Forum Ogrodnicze Oaza

Hosta ciasteczkowa budzi jednoznaczne skojarzenia

Iwonko, nie słuchaj ich wcale - przecież nawet z proporcji między szpadelkiem a hostą widać, że to musi być jakaś hosta XXL . Ja to nie wiem co im te konopie tak do głowy przyszły ... po Sylwestrze .

Dorcia, zazdroszczą mi talentów rzeźbiarskich, ot co
Ja się, na wszelki wypadek, na żadnych konopiach nie znam
Wolę hosty



Młode hosty 'So Sweet' i 'Winter Snow'

Siberia wrote: I rzeczywiście są - zwłaszcza na drugi dzień!
Aż żal, że tak niewiele ich na ten drugi dzień zostało

Niebo w gębie
Ja głęboko ciasteczka schowałam, więc do dzisiejszej wersji bogatej została połowa

Podaję wersję dla zapracowanych: nalać sobie kieliszek likieru amaretto i wypić, ciepło myśląc o mnie
Też niebo w gębie

O, i ta wersja najbardziej mi się podoba! Chyba pobiegnę do barku po buteleczkę amaretto
Bo ciasteczka, choćby najlepsze, niespecjalnie mnie biorą, a już pieczenie - brrr, nie lubię
Przepraszam PPD, że ja tak pod prąd marcepanowych ciasteczek, ale za to hostowo, to ja z prądem, jak najbardziej!
Zawsze i wszystkie lubię, a taka soczyście zielona fotka w styczniu jest pyszna! Lepsza od ciasteczek! Poprawia nastrój, a nie tuczy

Amaretto to ja mogę i bez ciasteczek

Amaretto też, niestety, kaloryczne... ale przecież odchudzam się od poniedziałku
Dalu... jak sobie wmawiam, że to masa solna to nawet jakoś mnie to pieczenie bardzo nie męczy

ja mam tylko likier kawowy ......raczej w wersji bez ciasteczek i chyba jednak sobie daruję bo u mnie jeszcze adwent .........a co do hosty ciasteczkowej to rzeczywiście bardziej idzie w konopie

Wracam od PM, w kwestii jarzmianek i krwawników czuję niedosyt

Dzięki za info

Coś wybierzemy
Poza tym za jakiś czas jeszcze pewnie coś doda nasz PM

allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=12320305

Ja u Podstolca nigdy nie zamawiałam. W zeszłym roku chyba nie wszyscy byli zadowoleni? Czy mimo to warto się skusić?

Ja też nigdy nie zamawiałam, ale jak wysyła pocztą to chyba się skuszę, bo ofertę ma ciekawą

Mnie też ogarnęło lekkie rozczarowanie, miałam nadzieję na więcej piwonii Coś na pewno kupię (część odmian z prezentowanej oferty kupiłam przecież w zeszłym roku), pewnie mniej wydam

Ewo, akurat oferta piwonii dość bogata A że zdjęcia nie najlepsze to nie wina kwiatów

Dorciu, jedynie hosty są na cenzurowanym, resztę warto

Wiesiu, też sądzę, że oferta bogata Wiele z ulubionego kwiecia od tego pana już mam, wiec mój wybór ograniczony, ale i tak coś tam zamówiłam
Oszczędnie, bo tak trzeba, gdy ogród już lekko zapakowany, a rośliny nabierają rozmiarów co roku
Bardzo mi się podobały ciemierniki, ale odmówiłam sobie tej przyjemności tym razem
Kolejna rujnacja rabat nie uśmiecha mi się
I tak muszę wykombinować miejscówki dla dalii, bo rabata daliowa zlikwidowana (boisko do koszykówki).
Katju, jarzmianek w innych kolorach jeszcze nie wymyślono A różniące się jednym odcieniem to chyba tylko dla kolekcjonerów nazw
Za to floksy różne, polecam Ja wzięłam chyba 4 Orliki też

Wczoraj napisałam słodki post o ciasteczkowaniu (urządziłam five o'clock rodzince), ale zanik netu sprawił, że znikł
Albo poprzednia przeglądarka miała inne moje ustawienia, albo była życzliwsza z natury, bo przycisk wstecz pozwalał wrócić do niewysłanego tekstu...
Muszę przetestować oprogramowanie

Ja zanotowałam sobie na razie trochę bodziszków i piwonii
A przeglądarkę mam ciągle tą samą i podczas gdy kiedyś wracała do niewysłanego tekstu to teraz już tego nie chce zrobić

A która, Firefox może?

Właśnie ta