Forum Ogrodnicze Oaza

Gosiu - prędzej to czarcia miotła niż iglak

Iwonko - dzięki za radę dotyczącą ciemierników. Doczytałem jeszcze, że pomaga im wilgotne podłoże, a moje rosną w sąsiedztwie albo tuj, albo brzóz. Obudwa gatunki skutecznie osuszają swoją okolicę, więc coś może być na rzeczy. Ziemię to raczej mam zasadową. Kiedyś mierzyłem pH i z tego co pamiętam było pomiędzy 6,5-7. Kora co prawda zakwasza, ale jej warstwa nie jest zbyt gruba i raczej znacząco nie zmienia pH gleby. Spróbuję jeszcze raz w nowym miejscu

Romku - no właśnie - Promanal. Dzięki za przypomnienie. Na szczęście jest jeszcze trochę czasu, bo za dnia temperatura czasami dochodzi do 10 kresek, ale nocami mamy jeszcze przymrozki. W poprzedni weekend było bardzo ciepło, ale na szczęście postęp wiosny nieco wyhamował.

Iwa - poprawnie jest 'Wrzeszcza' Co by nie mówić o naszej lokalnej władzy, to Gdańsk w ostatnich latach dokonał prawdziwego skoku cywilizacyjnego. To już ni jest to zapyziałe miasto sprzed 10 lat. Wszędzie rosną wieżowce, centra biurowe, odnowiono sporo ulic, zajęto się też zabytkami. No i cały czas trwają nowe inwestycje. Pięknieje nam Gdańsk A! Oliwskie zoo też się rozbudowało

Beato - jeśli to grzyb, to raczej dosyć stary

A skoro była mowa o ciemiernikach, to czas na te nowe









A gdyby ktoś był zaintersowany fotkami z Gardenii to zapraszam na 'twarzaka'

Paweł byłeś na Gardenii .
ten drugi ciemiernik to mnie by się też spodobał.

Widzę, że Ty też zacząłeś sezon zakupowy. Ładne te ciemierniki. Szkoda, że targi nie są trochę bliżej moich włości, bo tak daleko nie chciało mi się jechać.

witam jestem pierwszy raz na forum. P
Przyznaje, że już kiedyś zaglądałam i podglądałam Twój piękny ogród, który mnie inspiruje w tworzeniu swojego małego zakontka. Mój ogród ma dopiero cztery lat . Mam już sporo fajnych roślin, ale wiadomo jak każdy szukam czegoś oryginalnego.
Dlatego mam pytanie gdzie znajduje się szkółka Pana Krzysztofa Wolskiego z tego co widziałam na stronie 25 tego postu ma sporo młodego szczepionego materiału, który mnie interesuje. Pewnie cena jak za młodzież też jest adekwatna. Jeśli jest możliwość to proszę o przesłanie adresu telefonu lub e. maila dzięki i pozdrawiam Aneczka

Geniu - byłem na targach i bardzo mi się podobało

Danusiu - zakupy to tak tylko przy okazji targów. Na razie do żadnej szkółki się nie wybieram

Aniu - Jako, że to Twój pierwszy post to witam Cią na forum i cieszę się, że na początek zagościłaś w Hanutkowie. Szkółka p. Krzysztofa znajduje się w Opocznie przy ul. Klonowej.

Trochę wiosny

Pawle, piękne ciemierniki! One chyba najbardziej cieszą o tej porze, bo reszta to taka 'malizna'
U nas też cieplutko, ale na szczęście noce są dosyć chłodne, więc przyroda nie wariuje. Ale forsycje to już buchną jutro albo pojutrze, podobnie morelka...
Ja myślę, że w ciągu ostatnich 10 lat to cała Polska nam wypiękniała, bez względu na opinie malkontentów i tych, co ciągle wieszczą katastrofę. Gdańsk jest śliczny, ale i Wrocław niesamowicie się zmienił na korzyść. To już prawdziwe, europejskie miasto!

Dalu, dziś to już naprawdę ciepło było! A jak na marzec to bardzo ciepło! Po raz pierwszy w tym roku musiałem skręcić ogrzewanie w samochodzie jadąc rano do pracy Noce jeszcze ciągle chłodne, ale w dzień termometr regularnie wędruje powyżej 10 kreski. Od razu chce się żyć! Z tej chęci życia przywlokłem do ogrodu trzy hortensje Nie były to jednak zakupy, a sadzonki wyhodowane przez moją babcię-ogrodniczkę 90 lat na karku, a jak tylko słońce wyjdzie to od samego rana siedzi w swoich grządkach! Życzyłbym sobie mieć tyle energii i zdrowia w tym wieku
Co do 'pięknienia' Polski to masz 100 racji. Sporo jeżdżę i serce rośnie patrząc jak wszystko zmienia się dookoła! Oby tak dalej! A malkontenci? Kto by się nimi przejmował

Zazdroszczę Ci i innym, faktu, że Wasze ogrody już żyją wiosną, coś widać.
Fakt. Działkę mam lekko w dołku, ale u mnie i sąsiadów jeszcze prawie wszystko śpi snem zimowym.
Jedynie jagody kamczackie pokazują żółte punkciki.

Pawle-ile trzeba lat aby oglądać takie skupiska krokusów Wreszcie i my (Ci z północy) możemy powiedzieć,że wiosna zawitała i do nas Jednak na kwitnące forsycje to chyba jeszcze poczekamy ,przynajmniej 2 tygodnie.

Krzysiek - dziś wiosna przyhamowała, bo na termometrze były 3 kreski poniżej zera. Zobaczymy co tam z otwartymi pączkami ... Nie zajrzałem jeszcze do wiciokrzewów, ale one zawsze też wczesną wiosną startują z listkami.

Romciu - Ze 3-4 lata i do tego każdej jesieni wyszukiwać wyprzedaży Teraz np co chwila kupuję mocno przecenione hiacynty. Najpierw były wyprzedaże po Walentynkach, a teraz po Dniu Kobiet. Powystawiali w marketach, część nie poszła, przekwitły i teraz wystawiali po parę groszy Za rok będzie uczta dla oczu




Trawnik już po wertykulacji. Cały weekend machałem grabiami i wyczesałem 6 taczek filcu!


Wreszcie otworzyli mój ulubiony tartak, więc przyjechał transport kory. Wszystkie rabatki w ogrodzie zasypane


Ostatnie chwile żółtych iglaków. Za moment zaczną zielenieć.


Ta odmiana wrzosów jest po prostu niesamowita - inne bledną, przekwitają, wiosną wyglądają nieciekawie, a te ...


'wężowa' daglezja

rispetto wrote:
A moja padła wkrótce po zakupie
Chyba jednak po zimie zmarzniętą nabyłam

Właśnie chciałam napisać, że te wrzosy wyglądają, jakby wprost z jesieni wskoczyły do wiosny. Cudne są!

Paweł, a nie masz Ty problemów z tymi wyprzedażowymi hiacyntami? Bo one mają trochę niedostosowane okresy wzrostu i spoczynku do pór roku... Ja chyba kupiłam wyprzedażowe po Bożym Narodzeniu i miałam z nimi problem, pod koniec lata już musiałam posadzić, bo wysychały niebezpiecznie, no i w grudniu niestety wykiełkowały...
Ostatnio jeszcze żyły, ale to tylko dzięki tak dobrej zimie...
Może im się unormuje...

Chyba czas kupić urządzenie do wertykulacji a siły przeznaczyć na co innego ...sezon zapowiada się bardzo długi

Jolu - pamiętam, że o tym pisałaś. Daglezja jest w sumie bardzo odporna, więc przyczyna musiała faktyczni leżeć gdzie indziej. Zastanawiam się jak jej przewodnik wyprowadzić

Aneto - z bólem (no bo nie bulem ) serca je ścinałem, bo wyglądały pięknie. Jeśli gdzieś jeszcze je znajdę, to wymienię te białe rosnące z tyłu. Widać po nich różnice w wyglądzie Tamte chciałem ściąć już na koniec jesieni, bo straciły całą swoją urodę.

Marto - robię tak od lat i jak do tej pory nie mam z nimi problemu. Od razu po zakupie sadzę je do ziemi, nawet jak zapowiadają mróz. Najwyżej listki im zwiotczeją, ale w następnym sezonie kwitną niezawodnie. Zrezygnowałem za to zupełnie z żonkili. Te giną mi po 2-3 sezonach i nie mam sposobu, żeny rosły dłużej. Po prostu znikają

Ewa - póki mam siłę (i póki mam trawnik ), póty będę robić to ręcznie. Żadną maszyną nie zrobię tego tak dokładnie jak grabkami

Krokusy tymczasem powoli przekwitają ...

rispetto wrote:
Paweł,ręcznie nie poprzecinasz darni-ja wiem są takie specjalne nożo-grabie ,ale trzeba mieć parę w rękach jak Pudzian....

Ewa !
Bo Paweł tymi grabkami, to tak w ramach ćwiczeń fizycznych.
Godzina grabienia, równa czterem godziną na siłowni.
I poza tym na siłowniach śmierdzi, w ogrodzie pachnie !!!
Też tak robię .

Ogród masz wysprzątany wzorcowo. Kiedy to robisz? Mnie znowu jakaś infekcja dopadła.