się do zabezpieczenia kilkadziesiąt krzaków, w okropną pogodę i mało na to czasu...
No, ale nikt nie jest święty :whistle: Ja też nie, bo tak oto próbuję przyspieszyć niektóre procesy :devil1:

Zimowa próba ukorzenienia iglaczków :whistle:

iglaki.jpg


Staram się wykorzystać fakt, że niektóre rośliny zachowują się jak na przedwiośniu...
Może te też się pomylą? :whistle:
W razie niepowodzenia - straty będą żadne, a trening odbyty :wink4:
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2013 09:51 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 28 Gru 2013 13:07 #211004

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Zima lubi zaskakiwać, zresztą już pokazała swoje różki na początku grudnia. Któż to mógł przewidzieć, że po 2 tyg wróci wiosna. Kiedy przykrywałam swoje róże i inne wrażliwce było jakieś 20 cm śniegu i lekki mrożik... :blink:
A prognoza pogody (przynajmniej u mnie) sprawdza się tylko niekiedy... :angry: :unsure:
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 28 Gru 2013 14:52 #211018

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Dokładnie, takie mroziki i opady to zaledwie różki zimy.
A wiadomo było od razu, że do świąt się ociepli i wytopi.
Nie mamy w ogrodzie takich wrażliwców, żeby je chronić przed 10-15 stopniami mrozu.
Tzn. mamy, ale zabieramy je do pomieszczeń.
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 28 Gru 2013 17:46 #211042

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Jakoś w ubiegłe zimy zawsze osłaniałam rośliny (hortensje, róże, gaure itp) w styczniu, bądż lutym okutana w grubą kurtke i rękawice. Mimo to dłonie kostniały na mrozie. :think: Postanowiłam wreszczie zabierać się do powyższej pracki kiedy aura jest bardziej sprzyjająca (dla moich rąk i nosa) no i masz babo placek... :whistle:
Nic to... miejmy tylko nadzieję, że roślinki będą potrafiły wyjść z tego "impasu" cało. :tongue2:
Moją gaure Lindheimera posadziłam pierwszy raz w tym sezonie, nie mogę jej przenieść do domu, ponieważ ma bardzo głęboki korzeń palowy. Jeśli jej nie osłonię przed mrozem i wilgocią to kicha. :paper: Mam też wielką hortkę, którą muszę rok w rok okrywać, ponieważ jej pąki kwiatowe są bardzo wrażliwe na mróz i wiosenne słoneczko i też jej do domku nie wniosę. :laugh1:
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 28 Gru 2013 18:09 #211045

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Siberio :P
Najserdeczniejsze życzenia ! :flower2:
Host jak talerze (do pizzy) i rododendronów jak jarmarczne bibułki :silly:

Ja niczego nie okryłam ,mamy ciągle około 6-10 stopni.
Na mojej działce ,co prawda, bywały przymrozki ,ale nawet nie zważyły
świeżych liści wiciokrzewu (wypuszczonych w listopadzie),więc co to za przymrozki.

Róże mają zielone liście .
Jakoś nie słychać o żadnych prognozach, czyżby już bali się cokolwiek pisać ? :unsure:
Chciałabym być przygotowana do kopczykowania, w razie czego.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Naturalnie u Siberii '2013 29 Gru 2013 11:06 #211125

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Po prostu nie zapowiada się żadna radykalna zmiana pogody :-)
Z mało spektakularnych doniesień, mają być u mnie małe opady deszczu (na szczęście jeszcze ich nie ma), a potem małe minusy i małe opady śniegu.
Ale, szczerze mówiąc, wszystko mi jedno :devil1:

Ogródkuję sobie na parapetach :whistle: na pulpicie ustawiłam kolaż z letniego ogrodu B)
i zastanawiam się czy już wysiewać kilka odmian host :think:
Może najpierw zajrzę do kalendarza biodynamicznego :think:
Zajrzałam, jakiś dziwny, ale postanowiłam odłożyć sianie host na 4-5 stycznia - ikonka kapusta :rotfl1:

Troszkę wiosenno - letnich klimatów, bo to nigdy nie zaszkodzi :-)

niebiesko.JPG


Beato, ja się z gaury i ogrodowych hortensji wyleczyłam :-) Tyle bezproblemowych, a nie mniej ozdobnych roślin na świecie :wink4: No, ale rozumiem, że każdy musi mieć coś do chuchania i dmuchania, żeby ogródkowanie nie było nudne :devil1:
Z moich badyli, które mogą nie wytrzymać mroźnej, nagłej zimy, przypominam sobie 5 młodych kloników palmowych, które dostałam od kolegi forumowego (siewki) oraz kolorowe nachyłki.
Zrobiłam im grubą sciółkę z igliwia i zrębków (właściwie to takie kopczyki), a w razie dużych mrozów wyskoczę do ogrodu z agrowłókniną.

Maki syberyjskie, które boją się tylko wyrywania z korzeniami :devil1:

maczki.JPG
Temat został zablokowany.

Naturalnie u Siberii '2013 29 Gru 2013 14:00 #211170

  • maniusika
  • maniusika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 89
  • Otrzymane dziękuję: 15
To jesteś w wieku mojej najstarszej córki, życzę dużo, dużo zdrówka a z reszta to już sama sobie poradzisz


tere.jpg


Ja też już posiałam marchewkę i pietruszkę ,bo na wiosnę szybciej mam warzywa .. Wnuczki lubią marchew wyrywać z ziemi i chrupać a ona musi leżeć prawie 5 tygodni za czym wykiełkuje .. Chociaż jak tak dalej będzie ciepło to może na zimę wykiełkować i trzeba będzie drugi raz dosiewać na wiosnę ..
Ostróżki piękne mam ich też trochę a te niebieskie jeszcze się same rozsiewają , szkoda że nie białe .. Znowu mi padła ..
Janina
Ogród wokół domu[url]Kotek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Naturalnie u Siberii '2013 29 Gru 2013 17:20 #211212

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Zdrówko zawsze się przyda :kiss3:

U mnie marchew nie wykiełkuje, bo cały czas jest zimno. W najgorszym przypadku zgnije :whistle:
Ale z takiego powodu płakać nie będę :devil1:
Mam trochę siewek ostróżek, ale dopiero w tym roku zakwitną. Pewnie na jasnoniebiesko :devil1:
Ale to dobrze, bo stara kępa wykończona mączniakiem :whistle:

zlocienie.JPG


busz.JPG
Ostatnio zmieniany: 29 Gru 2013 17:21 przez sd-a.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.565 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum