Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu, na zdjęciu zacytowanym przez Dorotke rośnie przy turzycach chyba jakaś sosenka. taka jasno zielona. Co za jedna?

Jolu, jesiennie już robi się w naszych ogrodach. Trawy wyglądają teraz najpiękniej.
Jak dałaś radę powstrzymać się w Krzywaczce od zakupów? Zwykle bagażnik pękał w szwach.

Jolu co czytam , byłaś już w Krzywaczce ,

Romku, pewnie samochód był bez bagażnika

Daguś to jest klonik Paldiski /Acer platonides/, tu letnio


Wypuścił dwa długaśne pędy wiosną i tak jakoś sobie rośnie
Jeśli zaś chodzi o dąbka ... na planie kolejnym jest to Quercus cerris 'Qurly Head' /dąb burgundzki/ kolekcjonerska, miniaturowa odmiana, która jednak dorasta nawet do 3 metrów wysokości i ok. 1,5 szerkości.
Przesadzi się, jak już nieco podrośnie, póki co rośnie raczej wolno.
Ozdobą bezprzeczną ą ciemnozielone, pofałdowane listki.
Młode rośliny nie są w pełni mrozoodporne niby, choć mój ładnie przezimowała bez okrycia
Tu młody 2012 rok


a tu tegoroczny latem


Peve rośnie u mnie w pełnym słońcu od najmłodszych lat, na szczycie wznieionej rabaty. Nie zauwazyłam żadnych przypaleń, no może niewielkie
Jak widzisz na zdjęciach z teraz jest pięknie wybarwiony
Paula nie mam fotki całości, postaram się uchwycić, jak opady ustąpią nieco choć nie będzie to łatwe, bo ma dosyć liczne towarzystwo
Utopia piękna to prawda winnik jednak wydaje mi się zporo mniejszy przynajmniej u mnie.
Dorotka i tego się trzymajmy chociaż w górach już śnieg
Do gór mam jednak dosyć daleko
Dorcia mój winnik rośnie zdecydowanie w cieniu świetlistym i ma się dobrze, zupełnie nie mam pojęcia, czy na słońcu by się nie przypalał, sporo jednak ma białego koloru na liściach
Jest jedno pnącze równie ciapate, dużo bardziej ekspansywne i odporne na słońce, jest tooczywiście winobluszcz pięcioklapowy 'Star Showers' /Partenocissus quinquefolia/
Jesienią wybarwia sie pieknie na odcienie czerwieni i różu.
Ten natomiast dorasta do 6 metrów, ma także granatowe owoce. Zimuje bez problemu, a na zimę zrzuca liscie.
U mnie rośnie w towarzystwie clematisów.


Muszę cyknąć aktualną fotkę

Margoś i znowu mam problem
Chyba chodzi Ci o kosodrzewinkę - Pinus mugo 'Winter Gold'
Taka jest zima i wczesną wiosna


Piękna, niewielka przedstawicielka grupy roślin ioglastych, które na zimę zmieniają kolor igieł na zółty.
Rośnie niewielke, bo po 10 latach dorasta zledwie do ok. 0,5 metra wysokosci i ok. metra szerokości.
Docelowo wysokosć moze osiągnać nawet 2 metry.
Ma przy tym, jak większość kosówek niewielkie wymagania.

Obok kolejna piękność wejmutka - Pinus strobus 'Tiny Curls', wykorzystam moment, aby o niej wspomnieć Ta takze powinna osiągnąć wyskokość około metra, pokrój zaś kulisty i gęsty.
wiosennie




Romku a gdzie tam wytrzymałam znowu kilka doniczek przywiozłam, bo jak oprzec się takim cudnym kulkom
U mnie, podobnie, jak u Ciebie rozsądek zaczyna brać górę nad chęcią posiadania
Roślinom trzeba zapewnić optymalne warunki do wzrostu
To prawda, jesienny ogród bez traw jest taki .... jakiś uboższy



Czy ja pokazywałam już moję kuningamię chińską /Cunninghamia lancelota/ od kolegi Nachwilnego




Posadzona na stanowisku tymczasowym, bo wiadomo, jak jest z jej mrozoodpornością
Dotychczas zimą mieściła się pod spora doniczką, jak będzie w tym roku
Wyraźnie zmężniała i podrosła. Jeśli utrzyma taką tendencję trzeba będzie poszukać przestronniejszej miejscówki

Acer shirasawanum 'Aureum' /klon Shirasawy/ trzyma się dzielnie, przyrasta niewiele, miejsce zdecydowanie cieniste.
Zimą wiadomo okryty ponad kokardkę


Czekam z niecierpliwością na jesienne barwy

Pinus parviflora 'Beran' /sosna drobnokwiatowa/.
Mocno ucierpiała od grzybowych chorób, wiosną nawet myślałam, że będzie po niej.
Jednak opryski dały rezultat i wyglada na to, że będzie ładnie rósł.


Jest to godna polecenia miniaturka, roczne przyrosty to 4-6 cm / u mnie moze trzy co najwyżej /.
Stanowisko słoneczne, osłonięte od mroźnych, zimowych wiatrów.


I sąsiadka również sosna drobnokwiatowa 'Meiko' /Pinus parviflora/. Moim zdniem rośnie zdecydowanie szybciej od wspominanego Berana. Deklarowane roczne przyrosty ok. 4-centymetrowe u mnie są zdecydowanie większe może 7 cm.
Pokrój wzniesiony, stanowisko słoneczne, osłonięte od wiatrów.


Chamaecyparis nootkatensis 'Gloria Polonica' /Cyprysik nutkajski/.
Jak widać pokrój zwisły, niezwykle atrakcyjne ubarwienie, siął wzrostu dosyć duża nawet do 30 cm. U mnie jest to jednak mniej.
Rośnie na stanowisku słonecznym i nie zauważyłąm większych problemów. Odmiana polecana jest jednak do świetlistego cienia ze względu na możliwośc przepalania jasnych części.
Osłonięty zimą od mrożnych wiatrów, choć nigdy nie okrywany.

I jak tu mówić, że lato, skoro rozpisałam się o zimowych warunkach uprawy

Pinus mugo 'Carstens Wintergold'/sosna górska/


Kolejna niewielka przedstawicielka kosodrzewin, która na zimę zmienia kolor igieł na pomarańczowo-złoty kolor.
Odmiana karłowa, po 10-ciu latak osiąga około 80 cm wysokościu, pokrój krzaczasty, pędy wzniesione.
U mnie rośnie na stanowisku słonecznym.


Jeszcze przecudna Abies fraseri 'Pyramidalis Compacta' /jodła Frasera/. Odmiana o pokroju zwartym, kolumnowym, wzroście wolniejszym od gatunku.

Jolu dziękuję Ci za wyczerpujące informacje o winniku . Myślę, że nie będę go męczyła na tym trejażu przy tarasie, bo pełne słońce faktycznie mogłoby go przypalać. Ale powstaje inna miejscówka na pnącza . Tam w południe jest cień, więc winnik jest numerem jedne na liście do posadzenia .

Fantastyczny ten klonik . W pierwszej chwili myślałam, że to jakaś wierzba, bo ma takie długaśne i wąskie listki.

Na jednej z fotek w tle widać nieszczepioną formę miłorzębu. Czy mogę prosić o portrecik .

Piękna iglakowa prezentacja Zastanawia mnie jodełka. Twoja tak ładna, kompaktowa, regularna, a moja jakaś taka wyciągnięta i rzadka
No i Star Showers

Jola uwielbiam Twój wątek! masz tyle ciekawych roślin, że głowa pęka. en klonik to pierwsza liga. Czy na zdjęciu tego karłowatego dębu z podpisem tegoroczny latem, po lewej stronie to turzyca 'buchanana' czy jakoś tak?
Klony palmowe u ciebie w całkowitym cieniu rosną czy trochę słonka mają?

Widzę, że Twój Curly (Qurly?) Head też śmignął mocno w tym roku. Przeraziłam się jego docelową szerokością, bo w pobliżu rośnie drugi dąbek i martwię się teraz czy przypadkiem nie będą sobie w przyszłości przeszkadzać.

Klonik w typie buczka Mercedesa bardzo ciekawy.

Dorcia nie ma sprawy, polecam się jeśli tylko będę potrafiła odpowiedzieć na pytanie.
Znalazłam taką fotkę 'ciapatej' ściany z lipca.


Po lewej wspominany Winnik zmienny 'Elegants', zaś po prawej rdest Variegata. Ciezko doszukać się granicy roślin

Klon faktycznie ujął mnie kształtem liści.
Bardzo wiele ciekawych klonów można teraz spotkać w ofercie szkółek, jednak zważywszy, że rosna z nich spore jednak drzewa trzeba podejmować trudne decyzje
Miłorząb jest szczepiony dosyć nisko Zaraz poszukam jakiegoś zbliżenia
Gingko biloba 'Sport Tit', bo pod taką nazwą go kupiłam - ubiegły rok





Jeśli Tit, to jak liczę odmiana będzie niewielka, raczej karłowata jak na gatunek.
Wspomniany Tit dorasta do 1,5 metra po 10-ciu latach /docelowo do 3 metrów/, pokrój początkowo kolumnowy, w późniejszym wieku jajowaty.

Niestety nie mam chyba zblizeń z tego roku Postaram sie zrobić zdjęcie, jak pogoda pozwoli.
Pawełku no właśnie nie wszystkie te nasze kulki rosną tak, jakbyśmy sobie życzyli
Może Twoja potrzebuje jeszcze czasu, a może moja się wyciągnie odpukać
No to dla Ciebie Picea abies 'Spring Fire' /świerk pospolity/


i jeszcze wspominkowo nie mogłam się oprzeć


Picea abies 'Medusa' /świerk pospolity/


Są takie kulki, które szczególnie przyciągają wzrok Abies pinsapo 'Aurea' /jodła hiszpańska/ - kolejna z moich ulubienic


Jedna z najładniejszych moim zdaniem kosodrzewin - Pinus mugo 'Jacobsen'
Za ZSP:
'Pędy grube, pokładające się po ziemi z końcami odgiętymi do góry. Pogięta forma przypomina naturalne bonsai. Wzrost powolny, po 10 latach osiąga ok. 0,3 m wys. i 0,5 m szer. Roczne przyrosty 3-5 cm.'
Słowem rewelacja do małych ogrodów, ogrodów japońskich, skalnych oraz oczywiście każdego innego ogrodu miłośnika kulek


Wyraźnie zbliża się jesien, kwitnień coraz mniej, za to kulki nieustannie cieszą wzrok. Nadchodzi chyba pora iglakowych prezentacji.

Paula zapraszam Bardzo się cieszę, że wątek się podoba.
Turzyce Buchanana wygladają pięknie na iglstych rabatch pośród zieleni. Jest z nimi jeden problem ... czasem wydają sie nieżywe choć żyją sobei w najlepsze
Klony palmowe ... otóż rosną u mnie w różnych lokalizacjach.
Żółtoliścienne raczej w cieniu /klony Shirasawy/ pozostałe w pełnym słońcu.
Wspominkowo Acer Shirasawanum 'Aureum'.




Acer palmatum 'Bloodgood' najodporniejszy, najszybciej rosnący i najzdrowszy .... do tego lata.
W sierpniu zupełnie stracił liście, zapewne z powodu szuszy.


Przegladając fotki znalazłam kilka, którymi może Was zaskoczę
Wiecie, że mam także nieco liliowców




Danuś nie zauważyłąm Twojego wpisu, sorki Zupełnie się nie chce wierzycć, że dąbek tak wyronie
Wiem, że ma mieć średnicę korony około 1,5 metra damy radę. Jak dla gatunku to przecioeż miniaturka
Paldiski ma listki dużo mniejsze od Mercedesa, kształt niby podobny.
Jednak zdecydowanie widać, że ten będzie większy

Wiedziałam, ze masz liliwoce, ale czuję sie zaskoczona. Może nie ilością, ale nowym dla mnie widokiem w twoim ogrodzie. Jakies schodki?? Nie umiem tego umiejscowić.
Piekna ta kosówka
Przypomniało mi sie porzy okazji, juz dawno miałam prosić o próbe zidentyfikowania mojej jedynej "sosnowatej" która jako tako wygląda. Poszukam zdjęcia i wstawię u siebie.

Jolu przeglądając twoje ostatnie zdjęcia poczułam ogromny żal do tej pory nie przyznałam się do tego, bo mi było wstyd Otóż Winet Gold, którego kupiłam w Opocznie nie będzie zdobić mojego ogrodu zanim go zdążyłam posadzić dorwał go Guinness i rozerwał na strzępy i znowu marzę o jego posiadaniu

Dzięki Pam za całe zdjęcie winnika. Oj nie dałoby się obok przejść obojętnie. 'Aureum'.. chce.
Tylko ciekawe gdzie ja to bym niby posadziła.. Do turzycy o której piszemy muszę podejść po raz drugi, jest piękna, niestety mi wymarzła przedostatniej felernej zimy.Okrywasz jakoś swoją?

Dorotka schodki są od samego początku Dom na lekkim podniesieniu, to trzeba jakoś do ogrodu zejść.
Zakątek niezbyt fotogeniczny i dom mógłby być w tle, więc nie cykany chyba, że ... zbliżenia roślin.
Zdaje się, że ten Wasz wyjazd bardzo integracyjny jest. Własnie wczoraj mój znajomy wybierał się w podróż, czy tę samą
Miłego wyjazdu życzę, bo otoczenie zabytkowe i z duszą
Iwonka kupimy kolejnego nic sie nie martw.
Miałam kiedyś podobnie, kiedy moja suczka postanowiła się pobawić parasolem szczepionego Whipcorda . Kiedy wróciałam do domu drzewko było prawie 2 częściach
Paula jak wynika z doświadczenia profesjonalistów wiele traw nie wymarza, wygniwa za to, kiedy zimą w rozecie gromadzi się woda.
Postanowiłam zatem związywać trawy na zimę. Mniejsze zaś /w tym wspomnianą turzycę/ chowam pod doniczkami. Jak widać dają radę

Zdjęć znowu brak, bo jak wyjść do ogrodu kiedy leje
Tymczasem rozpoczęliśmy sezon grzewczy, bo i w domu chłodno się zrobiło
Piec pierwszy zauważył, że trzeba podkręcić kaloryfery, więc postanowiliśmy zacząć kominkować
Dopiero wrzesień więc zastanawiam się, czy nie dokupić nieco opału.
Doskonale pamiętam ubiegły rok, kiedy w drewutni pozostał tylko wiatr
Jaką to będziemy mieć nadchodzącą zimę

Pod koniec miesiąca spadki w nocy do zera , czyli będą przymrozki . Nie znoszę jak tak szybko przychodzą

pamelka wrote:
No widzisz dobrze wiedzieć. Mam jedną trawę nie pamiętam teraz nazwy, trochę jakby z piórkówek i szkoda byłoby mi jej zmarnować.

Jolu widziałem i sądziłem że to u ciebie rośnie Acer platanoides'Purple Globe' (wątek klonowy) i miałem zagadać czemu tak nisko zaszczepiony ale dopiero teraz dopatrzyłem się że to foto to z Krzywaczki. A tam ma szybko narosnąć zrazów do szczepienia i forma w tym przypadku nie jest istotna. A klon ten jest super nowością w europie (import z USA) i jego forma to naturalna kula bez pod-strzyżyn o pięknym bordowo-czarnym kolorze liści z połyskiem. Jak masz gdzie posadzić to gorąco polecam warto ! No u mnie były tylko 3 pędy a i te ściąłem do pobrania oczek.

Jolu, podziwiam Twojego klona Shirasawy, szczególnie w zestawieniu z lawendą Mój, jak wiesz, stracił liście, gałązki mu sczerniały, ale od głównego pnia wypuścił nowe, listki. Jest więc nadzieja; zobaczymy, co się będzie działo po zimie...

Jola, a ten pierwszy na tej stronie, mały shirassawy to nie jest Autumn Moon przypadkiem? Jestem wyczulona na jego piękną barwę, która u mnie już wspomnieniem tylko, niestety..
A cyprysika 'Gloria Polonica' to nie widać właśnie... Zdjęcia nie ma...
Ale pięknie Pani iglakowe posty tworzy, tak bym powiedziała, z miłością...