TEMAT: Wiosenna Jędrzejówka (III)

Wiosenna Jędrzejówka (III) 10 Wrz 2013 22:36 #191724

  • Poll
  • Poll's Avatar
Grzesik wrote:
Za pół roku to ją akurat wyszufelkuję z dołu kompostownika i zasili inne ;)

No cóz dziewczyny :garden: , akurat, w tym temacie popieram Grzesia, bo to samo zrobiłam. :tongue2: Mam nadzieję,ze nas za to nie obijecie??? Sama sobie wymierzam karę!:flower:

Jedna moja kociambrzyca - większa, Iskra - nie wraca do domu a za oknem znów leje , jak z cebra. :jeez: Pulpet stoi w drzwiach tarasowych, nawołuje a jej nie ma. :(

Z teamtów stricte ogrodowych, nie napisałam,ze zakupiłam dziś trochę wrzosów, ale prawda jest taka,że w mojej Jedrzejówce 'troche', oznacza tyle,co 'nic'. Wysadzę i nawet śladu nie będzie. :oops: Szukam więc taniego źródła wrzosów, kto wie, gdzie dają ( niemal)za darmo, albo jeszcze dopłacaja? :tongue2:

Jednym :flower2: , co prawda, ale za to jakim :hearts: , zakwitł Clematis Sizaia Ptitsa , posadzony w tym roku :hug:



... a czosnki skalne (Allium montanum), nadal kwitną, ściągając motyle

Ostatnio zmieniany: 10 Wrz 2013 23:57 przez Poll.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Wrz 2013 01:29 #191750

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Czytam i własnym oczom nie wierzę - czyżby rokitnik dawał radę na glinie? Trzy dni temu zachwycałam się nim na nadmorskich wydmach i wzdychałam z żalem, że u mnie ta piękność nie wyżyje...
Fotka z kosmatką bardzo inspirująca... ino kosmatki brak...
Ostatnio zmieniany: 11 Wrz 2013 01:31 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Wrz 2013 12:43 #191833

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Rokitnikiem umacnia się wydmy, bo ma bardzo ekspansywny system korzeniowy i daje odrosty :happy3:

Polu, mam 3 rachityczne wrzoski, nie przycięte kiedy trzeba było :club2:
Zainspirowałaś mnie do eksperymentalnego ukorzeniania patyków B)
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Wrz 2013 14:15 #191847

  • madzia
  • madzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 897
  • Otrzymane dziękuję: 1798
Siberia wrote:
Polu, mam 3 rachityczne wrzoski, nie przycięte kiedy trzeba było :club2:
Zainspirowałaś mnie do eksperymentalnego ukorzeniania patyków B)
Siberko wrzosy chcesz ukorzeniać? :think: Proszę o instrukcję. Już ukorzeniałam z dobrym skutkiem żurawki i inne takie tam.

Polu piękne widoki o Ciebie. :search: :thanks:
A tak przy okazji, cieniówkę z hostowiska sciągasz na zimę.
Zastanawiam się co ze swoją zrobić. Wprawdzie moja to raczej nie cieniówka a parawan :tongue2: i pewno nic jej nie będzie przez zimę.
Pozdrawiam
Magda
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Wrz 2013 17:56 #191858

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Bardzo dobrze, że Rokitnik jest taki ekspansywny, jeszcze lepiej że kolczasty ale czy na glinie się to to rozwinie jak należy? Czy nie za ciężka to gleba jak dla niego?
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 12 Wrz 2013 13:54 #192001

  • Poll
  • Poll's Avatar
Jaguś, jeśli nie posadzisz i nie sprawdzisz, nie będziesz wiedziała! :P Wykombinuj gdzieś jedną (choć) sadzonkę, rozluźnij pod nim nieco podłoże i...obserwuj.Za rok, 2 lata, wszystko będzie jasne.
Z kosmatką, wojowałam od kilku lat, uparłam sie, że choć nie przepada za ciepłym, słonecznym stanowiskiem, ja ja do tego przymuszę, bo akurat takie stanowisko dla niej wymyśliłam. :blink: Mimo szacownego wieku, ok. 5 lat, wygląda tam, jak jednoroczny wypłosz, nie wspomnę już o kolorze - nie jet śliczna, żółtawa a zielona. :sick: W tym roku, wiosną, nasadziłam nowe egzemplarze, którymi zasilił mnie Piter , ale posadziłam je prawidłowo, w cieniu. To właśnie te egzemplarze sa na fotce z ziemnymi schodkami.Zupełnie inaczej rosną i maja piękny kolor. :lol:

Siberko
, zapamiętaj raz na zawsze ...poczatek kwietnia, nożyce w dłoń i hajda na wrzosy! Jest wielka różnica, pomiędzy strzyżonymi i nie. Ja, w tym roku, próbnie, zrobiłam kilka sadzonek wrzosów, ale przystąpiłam do tego trochę za późno. W przyszłym roku, zamierzam zabrać się za ukorzenienie większej ilości ulubionych, najładniejszych wg mnie odmian.Bardzo żałuje,że nie pomyślałam o tym wcześniej, a wrzosy, choć w porównaniu z innymi roślinami, nie są strasznie drogie (Brico 3,99, Real 3,79, mniejsze 2,99), to jednak wymagają nasadzania w większej ilości. Tylko w taki sposób mogę uzyskać zadowalającą mnie ;) , ich ilość .

Madziu, co prawda, pisałaś do Siberki, ale przy okazji, udokumentuje fotograficznie przygotowanie sadzonek wrzosowych. Najlepiej, jest to robić w VII/VIII , ale, jeśli czas Cie nie goni i chcesz potrenować a do tego masz gdzie je przechować, to dlaczego nie? Największym problemem, jest zapewnienie sporej wilgotności sporządzonym sadzonkom i przetrzymanie ich przez zimę w jasnym pomieszczeniu, gdzie temperatura waha sie w granicach między 5C a -5C. :idea1:
Cieniówka jest wykonana z siatki, zawieszonej na 2 m wysokości podporach.Gdybym jej nie zwijała na zimę, zarwałaby się pod ciężarem śniegu a siatka porwałaby się. :ohmy: Nie jest zbyt tania, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę wielkość hostowiska....Muszę więc ją zwijać, ale w teraz, zostawię , zabezpieczoną koło drewnianych przęseł. W przyszłym roku, nie będzie problemu z dopasowaniem siatek do poszczególnych części cieniówki. :dance:

Nasienniki orliczka bezostrogowego (Semiaquilegia ecalcarata) są już puste... nasiona wysiane, wiec trzeba pamiętać, by wiosną zbyt dużo nie pielić! :hammer:



...a tutaj, jego wspomnieniowe zdjęcie z maja



A propos orliczka...ostatnio, pisałam o nim w swoim blogu i stwierdziłam tam,ze jest rośliną krótkowieczną. Ile lat rosną u was te orliczki? Mój najstarszy egzemplarz ma 3 sezon i obawiam sie, że w przyszłym roku juz go nie ujrzę. :(

Jarząbom już czerwienieją korale



..i na koniec, żurawka Circus, jedna z wielu, które 'robią' za tło i kolor na hostowisku

Ostatnio zmieniany: 12 Wrz 2013 18:44 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 13 Wrz 2013 19:34 #192280

  • Poll
  • Poll's Avatar
Rozmnażamy wrzosy :)

Najlepiej jest to robić w okresie VII-VIII. Chodzi o to, by gałązki były już zdrewniałe.
:idea1:
Wycinamy u podstawy zdrewniała gałązkę , długości ok. 15 cm ( na kolazu zdjęcie 2 , w lewym dolnym rogu), odcinamy górną cześć długości ok. 5 cm( fot.3) a dolna, na podobnej długości, obieramy z listków ( fot.4). Najlepiej byłoby po jednej sadzonce wsadzić do tzw. doniczek pikówek, nie miałam ich pod ręką, wiec wsadziłam 3 sadzonki do P9 (fot.6). Można , przed wysadzeniem, zanurzyć w ukorzeniaczu. Przygotowanie sadzonek, to najłatwiejsza z czynności, dalej, zaczynają się schody: należy sadzonkom zapewnić duuuużą :club2: wilgotność, ponieważ , robimy to amatorsko, wspomagam sie woreczkiem foliowym, który spinam pod doniczką, aby stojąc, dodatkowo dociskała miejsce spięcia.

Niedługo zima a musimy zapewnić naszym sadzonkom jasne miejsce, ale o temperaturze w granicach 0C ( od 5C do -5C). :idea1: Doniczki najlepiej wiec postawić na jasnym oknie nieogrzewanego pomieszczenia ( piwnica, garaż, komórka). Wiosna, po ocenieniu, co przezyło, co nie, wysadzamy do większych doniczek i wystawiamy stopniowo do hartowania.Pilnujemy, aby nie uszkodził ich nocny przymrozek.

Jeśli chodzi o podłoże...nie lubię torfu, ale korzystam z niego, mieszając z moimi kwaśnymi piachami, bo taką właśnie, kwaśną i lekką glebę wrzosy lubią.



Wilczomlecz mirtowaty (Euphorbia myrsinites) daje obfity samosiew.


Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2013 09:05 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 13 Wrz 2013 21:45 #192314

  • AniaH
  • AniaH's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 82
A mogę się uśmiechnąć po nasionka :)
Ania
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 13 Wrz 2013 21:49 #192316

  • Poll
  • Poll's Avatar
Jak widzisz, wycięłam wszystkie kwiaty wiosna, ale sprawdzę w Jedrzejowce.
Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2013 09:04 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 13 Wrz 2013 21:51 #192318

  • AniaH
  • AniaH's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 82
Z góry wielkie dzięki :hug:
Ania
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 13 Wrz 2013 22:54 #192334

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Pollicjo, ciąć wrzosy w kwietniu a ukorzeniać latem??? Skomplikowane :rotfl1: No, ale Polak potrafi... a cóż dopiero Pol(k)a :happy4:
Zetniemy i ukorzenimy :-)

Pani Futrzasto, u mojego sąsiada jeszcze gorsza glina niż u mnie, a rokitniki szaleją :-)

Polu, pokaż lasy hostowe :thanks: :thanks: :thanks:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 13 Wrz 2013 23:12 #192340

  • Roma
  • Roma's Avatar
Poll-czy wrzośce można tak samo rozmnażać? i w tym samym czasie? Czy w okresie zimowym podlewasz sadzonki czy zostawiasz w tych woreczkach do wiosny?
Ostatnio zmieniany: 13 Wrz 2013 23:13 przez Roma.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 14 Wrz 2013 00:13 #192346

  • Poll
  • Poll's Avatar
Romciu, proces ukorzeniania się sadzonek, trwa ok. miesiąca. Co jakiś czas je kontroluję ( co 1,5 tyg.), jeśli stwierdzam,ze mają za sucho, nieco podlewam.Po ukorzenieniu, ściągam woreczki - to taki sam sposób,co przy produkcji innych roślin. Wrzośćcow , niestety, nie uprawiam, nie znam się ( nic a nic :mad2: ) na ich rozmnażaniu. :dry:

Siberko, może i jest jakaś metoda ukorzeniania wrzosów z tych wiosennych, obcinanych zdechlaków :P , ale ja znam tą, letnią. :dry: Wiem,że to marnacja materiału, ale co począć... Lasy hostowe...powiadasz? :lol: To teraz , napiszę coś, w co pewnie nie uwierzysz...Ponad 2 tygodnie :cry3: nie byłam na hostowisku. Ostatni tydzień był 'wyjęty' :blink: z działki a wcześniej pracowałam na wschodniej rubieży. :woohoo: Dziś , ledwo zawitałam na działkę, rozpadał się deszcz :cry3: i nici zarówno z pracy, jak i z fotek.

Jedno z :woohoo: ostatnich zdjęć , robionych na hostowisku - 05.09.



...i :laugh1: 03.09. - ostatnie spojrzenie na cieniowkę. Po wyschnięciu, zostanie zwinięta i zawiśnie dopiero w IV przyszłego roku.



kwitnąca hosta plantaginea i Bridal Falls na tle wietlicy samiczej ( po prawej widać 'wyłożoną' baptysję...co roku mam z nią taki problem :mad2: )



mała wietlica 'Minutissimum'

Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2013 09:12 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 14 Wrz 2013 09:57 #192391

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
O rany, rzeczywiście trudno uwierzyć... :blink: Zarobiony człowiek czasem musi odmówić sobie przyjemności :jeez:

U mnie leje, ale jadę... niby po maliny :wink4:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 14 Wrz 2013 16:12 #192417

  • Poll
  • Poll's Avatar
Siberko, niestety, tak to czasem się układa ,ze nie zawsze mamy to, co chcemy....Ale moze to i dobrze, jakie to nasze życie byłoby nudne, gdyby wszystkie nasze marzenia/pragnienia się spełniały? ;) Ciekawa jestem, ile tych malin przywieziesz...Balladyno. :lol:

Jak napisałam w wątku pogodowym: wczoraj padało, w nocy lało a dziś ciapie.Pogoda, w sumie, to mały pikuś :tongue2: , ale jestem dziś uwiązana w domu obowiązkami rodzinnymi. Martwię się nieco o rośliny, doszły do mnie słuchy,że w niektórych dolnośląskich ogrodach, zaczynają (od wilgoci) chorować wrzosy. Moje nadzwyczaj szybko przekwitają , szarzeją... Toć jest dopiero połowa IX!
Obeszłam dziś przydomowa działkę, ale co i jak focić, gdy z nieba i każdej rośliny kapią krople?? . :jeez: Szaro, buro i ponuro. :jeez:







... i fotka z wczoraj: niby nic ciekawego :dry: , ale wg mnie, godne podziwu, fantastyczne sploty glicynii :bravo:

Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2013 16:12 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 14 Wrz 2013 16:38 #192425

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Polu, u mnie też pada, zimno i ponuro, ale ja jakoś nie bardzo się martwię ;)
W końcu rośliny po tym potwornie suchym lecie nasycą się wilgocią :) A może wrócą jeszcze cieplejsze dni, a jesień przyjdzie o swoim czasie?
No i jak tylko przestanie padać w końcu będę mogła sadzić i przesadzać, bo ziemia będzie miękka :dance: A przecież w domku ogrodnika czekają na sadzenie dziesiątki cebul narcyzów, hiacyntów, tulipanów :flower2:
Pisałaś u Romy, że ostatnio mało jest wpisów w wątkach merytorycznych. A czy zwróciłaś uwagę, że w ogóle jest mało wpisów? Rzadko liczba postów przekracza 200, a pamiętam czasy, kiedy było ich 400 lub więcej...Jest schyłek lata, sporo pracy w ogrodach, ale jednocześnie nastąpiło 'zmęczenie materiału'. Jesteśmy znużeni sezonem, wielu ma 'ogrodniczego doła', często ogarnia nas marazm lub lenistwo, zwykłe lenistwo :angry: Łatwo jest napisać 'śliczny kwiatek', jeszcze łatwiej tylko sobie poczytać, a napisać coś merytorycznego - znacznie trudniej :idea1:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 14 Wrz 2013 17:20 #192434

  • Roma
  • Roma's Avatar
Muszę się pochwalić,że mnie ta pogoda nic a nic nie przeszkadza ;) mimo siąpiącego deszczu robota wre aż furczy.Dzisiaj z małą przerwą na obiad i na wgląd do "Oazy" demolka trwa na całego.Nastąpił podział żurawek a co za tym idzie i nowe nasadzenia.Piaskowa rabata zaczyna pomału się zagęszczać.Polluś od poniedziałku zabieram się za rozmnażanie wrzosów a nuż mi się uda :think:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 14 Wrz 2013 18:37 #192448

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Ja piszę mało ( i dobrze, odpoczywacie od mojego gadulstwa )bo mam zalatanie. I szybko to nie przejdzie ponieważ na chlebek trzeba zarabiać, coś do chlebka :tongue2: , no i na zielone! :wink4: :yummi: Dodatkowo Słodycz okazała się Bezczelem pracoczasochłonnym! Jest to kot nastawiony antyspołecznie i roszczeniowo oraz wykazujący duży stopień niesubordynacji ( być może to sprawa młodego wieku ) oraz zachowania agresywne ( przy robieniu zastrzyku trzymały gada dwie osoby ). Ponadto aktor i hipokryta, czuję że mam z nim przerąbane na całej "ścieżce życia". :unsure: :dry: Zdjęcia zrobić mu trudno bo albo ma napad ADHD albo jest zakamuflowany. :dazed: Pogoda u mnie średnia, czasu jak pisałam mało - wszystko odłogiem leży. :tongue1: Foty z jesiennego już :jeez: ( oj za szybko! :unsure: ) Alcatrazu.



Szrotówek kasztanowiaczek wzgardził moim łososiowo kwitnącym karłowym kasztanowcem. No i bardzo dobrze! :evil:



Jesiennie kwitnący Anemone silvestris 'Elise Feldman'.



Rabata "Pod Jarząbkiem" juz solidnie zagęszczona.





Pollutku wrzosowanie sadzonkowe podziwiam! :thanks:
Pozdrówczanki
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2013 18:45 przez Tabaaza.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.521 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum