Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu to nie powojnik, tylko wiciokrzew. Mój powojnik kupiony w ubiegłym roku, też jeszcze nie kwitnie, ale ma już kilka pączków.

Ogrodzenie dopiero zaczęliśmy malować. Te kwadraty w środku mają być w innym kolorze. A do końca jeszcze daleko. Do dzisiaj nie udało Nam się nic więcej pomalować - pogoda

Moniczko ,basenik w dechę .Przyjdą upały ,będzie jak znalazł . Tawułę oczywiście przytnij po kwitnieniu.Pięknie się zagęści i zakwitnie jeszcze raz .

Podobnie jak Marta mam zdjęte 10 cm trawnika dookoła skalniaka... trawsko wchodziło aż na piętra i trudno było wybrać korzenie spod kamieni..... męczarnia.... teraz jest znacznie lepiej
Fajnie pomalowane ogrodzenie... wygląda jakby rozpięta była na nim drewniana krata na pnącza
Basen super, będzie miła zabawa w upalne dni

Moniczko ,a cóż Ty się nie odzywasz ? Bardzo jestem ciekawa Twoich poczynań w ogrodzie .Brakuje mi Ciebie i Twoich relacji .Odezwij się proszę

Witajcie Kochane!

Jej ile czasu minęło... Nawet sobie nie zdawałam sprawy, że tak długo tu nie zaglądałam Cóż... Mały bandyta w domu pochłonął mój czas całkowicie A jeśli chodzi o ogród zmiany oczywiście są. Może nie jakieś wielkie, ale pomału coś tworzymy. Zdjęć nowych nie ma, ale jeszcze dzisiaj postaram się to nadrobić. Przecież wiosna to najlepszy czas, bo rośliny budzą się do życia

Strasznie jestem ciekawa co słychać w Waszych ogrodach Postaram się jak najszybciej zajrzeć do nich.

Ściskam Was cieplutko

Witaj Moniczko
Fajnie, ze jesteś. Jestem ciekawa twojej wiosenki.
Oczywiście pokażesz nam troche ??

Aniu oczywiście że pokażę U mnie, jak zawsze, wiosna opóźniona i rośliny powoli zaczynają się budzić, więc na szybko zrobiłam jedynie zdjęcia kolejnych prac ogrodzeniowo - budowlanych...

Betonowe ogrodzenie, które tak dało Nam popalić zostało w końcu pomalowane ale żebyśmy nie zapomnieli jak to jest, malujemy kolejne



A tak na chwilę obecną wygląda przedłużona część ogrodu...








A tu powstaje altana...



W starej części ogrodu też są zmiany budowlane. Kiedyś stała tu zjeżdżalnia dla dzieci i trampolina... Teraz w tym miejscu planujemy rozłożyć basen, a dzieciaki kącik do zabawy będą miały w innym miejscu.




Już nie mogę się doczekać kiedy to wszystko będzie skończone

I na koniec mój najpiękniejszy kwiatuszek

Ten ostani kwiatuszek , jest słodki.
I widzę dużo prac robicie a planów chyba jeszcze więcej.
Życze powodzenia w ich realizacji

Prac rzeczywiście sporo... Ale efekt - mam nadzieję - będzie wart włożonego wysiłku

W wolnych chwilach, których mam zdecydowanie niewiele odwiedzam Wasze ogrody i jestem pod wrażeniem wiosny jak już u Was szaleje. Moja chyba zaspała w ty roku ... a może po prostu nie ma się czym wykazać

Jedyne kwitnące ...

Krokusiki - kilka dni temu - dziś już przekwitły



Hiacynt - jedyny jaki mam



Prymulki - zaczynające pokazywać bużki









Forsycja - już w pełnym rozkwicie



I pierwszy pączuś magnoli

Moniko, wbrew temu, co piszesz, sporo kwiatków kwitnie już w Twoim ogrodzie Śliczne prymulki!
Ale najpiękniejszy i najbardziej słodki ten na ostatniej fotce

Malowanie, budowa altany, wszystko pięknie!
A co z ogrodem? Jakieś plany na ten sezon są? Choć malutkie jak malutki?
Taką altanę na przykład trzeba będzie obsadzić, żeby ładnie wyglądała Już wiadomo czym?

Dalu kilka kwitnących jest ale spacerując po forumowych ogrodach czuję niedosyt

Martuś planów ogrodowych póki co nie ma. Czekam aż staną wszystkie planowane budowle i dopiero wtedy będę myślała co dalej. Na pewno będzie trzeba coś dokupić w miejsca zimowych strat... Na szczęście wiele ich nie było - jeden z pierisów, żarnowiec i krzewuszka nie dały rady.
Jeśli chodzi o altanę to z pewnością trzeba ją czymś obsadzić - innej możliwości nie ma Wymyśliłam sobie kamienne pagórki w koło niej. Teren mamy bardzo nie równy i altana jest zdecydowanie nad ziemią z jednej strony. Dlatego planuje usypać górkę i zrobić 'ala' skalniak obsadzony niskimi bylinami. Z jednej strony muszę wsadzić coś pnącego. Od dawna zachwycają mnie powoiniki ale ten, którego mam nie radzi sobie zbyt dobrze. Nie wiem czemu, ale już drugi rok puszcza listki i kwitnie od połowy, a dołem jest 'łysy'.

Dwa dni temu altana wyglądała tak... Już coraz bliżej końca



A tutaj skromne nowe nabytki...

Monik,
nowe areały - ale Ci zazdroszczę tej czystej kartki do zarysowania ogrodem.
Jaka solidna altana powstaje! Jaki kolor planujecie? Plan prac bardzo rozległy, dorównuje polu do popisu.
Całkiem sporo już kwitnie u Ciebie.
Co to za azalia nowa?

Monik-nie narzekaj,nie narzekaj masz całkiem interesujący ogród no i te możliwości twórcze,to jest to co ogrodnicy lubią najbardziej
Spacerując po zaprzyjaźnionych ogrodach,chyba każdy z nas ma odczucie,że odwiedzane ogrody są ciekawsze,lepiej zaplanowane i więcej w nich jest kwitnących i interesujących roślin Kiedy zaglądam do ogrodów gdzie wiosna już szaleje na całego to pocieszam się,że kiedy w tych ogrodach wiosenne kwiaty będą już historią w naszych będą kwitły na potęgę

Nie znam powojnika, który kwitłby od samej ziemi , ale może właściwe cięcie poprawiłoby sytuację . Problem w tym, że nie napisałaś co to za powojnik , jeśli nie wiesz, wstaw chociaż fotkę kwiatów, pomyślimy

Miałam podobne odczucia spacerując po "cudzych" ogródkach, że takie kolorowe, a u mnie szaro. Dlatego poprzesadzałam gdzie tylko się dało niebieskie przylaszczki, białe zawilce, kolorowe hiacynty, żółte narcyzy, a ponadto przestałam wyrywać mojego ulubionego chwaściora - fiołka. Teraz cały ogród wypełniają fioletowe plamy, po kwitnieniu zajmę się nim drastycznie, ale po kawałeczku zostawię, by w przyszłym roku cieszył oczy. Masz dużo miejsca na rośliny!!!

Danielo altanka jak dla mnie, aż zbyt solidna... Mam wrażenie, że powstaje szopa na drewno Ale M sobie taką zabudowaną wymyślił, żeby przy brzydkiej pogodzie też można było w niej posiedzieć, więc nic już nie mówię. Aczkolwiek mam wrażenie, że jakbym usiadła w garażu przy otwartych drzwiach, byłoby to samo Kolor będzie troszkę ciemniejszy niż naturalne drewno.
Azalia 'biedronkowa'- japońska z tych niskich. Kolorek na znaczniku ma pomarańczowy, ale pąki różowe. Zresztą przekonałam się już nie jednokrotnie, żeby nie wierzyć znacznikom.

Romo witaj w moich skromnych progach. Mój ogród może nie jest wielki, ale potencjał ma. Przydałby się tylko ktoś doświadczony żeby go wykorzystać, bo mnie to marnie chyba idzie Co do późnych kwitnień to pocieszam się dokładnie tak samo jak Ty

Martuś nie miałam pojęcia że powojnika się przycina Odmiana 'marketowska' Zdjęcie kwiatów mam niestety na drugim laptopie gdzie spalił mi się ostatnio zasilacz, więc nie mam możliwości pokazania ich.

Dorotko chyba zacznę stosować Twoją metodę sadzenia Mam wrażenie, że im bardziej staram się logicznie sadzić, tym gorzej to wychodzi. Czasami z takiego wsadzania 'byle gdzie' wychodzi coś fantastycznego.